Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Przytrafila mi sie dzis bardzo smieszna historia z gumisiamiWiec tak to było:
Lece sobie 79km/h w dol w-skiej na bocianku w strone polibudy tam gdzie jest kamerka i mijam astre II granatow±. Minalem kamerke i but, widze astra siedzi no to pałuje... jestem przodem, prowadze, jest warszawska /politechnika/ i czerwone swiatla, astra na pasie obok mysle sobie "nie odpuszcze" a kobita moja z boku drze sie, przestan ja uparty jak zwykle, 1 zapięta, pomaranczowe, zielone GOŁ !!....
6000rpm, dwuja siedzi, 5000rpm prawie 85km/h astra z tylu na zderzaku, lewym pasem tniemy no i cza by skrecac w prawo w IX wiekow, no to prawy pas przed autobusem wcisnalem sie a tu astra ze srodkowego pasa w prawo w IX wiekow a ja "ooo co za klient" no to lamiemy sie w IX wiekow... juz chce redukowac a tu TI DUM, kogucik zapraszamy na prawo...
popatrzylem, pomyslalem, k... pasow nie mam ladnie ladnie... zapialem je skrecajac w nowy swiat, i zatrzymalem sie na placu przed urzedem. Zamknalem drzwi, czekam, podchodzi gumi¶ szybke odsuwam on za klamke, a mam zamkniete drzwi, odswuam... mowie slucham dokumenciki bleblebleb do kontroli prosze ! (agresywnym tonem) troche go schlodzilem i mowie: poprosze o odznake chcialbym zobaczyc, a ten machnal mi gwiazdka i zadowolony, a ja mowie ze chcialbym zobaczyc z kim rozmawiam, pokazal, pwiedzial i mowi do mnie tak:
no to widze ze w inny sposob sobie porozmawiamy a ja "ooo" kij mu w dupe my¶le... dokumenciki wszystkie dalem wyprosil mnie z samochodu wszystkie kieszenie oczywiscie wyciagnalem, telefonik odrazu wstukalem imei bo i tak wiedzialem ze o to poprosi, a zanim zapytal odrazu mu pokazalem ( ) no i mi mowi "mandacik bedzie za zmiane pasa ruchu przed przejsciem oraz nie zapiete pasy" a ja ooo... no i mowie ze o zadnym zmianie pasu nie wiem, nie uwazam ze naruszylem bezpieczenstwo ruchu i stworzylem zagrozenie, pasy owszem nie zapiete on mowi ze nie ma tak, a ja mowie ze jest, mandatu nie przyjme... postalismy on agresywnie do mnie a ja olewka nic nie mowie kazal mi isc do samochodu wiec poszedle, poszedl do swojego z laska cos tam sprawdzali z 10 minut podjezdza do mnie, odsuwamy szybke on do nas:
cytuje:
dog: to co bedzie?
ja: a z czym?
dog: mandacik?
ja: nie, a dlaczego, nigdy nie staram sie o klopoty, nie naruszylem prawa na drodze i bezpieczenstwa, raczej nie mam nic do zazucenia
dog: w takim razie moze jakies pouczenie by pan pewnie chcial, tak? tak pan mysli?
ja: nie wiem
dog: widze ze musze powiedziec magiczne slowo "pouczam pana".
oddal docs i pojechal, pozyczyl ostroznej jazdy, powiedzial nawet dobranoc hahaha a my z marta w brecht i jazda
pokora dla kierowcow:
jesli nie ma kamery i nie nagral, nic nie jest w stanie udowodnic, a sprawe w sadzie kazda da sie wygrac w takim przypadku !
oszczedzilem pewnie z 200zl lekko
pozdro.
PS.
ASTRA II TK57031 ciemny granat[/b]
no to ładna historyjka...:)..ale wazne ze dobrtze sie skonczyło dla Ciebie...kurde teraz to trzeba naprawde uważac z kim sie sciga
ps.a ta astra to moze sedan????
nie zwykla A mowilam mu zeby sie nie scigal on i tak swoje
na Twoim miejscu jednak zablokowałbym ten topik do czytania dla go¶ci. Nie wiadomo kto tu zajrzy :>
mnie tez juz ciche zatrzymywaly auto sie w oczy rzuca ponoc lipa tylko bo trzepali mnie jak jakiegos zlodzieja czy bandziora przy warszawskiej. jada ludzie i obserwuja a od tego do plotek juz niewiele...
mnie 7 razy zatrzymali , szukali narkotykow ale zawsze na prozno:lol:
Wsumie odkad mam zlota hanie to raczej patrza jak na ciekawe auto niz na potencjalny obiekt do skasowania
Jednak fajna ta twoja historyjka, ciekawe ile bys sie ganial z kogutem
ciekawe ile bys sie ganial z kogutem
no wlasnie... te proby zatrzymania...
niezle ta sama astra zatrzymala mnie jak prowadzilem motor a nie mielismy na niego dok. i ja nie mialem prawka to takie srazniki teksasu zgrywaja ostrych a wkrecilismy im ze my tylko motor prowadzimy a nie jedziemy na nim a blok silnika byl cieplutki i to jeszcze zwineli nas na siekiewicza. Dobrze ze ci sie udalo gratuluje takiej gadany
No to respect dla ciebie... ale historyjka jest zajebista... bedzie co dzieciom opowiadać.
Zreszt±: trzeba kolekcjonować mocne wrażenia
pozdro i do zobaczenia na spocie
fajna przygoda! ja tez troche takich mialem ( lacznie z poscigiem przez miasto a ja cinkim -5 nawalonych osob + ja trzezwy kieruje!!! dalo rade ze puscili wolno - bez lapuwy oczywiscie!)
ale najlepszy tekst jaki slyczalem to jak "psy" mnie scigaly za przejazd na czerwonym ( moje zdanie bylo zgola inne ) i chyba z 5 razy pytal sie co robimy a ja caly czas przy swoim ze bylo pomaranczowe!
po dluzszej rozmowie i padlo pytanie:
police: "ile ma Pan pieniedzy przy sobie?"
ja: "NIC!!!"
popatrzyli sie jeden na drugiego i odpuscili
police: " Prosze jechac"
ja:" dziekuje bardzo"
i teraz dobre
police: " ZA DZIEKUJE TO MY KU.WA NIE WYZYJEMY!!!"
jescze raz powiedzialem dziekuje i odjechalem
ja tam bym dal im symboliczna 1zl zawsze to cos
mnie dzisiaj zatrzymali na obwodnicy jedrzejowa (jechalem 160 a mozna bylo80)i dali 8punktow karnych i chcieli dac 500zl mandatu no to ja wyskakuje z gadka ze student itd a on nic ... no to ja mowie ze wie pan mlody jeszcze jestem i szaleje a on ze bedzie nauczka no to ja mowie ze mialem juz nauczke i pokazuje plecy ...a on mowi ze tez kiedys jezdzil na motorach szmery bajery tuti fruti i dal mi 300zl do zaplacenia po farcie
to na obwodnicy Jedzrzejowa jest ograniczenie do 80?!?!?!?!
No to mam niezłego farta bo jeżdże tamtędy z kilka razy w miesi±cu i nie schodze poniżej 140... normalnie przefart
PS. Odpukać w niemalowane drewno