Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Tak sobie pomyslalem, czy dajecie napiwki w pubie? Lub tez zamawiajac pizze itp.Mam takie wrazenie odnosze, ze w Polsce kazdy tak sciska dupe ze nawet 50 groszy nie da ;p
jak przystojny i miły dostawca/barman/kelner to daję mu napiwek
Hm, ja rzadko. Może dlatego, że rzadko mam okazję.
Ale np. znam osobę, która takiemu taksówkarzowi daje napiwek sięgaj±cy nawet 100% opłaty za przejazd - bo taki zwyczaj w rodzinie. Mi by jednak było szkoda kasy, szczerze mówi±c... Heh.
Zazwyczaj około 10% ceny, czyli od 2 do 5 zł.
Zależy restauracje typu Sphinx - zaokr±glam zazwyczaj do dziesi±tek pizza - do 2 zł. Innych przypadków kiedy daje napiwek nie przypominam sobie
A zależy głównie czy w danym okresie mam kasę, jak nie mam to w żadnym z tych wypadków nie daje i jako¶ć nie mam wyrzutów sumienia
Jeżeli jestem obsłużony "opryskliwie" i "z fochem" to nie daję. A to się niestety dosyć często zdarza wróżnych restauracjach.
Jak kto¶ jest miły to dostanie, ale nie wszyscy.No i nie zawsze mam pieni±dze żeby jeszcze zostawiać "typy".
Hmmm. Może powiem co¶ niepopularnego ale dlaczego mam dawać komu¶ dodatkowe pieni±dze za to, że wykonał swoj± pracę za któr± ma już płacone? Kiedy idę do lekarza to nie daję mu 10zł więcej bo wypada dać napiwek. Jak naprawiam auto w serwisie to też nie daje więcej bo "wypada". A jak idę do knajpki to nagle trzeba dać bo "wypada".
Według mnie to jest bezsensu. Praca jak każda inna i jak w każdej innej maja za jej wykonywanie płacone. A jak kto¶ uważa, że za mało to niech zmieni pracę.
Ja nie odczuwam kompletnie żadnego obowi±zku dawania napiwków. Jest to głupi wymysł.
Popieram
Hmmm. Może powiem co¶ niepopularnego ale dlaczego mam dawać komu¶ dodatkowe pieni±dze za to, że wykonał swoj± pracę za któr± ma już płacone? Kiedy idę do lekarza to nie daję mu 10zł więcej bo wypada dać napiwek. Jak naprawiam auto w serwisie to też nie daje więcej bo "wypada". A jak idę do knajpki to nagle trzeba dać bo "wypada".
Według mnie to jest bezsensu. Praca jak każda inna i jak w każdej innej maja za jej wykonywanie płacone. A jak kto¶ uważa, że za mało to niech zmieni pracę.
Ja nie odczuwam kompletnie żadnego obowi±zku dawania napiwków. Jest to głupi wymysł.
jest klika powodow:
- jezeli chcesz byc lepiej obsluzony
- jezeli chcesz kogos wynagrodzic dodatkowo za dobrze wykonana prace, czyli takie "dzieki, zrobiles mi swietny koktail!" w wydaniu pienieznym (co w wiekszosci krajow jest norma)
- jezeli podoba Ci sie kelnerka
- jezeli masz rachunek na 95zl i placisz setka
- i ostatnie, jezeli Cie na to stac
Według mnie to jest bezsensu. Praca jak każda inna i jak w każdej innej maja za jej wykonywanie płacone. A jak kto¶ uważa, że za mało to niech zmieni pracę.
widzisz, nie kazdy wykonuja identyczna prace w identyczny sposob
- jezeli chcesz byc lepiej obsluzony
No tak, w słuzbie zdrowia to też funkconuje tylko pod inn± nazw± i jest karalne.
Niech odrazu wpisz± w cennik: piwo z gburowat± obsług± 4zł, piwo podane z u¶miechem 6zł.
Olgierd, jestes cholernie rzeczowy
Ja osobiscie daje napiwki bo jak widze oferte pracy dla np dostawcy pizzy ktory ma miec wlasny samochod i dostanie wyplaty 9 stowek to mnie szlag trafia, ja mam prace dobra ale oferty przeglam codziennie zeby miec poglad na to co sie w naszej pokomunie dzieje. Fakt, kazdy powinien byc nalezycie obsluzony ale przytaczajac przyklad lekarza troszke przesadzasz Kelner nie rzada napiwku, daje sie mu napiwek z grzecznosci, sympatii, nagrody za wykonana prace. Lekarz lapowke zazwyczaj rzada i to przed wykonana praca.
Olgierd, ogarnij jeszcze raz to co napisalem
fakt, patrze na temat z perspektywy barmana, ale nie zarzucaj mi ograniczonych pogladow na sprawe dawania napiwkow
wymienilem tylko liste sytuacji, kiedy ludzie daja napiwki, a Ty na sile starasz sie podwazyc kazda linijke tekstu, ktora napisalem
na koncu obrazasz mnie, co prawdopodobnie wynika ze zlego zrozumienia mojego posta
Nie daję i póki co nie mam zamiaru dawać. Jednym z powodów może być to, że rzadko kiedy mam okazję dać komu¶ napiwek. Poza tym nie chcę i nie będę nikogo dodatkowo sponsorował. Jeżeli kto¶ jest na tyle hojny i bogaty to niech daje.
Według mnie zasada jest prosta. Chcesz - dawaj, nie chcesz - nie dawaj. Tylko głupi kelner patrzyłby głupio na klienta gdyby nie dostał od niego kilku złotych.
jezeli chcesz byc lepiej obsluzony
kpina.
daje napiwki jak najbardziej
wyj±tkiem jest sytuacja jak nie jestem zadowolony z obsługi
zreszt± przecież jest tak, że w zawodach takich jak np kelnerka/kelner stawka za godzine jest bardzo niska wła¶nie ze względu na napiwki które maja to nadrabiać
osobi¶cie uważam, że niedawanie napiwków jest oznak± sk±pstwa, chamstwa i braku wychowania..
czym jest 1-2zl kiedy wydajemy 20... trzeba być jakim¶ dusigroszem, a takich ludzi się generalnie nie lubi
czym jest 1 - 2zl dla przepijajacego stowe?
Mi jako¶ nikt nie stawiał napiwków za naprawiony telefon, a zarabiałem chyba mniej...
To zalerzy od obsługi..;]Je¶li jest dobra to jak najbardziej ;]