ďťż

III wojna światowa

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Jak myślicie, kiedy i między kim wybuchnie III wojna światowa?

I pytanie gdyby zaskoczyła Was wojna co byście zrobili? Załóżmy budzicie się rano i dowiadujecie się, że Warszawa zbombardowana a lądowe wojska jakiegoś kraju wkroczyły na terytorium Polski. Co robicie? Jaki byście podjęli działania wobec siebie i najbliższych?


Na pewno wybuchnie, kiedy nie wiadomo.

Hmmm... w wojsku nie byłem, ale niektóre techniki i procedury znam... zapewne zaczął bym prowadzić wojnę partyzancką będąc jak najokrutniejszy dla wroga.

Zapewne rano lub w nocy wojsko przyjechałoby po mnie i nie miałbym wyboru.
Prawdopodobnie byłoby ze mną podobnie. Albo bym była w szpitalu na miejscu albo zostałabym wysłana tam gdzie byłabym potrzebna. Są procedury jeszcze sprzed lat, w których jest zapisane kto gdzie trafi w jaki teren, do jakiej jednostki, itd.


Przeniesiony do rezerwy na czas pokoju więc wtedy już bym latał w mundurze.

Kiedyś się to wszystko może zdarzyć. Bombardowania, najazd wojsk lądowych, obozy pracy i zagłady, getta...
Pewnie działałbym w podziemiu.

Co do tego kto rozpocząłby wojnę. Jest kilka państw, które mogą być nieprzewidywalne. Do tego uważam, że Rosja jest ciągle krajem o niespełnionej ambicji i kiedyś będzie chciała ja spełnić do końca.
wyciągnął bym swojego mosina

Myślę że do takiego czegoś nie dojdzie bynajmniej za mojego życia

Załóżmy budzicie się rano i dowiadujecie się, że Warszawa zbombardowana a lądowe wojska jakiegoś kraju wkroczyły na terytorium Polski. Co robicie? Jaki byście podjęli działania wobec siebie i najbliższych?
Ja myślę, że jak już wybuchnie III wojna światowa, to będzie wyglądała zupełnie inaczej niż II, tak samo Jak II wyglądała zupełnie inaczej ni I. Ja stawiam, że życie z powierzchni Ziemi prędzej czy później zmiecie jakaś bomba atomowa.

I pytanie gdyby zaskoczyła Was wojna co byście zrobili? Załóżmy budzicie się rano i dowiadujecie się, że Warszawa zbombardowana a lądowe wojska jakiegoś kraju wkroczyły na terytorium Polski. Co robicie? Jaki byście podjęli działania wobec siebie i najbliższych?
sądze ze takie cos nie jest mozliwe.. NATO, UE, bla bla bla na to by sie nie zgodzilo reakcja państw musiala by być.. a bunkier w piwnicy mam haaa wiec bym sie chowal i liczyl ze atomowka w Rz. nie trafi ^^
Tak naprawdę III wojna światowa będzie wojną "wirtualną"
Teraz gdy tak wiele zależy od elektroniki, która coraz częściej jest sterowana/wspomagana poprzez sieci komputerowe największym ciosem było by nie likwidacja ludności/zajmowanie terenów (które ew. odbywało by się później) ale przejmowanie właśnie władzy nad tego typu technologiami.

Tak naprawdę III wojna światowa będzie wojną "wirtualną"
Teraz gdy tak wiele zależy od elektroniki, która coraz częściej jest sterowana/wspomagana poprzez sieci komputerowe największym ciosem było by nie likwidacja ludności/zajmowanie terenów (które ew. odbywało by się później) ale przejmowanie właśnie władzy nad tego typu technologiami.

A ja jestem przeciwnego zdania. Może to co mówisz byłoby ogromnym ciosem ale wojna ma przynosić wymiar psychologiczny, ma budzić strach a nic tak nie działa na ludzi jak wojna w tradycyjnym wymiarze czyli tysiące zabitych, zniszczone domy i miasta.

Jeśli dojdzie do wojny to może część będzie "wirtualna" ale zdecydowana część będzie toczyła się tak jak zawsze tylko przy użyciu lepszego sprzętu i bardziej masowej broni.


kuncioo napisał/a:
NATO, UE, bla bla bla na to by sie nie zgodzilo reakcja państw musiala by być..

Na wojnę nikt się nie musi zgadzać. Jeden atakuje drugiego. Zaatakowany jest w sojuszu więc państwa współpracujące muszą(teoretycznie) do wojny przystąpić a wtedy strona atakująca zbiera sojuszników i tak się rodzi wojna światowa

fakt.. ale mysle ze zanim do takiej wojny dojdzie sporo wody w wisloku uplynie,
po 1 musi byc wyrazny powod do wojny (np tak jak w iraku oficjalnym powodem byla dyktatura Sadama)
po 2 w obecnej sytuacji na swiecie wiele panstw jest od siebie zaleznych.. np od gazu, energi itp itd wiec panstwa zanim zdecyduja sie na atak beda stosowaly zagrywki polityczne typu embargo itp..

ps jesli cos naknocilem z gory sorki
Zawsze trzeba wziasc poprawkę na to, że czasami do władzy dochodzą ludzie nieprzewidywalni. Nikt nie mówi, że ta wojna ma się wydarzyć teraz ale każda chwila jest "dobra" by gdzieś na świecie wybuchła wojna. A później różnie bywa jak się toczy. Teraz często zamiast faktycznego wsparcia zbrojnego inne państwa wolą wspomagać finansowo lub przemycać broń do kraju zagrożonego lub atakującego. Ale kiedyś na pewno wybuchnie większy konflikt. Świat bez wojen nie istnieje.
Wystarczy odciąć Polskę od prądu i pozamiatane. Co ja bym zrobił? Pewnie postąpiłbym za radą szefa sztabu BSB, czyli wziąłbym różaniec i się modlił. Przecież nasza armia nie ma sprzętu!!
http://www.joemonster.org..._Wojna_Swiatowa
Buszujac po JM trafilem na taki filmik... nawet nie wiem co dokladnie w nim jest bo po chwili mnie znudzil, a ze przypomnial mi sie ten temat to wrzucam
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potęga ÂŤ Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose