Info

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
W maju 2005 Mars Society Polska zostalo zaproszone aby wraz z Kolem Naukowym Negocjacji SGH i Forum Mlodych Dyplomatów przy SGH przeprowadzic symulacje miedzynarodowych negocjacji na poziomie agencji kosmicznych w sprawie budowy bazy na Marsie. Projekt ten zostal nazwany Columbia Memorial Negotiations na czesc pamieci zalogi promu Columbia.

Projekt ten bedzie sie skladal z dwoch czesci:

1. Przedstawienie publicznosci aktualnych wynikow eksploracji Marsa.
Na ta czesc zaproszeni sa przedstawiciele NASA, ESA, FKA oraz MSP, aby przyblizyc dziedzine projektu i zapoznac uczestnikow z kierunkami rozwoju przyszlych misji.

2. Symulacja negocjacji miedzynarodowych, polityczno-gospodarczych rozmow poswieconych budowie i wykorzystaniu bazy na Marsie. W tej czesci wezma udzial studenci i absolwenci SGH (reprezentujacy kraje swiata) oraz doradcy techniczni z roznych dziedzin.

Reprezentantem MSP w tym projekcie jest Wiceprezes, Pan Andrzej Kotarski, ktory wlasnie przygotowuje materialy do projektu. Pan Andrzej opracowuje ponizsze tematy:

*) Koncepcje misji na Marsa:
- Misja Wzorcowa NASA z lat 1991-99
- Plan Mars Direct
- Koncepcja misji zalogowej na Marsa ESA
- Koncepcja misji zalogowej na Marsa Rosji z lat 1990-99

i jezeli ktorys z forumowiczow czuje sie pomocny w tej dziedzinie proszony jest o kontakt.

Jednoczesnie moja propozycja jest aby rozpoczac dyskusje, jak forumowicze MSP widza
strategie badz kierunki negocjacji. Byc moze takie przemyslenia moga byc pomocne lub wykorzystane w czasie projektu.

Podaje rowniez linki z informacjami o projekcjie w innych organizacjach:

http://akson.sgh.waw.pl/s...archiwum/marsPL

http://www.diplomacy.pl/m...0ed79a4c99cf0dc

Pozdrawiam
/M.


Witam,

Kiedy konkretnie odbędzie się symulacja i czy można w niej uczestniczyć jako publiczno¶ć?

Pozdrawiam

MJ
Wow, ktos w ogole tu zajrzal ;-)
Dokladnie na te same pytania chcialbym znac odpowiedz...
Wyslalem juz zapytanie i jak tylko dostane odpowiedz, to zaraz tu umieszcze...

Mialem nadzieje ze pojawi sie o tym wzmianka na stronce MSP, ale cos kiepsko z aktywnoscia witrynki... czy dostaje ktos Astro-nowinki?

/m.

Wow, ktos w ogole tu zajrzal
Spokojna głowa. Zagl±daj±. Tylko to jeszcze nie znaczy, że maj± co¶ do napisania.



Hej,

Z informacji jakie uzyskalem wynika, ze data imprezy to 19-20.05.2005.
dalszych informacji mozna sie spodziewac na stronce:

www.columbia.edu.pl

pozdro
/m.
Jestem też zainteresowany, ale co z dostępno¶ci±?
Niestety nie mam zadnych nowych wiadomosci...
Dodatkowo stronka do ktorej podalem link wczesniej raczej nie dziala.
Szkoda, bo do calego wydarzenia juz blisko, a zadnej globalnej informacji
o tym nadal nie ma.
Ja, swoja skromna osoba, nic wiecej na to nie poradze.
Mialem nadzieje ze nasz Zarzad podejmie jakas akcje....

pozdro
/m.
hej!
znalazłem Was googluj±c. Hmm, w tym roku robimy ten projekt po raz kolejny. Chociaż nacisk kładziemy na negocjacje przede wszystkim (nie będzie czę¶ci stricte merytorycznej). Dokładniejsze informacje pojawi± się w przeci±gu tygodnia pod adresem www.columbia.edu.pl (czyli tym samym). Niecierpliwi mog± pisać - lucw maupa interia kropka pl
do wydarzenia nie tak blisko - termin finału to 19-20 maja (znowu), ale przygotowania id± pełn± par±.
Dzieki za info.
Problem w tym, ze nikt (no moze poza tymi ktorzy brali udzial) nie wie jak wygladal poprzedni event, ani czego sie spodziewac po przyszlym
W kazdym razie bede sledzil watek i informowal innych jak sie sprawy maja...

A gdyby Zarzad sie obudzil z letargu, byloby juz w ogole super....

/m.
Na tej stronie http://www.columbia.edu.pl/ znalazlem cos takiego:

"Lubisz negocjowac?
Uwazasz, ze zalogowe loty kosmiczne to najblizsza przyszlosc ludzkosci i nie potrafisz zrozumiec, czemu nikt jeszcze nie polecial na Marsa? "

Wszyscy uwazamy ze to przyszlosc - i klocimy sie o to, jak bliska naprawde.
Ja na przyklad lubie negocjowac, ale rozumiem juz "dlaczego nikt jeszcze nie polecial na Marsa" i wiecej - twierdze ze 19-20 maja 2006 roku

No to bedzie o czym dyskutowac
Nie ulega w±tpliwo¶ci, że Columbia Memorial Negotiations to czyste teoretyzowanie. Ale lepsze takie dyskusje, niż żadne.

Nie ulega w±tpliwo¶ci, że Columbia Memorial Negotiations to czyste teoretyzowanie. Ale lepsze takie dyskusje, niż żadne.

Ta wypowiedza dotykasz sedna sprawy, glownie ze wzgledu na fakt, ze nie stac nas na nic innego (przede wszystkim w ramach forum, ale przeciez nie tylko)

Ze skolonizowaniem tego forum (dla mnie, internetowa strona MSP stala sie dodatkiem do tego forum) mamy problemy, ktore wynikaja (jak sadze) glownie z tego, ze home page MSP obiecuje gruszki na wierzbie. Ale nie jest to jedyny problem.

Fora dyskusyjne postrzegam jak miejsce w ktorym adbywa sie "czyste teoretyzowanie", z tym ze poszerzone o akcje typu bojkot, dyplomacja i temu podobne.

Wezmy na przyklad MPV.
Realizacja tego projektu przewiduje przedsiewziecia zalezne od finansow oraz szereg symulacji - tzw. "czyste teoretyzowanie". Moze to sie odbywac w odpowiednich (regionalnych) grupach roboczych, ale moze tez za pomoca internetu byc dostepne zainteresowanym, ktorych nie da sie zregionalizowac.

Jesli Gabriel potraktuje powaznie swoja "obietnice", to bedziemy mieli pierwsza taka probe na forum - dobre na poczatek i jesli sie to rozwinie...

Czyste teoretyzowanie traktuje jak pierwszy krok, ktory jest chetnie pomijany - czasami da sie go ominac, ale w przypadkach kiedy nie powinno sie tego robic, musimy odpowiednio potraktowac ta "malo produktywna" mozliwosc.

W przypadku Columbia Memorial Negotiations, zyczyl bym sobie obszerniejszego relacjonowania "obrad", na stronach MSP.

Jednoczesnie moja propozycja jest aby rozpoczac dyskusje, jak forumowicze MSP widza
strategie badz kierunki negocjacji. Byc moze takie przemyslenia moga byc pomocne lub wykorzystane w czasie projektu.

Od dawna dziwi mnie brak informacji na temat wspolpracy pomiedzy narodowymi oddzialami MS.
Wspolpraca w ramach starych projektow wlasciwie zamiera a o nowych nic nie wadomo - tak to wyglada, jesli szuka sie tych informacji w internecie.

Dlatego sadze, ze Columbia Memorial Negotiations nalezy wykorzystac do zainicjowania wspolpracy, o ktorej mowa w punkcie trzecim (deklaracja zalozycielska).

...Ponadto, zgodne wspóldzialanie róznych narodowosci przy okazji tego projektu udowodniloby, ze taka wspólpraca jest mozliwa równiez tu, na Ziemi.
Mysle nawet, ze negocjacje w tej dziedzinie, to zadanie dla Columbia Memorial Negotiations i dodam - "Powinnismy podjac wyzwanie".

No a coz by nam moglo przeszkodzic w dyskusji???
Nawet elvis nie jest wszechmocny :)

No a coz by nam moglo przeszkodzic w dyskusji???

Nic?

No a coz by nam moglo przeszkodzic w dyskusji???
Czyz bys sugerowal, ze nic?

Do uzupelnienia mojej poprzedniej odpowiedzi-pytania, potrzebowalem prawie dwie godziny, tylko jednej doby zeby odpowiedziec na zadane wczoraj pytanie, a caly rok na reakcje na to:

... jak forumowicze MSP widza strategie badz kierunki negocjacji...
To tylko jeden przyklad na to, co w dyskusji przeszkadza.

Uwazam ze przeszkod jest wiele, w pierwszej mierze - brak dyskutantow.
A w przypadku "kierunku" jaki proponowalem - wynikajacy z niecheci do tak malo atrakcyjnych dzialan jak wspolpraca, oraz przekonania ze skuteczne dzialania moga byc przeprowadzone tylko w warunkach konkurencji do przeciwnika.

Jezeli uwazasz ze nie ma zanych przeszkod, to spodziewam sie Twoich postow - 100 sztuk co najmniej w tym miesiacu
JAKO OBROŃCA KOSMOSU I ZAŁOŻTCIEL ORGANIZACJI
"MARS DLA MARSJAN" JASTEM PRZECIWNIKIEM ZAWIARANIA KOALICJI - SOJUSZY BEZ ZGODY w.w ORGANIZACJI.
Z CAŁYM SZACUNKIEM DLA WASZYCH POCZYNAŃ....ELVIS244
Ok, miejsce przy okraglym stole czeka...nawet na anarchistow
A to sie dopiero elvis244 zmartwi - nie w sos mu to bedzie
Uczestnicy negocjacji o CMN.


Pawel
O zeszlorocznej edycji Columbii dowiedzialem sie na 2 godziny przed uplywem terminu zgloszen. Mimo to udalo nam sie zebrac zespól z Politechniki i zglosic swój udzial. Pelni zapalu i ciekawi nowego doswiadczenia pojechalismy do CBK.
Po calym dniu wykladów i wieczornej naradzie, wreszcie sie wszystko zaczelo. Na poczatku czulem sie lekko zagubiony - to byla pierwsza impreza tego typu. Szybko jednak odnalazlem sie w sytuacji i negocjacje rozpoczely sie na dobre.
Mimo paru godzin intensywnego kursu wszyscy mieli mniejsze czy wieksze klopoty z rozpoznawaniem rakiet, napedów czy wyznaczaniem trajektorii lotu. Wymyslanie coraz to nowych scenariuszy bylo swietna zabawa, szczególnie gdy widzielismy zdziwione miny organizatorów zaskoczonych naszymi nowymi rozwiazaniami.
Po 8 godzinach rozmów, w koncu sie udalo! - wyslalismy dwie misje - tego sie nikt nie spodziewal! Na koniec wspólne wyjscie na piwo;)
Do domu wrócilem grubo po pólnocy - nieziemsko zmeczony.

Wojtek
Na negocjacje trafilem przypadkowo i w ostatniej chwili. Niewiele wiedzialem o negocjowaniu, lotach na Marsa, prowadzeniu rozmów czy manipulowaniu przeciwnikiem. A bawilem sie swietnie. Przez te kilka intensywnych godzin dowiedzialem sie wiecej niz podczas uczelniach kursów. Final minal blyskawicznie, a i tak ostateczne porozumienia zapadaly podczas ostatnich trzydziestu minut. Niepowtarzalne i niesamowite doswiadczenie.

Monika
To niewiarygodne, ze rano przed negocjacjami ledwie wiedzialam, jakie sa programy lotu na Marsa, a kilka godzin pózniej próbowalam laczyc rózne koncepcje i szukalam pieniedzy, zeby je sfinansowac, i co najwazniejsze, wyslac na Marsa przynajmniej jednego Chinczyka. Takie negocjacje to niepowtarzalne doswiadczenie, które szczerze polecam kazdemu. Niebo nade mna od tej pory juz nie wyglada tak samo... ;-D

Dejmos gdzie się podziałe¶
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potÄ™ga ÂŤ ObserwujÄ™, myĹ›lÄ™, piszÄ™ – serwis Goldenrose