Komunistyczne przywileje

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Chcialbym poruszyc pewien temat, o ktorym wlasciwie sie niewiele mowi.

Ci z nas, ktorzy pracuja, placa podatki, ubezpieczenie itd, zeby cokolwiek kupic musza sobie na to zarobic niejednokrotnie ciezka praca, a jak wiadomo kasa marna jest...

I teraz pytanie, dlaczego od wielu lat nic nie zmienia sie w dziedzinie przywilejow?

Przyklady:

1. Pracownik PKP wraz z rodzina jezdzi praktycznie za darmo pociagami;
2. Samorzadowcy maja ustawowo darmowe przejazdy srodkami komunikacji miejskiej;
3. Pracownicy zakladow energetycznego/gazowniczego nie placa za prad/gaz;
4. Pracownicy biurowi w sluzbach mundurowych maja takie same prawa i swiadczenia, np wczesniejze emerytury, nagrody, mundurowki itd...
5. Pracownicy administracyjni i biurowi kopalni maja takie prawa jak gornicy i pracownicy dolowi (wczesniejsze emerytury, 13tki itd.), chociaz w zyciu nie uzywali kilofa i nie byli pod ziemia;

Nie wspomne juz o braku obowiazku fiskalizacji lekarzy itd...

Teraz nasuwa sie pytanie, na kim najbardziej to sie odbija? Bo ktos za ten darmowy prad/gaz/przejazdy/wczesniejsze emerytury.../ musi placic.

Dla zwolennikow przywilejow przygotowalem od razu pytanie, dlaczego pracownik sklepu nie ma darmowych zakupow, pracownik spoldzielni musi placic czynsz a wlasciciel piekarni nie moze za darmo oddac chleba potrzebujacym?

Jestesmy bodajze jedynym krajem w Europie tonacym w takim gownie. I chyba nikt nic z tym nie zrobi...

Jesli znacie jakies przypadki bezsensownych przywilejow, piszcie ;]


bo to Polska w³a¶nie. niesprawiedliwo¶æ to ju¿ normalka niestety.

Pracownik PKP wraz z rodzina jezdzi praktycznie za darmo pociagami;
tak samo jest z MPK, i to mnie wkurza najbardziej
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potÄ™ga ÂŤ ObserwujÄ™, myÅ›lÄ™, piszÄ™ – serwis Goldenrose