Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
z Nowin:Białe proszki, zioła, środki psychodeliczne, halucynogenne mają pojawić się w sklepach w dziewięciu największych miastach w Polsce. Także w Rzeszowie.
Właścicielem sieci sklepów jest World Wide Suplement Importer, firma z siedzibą w Manchesterze ( Wielka Brytania), która na razie swoje produkty w naszym kraju rozprowadza za pośrednictwem Internetu.
Informację o tym, że sklep z legalnymi dopalaczami zostanie otwarty w Rzeszowie właściciel sieci zamieścił na swojej stronie internetowej. Pod numerem podanym do przedstawiciela sieci w Polsce dowiedzieliśmy się, że sklep ma zacząć działać na początku przyszłego roku.
Działają podobnie jak narkotyki
Wśród sprzedawanych preparatów firma ma m.in. substancje pobudzające sporządzone na bazie kokainy i amfetaminy.
"E-PeP uderza jak piorun czystej energii. Sprawia, że szczęka zaczyna pracować, włosy stają dęba, kolory stają się jaskrawe, a muzyka brzmi niesamowicie - jak nigdy dotąd” - to opis z opakowania pigułek, które można kupić legalnie.
Inna grupa to halucynogeny, jak "boska szałwia”, która np. w Australii jest zakazana.
Policja nie może reagować
Wszystkie środki, które rozprowadza firma World Wide Suplement Importer są legalne, tzn. nie znajdują się w wykazie substancji zabronionych.
- W związku z tym nie możemy wyciągać konsekwencji za obrót takimi środkami. Jeśli ktoś z nich korzysta, robi to na własną odpowiedzialność - wyjaśnia Marta Tabasz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Katarzyna Kopeć - Wilska, terapeuta uzależnień ośrodka KARAN ostrzega, że mają one takie samo działanie, jak większość środków psychodelicznych.
- Wpływają na zniekształcenie obrazu rzeczywistości z podobną siłą jak środki nielegalne - dodaje.
Zdaniem Lidii Czyż, wojewódzkiego konsultanta do spraw farmacji aptecznej mogą prowadzić do uzależnienia: - Substancje, które wpływają na procesy myślowe, powinny być dostępne wyłącznie w aptece.
Oprócz różnego rodzaju substancji w rzeszowskim sklepie będą też fajki wodne, lufki, akcesoria do organizowania imprez weekendowych.
co o tym myslicie...?
Co ja o tym myślę
Osiągnęli to co ludzie chcieli
"Zalegalizować" wiadomo co
Już widzę tych zjaranych gimnazjalistów. masakra.
Już widzę tych zjaranych gimnazjalistów. masakra.
O i to było na myśli.
Dzisiaj się kupuje po znajomości, a jutro idziesz do sklepu i też masz.
boję się o zdrowie tych niezbyt rozgarniętych nastolatków. to się może źle skończyć.
taaa, to będzie jazda wtedy....
o i znow bedzie naturalna segregacja... glupsi odpadna
nst, no weźźź Ty drastyczny człowieku...
a później będzie, że cała młodzież jest głupia.
i tak już mi wstyd za niektórych ludzi w podobnym wieku do mego. ;/
jestem realista
moje zdanie jest takie, gdyby marihuana byla legalna ktos kto chce zapalic mialby swoje pewne ziolo, a tak to kupuje pokatnie roznego rodzaju zielska z domieszkami. a pozniej mowia ze marihuana uzaleznia i prowadzi do twardszych dragow... a gowno prawda.
Jak dla mnie bomba!! I nie chodzi o to , że będę stałym klientem lecz o to że polskie paranoiczne pseudo "prawo" jest ustalane przez niekompetentnych ludzi i stąd takie rzeczy się pojawiają. Śmieszne zbyt pozytywna dlatego zakazana ale środki na bazie kokainy będą dostępne i będzie można zapalić na ulicy i nit Ci nic nie zrobi zamiast po prostu zalegalizować to kombinują.... bardzo dobrze niech otwierają ten sklep moherowe berety będą strajkować może nas odwiedzi sam dyrektor ojciec i bedzie wmawiał ze to wszystko jest szatan ??:) PS w sieci jest sklep o nazwie dopalacz cos tam ( nie będę reklamował) i już w tym momencie można legalnie kupić mieszankę jakichś ziół - działanie bardzo podobne z tego co słyszałem:)
najlepsze w tym wszystkim jest to ze w ogrodkach pod blokami rosna rosliny 100x bardziej halucynogenne niz lsd i nikt ich nie wycina
moim zdaniem taki sklep bylby ok gdyby ludzie mieli umiar, ale moze sie tak zdarzyc, ze komus takie dopalacze w koncu sie znudza i za ktoryms razem siegnie po cos mocniejszego i tak w kolko, az do uzaleznienia. dosyc ryzykowny pomysl. nie jestem przeciwna probowaniu takich rzeczy, ale tak na dluzsza mete to chyba inteligentni ludzie potrafia sie bawic bez "dopalaczy"?
Zgadzam się. W Holandii są dozwolone miękkie dragi w Polsce nic nie jet dozwolone dlatego młodzi ćpają butapren, gaz z zapalnczek i inne wnalazki i mało tego w Polsce mamy więcej narkomanów niż w Holandii !! i o czym to świadczy ?? o mądrości naszej pseudo władzy i mentalności ludzi także ( niestety)
eh. o osoby o mentalności zbliżonej do mojej się nie boję. nie ma szans na uzależnienia, czy jakąś krzywdę przez to. z kolei o gówniarzy, którzy będą się za to brać z małym poczuciem odpowiedzialności owszem...
ogólnie cieszy mnie, że coś takiego zaistnieje. ale wciąż myślę, że to zlikwidują,bo coś tam. szczerze i z całego serca wątpię, że polskie władze zlegalizują chociażby miękkie dragi...
w ogóle ten sklep zdaje mi się być z deczka nielegalny?
Dokładnie zdaje się być nielegalny.
Ja nie wiem po co legalizować to w ogóle podajcie mi chociaż jeden powód po co?
Ja Ci podam:) 1. Zrobienie na przekór i pokazanie gestu Kozakiewicza frajerom z rządu, którzy pozmieniali ustawy ( zaczęło się od pana Kwaśniewskiego) w ten sposób. że osoba lubiąca zamiast piwa czy wódki zdrowszą używkę i mniej szkodzącą(potwierdzone badaniami naukowców ) wychodzą na przestępców w świetle naszego wspaniałego polskiego "prawa"
2. Alternatywa dla ciemnych interesów
3. Powszechna dostępność.
Takie jest moje zdanie i podkreślam, że nie będę stałym klientem tegoż sklepu ale cieszy mnie to ze go otwierają po prostu fakt, że zakuci w garniturki z przeceny i krzywo zawiązane krawaty urzędasy będą się miotać w papierach żeby tylko zmienić artykuły ustawy i zakazać sprzedaży podobnych środków zamiast wiadomo czego bawi mnie setnie:) A wszystko przez to że średniowiecze w Polsce dotknęło dużą część społeczeństwa w tym sensie, że nie znają działania grassu ale stanowczo sie upierają, zę to jest złe.... czasem nawet w młodych, zdrowych wydawałoby się ludziach drzemie duch moherowy i to jest przykre. No cóż szkoda mi ich ale nic nie mogę w tej kwestii zrobić....
" Ludzie boją się tego czego nie rozumieją, nienawidzą rzeczy, których nie mogą mieć...."
pieniądze z akcyzy
czasem nawet w młodych, zdrowych wydawałoby się ludziach drzemie duch moherowy i to jest przykre.
znawca ludu. Są rzeczy do których pewna grupa ludzi dostępu mieć nie powinna. Człowiek z natury jest głupi i jeśli mu się możliwości głupstw udostępni może głupoty robić jeszcze większe.
i nie działa na mnie hasło że legalne to nie będzie budzić zainteresowania. Ktos sprobuje legalnych stwierdzi ze fajne to te mniej legalne moga byc jeszcze fajniejsze. Dlatego powinno sie wprowadac szerokie zakazy i ostro ich pilnowac.
znawca ludu. Są rzeczy do których pewna grupa ludzi dostępu mieć nie powinna. Człowiek z natury jest głupi i jeśli mu się możliwości głupstw udostępni może głupoty robić jeszcze większe.
Dokładnie moherowy widziałem ludzi po takich środkach i jednak podziękuje...
Idziesz sobie przez miasto nagle gość wypada ubzdura sobie że coś tam... i kosa pod żebra tak ma wyglądać dzisiejszy świat?
pieniądze z akcyzy
ja sie dziwie ze jeszcze do tego nie doszlo
ja sie dziwie ze jeszcze do tego nie doszlo
no, w koncu politycy najbardziej łasi
Znawcamisiaczek, tematu : tylko zauważ, że "nielegalne" są mniej dostępne(przynajmniej proszkowane) więc jeżeli ktoś ma się narażać na łapanki na mieście bo ostatnie takie akcje są coraz częściej...2 rzecz: jeżeli masz takie skrajnie prawicowe przekonania to zacznijmy od tego, że trzeba zakazać palenia papierosów i picia alkoholu - bo to są 1 substancje odurzające jakie młody człowiek spotyka i próbuje w swym życiu) 3 rzecz: nie mamy prohibicji więc alkohol jest powszechnie dostępny i ludzie przede wszystkim piją i gorsze rzeczy robi sie po alkoholu niż po grasie ( alkohol wywołuje agresję a nie grass - to jest reguła ale wiadomo są wyjątki to zależy od człowieka).
tak jak napisalem wczesniej, lepsza bylaby legalizacja ziolek niz otwieranie tego typu sklepow
proste:)
No OK, jesteście za legalizacją narkotyków to teraz pytanie do Was, na jakich zasadach, jakie narkotyki, gdzie mogłyby być sprzedawane, na jakich warunkach, dawkach itd. Jestem bardzo ciekaw jakbyście to rozwiązali.
Głos Rozsądku, narkotyków nigdy!!! ZIOŁA BYŁO napisane:) wiele cywilizacji i tradycja przemawia za tym, że ludzie rozsądni mogą korzystać z różnych używek a jak ktoś nie potrafi to nawet piwa nie powinien pić.
gdzie mogłyby być sprzedawane
Nie chodzi mi o sprzedawanie.
Hodujesz sobie w domu ziolka, wiesz, ze to co masz jest pewne, bez zadnych chemicznych domieszek. Uzaleznienia od twardych narkotykow biora sie wlasnie stad, ze ktos kupuje ziola z nieznanego zrodla, a handel trawka polega wlasnie na tym zeby uzaleznic. Fakt, ze ziolo bardziej rozwala pluca ale cos za cos... Ja osobiscie jak bylem mlodszy to sobie przypalalem, ale jakos wole robic jaja bedac w pelni swiadomym tego co robie ;]
ludzie rozsądni mogą korzystać z różnych używek a jak ktoś nie potrafi to nawet piwa nie powinien pić.
tylko co rzrobić kolego żeby Ci mniej rozsądni nie wchodzili w posiadanie używek.
Hodujesz sobie w domu ziolka
tylko też musi byc ograniczenie, zeby nie wygladalo to tak:
zdjęcie policji
LUZAK, niech się leczą
no wlasnie nst, znajac polskie realia wiele ludzi nie ograniczy sie do jednego czy 2 drzewek. Chociaz lapie Twoja idee - i nie jest zla. Dopoki nikt nie bedzie niczego dosypywal
ja caly czas mowie o posiadaniu dla wlasnych potrzeb a nie o sprzedazy hurtowej
gdybym palil to wolalbym sobie sam posadzic i pielegnowac krzaczek w domu. wiedzialbym co mam i nie martwilbym sie ze bede zygal albo cos
gdybym palil to wolalbym sobie sam posadzic i pielegnowac krzaczek w domu. wiedzialbym co mam i nie martwilbym sie ze bede zygal albo cos
dokładnie.
powinno się robić jakieś testy, który człowiek może co. bo tak to jedni są rozsądniejsi, inni głupi... ^^
powinno się robić jakieś testy
testy? brzmi fajnie ale na pewno zdajesz sobie sprawe ze to niemożliwe . poza tym zawsze by sobie ktos kupil nielegalnie i czy od kogos i tak by zrobil z tym co chcial.
a swoja droga to mozna by sie rozpisywac czy olskie spoleczenstwo jest do tego przystosowane. nie wiem jak jest w holadnii, bo to wlasciwie jedyny kraj do porównania, jednak słyszałem od osoby ktora tam była ze na ulicy ćpunów jakos specjalnie ciezko spotkac. nie zeby ich tam nie bylo ale nie ma tez ich wiele. zreszta najprosciej by bylo sprawdzic statystyki policji i napady pod wplywem narkotyków i odpowiedz jest jasna.
najgorsze jest jednak to, ze my Polacy mozemy sie tak "bawic" po trawie jak po alkoholu. Bicie dzieci itd, itd, itd....czyli sprawy patologii
brzmi fajnie ale na pewno zdajesz sobie sprawe ze to niemożliwe
a szkoda. przydałby się taki teścik i potem by się miało papier działający jak dowod osobisty, czy cos. za duzo ludzi niestety...
alkohol w sumie jest legalny, choć nie powinien. podobnie z papierosami. to naprawdę bardziej zabija niż marihuana. o innych narkotykach nie wspomnę, bo się nie bardzo orientuję, ale np takie lsd - po jednej dawce czlowiek sie uodparnia, nie uzaleznia ani psychicznie, ani fizycznie...
Oloboga
Otwarcie FunShopów w Lesznie i Rzeszowie już za 0 dni 0 godzin 9 minut i 55 sekund
był ktoś tam?
odwiedziłam wczoraj ich stronę. to brzmi, jakby najnormalniejsze dragi sprzedawali. i już.
Ja nie byłem, bo po co?
Jakieś syfy sprzedają, nie wiem kim trzeba być żeby do zabawy potrzebować takich dopalaczy. Porządnie bawić się można bez dragów i pseudodragow
Jeżeli ja lubię np: Laptopa zamias komputeraz stacjonarnego to nie mogę zmuszać reszty ludz, żeby też mieli i lubieli laptopy prawda?? teraz już po ptokach otworzyli i koniec. Ja byłęm tylko zobaczyć koło 18 ale specjalnego tłoku nie było. Oferta ta sama-na połkach to co na stronie. Sklepik elegancki, ładnie wykończony:)
nie żebym się interesował, ale gdzie to jest tak w ogóle
RZESZÓW:
godz. otwarcia: 14 - 22 (poniedziałek - niedziela)
ulica: ul. 3. Maja 7A
jeżeli ktoś się nie potrafi bawić bez dopalaczy no to udanych zakupów życze.
a ja mysle ze walkujac ten temat jakie to narkotyki sa niedobre tylko reklame sklepu robimy
a to się znajduje w miejscu mało widocznym. dziś przypadkiem zobaczyłam, idąc ze znajomymi, choć nie potrafię teraz powiedzieć gdzie dokładnie. gdzieś obok agory pasaż chyba.
sklep jest oblegany. O godzinie 14 przed otwarciem czeka sporo ludzi. Martwi tylko to, że dzieciaki tam spędzają czas :O !! Lepsze wyjście ?? LEGALIZACJA i koniec. Podejrzewam, że już niedługo coś wymyślą i będą dążyć do zamknięcia funshopu.
Akurat z kolegi drugą częścią wypowiedzi zgadzam się Bo to Polska !
killere86, wyrwales zdanie z kontekstu ale wiesz dobrze ze w tej kwestii mamy podobne poglady ;]
nst,ok gites rozumiem
Rada Osiedla Śródmieście żąda zamknięcia sklepu z legalnymi używkami.
Od kilku tygodni w centrum Rzeszowa działa sklep, w którym można legalnie kupić używki zawierające benzylpiperazynę. Substancja nie jest w Polsce zakazana, choć wywołuje podobne efekty jak niektóre narkotyki.
W piątek do prezydenta Rzeszowa trafiło pismo z Rady Osiedla Śródmieście. Jego autorzy chcą, aby sklep zniknął z Rzeszowa. Pismo napisali także mieszkańcy kamienicy sąsiadującej ze sklepem. Uważają, że demoralizuje dzieci i młodzież.
Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta wyjaśnia, że władze Rzeszowa nie mają prawnych możliwości zamknięcia sklepu, bo działa w prywatnym lokalu. Obiecuje jednak, że UM zwróci się do właściciela sklepu z prośbą o jego zamknięcie.
Źródło: Nowiny
dopiero otworzyli. jakby nie mogli się wcześniej sprzeciwiać. poza tym jak to demoralizuje młodzież? tam nic nie mozna kupic nie majac 18 stki. :>
jakby nie mogli się wcześniej sprzeciwiać.
Muerta przeciez sprzeciwy już były od dawna otworzono więc dalej podtrzymuja swoje zdanie.
ot smieszny sklepik dla śmiesznych ludzi
dopiero otworzyli. jakby nie mogli się wcześniej sprzeciwiać. poza tym jak to demoralizuje młodzież? tam nic nie mozna kupic nie majac 18 stki. :>
Aleś Ty naiwna
Od czego są koledzy?
Prezydent zapowiada zamknięcie sklepu z dopalaczami
Jego urzędnicy mówią, że nie będzie to proste. Policjanci dodają, że zakazami jeszcze nikogo nie uszczęśliwiono.
- Wsłuchuję się w głos mieszkańców - mawia prezydent Tadeusz Ferenc. I wsłuchał się tym razem. - Wspólnota mieszkaniowa budynku, w którym znajduje się sklep z dopalaczami, skarży się na jego funkcjonowanie. Ze względów społecznych będziemy chcieli doprowadzić do jego zamknięcia - zapowiada.
Policja też wydaje się bezradna. - Mamy oko na ten sklep, ale jedyne, co sprawdzamy, to to, czy do sprzedaży nie są wprowadzane zabronione substancje - tłumaczy Zbigniew Kocój z rzeszowskiej policji. - Najlepszym rozwiązaniem będzie informowanie ludzi, jakie skutki niesie branie takich substancji - dodaje. Zdaniem policjantów identyczne uwagi, jak do sklepu z dopalaczami, można mieć do sklepów z alkoholem i papierosami. - To też są używki, które szkodzą, a nie są zabronione. Edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja - apeluje Kocój.
I prawnicy sugerują, by nie ingerować w działalność, która w Polsce nie jest zakazana. - Mnie też sprzedaż dopalaczy może się nie podobać. Ale jeśli ktoś przyjdzie do takiego sklepu i powie: "Zamykam pana sklep", to ten ktoś odpowie: "A niby na jakiej podstawie prawnej?". To, co nie jest zakazane, jest legalne - mówi mec. Krystyna Stoecker.
W Łodzi prezydent Jerzy Kropiwnicki postanowił walczyć z dopalaczami i złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa wynikającego z łamania ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Gazeta Wyborcza Rzeszów
[ Dodano: 2008-10-28, 20:05 ]
Zamieścić monitoring policji przed wejściem do sklepu i bedzie spokojniej i od razu pare twarzy do bazy będzie
monitoring. ta. i kto by tego pilnował? najlepiej po prostu ochroniarzy odpowiednich zatrudnić w dopalaczach, patrole policji w tamtej okolicy załatwić i powinno się poprawić. zresztą. nie rozumiem ludzi, którzy kupują tam jakieś środki i używają ich zaraz pod sklepem.
monitoring. ta. i kto by tego pilnował? najlepiej po prostu ochroniarzy odpowiednich zatrudnić w dopalaczach, patrole policji w tamtej okolicy załatwić i powinno się poprawić. zresztą. nie rozumiem ludzi, którzy kupują tam jakieś środki i używają ich zaraz pod sklepem.
Jakbyś chciała zeby Ci siadła faza od razu to sie nie dziw.
Z tego co wiem faza po tych środkach siada po nawet 8 godz, a czasami na drugi dzień.
Oczywiscie środki palone.
nie rozumiem ludzi, którzy kupują tam jakieś środki i używają ich zaraz pod sklepem.
a ja ogólnie nie rozumiem ludzi którzy tam kupuja środki. Ktos robi biznes na głupocie młodych ludzi
przepijają alkoholem
eee tyle, że ich nie wolno popijać, to nie dziwne że takie jazdy
Ja jakos nigdy nie potrzebowałam żadnych "wzmacniaczy" do dobrej zabawy
Ja jakos nigdy nie potrzebowałam żadnych "wzmacniaczy" do dobrej zabawy
Bo tacy ludzie co tego potrzebują uważają że są do d...
Niektórzy stostują dopalacze do nauki dlatego że pobudzają umysł.
Czytałem gdzieś o tym, że nie jest to zbyt dobre dla ogólnego społeczeństwa jak i dla samych osób które to zażywają.
Dodałam ankiete o sklepiku z dopalaczami.
A ja Wam coś powiem ciekawego o sklepiku z dopalaczami
Nie jest to aż tak w pełni legalny interes... a poniewaz na opakowaniach są zawarte takie o to instrukcje "Nie do spożywania przez ludzi... w celach kolekcjonerskich..."
no i właśnie to jest to. że na większości dopalaczy jest coś takiego. ale i tak wszyscy wiedzą, że to się pali/spożywa... a nie stawia na półce itd.
Nie jest to aż tak w pełni legalny interes...
prawnicy z urzędu miasta nie mogą znaleźć co w tym nielegalnego a taki VArgullo na forum odkrył w tym co piszesz nie ma nic nielegalnego.
no i właśnie to jest to. że na większości dopalaczy jest coś takiego. ale i tak wszyscy wiedzą, że to się pali/spożywa... a nie stawia na półce itd.
No to nie mamy legalnych narkotyków
Bo taki VArgullo widział opakowania
Bo taki VArgullo widział opakowania
Vargullo tylko to tak jakby oskarżać sklep ze śrubkami że ludzie zjadają śrubki i lądują w szpitalu.
Wszyscy wiedzą do czego to służy, ale jest to produkt handlowy kolekcjonerski więc haka na to miecnie będą.
Wszyscy wiedzą do czego to służy, ale jest to produkt handlowy kolekcjonerski więc haka na to miecnie będą.
Ale za to Policja ma na klientów
Ale za to Policja ma na klientów
Nie mają...
Na denaturacie pewnie pisze też podobnie, a jakoś nie wydaje mi się zeby to samo w sobie było nielegalne...
Głupie bo głupie, ale cóż , taka mentalność
Zresztą jak chcą to ja nikomu nic bronić nie będe.
kto kupuje, wie co mu grozi. madry czlowiek nie kupi, glupi kupi i uzyje. naturalna selekcja. bedzie mniej glupich
kto kupuje, wie co mu grozi. madry czlowiek nie kupi, glupi kupi i uzyje. naturalna selekcja. bedzie mniej glupich
Hehehe a propo "selekcji naturalnej" ciekawy jest film "Idiokracja"
to jest tak jak z wykrywaczami policyjnych radarow, kupic mozna - uzywac nie
bo gdyby policja nie mowila otwarcie ze plyta cd na lusterku nic nie daje, to nie byloby antyradarow
bo gdyby policja nie mowila otwarcie ze plyta cd na lusterku nic nie daje, to nie byloby antyradarow
Ale w tym momencie mogą Cie za płyte zwinąć xD
My jesteśmy OT Team xD
nst znów o naturalnej selekcji (który to już raz na tym forum podczas mej obecności? 3?). i znów się muszę z nim zgodzić.
Hehe a ja nie
A kto powiedział, że przeżyją te najinteligentniejsze osobniki?
I właśnie o takim przypadku jest ta "Idiokracja"
A kto powiedział, że przeżyją te najinteligentniejsze osobniki?
bo najgłupsze właśnie marnują zdrowie w dopalaczach
nigdy bym tego do ust nie wzieła
Jutro bedzie w Uwadze ;] o dopalaczach na TVN
Istnieje jeszcze ten sklep czy już go nie ma??
Istnieje jeszcze ten sklep czy już go nie ma?? Raczej on tam jeszcze siedzi
sajik, tyle Cie na forunie nie bylo, az myslalem ze tam przesiadujesz
sajik, tyle Cie na forunie nie bylo, az myslalem ze tam przesiadujesz
jakoś nie mogę tam trafić heeh Ale myślę że mnie zaprowadzisz no ale chyba już jestem na stałe więc trzeba nadrobić zaległości
Nie byłam i nie pójdę.
Właściciele działającego w Rzeszowie sklepu z legalnymi używkami chcą otworzyć kolejny na osiedlu Pobitno.
Miasto na to nie pozwoli.
Podjęliśmy decyzję, że nie wpiszemy "dopalaczy” do ewidencji gospodarczej. Według opinii, jaką otrzymaliśmy z Krajowego Biura ds. Zwalczania Narkomanii, sprzedawane w tych sklepach środki mogą uzależniać, są też niebezpieczne dla zdrowia. Poza tym, obecność tego sklepu na osiedlu Pobitno wywołałaby zapewne takie same protesty, jak w przypadku już działającego w centrum Rzeszowa - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta miasta.
Żródło: Gazeta Codzienna Nowiny
Ostatnio usłyszałem w radiu, iż są już jakieś plany odnośnie tych "dopalaczy".
Podobno państwo nie ma tego zabronić, ale nałożyć na to podatek...
mogą tego zabronić bo tak jest już w kilku krajach ale wiadomo jak to u nas jest.: PO co się spieszyć
Ciekawe jaki mają utarg msc
Pobitno.
no tak. Pobitno byłoby jednym z tych idealnych miejsc na zarobek w przypadku tego sklepu. ;]
cytat z artykułu o dopalaczach w "Polityce":
"(...) rzecznik Domański (rzecznik właściciela sieci Dopalacze.com - przyp. amanra) sprawia wrażenie głęboko wstrząśniętego, kiedy słyszy o przypadkach zażywania towaru z oferty Dopalaczy.com przez ludzi. Zapewnia, że osobiście nigdy się z tym nie zetknął."
nie ma to jak hipokryzja i luki prawne
mogliby przynajmniej inną nazwę wymyślić.
Podobno państwo nie ma tego zabronić, ale nałożyć na to podatek...
nie naloza podatek na cos innego i po sprawie z dopalaczami
I dobrze, że nie bedzie drugiego. Tylko element sie tam zbiera
mogliby przynajmniej inną nazwę wymyślić.
marka znana. nie opłacalne. I są lepsze dzielnice
Ostatnio były rózne wypowiedzi w TVP o dopalaczach i matka mówiła, że woli jak sie syn upije bo ona wie co mu jest, a jak otworzyli dopalacze i z tamtad wrocil to nie wiedziała co ma robic, nie wiedziała co mu jest tak sie dziwnie zachowywał.
Powinni tego zabronic!
mz alkohol ma bardziej destruktywne dzialanie i skutki, zwlaszcza spoleczne
jezeli kultura palenie rozpowszechnila sie w powiedzmy Europie tak jak kultura picia, dzis idac na zakupy obok pomidorow lezalyby konopie na wage
z 2 strony, jezeli alkohol bylby nowa uzywka, bylby zabroniony
ale swiat powoli dochodzi do tego, zeby utrudnic dostep do alkoholu nieletnim (nawet do 21 lat) kosztem zlagodzenia prawa wz miekkich narkotykow
utrudnic dostep do alkoholu nieletnim (nawet do 21 lat) kosztem zlagodzenia prawa wz miekkich narkotykow
nierozumiem tego połączenia. Utrudniamy coś to coś złagodzamy.Idiotyzm. utrudnić dostęp do alkoholu i ciąglezabraniać miękich narkotyków. ba! Wprowadzać dalsze zaostrzenia!
mamy totalnie inne podejscie do tematu
twierdze tylko, ze palacy konopie moglby robic to legalnie, poniewaz szkody spoleczne sa znacznie mniejsze biorac porownanie z alkoholem
nie chce, zeby ten palacz, za posiadanie powiedzmy grama suszu, odbyl kare lub dostal "zawiasy"oraz mial kartoteke, co jest rownoznaczne ze strasznymi problemami ze znalezieniem powiedzmy pracy
mamy totalnie inne podejscie do tematu
tak mamy totalnie inne podejście do tematu, bo wg mnie używki są dla osób niedokońca rozwiniętych. Przykro patrzeć gdy ktoś musi wziąć jakąś używke by się dobrze bawić.
twierdze tylko, ze palacy konopie moglby robic to legalnie, poniewaz szkody spoleczne sa znacznie mniejsze biorac porownanie z alkoholem
nie zgodzę się z Tobą. Teraz może się tak wydawać bo wszystkich nie widać, ale znając mentalność polskiego społeczeństwa to jak zalegalizują narkotyki to wtedy zobaczysz jakie to ma "szkody społeczne"
sojka napisał/a:
mamy totalnie inne podejscie do tematu
tak mamy totalnie inne podejście do tematu, bo wg mnie używki są dla osób niedokońca rozwiniętych. Przykro patrzeć gdy ktoś musi wziąć jakąś używke by się dobrze bawić.
w takim razie jakie masz zdanie o alkoholu?
w takim razie jakie masz zdanie o alkoholu?
takie samo. Przykre, że ktos potrzebuje alkoholu by sie lepiej czuc, bawic,... takie prymitywne...
sojka napisał/a:
w takim razie jakie masz zdanie o alkoholu?
takie samo. Przykre, że ktos potrzebuje alkoholu by sie lepiej czuc, bawic,... takie prymitywne...
tez mam bardzo krytyczne zdanie, jezeli chodzi o olkohol
ale troszke przesadzasz, przykre jest naduzywanie (i mam tu na mysli nawet pospolite "wstawienie" sie)
wyjscie na 1 czy 2 piwka z kumplem stalo ise takim samym socjalnym zachowaniem jak wyjscie na kawe czy papierosa
Polka88 napisał/a:
sojka napisał/a:
patrzac na kraje Beneluxu
w których obecnie trwa wielka likwidacja kioskow z lekkimi dragami...
tylko tych w poblizu kosciola lub szkoly
Mylisz się. Władze holenderskie otwarcie przyznały że te sklepiki stały się dla nich problemem ze wzgledu na swego rodzaju narkotykową turystyke i sciaganie do krajow osób chcących tylko zajarać co nie ma dobrego wpływu na ludzi, społeczenstwo, itd. Zamykaja sklepiki z lekkimi narkotykami bo po latach dostrzegli efekty. My bądxmy mądrzejsi o te doświadczenia i nie otwierajmy.
sojka napisał/a:
wiekszosc przepisow jest logicznie i rozsadnie napisane, ktorych lamac nie nalezy
czyli z tego wynika, że ty uznajesz tylko niektóre przepisy prawa, które uważasz za logiczne. To jest popularne sród młodych ludzi ostatnio, ale to taka troche mentalność kalego. Jesli przepis jest dla mnie dobry to ja go przestrzegam, ale jeśli mi coś zkazuje to jest głupi i przestrzegać nie musze.
nie lap mnie za slowa i nie wyciagaj blednych wnioskow, nie stawiam sie ponad prawem
prawdopodobnie przestrzegam przepisy w takim samym stopniu ja Ty
chce tylko powiedziec, ze problem walki z narkomania zmierza w zlym kierunku
czy nie powinno byc tak, ze problem rozwiazuje sie u podstawy (czyt. dilerow, dostawcow, producentow)
czyli ziekszanie kar, sil oraz marnowanie pieniedzy na lapanie zwyklych okazyjnych konsumentow mija sie z celem
przy okazji, chcialbym zaznaczyc, ze nie uzywam alkoholu czy konopii
chce tylko powiedziec, ze problem walki z narkomania zmierza w zlym kierunku
czy nie powinno byc tak, ze problem rozwiazuje sie u podstawy (czyt. dilerow, dostawcow, producentow)
czyli ziekszanie kar, sil oraz marnowanie pieniedzy na lapanie zwyklych okazyjnych konsumentow mija sie z celem
i tak się dzieje, sa odpowiednie komórki w organach ściagania które zajmuja się problemem u podstawy. Pamiętaj tylko, że jeśli złapie się osobe jarającą nawetpierwszego skręta w życiu ma szansę dotrzeć się do osoby która mu to sprzedała, a od tego następnej która rozprowadza większe ilości itd... To jest tak łatwo powiedzieć niech zlapia producenta a od tych co se zafajczą niech się odwalą. Wszyscy od producenta po ostatecznego klienta są w tym bagnie i wszyscy sa niezbędni by skuteczniej eliminować cały proceder.
jeśli złapie się osobe jarającą nawetpierwszego skręta w życiu ma szansę dotrzeć się do osoby która mu to sprzedała, a od tego następnej która rozprowadza większe ilości itd..
w końcu ktoś to zauważył
Nigdy nie byłem i nigdy nie pójde.
Rozpoczęto kontrole we wszystkich sklepach firmy handlującej tzw. dopalaczami, czyli substancjami psychoaktywnymi, które mogą działać podobnie do narkotyków - poinformowało w środę PAP Ministerstwo Finansów.
...
Obecnie trwają prace nad projektem zmiany ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, zakładającym rozszerzenie listy substancji psychotropowych. Trafić ma na nią benzylopiperazyna, której działanie przypomina działanie amfetaminy i jej pochodnych. Swoje projekty w tej sprawie zapowiedziały także kluby PiS i Lewicy.
Substancja, której dotyczy projekt, to jeden ze składników tzw. dopalaczy, powodujących poprawę nastroju i poczucie większej wydolności fizycznej i psychicznej. Obecnie można nią legalnie handlować.
Zdaniem specjalistów z Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii, "dopalacze" mają właściwości psychoaktywne. Jednak ich sprzedaż może być ścigana tylko wtedy, gdy znajdzie się na liście substancji zakazanych w Polsce.
Gazeta Wyborcza
nie wiem czy to już pisałam, ale dobrze, że to mnie nie dotyczy- nie uzytkuję niczego- bez tego (jak i bez akloholu) też sie można fajnie bawic i co najważniejsze- nie ma się potem moralnego kaca
zanim wejdzie ta ustawa to sklepy zarobią już swoje
Różnice między podejściem do tzw. miękkich narkotyków w Polsce i w Holandii były tematem konferencji "Czego o marihuanie nauczyła się holenderska policja?". Stanowiska przedstawicieli polskich i holenderskich służb były skrajnie różne.
Jak zapewniał wieloletni szef policji w Ultrechcie i Hadze Jan Wiarda, mimo zliberalizowanego prawa antynarkotykowego w Holandii spożycie marihuany jest niskie, a grupy przestępcze czerpią mniejsze wpływy ze sprzedaży tego narkotyku.
Przeciwnikiem liberalizacji ustawy antynarkotykowej jest rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Sokołowski. Przypomniał, że do 2000 r. mieliśmy w Polsce ustawę pozwalającą na posiadanie narkotyków na własny użytek. - Korzystali z tego wszyscy przestępcy, którzy nosili przy sobie niewielkie ilości nielegalnych substancji przeznaczonych na handel i nic im nie można było zrobić - argumentował.
Według statystyk holenderskich 92% wypadków spowodowanych przez obcokrajowców w Amsterdamie miałaby być spowodowana przez używanie grzybów halucynogennych.
Organizatorzy konferencji pokazali też statystyki, z których wynikało, że w Polsce używa się niewiele mniej marihuany niż w Holandii, ale za to o wiele więcej amfetaminy, która jest narkotykiem twardym.
W Holandii działa ok. 7 tys. coffee shopów, czyli restauracji, w których legalnie można kupić miękkie narkotyki, takie jak marihuana czy haszysz.
Nie mogą ich kupić osoby niepełnoletnie, sklepy nie mogą też sprzedawać narkotyków twardych. Jednorazowo klient może zakupić 2 gramy narkotyku.
Ze statystyk przytoczonych na konferencji wynika, że dzięki wprowadzeniu coffee shopów 70% sprzedaży narkotyków znajduje się pod kontrolą państwa.
W Polsce nawet najmniejsza ilość narkotyków jest zabroniona. Za posiadanie niewielkiej ilości nielegalnych substancji grozi do 3 lat więzienia, za większą ilość - aż do 10 lat pozbawienia wolności.
PAP
Posłowie z komisji zdrowia zakończyli prace nad ustawą zakazującą sprzedaży "dopalaczy”. Niebawem trafi ona pod obrady Sejmu.
Ustawa będzie zakazywała sprzedaży większości substancji, które wchodzą w skład "dopalaczy”.
chemia nie ma granic, na miejscu zastapia zakazana substancje dozwolona
Młodzi chodzą do tego sklepu z dopalaczami a później ich mamuśki przywożą na Izbę z pytaniem co im jest.
W jednym mieście(bodajże w Poznaniu, ale głowy nie daje) sanepid uznał produkty sprzedawane w dopalaczach za produkty spożywcze.
Młodzi chodzą do tego sklepu z dopalaczami a później ich mamuśki przywożą na Izbę z pytaniem co im jest.
W jednym mieście(bodajże w Poznaniu, ale głowy nie daje) sanepid uznał produkty sprzedawane w dopalaczach za produkty spożywcze. hehe ciekawe jak spożywcze.
Co do dopalaczy znajomi co tego używali mówili że to jedno wielkie g... .
Ogłoszenie znalezione stronie dopalacze.com:
Komunikat
Szanowni Klienci,
Ze względu na planowane zmiany ustawy przez rząd RP zawiadamiamy, że produkty będące w obecnym asortymencie dostępne w sklepach DOPALACZE.COM będą w sprzedaży maksymalnie do połowy marca 2009r. Jeżeli sytuacja obecna się zmieni będziemy Państwa o tym informować na bieżąco. Jednocześnie informujemy, że w momencie wejścia ustawy w życie firma Rancard Trading Ltd. właściciel portalu DOPALACZE.COM wprowadzi zupełnie nowe produkty na rynek, sklepy stacjonarne pozostaną otwarte i będą prowadzić sprzedaż, jednak z zupełnie nowym asortymentem.
tak jak pisalem, to jest bledne kolo
sklepy beda nadal dzialaly, z czasem zdobeda spoleczne przyzwolenie i temat ucichnie
czy nie lepszym sposobem bylaly legalizacja hodowli konopii na wlasny uzytek? kto bedzie chcial to sam sobie bedzie czysty stuff hodowal a nie kupowal jakies dopalacze albo nielegalny hasz z domieszkami bielunia i innych badziewi.
konopia na własny użytek!!! YES YES YES
yes
Istnieją jeszcze te dopalacze czy juz zamknęli?
a wybierasz sie?
chyba otwarte
http://nowy.erzeszow.pl/media/Kamera2
istnieja
Istnieją, otworzyli kolejne. Teraz sprzedają specyfiki niby do roślinek, paprotek. Oczywiście nie do spożycia.
Powstają też konkurencyjne sklepy w Polsce, a mają wejść też automaty z dopalaczami.
Osobiście nigdy nie wezmę.
Nie używam, nie potrzebuję wspomagaczy by się dobrze bawić.
tak zwane "dopalacze" są gatunkowo gorsze i bardziej szkodzą zdrowiu (przynajmniej tak mi się wydaje) dlatego nie zamierzam się za to łapać.
W Łodzi stanął pierwszy automat z dopalaczami, w osiedlowym sklepie.
zawsze próbują robić takie sklepy gdzie mieszka dużo osób=większe zainteresowanie=lepszy popyt=więcej kasy
SOonay odkryłeś Amerykę.
Nigdy nie skorzystam z takiego czegoś. Licho wie co za syfy tam wsypują. Czy to nie wymieszany domestos z kretem i podlany chwastoksem. Taka mieszanka też daje odlot.