Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Na allegro mozna znalezc takie mierniki po 60-100zl ... niektore po ponad 300 ... az po takie powyzej 1k.Teraz pytanie: ma ktos jakies doswiadczenia z miernikami z nizej polki? Czy to wyrzucone pieniadze w bloto czy jakis wynik to daje? Nie chodzi oczywiscie o dokladne okreslanie jaka jest grobosc lakieru czy szpachli ale o stwerdzenie: tak, tu malowany albo ok, tu jest w porzadku.
I wiem oczywiscie ze te drozsze sa lepsze, bla, bla. Pytanie dotyczy tych 'jednorazowek'.
Couto, a co kupujesz?
mierniki magnetyczne (niestety tylko do fe ) daj± rade . za 30 -60 pln po odrobinie do¶wiadczenia s± wystarczajace , nie raz przy ocenianiu autek używam takowego i spokojnie wystarcza .nie raz kto¶ rżnie cwaniaka i wyskakuje z elektronik± ( komisy w radomiu ul. warszawska )i klops winiki nie odbiegaj± na tyle żeby uniemozliwić 100% weryfikacje jako¶ci naprawy .
szukam niebitej, niemalowanej budy od crxa
czyli spokojnie po wczesniejszym pocwiczeniu da rade posluzyc sie takim narzedziem w celu stwierdzenia malowany-niemalowany? (taka wlasnie opinie wyczytalem i teraz chce to zweryfikowac)
Takim elektronicznym miernikiem (200-300zł) można ¶miało sprawdzić czy element był malowany i jak grubo. Urz±dzenia raczej s± dokładne. Z magnesowymi dałbym sobie spokój.
W klubie na pewno przydałby się taki miernik.
ja raczej mam na mysli okreslenie czy wogole byl malowany czy nie ... juz niekoniecznie jaka dokladnie jest warstwa ...
jesli wiecej osob byloby zainteresowanych moznaby cos pomyslec o takim mierniku
najprostszy miernik to pasek magnesu, taki od magnetycznych plakietek. to rozwiazane ma duze wymagania w stosunku do mierz±cego.
A ktos moze uzywal badz cos wie o tym produkcie [klik]?
Nawet nie taki drogi, produkt polski
Tymi miernikami magnetycznymi mozna co najwyżej stwierdzić czy jest szpachla... Ja bym ci polecał miernik w granicach 200- 300 zł tak jak pisał fruger s± to mierniki w miare dokłade i wtedy możesz stwierdzić czy był lakierowany czy nie, aczkolwiek można tak polakierować auto że grubo¶ć lakieru nie przekroczy fabrycznej pod warunkiem że element nie był szpachlowany!! Co do hondy to grubo¶ć lakieru oscyluje od 70 do 120 mikronów.
w takim razie ten miernik ostatni ktory podalem moze byc ok? (bo zakladamy ze taki polski produkt, raczej 'niemarkowy' bedzie tanszy)
jeżeli kto¶ potrzebowałby miernika lakieru do użytku na TERENIE KIELC, to mogę podjechać i "zbadać" auto Mamy mierniki elektroniczne z najwyższej półki służę pomoc± ....
zakupilem sobie jakis czas temu tester Prodig Tech GL-1 i troszke go potestowalem w terenie. szczerze moge polecic. Moze jesli chodzi o jakies bardzo dokladne odczyty to sie nie nadaje, ale jesli auto bylo malowane to spokojnie mozna z niego odczytac. Oczywiscie testowalem tez na samochodach, z ktorymi wiedzialem co sie dzialo: czyli moja Honda i Honda taty (malowana klapa w serwisie bo zaczelo cos rdzewiec pod listwa) - choc bylo bardzo profi zrobione (gwarancyjne) to tez miernik pokazal ze cos sie dzialo. 150zl nie pieniadze (mozna zaoszczedzic przy zakupie o wiele wiecej) a sprzet dziala i jest bardzo przydatny. POLECAM
a tak wyglada:
