Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
j.w.ma ktos jakies bardzo mocne klucze. Dzisiaj urwalem klucz crumpa i stanleya (obydwa crome-vanadium) masakra....
dosyc pilne
kompresor u kapciarza, sam to przechodzilem i jest dramat
Ja mam dosyc dobry klucz co ciezko go zepsuc + rurka i powinno odpuscic
a ja jakis nienormalny jestem, ale szly elegancko piasty, a 4 juz odkrecalem...
no to ktory mi pozyczy?naprawde macie mocne klucze?bo nie chcialbym rozwalic kolejnego
kompresor panie, mialem to samo
tylko skad ja wezme klucz do kompresora? bo kompresor dalbym rade zalatwic...do warsztatu nie podjade bo ze tak powiem samochod jest juz w dosyc zaawansowanym satdium rozbiorki
nie wiem czy to dobry pomysł, ale pomyślałem o końcówce stanley/proxxxon z castoramy ale Tobie pewnie chodzi również o pistolet
Predzej upierdoli sie polos w polowie niz odkreci to...
hehe w piatek 3 podejscie. Jesli pneumatem nie pojdzie to ff wymyslil zeby uzyc fleksa
znaczy ze dzisiaj probowaliscie i śruba nadal sobie kpi z chęci odkręcenia ?
Tak. Nie da rady zrobic to tradycyjnym sposobem. Nie mialem tych dekielkow i pewnie dlatego. Rurka sie wygina a nakretka ani drgnie
kruku, jeszcze zalatwie oprocz pneumata te klucze do ciezarowek, moze tym pojdzie. Mniej sie beda wyginac napewno... fleksa tez wezme
fleksa mam kompresora nie mam bo sasiad wyjechal i ma byc dopiero w przyszlym tyg
to fleksa nie bede bral, ale kompresor wezme
jak by sie to w jakis sposób podgrzało to chyba powinno byc lepiej
tak jako ciekawostke podam, ze jak wkladalismy silnik do czarnej to probowalismy odkrecic piaste czyms takim
niestety nie moge odnalezc foty jak to jest "przymocowane" do auta, tak czy inaczej, nawet taki sprzet nie dal rady!
Wygladalo jak przenosny wibrator duzej mocy
No bo to sie podlacza to operatora klucza, czym glebiej wkladasz, tym mocniej pcha ;D
takie male OT
Bartek zalatw to na PŻD
wd40 1,5 m ruki i nie ma siły żeby nie poszło ej heheh a może ty ją dokręcasz żarcik oczywiście.... blokadę odgiołeś z nakrętki?
na takim ramieniu troche ciezszy i silniejszy kolega zlamal 2 markowe klucze. Ja z FF nie dalismy rady zlamac klucza ale juz sie wyginal
Dzisiaj bedziemy probowali ciezkim sprzetem
blokadę odgiołeś z nakrętki? apick to jak raz nie przeszkadza , ale jak piszesz przy 1,5m jeszcze nigdy nie poległem.
spokojnie blokada odgieta
Moze chlopaki wy to zakrecacie, sprobojcie w lewo A tak powaznie to nie wiem czemu tak sie to trzyma mnie tez troche rurki i dobry klucz wystarczal a pare razy to odkrecalem
masz mlodszy samochod
byc moze edki tak maja bo Boncz mial taki sam problem
mnie to smierdzi klejem... "zeby sie nie odkrecilo"
Jaki on tam mlody moze 2 lata mlodszy od twojego.
Kleje czyt. smary, uszczelniacze etc. to normalna rzecz wszędzie tylko nie u polskich mechaników Piotrze i jestem bardzo za.
No myśmy podpieli ta srube pod kompresor oporowo odkrecony, ale ze mnie bolalo jak tak lupalo to wyszedlem zapalic i chwile przed skonczeniem peta dopiero puscila
Tak jak mowilem na spocie, wykrec cala zwrotnice i wyjmij razem z polosia i bedzie po problemie
Kleje czyt. smary, uszczelniacze etc. to normalna kleje czytaj klej. przeznaczenie smaru i uszczelniacza jest inne, chciałbyś pewnie wdawać się w dyskusje, ale nie dzisiaj
Dobra niech każdy czyta po swojemu, w niemczech w mercedesie używaliśmy smaru miedziowego który wg producenta miał właściowści "przeciwodkręcające", chłopaki tutaj w warszawie też tego używają więc jest to dobre - to są moje wyznaczniki.
A jak ma byc zle bo sie pozniej nie da odkrecic, albo mechaniki z szop nie uzywaja to juz jak kto woli.
zrobilem tam jak nasz klubowy mechanik (Rycek) poradzil i juz siedzi tarcza na nowej zwrotnicy. Wyglada mega. Trzeba tylko dac 0,5mm podkladki na zacisk(juz zamowilem u tokarza) i bedzie git.
Kolejny problem ktory wynikł to krecacy sie trzpien koncowki drazka razem z nakretka, przez to nei moge jej dokrecic. Macie jakies rady czy trzeba kupowac nowe koncowki?
Dla Rycka upragnione pomogl i +10 do respectu. Teraz laski bedea wlazic przez wydech do solniczki
Dla ff rowniez pomogl za chec bezinteresowanej, kolezenskiej pomocy
Tak powinno byc w kazdym klubie
sprawdz gwint przeczyść szczotką drucianą .
wyczyść gniazdo i stożek benzynką i dociśnij dośc mocno powinno sie dokręcić .można poprawić wprowadzenie gwintu jeśli potrzeba skrócić
hmm, to ja tez chce pomogl za checi przy ochronie zawartosci flaszki
To sorry pomyłka, zawsze byłem przekonany że opiłki miedziowe w nim zawarte mają na celu stworzenie wartstwy która się ugniata między gwintami i to zapobiega odkręceniu, a to jednak mają one trochę inną funkcję
w niemczech w mercedesie używaliśmy smaru miedziowego który wg producenta miał właściowści "przeciwodkręcające"
sprawdz gwint przeczyść szczotką drucianą .
wyczyść gniazdo i stożek benzynką i dociśnij dośc mocno powinno sie dokręcić .można poprawić wprowadzenie gwintu jeśli potrzeba skrócić
Ej no dobra ale nie możecie mieć właściwości takich że zapobiega odkręcaniu i zapiekaniu na raz? To w sumie troche logiczne skoro pomiędzy tworzy się jakaś mikro/mini wartstwa.
Piotrze myślisz że pamiętam jak to było ponad 1,5 roku temu
a potem ktoś sie naczyta się takich rzeczy i pojdzie w świat głosić nowinę.
dla wyjaśnienia, zadaniem smaru jest zminimalizowanie tarcia i odseparowanie od siebie elementów pomiędzy którymi jest stosowany. Podstawowym składnikiem smaru jest materiał poślizgowy - towot, a z podstawowych dodatków to miedź, grafit, teflon.
smar miedziowy stosowany jest w elementach narażonych na duże temperatury, np nakrętki/szpilki kolektora wydechowego przy głowicy. Zapobiega przez to nadmiernemu przegrzaniu i korodowaniu tych elementów. osobiście do śrub i nakrętek, gdzie nie jest to zaznaczone przez producenta inaczej ( np ARP ), stosuję tylko smar miedziowy i do tej pory, nie miałem kłopotów zapieczonymi śrubami, na przykład: kolektor wydechowy.
i jeszcze, stosowanie kleju nie rozwiązuje problemu, to półśrodek przysparzający tylko nerwów przy demontażu. zwykle zamiast kleju wystarczy zastosować nowy element np przeciągniętą śrubę, nakrętkę. np widziałem kiedyś skrzynię biegów skręconą z użyciem jakiegoś lock-tite'a. a kiedyś ha ha w CARMANie(na szczęście w CK już go nie ma) skleili mi koło pasowe z wałem korbowym
to półśrodek przysparzający tylko nerwów przy demontażu.
e...... z tym że nie na pewno, no chyba że ktoś polewa flakonik na śrube ."klej" jest nieodzowny w wielu wypadkach .( przeczytaj manual civic skrzynia) pozatym nie stwarza problemu z odkręcaniem. u mnie idzie butelacha miesięcznie bez tego sie nie da, brak tego w garażu to jak brak kluczy .
cóż, przeczytam manual bo mnie zainteresowałeś. a z kołem pasowym była taka historia, że nie było klina, nie wiem czy wcześniej nie było czy podczas wymiany rozrządu zgubili, koniec końców, wylądował klej...
No to rewelacja z tym klinem
cóż, przeczytam manual bo mnie zainteresowałeś. a z kołem pasowym była taka historia, że nie było klina, nie wiem czy wcześniej nie było czy podczas wymiany rozrządu zgubili, koniec końców, wylądował klej...
załamka..... zamiast klina dorobić , polak "potrafi"
powiem szczerze że kiedyś zgubiłem , ale na szczęście był dawca hi hi hi .
co do manuala to w skrzynce jest jedna śrubka którą musisz zabezpieczyć ( taki fajny obrazek Dziubka i kropelki )bo inaczej po czasie mogą zniknąć biegi .