Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
nie wiem czy tutaj jest miejsce na tego posta czy bardziej w opiniachkupiłem jakieś 8 miesięcy temu nowy aku, bo mój leciwy miał chyba tyle lat co samochód
(civic 5gen) i zimą trzymał 1 dzień. jak jeżdziłem codziennie nie było problemu, ale jak postał 2 dni popychanko
nowy kupiłem w KT motors. jakieś dwa miesiące temu zaglądam pod machę a tam mój nowy aku zakwitł na biało mimo że to jesień
któregoś razu stał 2 dni i już nie odpalił. niedawno byłem u mechanika po małej stłuczce i niego po 3 dnaich też zdechł. mechanik sprawdził mi instalację i prąd ładowania z alternatora i ok. dał mi wydruk na podstawie którego podobno mogę reklamować aku w sklepie(urządzonko pokazało komunikat: wymień akumlator na nowy)
no więc dzwonie do sklepu i mówie jaka jest sprawa a oni że owszem przyjmą reklamację
ale to wygląda tak że oddaje akumlator, oni go wysyłają i w ciągu 14 dni dadzą odpowiedź czy zostanie uwzględniona reklamacja. zapaytałem wtedy jak mam te 2 tygonie jeźdźić bez akumlatora - odpowiedź - to nie ich sprawa - głupie kut......y
ręce mi opadły. miałem kiedyś tam znajomego ale już tam nie pracuje.
nie mam innego aku żeby wstawić go na te 14 dni a samochód mi jest potrzebny
wczoraj już pchałem..........
Dodaj jeszcze jakiej firmy jest ten akumulator.
PS. Sa tematy o zakładach, możesz wstawić swoją opinie:
http://forum.honda-kielce.pl/viewforum.php?f=21
petervonwolfen, o ile rozumiem Twoje oburzenie to niestety tak to sie odbywa i tego nie przeskoczyc, niezaleznie czy to KT, JC czy cos innego.
pozostaje liczyc, ze producent akumulatora zachowa sie poprawnie czyli wymieni akumulator na nowy. w razie problemow sugeruje udac sie tu:
Urzad Ochrony Konkurencji i Konsumentow
25-303 Kielce
ul. Rynek 1
tel.: (041) 367 66 30
dariusz.pyk@um.kielce.pl
podpowiedza jak odpowiednio sformulowac pismo i jak ogolnie ugryzc temat.
to samo mam niestety tyle że akumulator kupiłem z 2 miesiące temu
Dzisiejsze standardy produkcji akumulatorów zabraniają stosowania kwasu siarkowego i akumulatory są najczęściej na zasadzie, stare kwasówki trzymają spokojnie 5 lat,
Jedynym dobrym wyborem w dobrej cenie są akumulatory TOPLA jugosławia,
Sprawdz ładowanie alternatora, przy zapalonym silniku powinno być 13-15V (nie zależnie od obrotów silnika) a przy zgaszonym tyle ile ma akumulator czyli 12!
sprawdz bezpiecznik od regulatora alternatora.
(a propos u mnie było 17,2V i wysiadł mi alternator)
Ładowałeś go pod prostornikiem kilkanaście godzin? alternator nie naładuje ci akumulatora do końca.
tak jak napisałem mechanik podłączył coś w rodzaju pda do instalacji i sprawdził prąd ładowania z alternatora, prąd z akumlatora przy wyłączonym silniku i coś tam jeszcze.
i dał mi wydruk że instalacja w samochodzie jest ok i trzeba wymienić akumlator.
pzdr
znalazłem wydruk:
napięcie ładowania: ok 14,32 v
test rozrusznika : normalne 10,7 v
test akumlatora: wymień akumlator
ja mialem tak ze padal mi po 2 dniach nowy aku i okazalo sie ze alternator po wymianie regulatora trzymal dwa dni mialem kiepska mase i plus pociagnalem nowe kable i teraz mam spokoj
dwa miesiące temu zaglądam pod machę a tam mój nowy aku zakwitł na biało
Jest taki sprzęt w spraju, który powoduje że nie ma białego nalotu. W poprzednim V gen. raz zastosowałem i miałem spokój (tak to co tydzień musiałem klemy czyścić bo nie przewodziły).
ciekawe czy jest topla w tej wąskiej wersji do hondy.
Ja mam jeszcze fabryczny akumulator jakiś japoński działa już 9lat
Padł mi alternator, mam problem z instalacją i jeździłem trochę bez ładowania tak że się wyczerpał już 2 razy, wiem że to nie zdrowe ale mus to mus jak naprawią auto to zobaczymy czy jeszcze będzie dobry.
waska to taka jak jest np w 5gen? to ja taki mialem
Pewnie będę musiał kupić to napisz gdzie można dostać taki w CK
do kladnie tu jest sklep z akumulatorami.
http://www.zumi.pl/namapi...&type=1&scale=2
dzisiaj wyjąłem aku żeby go naładować i profilatycznie zajrzałem pod korki.
po jednym z nich sahara
być może przez to tak szybko zdychał. zobaczymy po naładowaniu
Widocznie cela Ci pękła bo wątpię żeby nie zalali go płynem od nowości,
Chyba nic z tym nie zrobisz bo samej wody tam nie zalejesz a to nie kwasówka żebyś coś namieszał
Jak wsadzisz aku z powrotem nie zapomnij poczekać na włączenie wentylatora chłodnicy a że idą mrozy -20 to trochę to potrwa.
dlaczego mam czekać?
nie bardzo rozumiem
żeby się komp ustawił tak w skrócie
kilka razy wyjmowałem aku i nigdy nie czekałem
i wszystko było ok
Wedlug mnie to takie glupie "legendy" z tym uczeniem kompa po wyjeciu aku a jak sie myle to prosze o dowody a o wentylatorze to juz wogole nie slyszalem
no właśnie też mi się tak wydaje
jeśli to prawda to mój komp jest geniuszem od urodzenia i nigdy nie potrzebował się uczyć , no może poza chwilą narodzin w fabryce
zresztą jak można uczyć coś co powstało chyba przed 90 rokiem
Wedlug mnie to takie glupie "legendy" dobrze powiedziane. na nic nie trzeba czekac bo komp NIE MA MOZLIWOSCI sie niczego nauczyc.
ten temat uczenia sie był juz kiedys dogłębnie poruszany
jedyne co mozemy zrobic z kompem to skasowac mu bledy poprzez odlaczenie go od zasilania. Po podlaczeniu program jaki byl taki bedzie a jedynie pamiec w ktorej zapamietane byly kody bledow bedzie pusta do chwili ponownego rozruchu, jezeli owa usterka nadal wystepuje. Potwierdzam ze komp niczego sie nie uczy. To nie STI czy EVO
Ja tam swoje wiem jak wyjmę akumulator i nie poczekam do włączenia wentylatora to przy zwalnianiu obroty spadają bardzo nisko i czasami gaśnie przy hamowaniu, jak poczekam do włączenia wentylatora po wymianie, obroty nie spadają poniżej 800obr/min.
Poza tym gdzieś w manualu o tym pisali i jak zmieniasz chipa w kompie też każą poczekać.
Myślę że musi coś w tym być, zresztą rób jak chcesz.
korpus, napisze to jeszcze raz - ECU nie ma mozliwosci uczenia sie. mapa jest stala. czy poczekasz czy nie mapa wyglada w 100% identycznie.
jak odkręcałem korek pod którym było pusto to syknęło powietrze więc chyba nie pęnięta cela. zalałem wodą (tak jak mówi instrukcja) i naładowałem. wsadziłem dzisiaj i odpaliłem bez czekania. komp nie potrzebował korepetycji bo wszystko jak należy
zobaczymy jutro rano
Akumulator nie działa na samą wodę ale zobaczymy.
Wiem że mapy się nie zmieniają ale może chodzi o dawkę na biegu jałowym, nie wiem
ale jak nie poczekam po odłączeniu klem to auto mi gaśnie, kolejny raz to sprawdzę i pewnie kolejny raz trzeba będzie zaczekać.
wiem że nie na wode
cela nie była całkiem sucha. jakiś elekrtolit chyba został. dzisiaj działał ok.
ale idą spore mrozy więc test bojowy przed nim
jak wyjmę akumulator i nie poczekam do włączenia wentylatora to przy zwalnianiu obroty spadają bardzo nisko i czasami gaśnie przy hamowaniu, jak poczekam do włączenia wentylatora po wymianie, obroty nie spadają poniżej 800obr/min.
mój czy bym czekał czy nie czekał to i tak czasem przy schodzeniu z obrotów zejdzie za nisko i zgaśnie... więc też nie wierzę w to UCZENIE O_o a co do akku to u mnie też się rozładowywuje w 3-4 dni ale to raczej przez audio i nie wiem co z tym zrobić ... bo niby wzmacniacze i radio się wyłączają a mimo to akku siada, a jak nie miałem audio (seryjny kaseciak) to nie było takich problemów nawet jak auto stało dłużej ...
akumulator do bani ... kup nowy
Sprawdź podłączenie radia. Trzeba podłączyć radio tak żeby włączało się dopiero jak kluczyk jest w stacyjce (zasilanie podłącza się na 3 osobne kable a nie mostkując 2 plusy razem) sprawdź jak masz u siebie.