ďťż

REKORDY KLUBOWE i ŻYCIOWE

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Mysle ze to moze być ciekawy wątek
proponuje zapisywać swoje rekordy życiowe i przy okazji klubowe

narazie proponuje w 3 kategoriach: MARATON, PółMARATON, 10KM
(czasy brutto)

Moje rekordy to:

- 10km - 0:45:29 (brutto) - Śrem (Bieg nad Wartą) - 17.07.2005
- pólmaraton - NKL
- maraton - 03:56:03 (brutto) - Dębno - 10.04.2005

REKORDY KLUBOWE

- 10km - Bartas - 0:45:29 (brutto) - Śrem (Bieg nad Wartą) - 17.07.2005
- pólmaraton - Kamil - 1:41:13 (brutto) - Piła (philips) - 10.09.2006
- maraton - Hoffi - 3:54:57 (brutto) - Poznań - 15.10.2006

jak ktos ma jakies inne dane, to proszę mnie poprawcie
i czekam na wasze rekordy

pozdr
BB


Moje rekordy (ale to brzmi )

5km: 00:21:45 11VI.2006 (I Bieg Handlowców i Restauratorów)
10km: NKL
półmaraton (21,0975km): 02:03:42 10.XII.2006 (IV Półmaraton św Mikołajów - Toruń)
maraton (42,195km): 04:52:00 14.X.2005 (6 Poznań Maraton)
Moje rekordy to:

- 10km - 1:01:40 (netto) - Poznań (Bieg Sylwestrowy) - 30.12.2005 - nieoficjalnie 00:49:48 - Torun polmaraton
- pólmaraton - 01:42:50 (netto) - Torun (IV Rekreacyjny Polmaraton Św.Mikołajow) - 10.12.2006
- maraton - 04:23:42 (netto) - Poznań (7 Poznań Maraton) - 15.10.2006

lg
Witka,

moje rekordy życiowe:

5 km => 21:36 - I Bieg Handlowców i Restauratorów - 3.06.2006, Poznań.
10 km => 55:40 - Bieg Sylwestrowy - 31.12.2005, Poznań.
Półmaraton => 1:48:27 - 16. Półmaraton Philips'a - 10.09.2006, Piła.
Maraton => 3:54:16 - 7. Poznań Maraton - 15.10.2006.

Pozdrawiam

P.S. Mam nadzieję, że 2007 rok będzie obfitował w kolejne życiówki wszystkich fajterów z klubu...


Gwoli ścisłości, sylwestrowy to jakieś 10500m. więc niespecjalnie można to liczyć -).

A myślę, że można dołożyć jeszcze czasy na 5 km, bo kilku z nas ma na wymierzonej trasie taki rekordzik -).
moje:

5 km - 21:58
10 km - 45:34 (maniacka' 06)
hm - 1:44:40 (Piła'06)
m - 3:55:47 (Dębno' 05 i '06)
5km - 24:42

10km - 52:.. maniacka'06

hm - 1:44:12 Kościan'05

m - 4:17 Poznań'05
tak mnie naszło po mailu Gorzoly...

oto moje rekordy:

10,5km -> Bieg Sylwestrowy 2006, miejsce 304, czas 1:14:19
21km -> 4 Półmaraton Św. Mikołajów 2006, miejsce 390, czas 2:33:24

dłuższych dystansów nie biegałem...
Uaktualnione wyniki:

5 km => 21:36 - I Bieg Handlowców i Restauratorów - 3.06.2006, Poznań.
15 km => 1:14:45 - V Zimowy Bieg Trzech Jezior - 17.02.2007, Trzemeszno.
Półmaraton => 1:48:27 - 16. Półmaraton Philips'a - 10.09.2006, Piła.
Maraton => 3:54:16 - 7. Poznań Maraton - 15.10.2006.

Pozdro!

MH
No to aktulalizacja:

10 km => 49:48 - nieoficjalnie polmaraton - 10.12.2006, Torun.
15 km => 1:14:29 - V Zimowy Bieg Trzech Jezior - 17.02.2007, Trzemeszno.
Półmaraton => 1:42:50 - IV Rekreacyjny Polmaraton Św.Mikołajow - 10.12.2006, Torun.
Maraton => 4:23:42 - 7. Poznań Maraton - 15.10.2006.

Hoffi, Sylwestrowy to nie 10km !!!! wiec to sie nei liczy!!!

lg


- 10km - 0:45:29 (brutto) - Śrem (Bieg nad Wartą) - 17.07.2005
- pólmaraton - NKL
- maraton - 03:56:03 (brutto) - Dębno - 10.04.2005


no to teraz mogę dopisać z czystym sumieniem

- pólmaraton 1:46:44 - Gdynia - 23.06.2007

pozdr
BB


1. 01:41:13 Kamil 2006 16. PM Philips'a tak
2. 01:42:26 Lissek 2006 4. PM św. Mikołajów tak
3. 01:44:12 Polo 2005 1. PM Kościan tak
4. 01:44:20 Sławek 2006 16. PM Philips'a tak
5. 01:48:27 Hoffi 2006 16. PM Philips'a tak


czy ktoś na liście rekordów klubowych ten kto to kontroluje i
sie tym zajmuje moze wpisać moje 1:46:44 - sorry Hoffi

pozdr
BB
Słuchajcie, a jak ja mam oficjalnie zmierzony czas dystansu półmaratońskiego podczas 5 Poznań Maratonu na jeśli dobrze pamiętam niecałe 1:45 to to sie też liczy?

kR
Mam ten plik, jutro uaktualnię Bart! A czasu jedynie mogę gratulować. Jeszcze w przyszłości udowodnię, na co mnie stać!

@Kondzik: tak, liczy się, ale preferowane są oficjalne dystanse (tak jak np.5 czy 10 km są częściej ujmowane jako oficjlanie zmierzone podczas połówek, ale połówki i pełny maraton lepiej wygląda oficjalnie, prawda?:) )

Pozdro!

Hoffi
No wiadomo że preferowane, bo się lepsze czasy wykreca gdy biegniesz sprintem przed pomiarem kończąc bieg, a nie myśląc kolejnym pólmaratonie przed sobą. Problem w tym, że ja w półmaratonie nigdy nei startowałem

kR
Napisałem to specjalnie w ten sposób, żeby Cię nieco zmotywować:)

Może to dziwnie zabrzmi, ale może weźmiesz w końcu przykład Zuzy i wystartujesz w swoim pierwszym HM....?:)
Kondzik nie liczy się;-) bo nie wiemy ile ta połówka miała w rzeczywistości - nie ma atestu, a raczej ona jest po 21,0975 km niż przed czy dokładnie wymierzona. Ale nie przejmuj się - za dwa miesiące Piła.
Powiem szczerze, że nawet zacząłem trochę myśleć o tej Pile, ale szykuje mi sie kolejne wesele we wrześniu w rodzinie i pewnie pokryje mi sie tą z kolejną imprezą, no cóż, z dwojga złego, wolałbym by to jednak była Piła niż MPAR , ale kiedyś pewnie wystartuje...

kR
Hahaha, kondzikowi przypominają się nagle dawne życiówy, uważajcie jeszcze przypomni mu się jakiś wyśrubowany czas na dyche

Pozdrawiam
no się kiedyś biegało codziennie po 2 kółeczka na Malcie.... kiedy to było, ze 3 lata temu...

kR
No to od tej chwili aktualizujemy sami sobie rekordy klubowe

procedura wygląda w sposób następujący

1. Pobieramy plik z rekordami (funkcja >>zapisz jako...<<)
2. Poprawiamy swój rekord w odpowiedniej tabelce
3. Wpisujemy datę aktualizacji (w nazwie pliku)
4. Plik wysyłamy mailem do Bartasa
5. Bartas umieszcza aktualny plik na serwerze

a tu możecie pobrać plik - ssij

pozdr
BB
Jeżeli musi już być ta głupia klasyfikacja z nawjyższym punktem na jakim się było rowerem, to wnoszę o to, żeby wzorem najdłuższego dystansu przebytego w ciągu doby pieszo, wprowadzić kolejną klasyfikację uwzględniającą sumę przewyższeń pokonaną w ciągu doby na rowerze.

Ta klasyfikacja do mnie o wiele bardziej przemawia - i to nie dlatego, że zapewne będę jej liderem, ale ona o wiele bardziej i obiektywniej podkreśla wyczyn danego sportowca. Poza tym jest łatwiejsza z punktu widzenia ekonomicznego i logistycznego do śrubowania, bo taki rekord można pobić nawet w Pożegowie, na Dziewcizej Górze czy Morasku podjeżdżając oczywiście odpowiednią ilość razy.

Jestem również przekonany, że każdy szanujący się kolarz we własnej tabeli rekordów, o ile taką prowadzi, to uwzględnia sumę przewyższeń, a nie to w jakim punkcie był najwyżej na rowerze. Przede wszystkim dlatego, że jest to niewspółmierne. Można podjechać raz do Zakopca pociągiem i pojeździć sobie po Krupówkach i osiem razy pod Orlinek, ale i tak w tabeli najwyższego miejsca w jakim się było na rowerze będzie to miało taką samą wagę, bo oba miejsca są na podobnej wysokości. Z reztą, właśnie po to kolarze przejeżdżają w Tour de Pologne kilkakrotnie przez Orlinek, ażeby narobić trochę tego przewyższenia i dorównać Pirenejom czy Alpom.

Z poważaniem,
Szanujący się kolarz
poniekad dobrze prawi, warto to jeszcze przemyslec.

co sie zas tyczy tego:

i to nie dlatego, że zapewne będę jej liderem
smiem stwierdzic, ze chyba nie bedziesz! choc moze sie myle... daj no swoj wynik bo tak naprawde go nie znam? moj to 11 petli na Mazovii mnozone przez ponad 250m kazda... ale calej doby nie wykorzystalem, raptem 16h

pozdrawialski!
m
Zanim odpowiem Marcinowi Gr to chciałem napisać, że mamy aktualizacje rekordów.
Na dzień dzisiejszy mamy dwie zmiany:

1 W rubryce oficjalnie zmieniono "nie" na "tak" przy rekordzie Marcina Gr. w biegu na 10 km
- bo choć to było 10,8 km, to mimo wszystko oficjalnie.

2. Na podium przy najwyższym punkcie na rowerze nastąpiła zmiana
na miejsce 3 wskoczył Marcin Gr. spychając Gorzołe

Plik do pobrania TUTAJ

@Marcin Gr co do Twojego posta to masz racje, ja sam po pewnej analizie
klasyfikacji na najdłuższy rajd przygodowy stwierdziłem ze jest z lekka bez sensu
bo promuje tych wolniejszych. Widać to na przykładzie ERO gdzie Mysza i Meciu
byli 2 minuty dłużej na rajdzie (tym samym) co Gorzoła, w naszej klasyfikacji są wyżej
a na rajdzie lepsze miejsce zajał Gorzoła - czysty bezsens
Jednak tak została skonstruowana ta zabawa i na takich warunkach sie po prostu bawimy

Moja sugestia jest taka załóż w pliku kolejną tabelke zrób klasyfikacje
i wyślij mi na maila, uzupełni sie - dobrze przy tym by było ustalić jakis
sposób naliczania tego przewyższenia (najlepiej tu na forum) - jak mozesz zaproponuj
(wiem, że to trzeba siąść na dupe i z linijka po prostu policzyć, ale myśle
że warto kilka ogólnych uwag i sugestii podać, żeby kazdy robił tak samo, lub podobnie)

Ja osobiscie mam tylko zastrzeżenie, że klasyfikacja ta nie powinna dotyczyć tylko doby
(24 godziny) i o tym mozemy podyskutować, bo moim zdaniem powinno sie uwzgledniać
przewyższenie podczas danej imprezy sportowej -czasami AR trwa nieco wiecej niż 24
godziny i nie daj Bóg jak ktos spędzi na rowerze 30 godzin (ja bym mu zaliczył sumę
przewyższeń za całe 30 godzin)
Jednak żebyśmy sie dokładnie rozumieli to w przypadku AR suma przewyższeń
liczona jest tylko z tego jednego długiego etapu, a nie z kliku (przerywanych innymi etapami)
Czyli tabela powinna uwzględniać jednorazową sume przewyższeń (bez ograniczenia
czasowego), jeżeli ja wykręce 20 000m w ciągu 30 godzin a ktoś 19 000m w ciagu 24 godzin
to naturalnie ja prowadze w klasyfikacji

Wiem, że zaraz ktoś mi zarzuci, że az tak długich etapów rowerowych nie ma ...
ja jednak chciałem napisać, że na tegorocznym BWC jeden etap rowerowy 73km robiliśmy
z Kondziem 15.20h a Czarek z Zaworem 17.30, (chetnie przeliczę swoje przewyższenie
z tego etapu a moze wytne i obu Marcinów) Zakładam, że jesli kiedys wystartujemy
na jakies trasie Masters gdzie są etapy rowerowe po 100 lub 120 km to czasami
mozna przesiedzieć na siodełku wiecej niz 24 godziny

W ogóle myślę, że jak ktoś ma jakiś fajny pomysł na jakąs klasyfikacje to warto
ją po prostu stworzyć w pobranym pliku, w kilku zdaniach opisać na forum na czym polega
i heja do bicia rekordów - maszyna niech sie rozkręca

pozdr
BB
Cóż Gorzoła - przynajmniej na razie wygrałeś... Ja zrobiłem 2156 metrów przewyższenia jak do tej pory najwięcej. Ale strzeż się!:) Nie nadaremno wspomniałem, że można to zrobić również i u nas, choćby na Pożegowie;) Przy okazji jak się okazało twój start w Mazovii 24 h okazał się bardziej owocny, niż zakładałeś, bo przynajmniej jeden rekord mi odebrałeś;)

Opracowałem taką tabelę i już przesłałem Bartkowi. Zapraszam do uzupełniania.

Co do zasad obliczeniowych. Swój wynik podałem za organizatorem, więc mi sporo ułatwił. Jeżeli organizator nie poda, ale dostarczy przekrój trasy, tak jak np. właśnie w Mazovii 24 H, w któej startował Gorzola, to sprawa też jest stosunkowo dość jasna. Gorzej natomiast jeżeli idzie o trasy własne. Jeżeli podjazd jest stosunkowo jednostajny, to najprościej róbmy to tak, że bierzemy punkt początkowy i końcowy, i z różnicy tych dwóch wartości wyjdzie nam przewyższenie. Jeżeli natomiast podjazd jest poszarpany, no to praca wygląda o wiele żmudniej. Najlepiej na oko ocenić, czy warto się w to w ogóle wówczas bawić. To chyba tyle, co bym miał na temat podliczeń do napisania.

Zgadzam się z Bartasem, aby jeżeli ktoś przez więcej niż 24 godzin, będzie się przeprawiał na rowerze, to powinno mu to być uznane. Tak więc tabelę zatutułowałem "Suma przewyższeń w trakcie jednej jazdy". Tu można się spierać co to znaczy jedna jazda, bo z tego co wiem, w imprezach AR, to czasem urządzacie sobie krótką drzemkę. Myślę, jednak, że intuicyjnie potrafimy określić co jest "jedną jazdą" i tym samym tego typu przypadki właśnie powinny być wg mnie pozytywnie interpretowane. Można by np. ustalić, że z jednorazową przerwą, niedłuższą niż 2 godziny - w przeciwnym przypadku to już nie będzie "jedna jazda".

Pozdrawiam, Marcin
Ok umiesciłem plik z nową kategoria zaproponowana przez Marcina
wpisałem tez wynik Gorzoły za Mazowie 24h wg tego co podał czyli 250m razy 11 petli
Jak mozesz to podlicz dokładnie bo narazie jest raczej orientacyjnie

Pozatym podliczyłem przewyższenie dla etapu rowerowego z tego roku z BWC, i wyniosło
ono 1588m choć zrobiłem to raczej pobieżnie (to w miare by sie zgadzało bo cała trasa
speed miała przewyższenie 5000m). Ciekaw jestem jaki wariant obrali Czarek z Zaworem
i jakie bedą różnice

no to zapraszam do zabawy


Można by np. ustalić, że z jednorazową przerwą, niedłuższą niż 2 godziny - w przeciwnym przypadku to już nie będzie "jedna jazda".

temat do dyskusji - powiem tak nie zdażyło mi sie spać na rajdzie w czasie etapu
wiecej niz 1h - jak juz to na przepaku w strefie zmian
sprawa o tyle istotna bo wiem ze Gorzoła na Mazowii tez miał przerwy

pozdr
BB
Co do snu podczas roweru na AR, to sprawa wygląda tak, że po prostu śpisz na rowerze .
Ostatnio testowałem to .

Ja mam jedną aktualizację. Otóż w te wakacje udało się mnie i Magdzie wjechać na 1243m npm - Dolina Demanovska w Tatrach Niskich. Dodam tylko, że bez jakiegokolwiek pchania rzecz jasna, co by wątpliwości nie było .

Poza tym w czasie trwania rajdu z Czarkiem teraz 39h 41 minut na MPAR .

kR
W sumie to Czarek z Zaworem nie liczą się do rekordów klubowych Hadesu może to i dobrze, bo byśmy parę osób z czołówki rowerowych kategorii wygryźli
A co do naszej trasy na BWC to gdzieś posiałem mapę, pewnie ją znajdę podczas remontu pokoju to mogę policzyć przewyższenie
Oj ZawoR widzę, że nie jesteś na bieżąco, otóż Czarek już od m-ca jest nadzwyczajnym, czytaj honorowym członkiem klubu ..

kR

W sumie to Czarek z Zaworem nie liczą się do rekordów klubowych Hadesu

Czarek juz sie liczy - został honorowym członkiem Hadesa

To co wiedziałem z tego roku uzupełniłem w zakładce AR

jak macie jakies swoje jeszcze dalsze zmiany to czekam na plik od was
(zgodnie z procedurą)

pozdr
BB
AA, to sory, zwracam honor. Na usprawiedliwienie mam, ze wróciłem w sobotę po 2,5 miesiąca nieobecności
Oki - jak zwykle pod linkiem - tutaj
do pobrania aktualne wyniki klubowe

@Hoffi - nastęnym razem zanim uzupełnisz wyniki ściągnij aktualny plik z serwera
( w tym Twoim pliku jest aktualna zakładka "bieganie" - reszta była stara )

pozdr
BB
Sorka Bartas - moja wina.

Zapomniałem najpierw ściągnąć, a przecież nawet mi o tym w niedzielę przypomniałeś!

Pozdro!

MH
Na 15 km nie ma Sobieskiego, a przecież startował w Swarzędzu.
Słuszna uwaga, dzięki!

Jutro uzupełnię ten wpis!

MH
Pamowie pilnujmy estetyki!!

modyfikacje:
- wszedzie tam gdzie Hoffi wpisal wiecej niz 5 osob wywalilem te od 6 w dol - panowie nie piszmy wszystkiego jak leci, niektorych wynikow (patrz moj na maratonie) nie wystawiajmy jako tym czym sie chwilimy jako rekord. wersja pierwotna byla po piec wyikow i prosilbym tego sie trzymac.
- dodana wysokosc na rowerze (wlasna)
- poprawiony rekord ciaglej jazdy (wlasny)
- wywalilem siebie z AR bo bylem juz 6. wiec to sie nie kwlifikuje wedlug tego co napisalem wyzej.
- tam gdzie miejsc 4. bylo wiecej niz dwa, lub 5. wiecej niz jedno oczywiscie zostawilem wiecej niz 5 rekordow.

plik poszedl do Bartka poczta.
m.

PS. aha! Jedras chyba tez biegl 15km w Swarzedzu, nie? nie wiem czy tam jakiegos dobrego czasu nie wycial, zna go ktos (ten wynik) to tez mozna umiescic.
Jędras miał coś koło 1:09 h, całkiem piękny czas

Pozdrawiam
Witam!

Panowie wybaczcie, że się czepiam ale moje wątpliwości wzbudza tabelka "najdłuższy rajd przygodowy - czas trwania". W zasadzie nie bardzo rozumiem jej sens - jeśli dobrze pamiętam to startujemy w zawodach w których chodzi o to by jak najszybciej dotrzeć do mety, a nie o to by pozostawać na trasie jak najdłużej... tak mi się przynajmniej wydaje, a jeśli się mylę, to proszę o wytłumaczenie mi tego...

Pozdrawiam
Czarek
Czarku, bardziej chodzi o długi w sensie kilometrów a nie czasu
Witam!

Owszem z tabelką odnośnie długości rajdu w km mogę się zgodzić, ale jest tam również druga odnośnie czasu na trasie i właśnie ta jest dla mnie dyskusyjna...

Pozdrawiam
Czarek
Czarek, bo tam chodzi po prostu o to, kto najdłużej katował się gdzieś na zawodach .

kR
A no w takim przypadku rozumiem.

Na następne zawody zabieram na przepak namiocik i śpiwór. Jak pokonam całą trasę stanę sobie 100 m przed metą i rozbiję obóz. Odpocznę, zrobię pranie, zjem coś... a na 5 minut przed limitem przekroczę linię mety. Może zawodów nie wygram, ale w wygram w klasyfikacji klubowe a to jest COŚ

Pozdrawiam
Czarek

A no w takim przypadku rozumiem.

Na następne zawody zabieram na przepak namiocik i śpiwór. Jak pokonam całą trasę stanę sobie 100 m przed metą i rozbiję obóz. Odpocznę, zrobię pranie, zjem coś... a na 5 minut przed limitem przekroczę linię mety. Może zawodów nie wygram, ale w wygram w klasyfikacji klubowe a to jest COŚ

Pozdrawiam
Czarek


Tylko Czaras wybierz naprawdę długi rajd np TNFAT trasa Master wtedy pierwsze miejsce masz zapewnione
No trochęnieszczęsliwa klasyfikacja, to trochętak jakby za maraton odwrócić klasyfikację, kto dłużej na trasie
Witam!

Dzięki Sławku - w końcu ktoś zrozumiał o co mi chodzi

Pozdrawiam
Czarek
Panowie wiem, że Bartas poruszał już ten temat na forum! Trzeba trochę poszukać wtedy wszyscy się z Bartasem zgodziliśmy (miał niezłą argumentację) - dlatego taka klasyfikacja powstała. Szczegóły aby otrzymać trzeba przeszukać forum!

Panowie wiem, że Bartas poruszał już ten temat na forum

kilka postów wcześniej


@Marcin Gr co do Twojego posta to masz racje, ja sam po pewnej analizie
klasyfikacji na najdłuższy rajd przygodowy stwierdziłem ze jest z lekka bez sensu
bo promuje tych wolniejszych. Widać to na przykładzie ERO gdzie Mysza i Meciu
byli 2 minuty dłużej na rajdzie (tym samym) co Gorzoła, w naszej klasyfikacji są wyżej
a na rajdzie lepsze miejsce zajał Gorzoła - czysty bezsens
Jednak tak została skonstruowana ta zabawa i na takich warunkach sie po prostu bawimy

dodam ze wyniki które otrzymałem od Gorzoły już wrzuciłem
(zostawiamy najlepszą piątkę w każdej kategorii)

Jeszcze co do dyskusji to nie zapominajcie, że twórcą tej zabawy
jest właśnie Gorzoła i dlatego przychylam sie do jego sugestii

i jeszcze kilka postów wcześniej proponowałem, że naszą zabawę
można poszerzać o kolejne klasyfikacje, wystarczy tylko zaproponować


W ogóle myślę, że jak ktoś ma jakiś fajny pomysł na jakąs klasyfikacje to warto
ją po prostu stworzyć w pobranym pliku, w kilku zdaniach opisać na forum na czym polega
i heja do bicia rekordów - maszyna niech sie rozkręca


i tak powstała kategoria "Suma przewyższeń w trakcie jednej jazdy"
którą zaproponował Marcin Gr.

pozdr
BB
przepraszam a czy te wasze wyniki są gdzieś, dostępne w necie czy maja dostęp tylko członkowie HKS
Mój wynik w Swarzędzu to 01:09:27
@Koper to nie tajemnica ....

Już kilka razy podawałem linka, ale Koper specjalnie dla Ciebie
podam go jeszcze raz

http://znajomi.flaper.net...ORDY%20KLUBOWE/

klikasz, ściągasz i masz

miłego oglądania

@ Jędras, dla pewności sprawdź wynik na stronie maratony polskie
(tam w zakładce wyniki są chronologicznie umieszczone prawie wszystkie imprezy)

Jak ściągniesz plik i wpiszesz swoje rekordy to zmień nazwę pliku (na dzisiejszą datę)
i wyślij mi na maila. Pamiętaj, że zapisujemy 5 najlepszych wyników
ale akurat w 15 km są jeszcze wolne miejsca

pozdr
BB
dziękuje Bartas, już obejrzałem jest co trenować żeby sie porównywać do listy
Wyniki uaktualnione na dzień 5.11.2007 po Kościanie przed chwilą wysłałem na maila do Bartasa.

Proszę o wrzucenie na serwer.

Co ciekawe, rekord klubu w PM został poprawiony o 13 sekund i wynosi wg oficjalnych wyników organizatora równe 1:41:00

Zatem sprawa 1:40 nadal pozostaje otwarta!

Pozdrówka!

Hoffi
Oki wisi

pozdr
BB
Uaktualniona tabela rekordów Hadesa na dzień 12.11.2007 poszła do Bartka na pocztę.

Proszę o wrzutkę na serwer.

Pozdrawiam!

Hoffi
Prosiłbym Ciebie Bartas, aby za każdym razem jak potwierdzasz załadowanie wyników na stronkę, żebyś podawał również linka - o ile to oczywiście nie robi problemu, bo adresu nie pamiętam, a szukać szkoda czasu...

Pozdrawiam, Marcin
Aktualizacja już podmieniona

No i link do rekordów
http://znajomi.flaper.net...ORDY%20KLUBOWE/

ale możesz sobie Marcin dodać stronę do zakładek i problem z głowy

pozdr
BB
oj widzę ze ze swoim wynikiem mogę sie wbić na 5 miejsce w kategorii na 15km. chyba ze po plaży sie nie liczy
Ponieważ Koper od niedawna i Ty możesz liczyć się w klasyfikacji rekordów wszechczasów Hadesa, odnajdę Twój wynik w historii i uzupełnię.

Oczywiście, że się liczy. Trasa w Jarosławcu po części biegnie po terenie grząskim, ale tak samo na Biegu Trzech Jezior też nie masz wszędzie asfaltu. Oczywiście prawdziwe życiówki to życiówki na trasach atestowanych, ale przymykamy trochę na to oko, jeśli dystans był poprawnie wymierzony (co innego jak w przypadku Biegu Przemysła - tam przewałka jest spora, a trasa nie liczy tyle, ile piszą).

Pozdrówka, Hoffi
Hoffi to jak bedziesz aktualizowal, to wez od razu usun ostatni wynik w dlugosci trwania zawodow AR bo jest 6sty. a Ty koper sie nie zastanawiaj tylko dawaj wyniki - juz sie lapiesz

czekam tez caly czas z niecierpliwoscia na pare wynikow od Lukasza G, choc nie mam pewnosci czy biegl kiedys ktorys z tych dystansow, ale jesli tak to moga byc to ciekawe wyniki.

m.

Oczywiście prawdziwe życiówki to życiówki na trasach atestowanych, ale przymykamy trochę na to oko, jeśli dystans był poprawnie wymierzony Pozdrówka, Hoffi

No to bieg trzech jezior odpada tam nie ma równych 15 stu km
podaje swój czas 1.26.57 i z góry dziękuje
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potęga ÂŤ Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose