Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
Serwus wszystkim!Wiem, że start nr VII, który organizuję ja, odbyć ma się wg terminarza dopiero dnia 12 czerwca, to jednak piszę już teraz, ponieważ mam wielką prośbę do Was wszystkich.
Mianowicie starałem się o praktykę, ale nie wiedziałem wcześniej, jaki to będzie termin, a po drugie sami wiecie, że terminy w przyszłości miały być "śliskie". Tak więc w dniach 6-19 czerwca będe na praktyce w Fokarium Stacji Morskiej Insytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego na Helu, i chciałem zaproponowac przesunięcie mojego biegu na niedzielę, 26 VI. Datę tę zaakceptował Dyrektor GP, ale to przecież od Was zależy, czy wyrazicie na to zgodę. Wiem, że jest to weekend poprzedzający tzw. "LONG" w Gościmiu, ale może przyda sie nam taka "rozgrzewka"?
Jeśli zaaprobujecie wyznaczony termin, który pasuje mi (bo już wrócę), spadnie mi kamień z serca, i obiecuję przyjemne InO.
Liczę na Wasze zrozumienie, pozdrawiam, Hoffi.
Przykro mi Hoffi mi ten termin nie pasuje!! Od 24 czerwca w Gościmiu ma miejsce kwaterka - na której, jeśli wszytsko dobrze pójdzie na sesji mam zamiar sie pojawić. Sądze, że dla Pola termin z tego samego powodu wyda sie nienajlepszy ale o tym niech już sam napisze:)
a 5 czerwiec? Chyba tylko lednica jest w tym terminie. A nie wiem czy ktoś z nas jedzie... Ewentualnie 29 maj, lecz tutaj godziny popołudniowe dla osón z 444 wchodziłyby w grę, gdyż w ten weekend mamy biwak druzyny.
kR
Prawdę mówiąc 29 maja nie ma mnie także w Poznaniu(wyjazd na cały długi weekend). Proponowałem Dyrektorowi 5 czerwca, ale zdecydowanie odrzucił tę propozycję.
Wybaczcie, że się tak narobiło, ale piszę o tym od razu na forum, jak tylko się dowiedziałem, kiedy mam wyjazd. Wierzę mocno, że znajdziemy jakiś ew.termin - pomóżmy sobie nawzajem!
Do obgadania są te zastępcze terminy:
5 czerwca
26 czerwca
10 lipca (ale tutaj wchodzimy w wakacje - mi pasuje, ale czy innym?)
Pozdro!
czolko. jesli chodzi o 5 czerwca to zgadzam sie ale mam szkole wiec moglbym wystartowac po poludniu. to natomiast z pewnoscia nie pasuje Slawkowi ktorego rozumiem. oto moja propozycja:
robimy 5 czerwca w niedziele, moze byc od rana, ale po biegu Hoffi nie sciagnie punktow, a ja sobie pobiegne po szkole. chyba, ze pasuje popoludnie.
jesli nastapi natomiast taka sytuacja, ze njie ustalimy wolnego terminu (nowego), czego wolalbym uniknac bo sam walczylem o kilka zmin, to dyrektorsko zarzadzam co nastepuje (rozwiazanie w ostatecznosci)
osoba nie majaca wedlug grafiku robic zadnego GP, rozstawi Debinke (np. Polo) a Hoffi opusci ten start. nie mniej jednak postarajmy sie dogadac. pozdro!
Po pierwsze popołudnia mi już pasują;-), po drugie na Helu jeszcze nie biegałem, może utrzymać termin i tylko miejsce zmienić?
A poza tym 10 lipca tez jest ok
Wolałbym jednak zorganizować ten Bieg, a także chciałbym, by uczestniczyła w nim jak największa liczba z czołowej 15-tki klasyfikacjji generalnej - w końcu nie musicie brać udziału w kwalifikacjach
Ale do rzeczy - co myślicie o niedzieli 10 lipca, tydzień po longu?
Byłby to taki akcent (aby zgarnąć jeszcze punkty) przed wakacjami - dłuższą przerwą w naszym cyklu GP:) Mowa o niedzieli - może być zarówno rano jak i popołudnie, a nawet nocny - jeśli chcecie.
Odpada dość znacznie odpada jestem w gościmiu! Ludziska odpuśćmy sobie starty w czasie letnich wakacji!! Sądze, że propozycja kierownika zawodów jest najbardziej odpowiednia w takiej sytuacji! Ustalone były terminy startów i trak sobie ludziska poukładały swoje kalendarzyki, zajęcia itp, że jakiekolwiek teraz zmiany wprowadzają sporo zamieszania. Ja pragnę uniknąć takiego zamieszania dlatego jestem za pozostawieniem terminu i ewentualną zmianą organizatora WYBACZ HOFFI
Również jestem przeciwko opcji 10 lipca, zresztą zapewne podobnie jak Tomuś, Lisek i Mordasz, ponieważ będziemy prawdopodobnie na drugim końcu Polski. 5 czerwca to obecnie chyba najbardziej trafny termin.
Jeżeli już wspominamy o zmianie terminów - nie chce Liskowi nowego topicu zaczynać, ale zależało by mi na przesunięciu startu o noc wcześniej z piatku na sobote - etapu nad Rusałką, tj. na 20-21.05. Zmiana jest podyktowana przesunięciem terminu Lilji Koniczyny, także fajnie by było, gdyby udało się to załatwić. Czy komuś (zwłaszcza organizatorowi) taka zmiana przeszkadza?
kR
Sądze, że propozycja kierownika zawodów jest najbardziej odpowiednia
dyrektora druhu, dyrektora!
a tak na serio to wakacje Hoffi odpadaja jak w pysk strzelil, ale zagadaj z ludzmi co sadza o 5 czerwca, Meciu mogles to od razu dodac przy swoim poscie. z tego co widze wiekszosc jest na TAK.
co do startu Rusalkowego, to nie chce sie wypowiadac za wszystkich ale nie powinno byc problemow bo to wszakze pozny wieczor bedzie.
pozdro
mg
...zagadaj z ludzmi co sadza o 5 czerwca, Meciu mogles to od razu dodac przy swoim poscie. z tego co widze wiekszosc jest na TAK.
Wydaje mi się, że o wszelkich zmianach terminów wyraziłem sie jasno, jeśli nie to powtórze jestem za utrzymaniem terminu startu. Generalnie I połowa czerwca to u mnie okres ostrego dziobania, ok 12 powinno (mam andziej, że tak będzie) być lepiej, lżej zatem jak już pisałem jestem za 12 czerwca!!
zależało by mi na przesunięciu startu o noc wcześniej z piatku na sobote - etapu nad Rusałką, tj. na 20-21.05. Zmiana jest podyktowana przesunięciem terminu Lilji Koniczyny
Ta zmiana mnie się podoba w poniedziałek mam egzam to będe miał sobotę i niedziele na nauke. Jezdem ZA, a nawet przeciw.
Wiem, że wyda się to trud
Okej - widzę, że się robi gorąco.
Meciu - rozumiem Twoje plany i szanuję je, ale spróbuj mnie zrozumieć. W końcu chodzi o to, wybrnąć z tego, by nikt za bardzo tego nie odczuł;) Były już przecież zmiany organizatorów, więc bądźmy wyrozumiali.
Jako, że 10 lipca oraz 26 czerwca odpadają - pozstaje następująca kwestia do rozstrzygnięcia:
Czy ma to być 5 czerwca (Meciu - na chwilę nie możesz się oderwać od książek? ) i jestem organizatorem - na czym mi zalezy, czy też pozostaje termin 12 czerwca i szukamy chętnego, a mnie nie będzie
Proszę o opinie kolejnych zawodników.
Zdecydowanie 5 czerwca jest lepszą opcją. Dla osoby, która się spieszy - może startować pierwsza - i na dobrą sprawę jest w stanie być w domu z powrotem w godzinę od momentu wyjścia z domu. Zatem to chyba nie stanowi dużego problemu w takim wypadku, prawda Mietek?
kR
Damy rade!
Możemy w takim razie zatwierdzić zmianę daty na 5 czerwca?:)
Jeśli ktoś ma jakies propozycje co do godzin (rano - popołudnie), bądź jakies specjalne życzenia, prosze pisac
Jeśli tak, proszę Dyrektora GP o oficjalną zmianę w kalendarzu, a Kondzika o zmianę na stronce terminu startu nr VII na 5 czerwca 2005 r.
Dziękuję za zrozumienie Panowie!
No ja jestem za, i termin mi wisi
hej hej hej
Nie tak szybko - na zbiórce konstytucyjnej 96 został ustalony
termin zbiórki polowej (forma rajdu + nabór) własnie na 5 czerwca
na której pojawi sie cala ekipa 96
Poczatkowo zbiórka miała być 29 maja - ale w tym czasie czwórki
maja biwak
Ja jestem za ta zbórkę odpowiedzialny zatem 5 czerwca w GP odpada
sorry
pertraktujemy dalej
BB
Zatem nie widze innego wyjscia jak 12 czerwca, wcześniej 29 maja to niedziela długiego weekendu (Boże Ciało) i osobiście termin ten mi nie pasuje, fizycznie w Poznaniu będe dopiero pod wieczór!!
Chyba nie mam wyboru Panowie
Czy w takim razie np. Polo mógłby zorganizować zamiast mnie Dębinkę?
Skontaktuję się z nim i dam odpowiedź, a jeśli tak się wydarzy, to będę za Was 3mał kciuki na Helu
Ojcze Dyrektorze a może to ino w tygodniu zrobić? Dębinka jest niewielka - ogólnie wychodzi, że to sprint będzie, biegw środku tygodnia? NAsz plan tego nie przewidywał - a szkoda bo chyba powinien
Slawku: mozna. zatem niech dyskusja sie potoczy dalej (szukajmy kompromisu) i jesli znow pojawi sie glos przeciw - zostawimy 12 VI. jesli beda glosy za no to niech Hoffi wyskoczy z propozalem dnia.
Jako, że lepiej umówić się już wcześniej, a padła propozycja niegłupia, by wyjść z trudnej sytuacji poprzez organizację w ciągu tygodnia.
I tak w dyskusję podaję kolejny termin:
(uprzedzam - do ustalenia jest, czy rano, popołudnie, wieczór)
1.06.2005 r. (tj. środa) - dowolna godzina.
Namyślcie się, ale ten termin nie powinien sprawić ogromnego problemu Pogadamy też na Dziewiczej
Jako, że lepiej umówić się już wcześniej, a padła propozycja niegłupia,
Dzięki byle po 17 - ej mógłbym wystartować
Odpada jestem na posiedzeniu KKiSI, chyba ze ok 21.00 ale to
pod nocny juz podchodzi
pozatym chyba juz sie na forum wypowiadałem ze w tygodniu
to dla mnie to jest loteria - moze sie zdażyć ze bede miał wolne, a moze
byc tak ze bede ostro pracował
Sorry chłopaki ale jak bedzie na swoim zawodowo - własna firma
to zrozumiecie...
Licze Hoffi ze zrozumiesz ze to nie moje widzimisie tylko szara rzeczywistosc
Jedyna opcja jaka mi sie teraz urodziła - chyba jedyna mozliwa gdzie beda
wszyscy zainteresowani to 22 maja
jednak jest to wersja bardzo hardcore'owa
Z tego co ustaliliśmy to Rusałka jest z piatku na sobote 20/21 maja
potem jest 21/22 Lilja Koniczyna a następnie rano w niedziele
22 mogłaby być Dębinka - tylko trzeba to wpasować w takie godziny
zeby ludziska mogły wrócić z Liljii Koniczyny i zeby sie wyrobić do 17.00
bo o tej mamy zbiórke 96
pozdro
BB
. Przypomina mi się wyjazd czwórek i 38 do Żarnowca parę lat temu, kiedy to w 3 dni zrobiliśmy napewno ponad 3 biegi. Cóz, jeżeli to ma być wyjście to trudno. Będziemy jakos walczyc. Przy czym dobrze by było, gdyby długości trasy NIE BYŁY DŁUŻSZE niż ustalone (w terminarzu), co by to jakoś kondycyjnie w pełni sił przetrwać.
kR
Cóż - przyznam, że 22 maja to troszkę hardcore, ale "bo i tak damy radę..."
Przychylam się do opinii Kondzika, żeby trasy nie były dłuższe niż wcześniej zadeklarowano. Jeżeli by doszło do organizacji tego w niedzielę, obiecuję zrobić coś nie za dłługiego, ale całkiem przyjemnego
Szuwar: żaden problem to nie jest. Rozumiem, że w tygodniu to trochę niezręczny termin, i zapewne w przyszłości dogłębnie to pojmę. Szukam po prostu jakiegoś rozwiązania, a kolejne już (22 maja) wierzę, że będzie ostatnim.
Pozdro, przemyślcie to do jutra rana! Dzienks.
Wiem, że Mietkowi nie pasuje niedziela 22.05 - cały dzień. Także póki co brak konsensusu.
Kłopot polega na tym, że wszystkim chcemy dogodzić ja jakoś nie narzekam - na jednej imprezie nie byłem i żyję- specjalnego przestawiania nie było;-). Proponuję by ojciec dyrektor podjął decyzję i kropka
Kłopot polega na tym, że wszystkim chcemy dogodzić ja jakoś nie narzekam - na jednej imprezie nie byłem i żyję- specjalnego przestawiania nie było;-). Proponuję by ojciec dyrektor podjął decyzję i kropka
Dokładnie tak trzeba przy tak napiety terminarzu liczyć się z możliwością opuszczenia, któregoś ze startów! 22 maja dla mnie odpada! DYREKTORZE czekamy nadecyzje!!
Jestem totalnie w kropce. Choć każdy przyznaje, że można w końcu opuścić któryś ze startów, to jednak trudno tu "przeforsować" jakąkolwiek zmianę...
OJCZE DYREKTORZE - w Tobie moc ostatecznej decyzji, czekam pilnie na Twoje (Jego Ekscelencji) postanowienie
sluchajta. nie doszlismy do porozumienia w zwiazku z czym data zobowiazujaca jest 12.06! nie ma sensu tego dalej ciaganac bo oprocz zajmowania miejsca na serwerze nie doszlismy do zadnych konkretnych wnioskow. sorry Hoffi ale poczytaj sam te dyskusje i zobacz, ze naprawde nie ma sensu. Slawek ma racje - nie bylo go i nie bylo problemu, ze mna z resza jest to samo. (zostaly i tak tylko 4 osoby z kompletem startow) to jest zabawa wiec mysle, ze Hoffi to zrozumie.
kto moze roztawic Debinke zatem? podyskutujmy o tym.
mg
Co do osoby, która powinna organizować bieg zamiast Hoffiego - uważam że powinna to robić osoba, która nie organizuje innego startu. Powód to kłopot z rozliczeniem końcowym punktów, który po prostu będzie faworyzował osobę organizującą dając jej minimum 50pkt, które już jest równoznaczne z 4 miejscem. Wiem, że to może troche dziwnie brzmi - nie żebym zamierzał się bic o kazdy punkt , tylko uzasadniam swą opinię. Nie chciałbym nikomu też narzucać, ale np. Polo, który jest wysoko w klasyfikacji - mógłby to zorganizować. Wówczas i on napewno bedzie zadowolony z pewnego zastrzyku punktów jak i pozostali . Takie jest moje zdanie.
kR
Witam!
Oczywiscie moge rozstawic Debinke, nie ma sprawy. Maly problem polega na tym, ze czerwiec to generalnie sesja. Start jest 12.6 i nie wiem czy np. dzien lub dwa pozniej nie bede mial jakiegos egzamu. No ale co robic. Jesli rzeczywiscie nie ma sie kto tym zajac to rozstawie Debinke i poprowadze zawody.
I o to chodziło, jest decyzja, ludzie wiedzą na czym stoją jest dobrze ;D
PS Ojcze dyrektorze może warto byłoby wysłac emaila do ludzi zgłoszonych w GP z informacją o pozostałych startach! Mam na myśli Gładkiego, Jędrzeja, osoby startujące w Nietoperzu, z czwórek, rywalizacja byłaby ciekawsza i prestiż GP by rósł!
Wiem ze Poldek sie zdeklarował odnośnie rozstawienia Debinki
jednak pisał też o sesji i egzaminach, a i ostatnia dyskusja a'propos
Rusałki mogła wprowadzić pewne zamieszanie w kwestii osoby organizujacej
W związku z tym mam prośbe zebyś Polo potwierdził ze organizujesz
Dębinke
BB
Polo aktualnie nie ma dostepu do Netu (komp mu siadł ;()
Zatem trzeba się znim skontaktować telefonicznie!!
Ojcze Dyrektorze zrobisz to?? ( w miarę szybko )
witam!
skontaktowalem sie w dniu dzisiejszym z Polem, i dowiedzialem sie, ze trzeba nam znalesc osobe do rozstawienia Debinki. zatem zastanowmy sie, ktoz to moze byc? czekam na propozycje (kandydature i chetnego trzeba wybrac szybko).
pozdrawiam
Witam
Zglaszam swoja kandydature na zorganizowanie biegu na debince
Kiedys musi byc ten 1 raz :F
Czekam na opinie w tej sprawie
BABA
Jestem na Tak, gdyż to właściwie ja nakłoniłem przema do tej decyzji. Oczywiście zobowiązuję sie udzielić mu kilku niezbednych wskazówek, by uniknąć pomyłek wszelkich i uhybień.
kR
jestem za
No to lu!!!
I ja jestem za, choć mnie tam nie będzie (czyt. Hel)
WItam
Zapraszam wszystkich na VII start w GP na Debince ktory odbedzie sie 12 czerwca o godzinie 10 (godzina do negocjacji
Trasa liczyc bedzie ok 8 pkt , dlugosc trasy max 3 km.
Hmmm 3km.... Wg planu miało być 5... Choć jak teraz przez chwilkę nad tym się zastanowiłem, to taki maksymalny sprint (3km) może być naprawdę ciekawy z punktami co 300-400m. Myślę, że może to być duża szansa zwłaszcza dla tych, którzy gorzej biegają dłuższe dystansy. Ja chyba jestem na TAK, ale pod warunkiem, że punktów bedzie conajmniej 8.
kR
Może być fajnie krótka trasa = krótki bieg! Szybko w domq bo nauka czeka ;(
Powinienem się pojawić, choć zobaczę jak pójdzie mi opanowywanie materiału!
Aha Logika do przodu.
Logika - gratulacje - 3km to sprint jak cholera setne sekundy trzeba policzyć . Co do godziny to ja wolę wcześniej, ale nie będę stawał okoniem, przecieżtrzeba to rozstawić - OK 10.00 mosze bydź. Może nawet Iga nas odwiedzi ??
Logika - gratulacje
Dzięki
OK 10.00 mosze bydź. Może nawet Iga nas odwiedzi ??
Wreszcie zobaczę Igę jak fajnie )
PS Posiadacze aparatów cyfrowych nie zapomnijcie swoich urządzeń zabrać!!
No dobra, a ja mam pytanko jak to ma być strickte sprint czy robimy to
na kartkach i kredkach wg regulaminu czy bierzemy lampiony ?? hę ?
BB
Z jednej strony lampiony są znacznie lepszym pomysłem na sprint, jednak z drugiej ryzyko zniknięcia ich w dzień jest relatywnie wieksze. Wydaje mi się, że są zasadniczo 2 wyjscia:
- normalnie użyte lampiony i perforatory ( w niedziele rano teoretycznie nie powinno być żadnego penerstwa, które mogłoby się zainteresować takimi lampionami)
- kartki użyć podwójnie, tj np. z 2 stron na drzewie i do tego perforator jako oznaczenie ( jest wydaje mi się znacznie szybszym sposobem i mniej wadliwym, niż kredki)
Ja jednak skłaniałbym się do tej drugiej opcji. Lampiony nie są tanie, a jak będzie kartka z dwóch stron (zwłaszcza od strony nabiegowej), to nie bedzie problemów ze znalezieniem punktu.
kR
Mimo wszystko zrezygnowałbym z lamionów i perforatorów na rzecz nie wiem kredek, symboli na kartkach coś w tym guście. Dębinka to miejsce niedzielnych spacerów wielu poznaniaków, od metra i ciut ciut tam dzieciaków i temu podobnej szarańczy a lampiony i "dziurkacze" potrzebne są na longa!! Może Przemo na każdym punkcie zostawić pasek bibuły do odrywania, albo inną informację każdy na punkcie podbiega zdziera jeden kawałek i wio dalej to trwa nie dłużej niz 1s może to właśnie najlepsze rozwiązanie!!
A nie lepiej złapać kornika z pobliskiego drzewa? Albo z gniazda ptaka wyjąć trochę puchu? Ewentualnie policzyć słoje w drzewie - na każdym pkcie siekierka??
Z tym odrywaniem... no niezłe to nawet. Można takie coś wypróbować. Dodatkowo można by wprowadzić ten już standard na profesjonalnych zawodach, że wokół drzewa gdzie jest punkt jest rozrzucone konfetti. To daje pewność czy punkt np. nie zniknął i nie traci się czasu na szukanie nieistniejących punktów. Zamiast konfetti mogą to być pocięte drobno kawałki papieru.
kR
godzina z pewnoscia do negocjacji. najpozniej proponuje start o 9.00 . niestey musze byc w domu najpozniej o 11.00. wiem, ze wiekszosci pewnie tez tak pasuje chyba, ze cos sie zmienilo? ja jednak zdecydowanie mowie 9.00 (tak jak byly pierwsze starty), wtedy mozna losowac normalnie kolejnosc, jesli wiekszosc jeste przeciw to rudno, ale chce wystartowac, bo juz dwa biegi oposcilem, a start o 10.00 moze mi to powaznie utrudnic - w zasadzie uniemozliwic - wypowiedzcie sie rosze w tej kwestii.
No 10.00 i Marcin biegnie pierwszy . Ja mogę ostatni Mi się tym razem nie spieszy ;D
Pozdrowionka z Helu dla wszystkich uczestników GP śle dla was Hoffi
Pogoda to tu zmienna jest, i chłodno się zrobilo, ale wszystkie trudy pracy wynagradzają prześliczne foczki...:) I naprawdę miło się tu biega wzdłuż brzegu w kierunku Jastarni:)
Wyobraźcie sobie, że dzień po moim przyjeździe było tu, w Helu spotkanie z Markiem Kamińskim, także mam autograf z dedykacją i dobry nastrój! Kolejnym jego planem jest opłynięcie pontonem wokół Spitzbergenu.... Może także z nim wyskoczymy?
Trzymam za Was kciuki na starcie w Dębince - ale nawiasem mówiąc przygotowałbym Wam tu na Półwyspie Helskim naprawdę dobry i "dłuższy" Bieg:)
Pozdro!
W sumie to o 9 też możemy startować, kwestia tylko czy pasuje to orgowi.
kR
Ja już pisałem o godzinie pasującej mi najbardziej, jest nią 11 - 11:15 jednak jak wystartujemy wczesniej np o 9;00 wolałbym biec jako jeden z pierwszych by sszybciutko spadać do domq!
Myślę Mietek, że nikt nie będzie miał nic przeciwko abyś biegł pierwszy .
kR
Dla mnie wszystko jasne pomysł z odrywaniem jest ok
Tylko bibuła podczas bardziej intensywnych opadów potrafi
sie rozpłynąć, zatem musiałyby być bardziej trwałe tasiemki
A punkt (kartki A4) obowiazkowo rozwieszone od dwóch stron
przy takim sprincie 3km to szukanie punktu w dobrym miejscu
dłużej niz przez 15 sekund moze miec wpływ na wynik
No i koniecznie stoper, oraz sprawny pomiar czasu
I na koniec Przemas wdepnij po mapki (odezwij sie na GG)
- mam ok 40 szt. nowych mapek - jeszcze ciepłe
BB
I na koniec Przemas wdepnij po mapki (odezwij sie na GG)
- mam ok 40 szt. nowych mapek - jeszcze ciepłe
Czyżby Dębinka II została uaktualniona? Czy to tylko czysta mapka?
kR
Z tego co wiem to są plany aktualizacji Debinki, ale póki co
sa to "stare"(aktualne) mapki pobrane całkiem niedawno z "magazynu"
BB
Prosiłbym wszystkich zainteresowanych uczestniczeniem w biegu o zgłaszanie sie poniewaz niewiem ile tasiemek mam kupic , kupie za duzo i sie zmarnuja a tak kazdy bedzie mial na pamiatke
Co do startu to proponuje aby odbyl sie o tej 9:00
Pozdro
Przemo nie wiem jeszcze czy będe, wszystko zależy jak pójdzie mi nauka w piątek i sobotę
(Przypominam członkom 96 PDW, że w sobotę 11 jest zlot Hufca i wszytskich proszę o zgłoszenie się o godz 9:00 do szkoły na ulicy Szpaków)
Jeżeli to nie stanowei problemu rozrysuj dla mnie mapę i kup tasiemkę, najwyżej oddam Tobie te pare groszy
To ja się zgłaszam oczywiście ale o 9.00 to bez Igi i uwaga przyjmujemy zakłady kto pobiegnie poniżej 20 minut?
Kto zejdzie ponizej 20min dostaje jeden punkt gratis. To będzie taka propomocja w ramach 10lecia Biedronki. "Dziękujemy"
Ja również się ZGŁASZAM .
kR
witam all
oczywiscie zglaszam sie troszke czasu wyskrobie wiec postaram si eprzybyc!! co od godziny to mysle ze ta 9:00 jest sii!!
pozdro
MOrda jezeli bedzies zmial chwilke to mozesz podjechac do mnie po stoper wrazie czego gdybym nie dotarl n adebinke!!!
narka
Lissek
Witam
Pasuje wam przelozyc debinka o godzinke wczesniej czyli o 8:00 ?Zapomnialem ze musze jechac o 9:40 do szkoly
Bardzo wszystkich przepraszam za te zmiany godzin ale w sumie kto rano wstaje temu Pan Bóg daje
ta ?
ja jak rano wstaje to jestem niewyspany
pozatym w stwierdzeniu kto rano wstaje temu pan Bóg daje
mozna doszukiwać sie podtekstu erotycznego
Wiec licz sie ze słowami
Ja tez sie oczywiscie zglaszam
BB
8:00 ? no trudno
Przemo już pisałem taśieke dla mnie przywieś czy się pojawię czas pokarze
Drogi Bartku (zaraz pewnie powiesz ze to z kolesi podtekst gejowski )
Niemaielm w najmniejszym nawet stopniu na mysli ze stworzyciel nieba i ziemi ''daje'' wiadomo co :s , a ze tobie to przyszlo na mysl to hmmm ;P
Jak narazie zglosilo sie do mnie ok 5 osob , ludziska zglaszac sie bo neichce niepotrzebnie map marnowac
Godzina 8 jak najbardziej mi odpowiada. Ciekawe kto tym razem będzie mógł powiedzieć "Setka z rana jak śmietana" - oczywiście bez żadnych nieharcerskich podtekstów
kR
Drogi Bartku (zaraz pewnie powiesz ze to z kolesi podtekst
gejowski Very Happy )
Niemaielm w najmniejszym nawet stopniu na mysli ze stworzyciel nieba i
ziemi ''daje'' wiadomo co :s , a ze tobie to przyszlo na mysl to hmmm ;P
hmmm no o żadne podteksty mi nie chodziło... nawiasem mówiąc widziałeś film Dogma ??
- tam znajdziesz odpowiedź skąd mi to przyszło do głowy
Przemas nie rysuj wszystkich mapek - jak już to rozrysuj ok 10 sztuk
- nie wiecej
BB
No dobra 8.00 - jasne a gdzie?? Bo mimo wszystko Dębinka za małą nie jest
Ty - no wlsnie: GDZIE? Przemo M. proszony o udzielenie szybkiej odpowiedzi w temacie miejsca startu na Debince.
pzdr
A wiec start odbedzie sie na parkingu do ktorego wjezdza sie w 1 krzyzowke od ulicy dolna wilda , na koncu za mostem kolejowym jest parking kolo jeziorka . Na stronie GP jest mapka . Mam nadzieje ze sie pokapujecie
Mordasz coś kręcisz
Ja tam czasem biegam i tam za mostem kolejowym nie ma parkingu, parking jest przed mostem koło akwanetu po prawej patrząc od Hetmańskiej. a nad jeziorkiem to masz parking przy leśniczówce, chyba, że ty o jeszcze czymś innym?
Z tego co mi wiadomo - chodzi o ten parking zaznaczonu na mapce. W załączniku zrzut. To ten parking zaraz przy głównym przejeździe pod nasypem kolejowym. Jest tam też sklepik, jeziorko i zdaje się, że właśnie Leśniczówka. Od tego parkingu idzie droga na most kolejowy nad Wartą.
kR
Dzieki Kondzik za pomoc
No kumam przy leśniczówce - dzięki a to oznacza, że mam fajną rozgrzewkę
No, to jutro też się pojawię...
będzie też Ania, ale w roli fotografa
No i po kolejnym biegu. Długość w prostej tak wyszło około 2700m Generalnie podobało mi się. Punkty co 300-500m co czyniło faktycznie ten bieg typowym sprintem. Punkty bezproblemowe, ale czy mozna trudniejsze na Dębince? ( no może pare by się znalazło ). Jeżeli chodzi o mnie, to jestem za wiekszą ilością takich sprintów, choćby ze względu na mogące mieć miejsce różnice czasowe(patrz Bartas i Sławek) . Prosiłbym jeszcze kogoś o zeskanowanie mapki z trasą biegu.
Dzięki tej jedosekundowej rożnicy jedna rzecz mi przyszła do głowy. W regulaminie w punktacji nie ma jasno określenia co robić, gdy dwie osoby mają taki sam czas, a tutaj prawie miało to miejsce. Oczywiście te osoby powinny dostać po równo punktów(załóżmy, że zajęły 1 m-ce, wiec dostają obie po 100pkt), ale:
- kolejna osoba zajmuje miejsce 2 i otrzymuje 80pkt, itd.
- kolejna osoba zajmuje miejsce 3 i otrzymuje 60pkt, itd.
W punktacji w PŚ w skokach stosuje się się 2 opcję - wnioskuje to z tego linku[url]http://sport.onet.pl/1203138,272,341653,wyn,impreza.html[/url]. Zatem czy stosujemy tą samą opcję? Z jednej strony tak, bo wydaje się sprawiedliwsza, z drugiej strony pierwsza opcja jest korzystniejsza dla zajmujących dalsze miejsca. Do której opcji się bardziej przychylacie?
kR
To jest trochę nieadekwatne - nie mamy elektronicznego mierzenia czasu, tzn czas wypada wtedy gdy mierzący spojrzy na stoper;-) Gdyby Mordasz w przypadku Bartka spojrzał 0,2 sek później ja bym miał 80 pkt, nie Bart - więc trudno tu mówić o wspólnym miejscu. Te 0,2 sek to jest jakieś pół kroku - to ja sie pytam - czy czas jest dobrze zmierzony?? .
Nie chce powtórki czy tych 20 pktów, po prostu tu nie ma problemu miejsc ex-equo!
Albo masz szczęście albo nie i tyle !!
Sławku, właśnie gdyby Mordasz spojrzał 0,2sek później, to by Bartek miał 18:14:xx na stoperze. Natomiast gdy ty przybiegałeś stoper nie łapał juz setnych sekund. Stąd nie wiadomo by było, ile miałeś setnych sekund, a wiec kto z was faktycznie był szybszy. Stąd moja uwaga.
kR
No OK rozumiem, ale chyba nie będzie więcej takich sytuacji - sprintu już raczej nie będzie. A przy okazji - Mordasz fajny bieg - dzięki. JEstem pod wrażeniem jeżeli to był twój pierwszy orient rozstawiany!!!
A przy okazji - Mordasz fajny bieg - dzięki. JEstem pod wrażeniem jeżeli to był twój pierwszy orient rozstawiany!!!
przykladam sie do tego zdania. jak na pierwszy orient to byl naprawde sympatyczny i co najwazniejsze - bez pomylek. jedyne co ja bym zmienil - niekoniecznie kto inny - to po drugiej stronie wiaduktu z 1 - 2 pk wiecej (w bliskim sasiedztwie).
co do liczenie czasu (i tego samego wyniku liczonego bez setnych) to ja uwazam tak:
(...)
4. marek......28:37
wojetek....28:37
6. mirek........31:42
to moj propozal. wynika z tego, ze jest na ogol stosowany i sprawiedliwy.
pozdrawiam
Proponuje zrobic nastepnym razem cos takeigo ze osoba ktora dobiega sama sobie wylacza stoper ;D , stoper zostawal zatrzymany rowno z klepnieciem w maluszka , jestem tylko czlowiekiem
Bardzo mi milo ze sie wam podobalo , dziekuje jeszcze raz kondzikowi ktory mi pomagal rozstawiac punkty ;P (joke) , tak naprawde kondziu wiele mi wyjasnil co robic a czego nie , thx ziomek
P.S To byl moj pierwszy orient ktory rozstawialem sam , co prawda mialem problem fizjologiczny przy punkcie 2 ale udalo sie (dlatego nie bylo 2 punkow ktore mialy byc , pomogly mi bardzo w tej ekstremalnej sytuacji ;D ) Na powaznie to troszke zabraklo mi czasu na rozstawienie 2 dodatkowych punktow a niechcialem ich robic na szybciucha , byle gdzie.
Pozdro for all
i o to chodzi - tak trzymać
równiez dzieki za dobrą zabawe było miodzio
BB