Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
Wielka woda w południowej Polsce, najgorsza sytuacja jest w woj. śląskim i małopolskim. Gdzie w ciągu doby spadło tyle deszczu ile wynosi dwukrotna miesięczna norma. Od środy poprawa pogody, jednak padać ma do piątku.
Bulwary, działki ogrodowe na podwisłoczu i parking na podpromiu częściowo zalane... i wody przybywa...
Powódź jak co roku i co roku nikt nie jest przygotowany...
Jak co roku, ale chyba nie o tej porze powodzie zazwyczaj latem występowały...
no w przeciągu ostatnich 4 lat nie przypominam sobie żeby wisłok tak wylał w moich okolicach..
W Polsce są powodzie albo roztopowe zimowo-wiosenne albo wiosenne. Innych nie ma.
Wcale... a w lipcu 1997 co było?
Hmm początek lipca to jak wiosna jeszcze
Chodzi mi o to, że w Polsce występują zawsze w tych samych porach, jeszcze nigdy nie udało im się zapobiec.
Hmm początek lipca to jak wiosna jeszcze
Jak ja lubię ludzi, którzy zamiast się przyznać do błędu brną dalej.
Opady wtedy trwały od 3 do 20 lipca. Największa fala w Słubicach była 27 lipca. To ani początek lipca, ani wiosna.
Spoko macie racje, jesteście najmądrzejsi i w ogóle.
Mi chodzi zupełnie o co innego, ale teraz przez 20 postów udowadniajcie, że powódź była w lipcu. Chodziło mi o powodzie roztopowe i opadowe czerwiec/lipiec. Piszcie na temat a nie starajcie się udowodnić jacy to jesteście fajni.
Perfidna: Nie 20 postów a 2. I nikt nie pisz, że jest fajny tylko że nie miałeś racji bo faktycznie nie miałeś. Koniec dyskusji o mądrych, fajnych i w ogóle.
sajik, to bulwary już podmywa :?: :!: wow nie spodziewałem się. Co do powodzi to dawno jej nie było, ostatnie lata były łaskawe dla naszego miasta i mojej piwnicy
proszę Aero
[zdjęcia zalanych bulwarów
To widzę że juwenalia tak na styk się udały, później by nam studentów porwało
Podobno Kraków szykuje się do ewakuacji i zamknięto jakiś główny most bo już nie ma prześwitu.
dzisiaj chciałam kupić w sklepie ziemniaki na obiad i wiecie co (to nie offtop! )... wzięłam jakieś ostatki, bo starsze osoby wykupują wszystko ze sklepu i magazynują w domach, bo obawiają się, że za chwilę nic w sklepach nie będzie... rozejrzałam się po sklepie i faktycznie... półki sklepowe przerzedzone. co ten deszcz robi z ludźmi...
zamknięto jakiś główny most bo już nie ma prześwitu.
Most Dębnicki, poziom wody jest już wyższy niż w 97 roku. Właśnie przechodzi fala kulminacyjna. Stan wody na moście dziś ok. 11.00 tuż przed zamknięciem:
Obecnie nie ma już prześwitu, płynąca woda uderza w most razem ze wszystkim co ze sobą niesie.
A na osiedlu na którym obecnie mieszkam ciężko poruszać się bez wysokich kaloszy:
Do tego w piwnicy 70cm wody.
Brzmicie nie fajnie
Fixen, podobno zapory nie wytrzymują. Będą Cię ewakuować
Fixen, a trza było wyjeżdzac z Rzeszowa? Na KRN-ie byłeś tak wysoko, że największa powódź by Cię nie dopadła
Fixen, podobno zapory nie wytrzymują. Będą Cię ewakuować
A właśnie przyszło info, że moje osiedle jest włączone do ewentualnej ewakuacji. Póki co ciągle leje, a druga fala ma nadciągnąć za jakąś godzinę.
Skąd wy bierzecie inf. jakie osiedla będą ewentualnie ewakuowane :?: I że zapora ledwo trzyma?
Aero oni o Krakowie dyskutują
Aero oni o Krakowie dyskutują
Potwierdzam.
No tak, przecież wiem...
Jakby jakieś nowe miejsca zalało w Rzeszowie czy coś to dajcie znać
Ewakuacja Słociny, przymiarki do dawnego Paderewskiego na Słocinie. Podtopiona: Cegielniana, Mieszka I (piwnice) , Wilkowyja i tyle mi wiadomo
A z jakiej strony masz te informacje?
reszta tu: http://img200.imageshack....g=p5192157m.jpg
Masakra. o.o To chyba po tym jak całą noc deszcz padał tak się poziom wody podniósł na bulwarach.
A wie ktoś może czy jakieś drogi są nieprzejezdne? jakieś linie autobusowe przestały kursować? Bądź czy jakiś most wylał?
(Do do ostatniego pytanie jestem niemal pewna odpowiedzi przeczącej, aczkolwiek będę spokojniejsza jeżeli ktoś mnie w niej utwierdzi. )
Na Lublin jest zablokowana w Nowej Wsi
[ Dodano: 2010-05-19, 17:36 ]
Nowiny i własne spostrzeżenia
Oprócz tych dróg co wymieniłem to w Rzeszowie wszystkie drogi przejezdne, w białej jeszcze wylało ale czy zalało drogę to nie wiem
Nowiny i
właśnie miałem to napisać
Jeszcze fala powodziowa nie przeszła przez Polskę a już może powstać kolejna.
Metereolodzy ostrzegają przed kolejnymi ulewami i możliwością utworzenia się drugiej fali powodziowej. Z prognozy na prognozę sytuacja coraz bardziej się pogarsza, a w największym zagrożeniu znajdują się te same regiony, które najbardziej ucierpiały podczas przejścia pierwszej fali powodziowej.
Nowe ulewy znów przyniesie niż docierający do Polski od południa. Deszcze rozpoczną się dzisiaj rano i potrwają przez mniej więcej tydzień. Tym razem obficie padać będzie przez kilka pierwszych dni, później opady również będzie silne, ale już nie będą miały charakteru ciągłego. Najbardziej niepokoić może ich długotrwałość. Podczas, gdy pierwszą falę powodziową spowodowały ulewy trzydniowe, to tym razem padać będzie prawie przez tydzień, a przy tym spadnie tyle samo deszczu, co wtedy. Przeważnie od 80 do 120 litrów na metr kwadratowy ziemi, a lokalnie ponad 150 litrów.
Najmocniej padać będzie w woj. śląskim i małopolskim. W mniejszej skali zaś w województwach centralnych i południowo-wschodnich. Wszystko wskazuje na to, że najmniej deszczu, podobnie jak poprzednio, spadnie na zachodzie Polski, ale nie jest to jeszcze takie pewne.
Onet.pl
No już mi witki opadają Ile można
Ten temat jest uniwersalny ile by nie padało to zawsze do piątku xD nieważne którego...
A to zdjęcia mojej ulicy z dzisiejszego wieczoru :
paru dziwnych ludzi wyszło robić zdjęcia
taka rzeka trochę..i znowu piwnice zalane :/
A to zdjęcia mojej ulicy z dzisiejszego wieczoru :
a ja ich nie widze!! :O a chce wiedziec gdzie mieszkasz nanana
też nie widzę ^^
już żyją wybaczcie..poknociłam coś ale wyszło i nie mieszkam na ulicy broń Panie Boże xD
Matanoia, mieszka na Witkacego albo Wyspiańskiego Przejeżdżałem wieczorem tamtędy kilka razy i dało się ;] Przez Witosa też się dało ;p
pierwszy raz od 23 lat w mojej piwnicy jest woda... już mnie nic nie zdziwi..
Dom mojej kolezanki po przebudzeniu.. heh
^Ale to na terenie Rzeszowa? oo
Mam nadzieję, że już jutro się rozpogodzi, tak jak zapowiadali...
Moja piwnica też w wodzie.
Działkowcy mają w tym roku wyjątkowe szczęście
Działkowcy mają w tym roku wyjątkowe szczęście
Czas się przerzucić na uprawę ryżu.
widział ktoś Wisłok? Woda większa niż sprzed tygodnia?
a myślałem że to zdjęcie sprzed 2 tyg... po prostu świetnie... i znów piękne zapachy na bulwarach...
Ma padać do jutra do godz. 21. Jakoś tak.
Ma padać do jutra do godz. 21. Jakoś tak.
Niee. IMGW ostrzega, że ma padać dziś do 21.
widział ktoś Wisłok? Woda większa niż sprzed tygodnia?
ja bylem obok tzn od strony podpromia, i powiem szczerze porownywalna.. ale wydaje mi sie ze wieksza woda niz w 97.. pare zdjec kortow i nowego mostu jak chcecie to wrzuce
wrzuć jak możesz
Przynajmniej jutro zapowiadali że będzie ładnie i chyba będzie bo przyrodniczo też na to wskazuje
Przynajmniej jutro zapowiadali że będzie ładnie i chyba będzie bo przyrodniczo też na to wskazuje
Dzisiaj wieczorem już było niebo bezchmurne.
Pytania z Jasnej Góry. Czy powodzie w Polsce powodują tajemnicze samoloty?
http://wiadomosci.gazeta....e_powoduja.html
Pytania z Jasnej Góry. Czy powodzie w Polsce powodują tajemnicze samoloty?
http://wiadomosci.gazeta....e_powoduja.html
Komentarz do tego z bloga edytki
Patrzmy w niebo! - woła o. Tomoń z Jasnej Góry. Za chmurami? Za deszczem? By wypatrywać słońca? Nie, patrzmy by zobaczyć samoloty winne temu co się dzieje nad Polską od kilku tygodni. O. Tomoń wie dlaczego dzieje się w pogodzie tak jak się dzieje. Meteorolodzy chowają się już ze wstydu gdy dowiadujemy się, że spostrzegawczy ojcowie z Góry(bliżej do nieba) i to Jasnej(i do tego jaśniej niż u nas) dostrzegli nietypowe samoloty nad naszym niebem. Dlaczego nietypowe? Bo zaraz po nich pojawia się deszcz, a chmura kondensacyjna się nie rozchodzi. I gdyby nie fakt, że niemal ciągle leje a samoloty ciągle latają (więc szansa, że po samolocie spadnie deszcz jest ogromna) to możnaby pomyśleć że jakieś siły nieczyste pragną zgładzić nasz naród przez potop. Szkoda, że w swej notce ojcowie nie poszli dalej w głąb swych myśli o tajnych samolotach bo może wyszedłby ciąg dalszy już nie katastrofy a Afery Smoleńskiej i okazałoby się, że pewne POłączone siły z Rosjanami na czele próbują przejąć nasz kraj. A przez nich pogrążony w smutku jedyny sprawiedliwy Jarosław musi odwiedzać podmieleckie wioski zmagające się z wielką wodą. Co prawda nie tak dawno Poncyliusz mówił, że niegodne jest robienie kampanii na wałach więc Jarosław na wale się nie pojawił, a zaraz przed nim. Niestety narodowy niemal bohater nie pomógł za wiele bo jak się okazało na miejscu brakło dla niego łopaty... Szkoda wielka, zobaczyć Kaczyńskiego zasuwającego z łopatą... bezcenne. Swoją drogą parę punktów by zarobił, więc może dobrze że łopat nie było.
Źródło: edytka.miastorzeszow.pl
hehe lubię takie poczucie humoru, zresztą i o. się wykazali
Wczoraj byłam zobaczyć zalane Bulwary ale nie jest tak najgorzej