Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
Piątek, 3 listopada (09:06)Takie problemy, jakie ma Honda na pogrążonym w kryzysie rynku samochodowym, pewnie chciałby mieć każdy producent czy importer.
W 2005 r. japońska Honda sprzedała w Polsce 9762 nowe samochody osobowe, co przyniosło jej 10. pozycję w rankingu najlepiej sprzedających się aut. W tym roku firma chce także zbliżyć się do poziomu 10 tys. sztuk i utrzymać 4-procentowy udział w rynku. Nie jest to jednak łatwe.
- Sytuacja Hondy jest w tym roku dość trudna. Paradoksalnie, nie chodzi tu o spadek sprzedaży, ale o popyt na nowe modele naszej marki. W całej Europie przerósł on oczekiwania firmy. W związku z tym nasza brytyjska fabryka nie jest w stanie dostarczyć nam tylu samochodów, ile moglibyśmy sprzedać - mówi Takayoshi Yamaguchi, prezes Honda Poland zapewnia, że firma zastosowała już środki zaradcze.
- Zwiększono produkcję tak, aby wykorzystać pełne moce produkcyjne fabryki i poprawić kłopotliwą sytuację przedstawicielstw firmy w całej Europie - twierdzi szef polskiego przedstawicielstwa Hondy.
Mimo tych zapewnień sytuacja nadal jest trudna. Potwierdzają to dilerzy.
- Na niektóre wersje civica trzeba czekać co najmniej trzy miesiące. Z kolei kiedy chcemy zamówić accorda z silnikiem Diesla lub w wersji kombi, czekamy nawet pół roku - twierdzi Jakub Wyszomirski, właściciel salonu Honda Wyszomirski z Siedlec.
Eksperci wyjaśniają tę sytuację.
- Polski rynek nie jest dla Hondy priorytetowy. Jeśli gdzieś trzeba dostarczyć auto, w pierwszej kolejności trafia na rynki o największej sprzedaży, np. do Niemiec - zaznacza Roman Kantorski, prezes Polskiej Izby Motoryzacji.
Nadal inwestują
Według zapewnień szefa Hondy, obecny kryzys sprzedaży na polskim rynku nie zagroził funkcjonowaniu sieci 47 autoryzowanych dilerów.
- Klienci, którzy planują zakup nowej Hondy, rzadko z niego rezygnują na rzecz używanego auta niewiadomego pochodzenia. Można powiedzieć, że naszą firmę kryzys dotknął w stosunkowo małym stopniu - przekonuje szef Honda Polska.
Dilerzy Hondy nie rezygnują z inwestycji.
- W ostatnich latach wielu naszych dilerów pobudowało nowe obiekty bądź dokonało znacznych inwestycji w dotychczasowych siedzibach. Będziemy dążyć do tego, aby sieć wysokiej klasy punktów sprzedaży w Polsce systematycznie się zagęszczała - deklaruje Takayoshi Yamaguchi.
Firma nie ma natomiast problemów z ofertą.
- Spodziewamy się kontynuacji dużej sprzedaży modelu civic, utrzymania wysokiego zainteresowania accordem oraz całkiem sporego - nową hondą legend. Na początku 2007 r. rozpoczniemy sprzedaż nowej hondy CR-V oraz wprowadzimy na polski rynek model civic hatchback w 3-drzwiowej wersji - wylicza prezes Yamaguchi.
Paweł Janas
za interia.pl
Honda staje sie najbardziej pożądanym samochodem na ziemi
ps. Widze ze Janas po słabych wystepach na mundialu wziął sie za pisanie
Wiesz nie wiem czy ktoś pożąda np. honde jazz, shoutle
wiem ze u nas w kielcach salonie poajwily sie osoby chetne na zakup nowej Hondy Legend i niestety Honda przewidziala jakas okreslona ilosc tych aut na polski rynek przez co nie zobaczymy tego piekego luksusowego auta na ulicach Kielc
najlpeiej z tego co mi wiadomo sprzedaja sie Hondy Citi zamowionych jest nprawde duuuzo.
w Krakowie natomiast bardzo latwo natknac sie an Civic'a 8 generacji.
W CK tez pare VIII gen widzialem ... w wwie to juz tego pelno mozna spotkac ... podobnie jak ziomow z CKPL
Wiesz nie wiem czy ktoś pożąda np. honde jazz, shoutle
Zebys sie nie zdziwił wiek robi swoje a nie tylko młodzi jezdza Hondą ...