Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
Kogo goniły bandy łysoli da dni temu po KRN'ie? Widziałem tylko nade latających łsych z jakimiś badylami w rękach i krzyczeli "Zaj***** ***ja"O.o'
poważnie..?
szkoda gadać ;|
A już myslalem ze Ci co sie bija wyrosli z tej dzieciniady, ale widac jakies kolejne pokolenie przechodzi okres buntu
najczesciej jest tak ze 4 wyrostkow leje jednego. mowia ze chwdp ale jak cos im sie stanie to odrazu sprawa na policji
społeczniaki kto ma wiedzieć kto i z kim to wie a reszta nie powinna interesować bo i tak sie nie dowiecie. Zauważcie tylko 1 rzecz : kibice Resovii czyli w tym przypadku 99,999999999 %osiedla ( kilku młotków ze stali jest na osiedlu ) nigdy nie biją tych którzy są zwykłymi luźmi tylko tych którzy uważają się za bojówkę np stali. Nie bawię się w ten sport ale wiem jak jest!!! więc nie piszcie głupot, które widzicie z okien bo nic to nie da wyjdź na podwórko i wtedy popatrz na wszystko a nie przez żaluzje!!!
więc nie piszcie głupot, które widzicie z okien
nie jest głupotą że ktoś widział bandy łysoli przeklinających i goniących z pałami. Sam widziałem takie sytuacje wiele razy, i to zza żaluzji i jak mówisz "z podwórka". I mało mnie obchodzi kto jak i dlaczego, bardziej interesuje mnie to że dzieje się to pod moim domem. A ludzie maja prawo oczekiwać spokoju na osiedlu, i nikogo nie będzie interesować czy biją swoich czy "obcych"
Spokoju jak najbardziej każdy może oczekiwać. Teraz krytykujesz chłopaków z osiedla ale jakby ktoś Cię zaczepiał obcy to byś chciał pomocy od swoich i wtedy by nie było niczym złym jakaś bójka prawda?? to mnie śmieszy. A żebyś lepiej mnie zrozumiał podam Ci przykład : wiele razy zwracałem uwagę małolatom , którzy coś niszczyli na osiedlu. Raz miałem sytuację, że szli koło szkoły wieczorem i rzucali butelkami szklanymi-wielcy huligani i wirachy a jak im zaproponowałem solówkę to moment się uspokoili nawet we 3 nie chcieli pójść na mnie 1. Tyle w tym temacie pozdrawiam!
jak by ktoś Cię zaczepiał obcy
jak Wy byście nie zaczepiali tych niby obcych to Ci niby obcy nie zaczepialiby "naszych" itd... Durne to...
napisałem już wcześniej że nie bawię się w żadną huligankę ale mam kontakt z takimi ludź mi i uwierz mi że kibice Resovii( Ci z prawdziwego zdarzenia a nie łby lecące na modę)nie zaczepiają tych co sie nie chcą bić - czyli zwykłych przechodniów ani nawet kibiców stali-zwykłych ultrasów. A durne jest myślenie społeczniaków, którzy "boją sie wychodzić na ulicę gdy jest ciemno" . Wychowałem się tu i wiem jak jest bo tu żyję , chodzę , spędzam czas a nie tylko siedzę w 4 ścianach :)pozdro dla redakcji . PS sprawdziłeś priva ?? proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby:)
"boją sie wychodzić na ulicę gdy jest ciemno"
ciężko ludziom uwierzyć że w nocy jest bezpiecznie bo się nie bije normalnych ludzi kiedy przed ostatnimi derbami na Hetmańskiej zostało pobitych 5 osób, noc w noc. byli to zwykli ludzie nie związani z klubami, kibicami, itd, studenci, pracownicy, ojcowie...
przed ostatnimi derbami na Hetmańskiej zostało pobitych 5 osób, hahahah No to sam widzisz ze na Hetmańskiej a nie na KRN-ie a na Hetmańsiej kibiców jakiego lubu jest najwięcej ?? Odpowiem wszystkim : tym bez honoru!! pozdro:)i czytajcie uważnie!
puste myślenie. Tyle w tej sprawie.
Hahaha wiesz co bez obrazy ale wcinasz sie do dyskusji o KRN-ie gdzie prawie 100% Kibiców to KIBICE RESOVII i rozmawiamy, o tym że swoich ludzi nie ruszają ( tak jak pisałem wcześniej przynajmniej Ci prawdziwi) a Ty wyskakujesz nagle o Hetmańskiej gdzie jest prawie sama stal ( i paru z Resovii ale kto ma wiedzieć ten wie Więc sorry ale troce nie w tempo wszedłeś i chyba nie w ten temat
killere sorry ale pierdoły opowiadasz, jak masz oberwać to oberwiesz wszędzie. kumpel z KRN jakoś dostał na swoim osiedlu tak że w szpitalu wylądował, i nie pierdziel tu o jakichś społeczniakach ani o podziałach na kibiców takich i takich bo to wszystko jest o du** rozbić. możesz się całą noc włóczyć po mieście i Ci się nic nie stanie a na drugi dzień możesz wyjść w południe po bułki i oberwać pod klatką. Niby ludzie z KRNu mają jakieś wywieszki że Ci pseudoNASi poznają że to swój? smieszny jesteś razem z tymi swoimi poglądami o jakichś społeczniakach, systemie i znajomościach na osiedlu. Takich głupot to jadawno nie czytałem. Wam się mózg lansuje od tego siedzenia na ławeczkach.
Był temat na forum :
"Młodzież się nudzi"
Taka jest prawda jak komu się podoba idziesz dzisiaj całą noc na miasto i co? dzisiaj Ci sie może nic nie stać, a jutro? nie wiadomo czy wrócisz do domu.
Jak kolega wyżej napisał taka jest prawda jak masz dostać to dostaniesz i nikt się Ciebie pytał nie będzie czy tak czy tak.
Owszem są znajomości na osiedlu, ale tutaj chodzi o to że nawet ten który idzie za "modą" dostanie w łeb jak sie im nie spodoba !
niektóre posty naprawdę miażdżą.
są ludzie, którzy wkopią każdemu, a są ludzie, którzy wkopią tym, którzy się o to proszą. i nie mówię tu o ludziach, którzy po prostu przechodzą po osiedlu wrogiej drużyny, czy coś - tylko o ludziach, którzy pyskują, drą się i zaczepiają.
coraz mniej osób zna sprawiedliwość. liczy się tylko adrenalina, jaką wywołuje bójka. koszmar.
piszac o kibicach Stali twierdzisz, ze nie maja honoru. 'kibice' resovii potrafili obic swojego bramkarza ktory upomnial sie o to ze mu miejsce podsiedli. mysle ze tu nie chodzi raczej o to kto komu kibicuje. w kazdej grupie znajdzie sie czesc tych ktorzy zamiast isc na mecz i dopingowac swoja druzyne to ida po to zeby wyzywac rywali a jak tego bedzie malo to kogos obic na miescie. dopoki tak sie dzieje polska pilka bedzie na poziomie takim jaki jest obecnie. lepiej jest sprzedac 5 tys biletow na mecz czy 300?
ie każdy z KRNu od razu kibicuje Resovii. NIektórzy mają całą piłkę i związana z nią otoczke w glębokim poważaniu
kumpel z KRN jakoś dostał na swoim osiedlu
<<nikomu nic udowadniać nie zamierzam>>Słuchaj KRNowiec
ja jakoś nie mam takich problemów jak ty i twój kolega( moi znajomi też nie:) ) mojego sposobu myślenia nie zmienisz i tyle. Odnośnie kibiców to popieram zdrowy doping i dobrą atmosferę na meczu. Bójki na meczach nie poza stadionem owszem bo znam ludzi, którzy to lubią. Sam w to sie nie bawię i nieważne dlaczego ale wiem że są chłopaki, którzy to po prostu lubią i zdrowe dla mnie jest gdy sie ustawiają poza meczem tylko i wyłącznie dla własnej satysfakcji to jest tzw "krwawy sport" i tyle. Jak dla mnie to śmieszne jest np atakować i uderzyć kogoś niewinnego i bezbronnego mało tego wstydem dla mnie jest prać kogoś słabszego. więc nie uogólniaj mnie do kogoś kto zalazł ci za skórę. Tyle w tym temacie. MOje podejście już znasz przeczytaj moja wcześniejszą odpowiedź co napisałem o małolatach szumiących na osiedlu i tłuczących butelki.
[ Dodano: 2008-09-01, 14:06 ]
nst napisał/a:
w kazdej grupie znajdzie sie czesc tych ktorzy zamiast isc na mecz i dopingowac swoja druzyne to ida po to zeby wyzywac rywali a jak tego bedzie malo to kogos obic na miescie
Nie należy uogólniać i powiem jeszcze tyle że trzeba też poznać te środowisko żeby móc się o tym wypowiadać. Trzeba też znać niektóre akcje i wtedy ewentualnie oceniać.
gdzie tutaj nst uogólnił, bo chyba oślepłam..?
dobrze mówi z tym, że zawsze znajdą się mało rozgarnięci ludzie.
Czepiacie sie malolatow (czyt. np. mnie, bo sam takim jestem), a tak naprawde to co oni maja robic? Z nudow rozne rzeczy przychodza do glowy i jednym 'hobby' jest zabawa w Stal i Reosvie. Moim zdaniem troche dziwne hobby, ale kazdy nastolatek musi sie wyszalec.
Nie ma boisk na osiedlach, nie ma co robic a wiec pozostaja takie zabawy bo na czym sie mozna wyżyc? Pojdzie sobie czlowiek pokopac przed blokiem czy cos to zaraz "stare dziadki i babki" zaczna sie wydzierac ze tu nie miejsce na gre w pilke. Pytam sie - a gdzie?!
Na trawkach gdzie sa wyprowadzane psy przez te dziadki i babki co mozna jezdzic lepiej jak na lodowisku? -.-
Do dupy z ta Polska, ze tak powiem.
jak tego bedzie malo to kogos obic na miescie w tym miejscu np
killlere86###:
Agresor? Spokojnie, bo Ci pikawka szczerze mowiac stanie.
Tez trenowalem sport i staram sie zrozumiec dlaczego Ci ludzie takie rzeczy wyprawiaja.
Tak w ogole gdzie ja przeklinam? O ile w ogole do mnie jest kierowany ten tekst.
Co do wieku to nie wiek, a rozum robi czlowieka doroslym.
Mozesz miec i 30 lat a rownie dobrze mzoesz byc glupszy od 15latka
I jedni i drudzy "kibice" sa rowne jebnieci.
tutaj np przekląłeś. Złote myśli o wieku i rozumie nie są niczym nowym. Ja nie mówiłem o sporcie ogólnie tylko o sztukach walki-bo po 1 pomagają wyładować emocje a po 2 kształtują charakter a po 3 jeżeli jesteś w tym dobry to czujesz się pewniej ( trzeba jeszcze wiedzieć kiedy korzystać z swoich umiejętności)
momentami killere86 brzmisz mi na 15latka, a cOy ma rację z tym, że nie wiek czyni człowieka dorosłym. ponadto cOy faktycznie ma rację. (bez przeklinania też można.)
( trzeba jeszcze wiedzieć kiedy korzystać z swoich umiejętności)
no właśnie. prędzej w obronie własnej, albo na zawodach, a nie na boiskach,c zy osiedlach..!
tutaj np przekląłeś.
Dobrze, przepraszam ale nie moglem znalezc innego okreslenia dla tych ludzi.
Poza tym powinnismy sie przeciwstawiac tym ludziom, a nie zapisywac na sztuki walki coby pozniej nie oberwac po glowie. Nie kadzy lubi takie sporty, gdzie na kazdym treningu bedzie obijany.
offtop:
Tak w ogole Muerta przestan pisac posty, bo znowu bedziesz w pierwszej 10 spammerow forum :-d, a tam trzeba miejsca dla mnie.
no właśnie. prędzej w obronie własnej, albo na zawodach, a nie na boiskach,c zy osiedlach..!
Muerta, O to mi cały czas chodzi !! Próbuję Wam jeszcze wytłumaczyć, że są ludzie lubiący sie bić w grupach( czysty ulicznik) i jeżeli taki ktoś na poważnie podchodzi do tego to ma rozeznanie i nie atakuje niewinnych znam takich ludzi i próbuję Wam to wytłumaczyć bo każdy najeżdża na kibiców a ja i tak będę nadal bronił Naszego imienia choć niektóre zachowania mnie denerwują i sprawiają, że niestety ale trzeba się wstydzić... ( ale to jednostki). Inni ( w tym ja cOy, tu odpowiedż dla Ciebie odnośnie sztuk walki) wolą iść na trening i tam zażyć dawkę adrenaliny ( mniejsza :( ale też wystarcza:) a jeszcze inni w ogóle nie lubią się bić bo zamiłowanie do adrenaliny i sportów walki nie da się nabyć - z tym trzeba się urodzić!! I widzisz jeżeli ktoś ma odrobinę honoru i szacunku do tego co robi to nie będzie bił bezbronnych ani definitywnie słabszych. To nie są żadne opowiastki ani przemyślenia tylko prawda-autopsja a nie filmy. Jeżeli nie znacie tego środowiska to raczej całej prawdy nie poznacie siedząc przed monitorem w domu. Odnośnie wyboru sytuacji to Muerta, uwierz mi na słowo ( bo wątpię, żebyś się kiedykolwiek biła jako kobieta-to nie wypada- że jeżeli ktoś liznął treningów to ma świadomość techniki i siły ciosu a co za tym idzie nie prowokuje bo można po prostu zrobić duuuuuuuużą krzywdę "junom". Czy dalej to brzmi na 15??Czasem to mi sie wydaje, że nie chcecie znać prawdy ani przyjmować do wiadomości niektórych rzeczy.... jakby średniowiecze.......pozdro
Generalnie zadajmy tez pytanie.
Wprowadzając się przykładowo na osiedle Krakowska -Południe czym można się teoretycznie zająć bo ja mimo że mieszkam na tym osiedlu wiele lat nie wiem co jest organizowane (jeśli jest) i przez kogo dla młodzieży (szkoła podstawowa, gimnazjum itd. ?)
Nie każdy potrafi sobie sam czas zorganizować żeby spożytkowac go właściwie
Dokładnie to niestety jest prawda brutalna ale prawda...ja też mieszkam sporo czas tutaj i się wychowałem... trzeba sobie jakoś radzić różnie to bywa nie będę swojego przykłądu podawał ale z nudów różne zajęcia się imajął młodych i jeżeli w porę się dzieciak nie ogarnie sam albo ktoś jego nie ogarnie to różnie się to kończy.... szukając zajęcia mamy do wybory sks-y itp... nie ma np sekcji boksu albo innej sztuki walki nieodpłatnie.... betonowa dżungla-trzeba jakoś sobie radzić:)
Próbuję Wam jeszcze wytłumaczyć, że są ludzie lubiący sie bić w grupach( czysty ulicznik) i jeżeli taki ktoś na poważnie podchodzi do tego to ma rozeznanie i nie atakuje niewinnych znam takich ludzi i próbuję ............. I widzisz jeżeli ktoś ma odrobinę honoru i szacunku do tego co robi to nie będzie bił bezbronnych ani definitywnie słabszych. To nie są żadne opowiastki ani przemyślenia tylko prawda-autopsja a nie filmy. Jeżeli nie znacie tego środowiska to raczej całej prawdy nie poznacie siedząc przed monitorem w domu. Odnośnie wyboru sytuacji to Muerta, uwierz mi na słowo ( bo wątpię, żebyś się kiedykolwiek biła jako kobieta-to nie wypada- że jeżeli ktoś liznął treningów to ma świadomość techniki i siły ciosu a co za tym idzie nie prowokuje bo można po prostu zrobić duuuuuuuużą krzywdę "junom". Czy dalej to brzmi na 15??Czasem to mi sie wydaje, że nie chcecie znać prawdy ani przyjmować do wiadomości niektórych rzeczy.... jakby średniowiecze.......pozdro
Większej dawki infatylizmu juz dawno nie czytałem. Co za stek bzdur przy okazji. Zrozum, że w cywilizowanym świecie nie ma miejsca dla ludzi "lubiących sie bic w grupach na ulicach". I nie ma na to zgody tak społecznej jak i prawa. Lubisz dawke adrenalinki to ćwicz te Twoje sporty walki i wyżywaj sie na macie sportowej. A że sytuacja jest inna? Trzeba z tym walczyc a nie gloryfikować tych "ludzi honoru", bo o prawdziwym honorze to oni nie mają bladego pojęcia, natomiast szermują "honorem" jaki wg ich pojęcia powinien być. Żeby pojąc co to honor i sprawa honorowa proponuje na poczatek jako literaturę obowiązkową przedwojenny Kodeks Honorowy Boziewicza. Da Ci to wiele do myslenia.
uwierz mi, killere86, ze znam wiele osób, których kiedyś 'jarało' takie bicie się. wyrośli, choć już wtedy powinni byli to sobie odpuścić.
nieraz oberwałam za obronę. oberwałam, jak facet, nie, jak dziewczyna, która tylko nie chciała problemów. takim honoru brak.
ogólnie bicie się nie jest dla mnie zbyt mądre.
rozumiem inne sporty ekstremalne, rozumiem też ew turnieje sztuk walki, bo sama trenowałam karate... ale nie uliczne bijatyki.
jeżeli ktoś ma odrobinę honoru i szacunku do tego co robi to nie będzie bił bezbronnych ani definitywnie słabszych.
Tylko że burdy o których tu wszyscy piszą wszczynają Ci bez honoru którzy potrafiliby babcie ograbić z ostatniej złotówki.
Muerta, no to jeżeli oberwałaś to świadczy tylko o kimś źle bardzo źle....damscy bokserzy są dla mnie szumowinami:) ja tam wiem swoje turniej albo jakieś wymiany dają adrenalinę fajne uczucie ale to nie to samo...dla mnie wystarczały:)
Tylko takiego sportu nie uprawia się na ulicy, w miejscach gdzie są przypadkowi przechodnie., Nie każdy chce oglądać bijatyki, a szczególnie nie małe dzieci. Kiedy jest to sport to człowiek może wybrać ide pooglądac lub nie, a tu czesto nie ma wyjscia, musi.
większej dafki infantylizmu... każdy robi to co lubi, każdy ma swój rozum i sposób myślenia.... próbowałem Wam tylko w miarę przybliżyć niektóre sprawy. Z mojej strony nie było i nie będzie poparcia dla czynów złych moralnie. Przyzwolenie społeczne?? Wiesz dapa raczej dzielnicowy nie przyjdzie i nie wyznaczy miejsca na ustawkę prawo??zakazany owoc najlepiej smakuje. Widzę ,że z niektórymi nie można normalnie porozmawiać bo od razy sadzą jakieś płytkie inwektywy. Dla mnie stekiem bzdur dapa jest myślenie o jakimś przyzwoleniu społecznym i ze strony prawa na niektóre rzeczy... czy Ty awsze tak gorliwie przestrzegasz prawa?? czy jest ono aż takie dobre u nas w Polsce że stajesz murem w jego obronie??Jak dla mnie to "prawo" jeszcze musiałoby przejść parę zmian, żeby było przyjazne.TV trwam chyba robi też swoje Nie będę więcej tłumaczył bo to nie ma najmniejszego sensu a odnośnie książek to jeżeli jestes ich tak wielkim zwolennikiem i mi jakąś polecasz to ja też mam jedną pozycję chba w sam raz dla Ciebie : "Karate na wesoło" albo "korespondencyjne kurs samoobrony" POZDRO
[ Dodano: 2008-09-04, 14:27 ]
Sorry ale jak ktoś chce się prać to niech się pierze na sali od boksu czy czegoś tam nie na ulicach. A prawo jest jakie jest i trzeba się do niego stosować. A Ty widze zalegalizowałbyś bijatyki na ulicach.
Lolcia,
I powiedz mi teraz czy ktoś źle zrobił zę dopadł tego typa??
Oczywiście, że źle. Skoro pewni ludzie wiedzieli gdzie go szukać to trzeba było się tam wybrać razem z policją. Inaczej prawo zostało złamane tak samo jak i on je złamał wcześniej. Ci ludzie powinni teraz siedzieć razem z nim.
Oczywiście, że źle.
tak wszyscy teraz tak będą mówić ale jakby kogoś z Waszych znajomych to dotknęło to lincz by był popierany.Zaufanie do policji??Dobre Nie 1 pokazali jak można im ufać nawet w opisanej przeze mnie sytuacji.
"Nie wypowiadam sie już więcej o szkoda mojego czasu... jak grochem o ścianę..."
" Ludzie boją sie tego, czego nie rozumieją
Nienawidzą rzeczy, których nie mogą mieć..."
tak wszyscy teraz tak będą mówić ale jak by kogoś z Waszych znajomych to dotknęło to lincz by był popierany.
Mylisz się i to bardzo. mało życia znasz, tylko swoje podwórkowe.
Powielam pytanie, bo się mądrzysz a odpowiedzi dalej nie ma:
killere86 napisał/a:
A odnośnie zalegalizowania coś tam co napisałaś to też nie trafiłaś niestety
To jak ty byś rozwiązał kwestię bezpieczeństwa na ulicach? Bo uwierz zdecydowana większość ludzi bardziej ufa policji niż takim podwórkowym pesudowymierzaczom sprawiedliwości.
Zacząłeś dyskusje to przedstaw argumenty na rozwiązanie sytuacji a nie na bronienie przestępców.
Przestępcy to siedzą w za biurkami i zagarniają duże pieniądze...tematem nie jest bezpieczeństwo na ulicach - jego brak lub nadmiar... przeczytaj sobie od początku to zobaczysz o co chodzi. Istnieje coś takiego jak monitoring istnieją patrole tej "zaufanej"(phi ! ) policji ( skoro tak jej wszyscy ufają to czego niby uważacie że jest niebezpiecznie ?? ). Poza tym już sie wypowiadałem, że moim zdaniem na KRNie jest bezpiecznie. Przynajmniej jak dla mnie:). Nie znam życia?? Oj mylisz się kolego !!! Nie znasz mnie więc nie oceniaj. A jeżeli twierdzisz ,że policja jest sprawiedliwa itp to niestety ale Ty nie znasz życia bo.... niejeden chłopak został posadzony na dołek albo nawet skazany za coś czego nie zrobił....
Przestępcy to siedzą w za biurkami i zagarniają duże pieniądze..
Przestępcy dokonują linczów.
A Ty chyba założyłeś jakieś okularki ławeczkowe!!! Człowieku czy ja raz choć powiedziałem, że przesiaduje na jakiś ławkach pod blokiem ?? Nic takiego nie padło... zresztą nawet gdyby to co siedzenie na ławce jest czymś złym ?? Strasznie sie sadzisz i na siłe próbujesz zrobić z siebie "mędrca syjonu"- Twoja reasumacja jakoś nie za bardzo wyszła bo nie wiem ile razy pisałem, że pokazuję 2 stronę medalu a nie bronię ludzi, którzy robią źle. Nie popierałem nigdy zaczepiania obcych, bez powodu itp pisałem, że jeżeli do ostateczności wtedy sie używa siły a nie z byle powodu. adamus, poza tym policja nie sprawuje władzy jest tylko organem ścigania lub władzą wykonawczą !!! KOLEJNE FOPA!!!
Przestępcy to siedzą w za biurkami i zagarniają duże pieniądze...
Zgoda, ale tak juz jest ze kazdy czlowiek chce wiecej i wiecej. Nawet normalnemu czlowiekowi po czasie odbija.
KOLEJNE FOPA!!!
faux pas jak już mędrcze stulecia o niezwykle płytkim ławeczkowym rozumowaniu.
Wystarczy dla mnie, że bronisz ludzi którzy dokonali linczu.
<cenzura>
Prosta zasada prawa.
adamus, płytkie myślenie to jest wtedy gdy ktoś uważa się za strasznie mądrego a wychodzi na jednozwojowca przy pierwszej lepszej sytuacji adamus, FOPA napisałem po to żebyś zrozumiał o co chodzi "mędrco Syjonu".
<cenzura>
Mówiłem już nie znasz mnie ( lepiej dla ciebie) więc mnie nie oceniaj bo za przeproszeniem gówno możesz wiedzieć. Łatwo nie mam i trochę życia poznałem. Ale co ja się będę tłumaczył jakiemuś.... eh nie ważne nie odpisuję już na żadne Twoje posty bo mnie brzuch boli ze śmiechu :)Przeprosiny mile widziane i żegnam Nie ma sensu możliwe, że nawet posiadasz zdolności telepatyczne więc pewnie wiesz co napisze.
moderator: Argumentum ad personam na PW nie na forum.