Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Znajomi, którzy maj± nowy dom poza miastem, wzorem wielu innych ludzi, postanowili tej zimy dokarmiać ptaki.Tegoroczna zima była lekka i prawie w całym kraju nie dała się we znaki tak, jak to bywało dawniej, kiedy siarczyste mrozy skuwały rzeki, a gruba warstwa ¶niegu przykrywała wszystko. Mimo to "stołowników" przy karmniku w ogródku moich znajomych było codziennie bardzo dużo. W większo¶ci były to ptaki wróblowe, dla których przygotowano wcze¶niej, zgodnie z zaleceniami fachowców, urozmaicone mieszanki nasion, ciesz±ce się wielkim zainteresowaniem i wchłaniane z dużym apetytem, również na gałęziach wieszane były paski niesolonej słoniny, dobrze obtoczonej w nasionach prosa. Kiedy jest ciepło, ptaki maj± możliwo¶ć polowania na owady, codziennie uzupełniaj± sobie potrzebny zapas tłuszczu, ale kiedy s± chłody i owadów nie ma, tłuszcz niezbędny do przetrwania jest dla nich bardzo trudno dostępny, albo zgoła nieosi±galny. Od jesieni do marca przetrwało niewiele nasion dziko rosn±cych ro¶lin oleistych, a zreszt±, ptaki przyzwyczajone przez wiele tygodni do dokarmiania, nie podejmuj± prób poszukiwania pokarmu poza karmnikiem. Oczywi¶cie że sprawa nie dotyczy tylko ro¶lin oleistych, ale w ogóle zimowego dokarmiania ptaków żyj±cych na swobodzie, którym powinno się podawać karmę aż do czasu, gdy nast±pi ocieplenie i łatwiej im będzie zdobywać pokarm. Warto także pamiętać i o tym, że w naszym klimacie, pomimo wyraĽnych oznak ocieplenia w marcu a nawet w kwietniu i maju, zdarza się, że przychodzi kilkudniowa fala mrozów i opady ¶niegu, które mog± być zabójcze dla wygłodzonych ptaków, je¶li zbyt wcze¶nie zaniechamy dokarmiania.
Gazeta Przyroda Polska, Nr 3 marzec 2008
dokarmianie ptaków traktuję rekreacyjnie. na spacer zawsze wychodzę z okruszkami :)
ja też "rekreacyjnie". nie można przesadzać, bo w parkach można często spotkać przekarmione ptaki