ďťż

Dyktatura a dyktatura

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Chciałbym poruszyć tu kwestię najradykalniejszego chyba sposobu sprawowania władzy w państwie, a dokładnie chodzi mi o porównanie dwóch rodzajów dyktatur: dyktatury mającej swe podłoże ideologiczne w poglądach prawicowych i dyktaturze lewicowej.
Z jednej strony mamy przywódców, których zaliczyć należy do pierwszego odłamu, a najbardziej reprezentatywnymi przykładami w moim przekonaniu są tu Francisco Franco i Augusto Pinochet. Na przeciwległym biegunie znajdują się przywódcy lewicowi, skrajni socjaliści: Kim Ir Sen i Fidel Castro. Pomijam tu dwóch zdecydowanie najbardziej reprezentatywnych przedstawicieli obu nurtów, czyli Adolfa Hitlera z jednej i Józefa Stalina z drugiej strony, gdyż im poświęca się zwykle mnóstwo uwagi i w zasadzie charakter ich rządów jest ogólnie znany. Moje pytania brzmią następująco. Dlaczego dyktatury lewicowe, doprowadzały (doprowadzają) kraje w których są obecne do totalnej ruiny gospodarczej i ekonomicznej? Dlaczego ich obywatele są skazani na nędzę, skrajne ubóstwo i niedostatek? Jak to się stało, że dyktatury prawicowe, o których wspomniałem wyżej nie dość, że do takiego stanu nie doprowadziły, to spowodowały, że gospodarki tamtych państw stały się za czasu panowania tych reżimów dynamicznie rozwijającymi się, w przypadku Hiszpanii gen. Franco mówi się o cudzie gospodarczym, o najlepiej po Japonii rozwijającym się pod tym względem państwie świata w latach 70-tych XX wieku.? Dlaczego dyktatura Pinocheta w Chile uczyniła z tego kraju potęgę gospodarczą Ameryki Południowej, a dyktatura Castro zaprowadziła Kubę na dno i finansowe bankructwo?

Pozwolę sobie na przedstawienie swojego poglądu na tę kwestię. Moim zdaniem różnica w rozwoju tych państw tkwi w ustroju jaki tam panuje i panował. Wiadomo, reżimem jest dyktatura w obydwu przypadkach, natomiast sposób jej sprawowania jest całkowicie inny. Pomijam problem tego, która z tych dyktatur była bardziej krwawa i jakimi metodami zaprowadzona. Wszystkie wyrosły na puczu, przewrocie i zaprowadzone były siłą.
Uważam, że czynnikiem prowadzącym Kubę i Koreę na dno jest socjalizm. To on powoduje zahamowanie rozwoju gospodarczego kraju, uniemożliwia obywatelom swobodne funkcjonowanie w życiu zawodowym, kontroluje każdą jednostkę i blokuje wszelkie swobody gospodarcze. Socjalizm to droga wstecz, nieustanne pogrążanie kraju w gospodarczy marazm, bierność, niechęć do pracy i rozwoju.
Na przeciwnym biegunie mamy do czynienia z liberalizmem (w przypadku Pinocheta nawet skrajnym). Tam swoboda gospodarcza jest priorytetem i dlatego kraje te tak szybko się rozwinęły.



Pomijam tu dwóch zdecydowanie najbardziej reprezentatywnych przedstawicieli obu nurtów, czyli Adolfa Hitlera
Nie bardzo potrafię zrozumieć, dlaczego dyktaturę Hitlera zaliczyłeś do dyktatur prawicowych. Właściwie początkowy sukces gospodarka niemiecka odniosła dzięki przestawieniu produkcji na cele wojenne, a także w dużej mierze dzięki łagodnej postawie państw europejskich, które obawiały się zbyt wielkiego osłabienia Niemiec, a jako główne zagrożenie postrzegały komunizm. Ale drugi etap, związany z wojną, musiał doprowadzić Niemcy do katastrofy. Gospodarka opierała się w dużej mierze na niewolniczej pracy więźniów z krajów podbitych oraz rabunku. Trudno to nazwać gospodarką liberalną.

Nie bardzo potrafię zrozumieć, dlaczego dyktaturę Hitlera zaliczyłeś do dyktatur prawicowych. Dokładnie Edwardzie, w tej sprawie zdecydowanie się z tobą zgodzę. Ogólnie rzecz biorąc partia Adolfa Hitlera - NSDAP niewiele miała wspólnego z prawicą, a była wybitnie socjalistyczna. Z kilku powodów: zerwała w dużym stopniu z konserwatyzmem, popierała aborcję (i to bez ograniczenia wieku płodu), popierała eutanazję. Dodatkowo NSDAP zakładało wiele ograniczeń wolności człowieka dla dobra państwa, co jest sprzeczne z poglądami republikańskimi...
Politycznie NSDAP polegał na ustanowieniu totalnej inwigilacji, szerokiej rozbudowie aparatu policyjnego i obozów, zlikwidowaniu wszelkiej opozycji, poddaniu wszystkich dziedzin życia ścisłej kontroli i reglamentacji ze strony partii i państwa. Co oczywiście kłóci się z sposobem myślenia republikanina.
NSDAP zakładało sterowanie gospodarki przez państwo i pełen protekcjonizm. Hitler nie chciał jednak, aby jego partię uważano za komunistyczną. Dlatego też nie zlikwidowano własności prywatnej, a gospodarkę oparto na dziwnej państwowo-prywatnej hybrydzie, gdzie wpływy państwa były często zamaskowane ale zawsze znaczne. Tak duży wpływ państwa w gospodarkę, a wręcz jej częściowe upaństwowienie jest postulatem socjalistycznym (wręcz komunistycznym), jednak Hitler który nienawidził komunistów musiał się od nich odróżniać.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potęga ÂŤ Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose