ďťż

GP Dziewicza Góra

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Sławku musze cię zmartwić start zaplanowałem na godz 10:00!

Zgodnie z ustaleniami, kolejny start w ramach cyklu GP będzie miał długość w lini prostej ok 6km, bieg klasyczny. Mapa jest już nieco stara dlatego trzeba bacznie zwracać uwagę na pokonywane odległości!

Pytanie do Bartka czy posiada w swojej piwnicy, bądź szawce mapy dziewczej w liczbie myśle ok 15 szt, ew czy ktoś posiada możliwość wydrukowania takiej liczby kopii?


W piwnicy to mapy trzyma kuzaj (tyle tego posiada) a ja trzymam zaledwie w szafie
ale niestety map dziewiczej juz nie posiadam trzeba skanować i drukować

i tak przy okazji - Zgłaszam sie !!

pozdr
BB
tyż się zgłaszam, a co do godziny - trudno, będziesz bawił Igę
A ja się nie zgłaszam!

Jestem w tym czasie w Górach Stołowych i będę zaz Was trzymał kciuki będąc na Szczelińcu Wielkim (919 m n.p.m.).

Ale w Krosinku znów powalczę!

Pozdrowionka, Hoffi


Zgłaszam się.
Odnośnie map, to w zeszłym roku były one drukowane, gdyż nie było za dużo normalnych map.

kR
Oczywiście mogę podrukowac

Oczywiście mogę podrukować

Okey zatem do 15 listopada zróbmy zgłoszenia ghodz 22:00! Po tym terminie podrzucę Tobie (prześlę emailem) mapkę z naniesionymi punktami co by nie było potem różnic, mając mapę i znając liczbę startujących powinieneś dać sobie radę
TU masz Meciu mapke to zassania (4,33MB)

pozdr
BB
Dziękuje bardzo Mapę Dziewiczej zassałem już kilka miesięcy temu bodajże po zeszłorocznej edycji GP w tymże miejscu
To ja też się zgłaszam.
No i zaczęła się kształtować lista uczestników GP Dziewicza Góra:

1) Bartas
2) Sławek
3) Konrad
4) Mirek
.
.
.
.
(n)...................... Ktoś chętny?

PS Jakieś specjalne życzenia odnośmie trasy ktoś ma?
No nie ukrywam, że Dziewicza Góra to najciekawszy teren w pobliżu Poznania pod względem warstwic, górek, etc . Toteż fajnie by było Mietku, gdyby udało cie się trasę tak ustawić by było jak najwięcej przewyższeń .

kR

No nie ukrywam, że Dziewicza Góra to najciekawszy teren w pobliżu Poznania pod względem warstwic, górek, etc . Toteż fajnie by było Mietku, gdyby udało cie się trasę tak ustawić by było jak najwięcej przewyższeń .
Czy jest to zdanie wszystkich startujących? Jeżeli ktoś uważa inaczej śmiało mówić!
ja sie zglaszam i moze byc duzo przewyzszen ale mam prozbe zeby nie byla za bardzo mokra trasa:) bo nie chce mi sie znowu prac butow !!!!

lg
Za pogodę to ja już nie mogę Jedyne co mogę obiecać to, że postaram się nie szukać miejsc umiejscowienia punktów blisko cieków wodnych..:D
No wiadomoi ze za pogode nikt nie moze ale poprostu chodzi mi o same wlasnie pk zeby nie byly np na srodku jakiegos oczka wodnego

lg
A na mapce jest taki teren, gdzie bagienka są dość spore... Chyba rok temu zimą tam nieśliśmy rowery jeśli dobrze pamietam - wtedy co lisek wyprzedził mnie driftem.

kR
no może być słoneczko - punkt na Dziewiczej, punkt na dole - punkt na Dziewiczej itd. a tak poza tym to takiego InO nie było
Mnie to przysłowiowa "rybla" jaką forme przyjmie bieg! Więc jak robimy słoneczko? Jeżeli dobrze zrozumiałem Sławka bieg miałbhy wyglądać następująco: Każdy z mapą startuje z dziewiczej (przy małej liczbie zawodników każdy ma inny punkt nr 1) punkty są tak ponumerowane, że każdy nastepny leży po przeciwległej stronie Dziewiczej Góry, gdzie leży perforator, którego znak musi oddzielać znaki poszczególnych punktów! Co wy na to?
Zgłaszam się.
A odnośnie trasy to Kondzikowi chodziło chyba o trasę po poziomicach, a nie jak Sławek to zrozumiał nabieganie i zbieganie z Dziewiczej Góry. Po takim biegu znalibyśmy trasę z i pod górę z każdej strony
Wg mnie Słoneczko trochę nie zabardzo... ale trudny nawigacyjnie bieg gdzie orientować się trzeba po poziomicach jak najbardziej wchodzi w grę.
Dokładnie tak, zgadzam się z Flaperem. Fajne by były punkty na muldach i innych formach na zboczach górek , a nie tylko na szczytach górek. choć te są równie fajne. A takie wbieganie i zbieganie byłoby banalne nawigacyjnie...

kR

A takie wbieganie i zbieganie byłoby banalne nawigacyjnie...

kR


Nie obrażaj Błażeja
Dzięki Sławku
Panowie można jedno z drugim połączyć i trudne nawigacyjnie punkty i słoneczko Pytanie tylko czy nie za dużo podczas jednego startu ?
Jestem trochę wygłodzony startów więc dla mnie może być jeszcze w nocy i mapa może mnieć białe plamy
Ja za to mam ochotę na klasyka ciekawego nawigacyjnie, ale nie po jakiś krzakach i chaszczach, tylko własnie pagórkach . Może nie da się zrobić takiego jak był na ERO, ale coś tych klimatów...

kR
Mnie słoneczko to sie tak średnio podoba i bardziej sie skłaniam ku opcji o której pisał
Flaper i Kondziu czyli warstwicówka
Ze słoneczkiem jest tak ze przez powroty na góre trasa jest "o połowe krótsza" (taki skrót
myslowy), czyli mniej PK, mozna oczywiście iść w drugą strone i zostawić dużą ilosc PK
ale wówczas mamy kolejnego LONGA, bo trasa robi sie dwa razy dłuższa, a przyznam ze tym
razem mam ochote raczej na te uczciwe 8km i ciekawą nawigacyjnie (np. po warstwicach) trase

pozdr
BB
"Szwajcara" jeszcze podczas GP nie było można by o tym pomyśleć

"Szwajcara" jeszcze podczas GP nie było można by o tym pomyśleć
z krotkiej wymiany mailowej z Pawlem W., dowiedzialem sie, ze chetnie on by takowego zorganizowal w Kampinosie. potrzebuje tylko zielonego swiatla od nas, bo to malo konwencjonalna metoda rozgrywania BnO (choc przyznaje - ciekawa), zatem wazna jest zgoda wiekszosci. jak dla mnie - jeden pies.

pzdr
mg
for ju Squacker


biere w ciemno
a z drugiej strony to ciekawe, że obaj prowadzący w GP namawiają na łatwiejszą fizycznie a trudniejszą nawigacyjnie trasę . Nie jest tajemnicą, że nie są przygotowani na fizol i jako dobrzy nawigatorzy wolą być pewni pudła ;-).

Mam nadzieję, że org podejmie sam decyzję
Masz racje Slawku teraz tak do nie doszlo!!! Jestem za typowym fizolem!! No panowie dajcie szanse rowniez innym na pudlo :D:D\
Kondzik to juz jest nudne, ze na kazdym GP wygrywasz, no dobra wiemy jestes super, ale skoncz juz, nie przesadzaj
lg
hehe - trzeba było Sławol być w Goscimiu na Longu - większego fizola dawno nie biegłem
a we Wiórku drugie 50 % trasy to juz wogóle - tylko speed i mocna łyda

ale oki moze być i fizol , choć z drugiej strony na Dziewiczej az prosi sie o
warstwicówke

pozdr
BB
Zgłaszam się
Zaraz zaraz, ja czegoś nie rozumiem... Wy chcecie znowu trasę ponad 10km w prostej? To po co my w takim razie ustalamy te długości tras? Ja tam moge biegać i 15km, rybka mi, tylko czy np. dziewczyny będą równie tym zachwycone? Po prostu uważam, że bieg powinien być taki, jakim go zaplanowaliśmy w kalendarzu, czyli dziennym, do 8km i heja. A za rok możemy ustalić nawet 10 longów - nie widzę przeszkód... jeśli większości do będzie odpowiadać.

Reasumując - szkoda takie terenu jak Dziewicza Góra, żeby punkty robic na krzyżówkach, czy granicach kultur. To już było w tym roku, natomiast smaczek warstwic można było poczuć chyba tylko w Skrzynkach no i troszkę w Gościmiu. No ale jak powiedziałem kłucić się nie będę, a moje zdanie jest takie jak powyżej .

kR
A pudło jak pudło... No nie ukrywam, że w końcu Lisku mógłbyś mi dokopać . Ostatni raz to było rok temu na Hadesie...

kR

A pudło jak pudło... No nie ukrywam, że w końcu Lisku mógłbyś mi dokopać . Ostatni raz to było rok temu na Hadesie...

kR


spokojnie spokojnie przyjdzie jeszcze i na to czas

lg


A za rok możemy ustalić nawet 10 longów - nie widzę przeszkód... jeśli większości do będzie odpowiadać.

kR


Może rzeczywiście zrobić jednego prawdziwego longa, nawet do 50 km. Jako np. przygotowanie do Harpagana, czy innych tego typu imprez. Tylko byłoby ciekawie gdyby było dużo PK. A teren na pewno by się znalazł: Puszcza Zielonka, okolice poligonu w Biedrusku, WPN chociaż najtrudniej byłoby pewnie w lasach Puszczy Noteckiej.
E się czepiacie, ja tylko wymyślam, a decyzja i tak należy do Miecia ;D.

Ale pełen wypas wyglądałby tak:

Mecio na starcie na Dziewiczej daje jedną mapę z jednym punktem zaznaczonym, nawet może być 200m od szczytu, po zaliczeniu wbiegasz na Dziewiczą a tam już dorysowany drugi punkt np 250 m od szczytu, zaliczasz, wbiegasz z powrotem na szczyt i tam dorysowany trzeci itd., lecisz bez map na pamięć 12 punktów po 400 - 500m na każdy (w dól i w górę). Łącznie nie ma nawet 6 km, przewyższenie, że palce lizać (500 - 600m). żadnych długich fizolskich przebiegów sama technika nawigacji na warstwicach. Jak się nie podoba pamięciówka, Mecio za każdym razym dorysowywuje następny punkt na mapie. Teraz na Dziewiczej jest gdzie to robić .
Jest już ósma osoba na liście startowej.
Zgłaszam Jana Myśliborskiego.
No co prawda powrotne drogi bedą bardzo podobne, ale będzie dużo przewyższeń, wiec moze być i tak. Tylko raczej proponowałbym bieganie z mapą, jeśli to będą punkty na warstwiach, bo cięzko zapamiętać dokładną rzeźbę . Poza tym trzeba mieć na względzie, że ta mapa ma już swoje lata i trochę rzeczy się tam pozmieniało..

kR
Rozwieje wszystkie wątpliwości dotyczące biegu. Rozrysowana mapa już jest, sądze, że każdy znajdzie w przebiegu trasy coś dla siebie Długość w prostej 6 km (5.96), ilość pk 20, odległości pomiędzy pk od 130m - 600m W sobotę jeszcze raz pojadę w teren i wszystko zweryfikuje! Jeżeli mapa dokładnie odzwierciedla teren (pomimo upływu czasu) będzie ciekawie

Sławek jeżeli w sobotę wszystko zdąże zrobić w poniedziałek podesłałbym tobie mape do druku! Zdażysz?
Jak mi w piątek 17 - ego podeślesz do 15.00 też zdążę , jak chcesz to umieśc na skanie kartę startową

Jak mi w piątek 17 - ego podeślesz do 15.00 też zdążę , jak chcesz to umieśc na skanie kartę startową

Spokojna głowa będzie wszystko na tip-top
No to rzekłbym bombowa trasa! 20pk to jest to co tygryski lubią najbardziej .

kR
Zgłaszam kolejna osobę:

9. Damian Fiszer - drużyna: Akademicki Klub Górski "Halny"

To będzie debiutant, bo poprzednio zgłoszony Jasiu Myśliborski ma już ukończone 2 rundy GP w tym roku.
Natomiast ja zgłaszam Darię Ściernicką.

kR
To trzeba Darii doliczyć punkty za Hades do Grand Prix (oczywiście jeżeli pojawi się na starcie).
W rzeczy samej Mirku, zresztą być może nie tylko w jej przypadku, bo po HDO kilka osób wspominało o chęci startu , ale czas pokaże...

kR
Kolejne Grand Prix, jak sama nazwa wskazuje, będzie odbywać się w "górach" a więc zgłaszam 2 kolejne osoby z tej branży:

11. Elżbieta Derkowska - drużyna: Akademicki Klub Górski "Halny"
12. Agnieszka Koper - drużyna: Akademicki Klub Górski "Halny"

Zapowiada się ciekawie.

P.S. W zasadzie Jasiowi Mysiborskiemu też można dopisać: drużyna: Akademicki Klub Górski "Halny" , bo jakieś 25 lat temu był z Halnym na trekkingu w Himalajach.
zgłaszam sie
ejze. zglaszam sie! narazie tylko sie, ale moze uda mi sie kogos przyprowadzic

pozdrowka
mg
Lista powoli się nam krystalizuje

1) Bartek B
2) Sławek J
3) Konrad R
4) Mirek H
5) Grzegorz L
6) Filip Ch
7) Magda Ch
Jan M
9) Damian F
10) Daria Ś
11) Elżbieta D
12) Agnieszka K
13) Paweł W
14) Marcin G

ktoś jeszcze...??

PS. Ojcze dyrektorze nie pamiętam jakie były ustalenia dotyczące GP sa jakieś limity startujących? Pytam z czystej ciekawości
Zgłaszam się!!
ojcze organizatorze - byly limity. a wlasciwie nalezaloby powiedziec, ze nadal sa . zasady te wygladaja nastepujaco (pisze z pamieci):
- limit uczestnikow na jednym GP - 30 osob (nie liczac Hadesa i Nietoperza mozna by rzec, choc po 30 i tak nie bylo na pucharowce)
- w razie przekroczenia limitu rozstrzyga sie uczestnictwo w nastepujacy sposob:
pierwszenstwo w starcie maja:
a) czlonkowie Klubu HKS Hades (w tym czlonkowie honorowi)
b) harcerze z Hufca Poznan- Nowe Miasto
c) harcezrze spoza HPNM
d) pozostali zgloszeni

ale w razie innych watpliwosci nalezy zerknac do regulaminu, tam jest na pewno to lepiej wyjasnione.

a dodtakowo zglaszam do udzialu w starcie:
16) Ania Mackowiak

pzdr
mg
coś mi się wydaje, że trzeba będzie zmienić regulamin na przyszły rok, te 30 moze wreszcie pęknąć

A zinnej beczki,co ile minut leci startujący? bo jak co 3 minutki, to na 6 km będzie tłok, że hej!!

A z innej beczki,co ile minut leci startujący? bo jak co 3 minutki, to na 6 km będzie tłok, że hej!!

Nie chciałbym aby czas startu pomiędzy jednym a drugim zawodnikiem był więkzy niż 3 - 4 minuty!! Jeżeli jednak presja społeczeństwa będzie silna by czas ten zwiększyć bee musiał się jej poddać!

Swoją drogą, z innej beczki, tak poza tym zgłoszone są juz 4 kobiety !!
oj Blazeju, a ja sie 5 naliczylem, no chyba, ze nie spostrzegles, ze jedna pania zglosilem w swym ostatnim poscie

pzdr
mg

oj Blazeju, a ja sie 5 naliczylem, no chyba, ze nie spostrzegles, ze jedna pania zglosilem w swym ostatnim poscie

Nie spostrzegłem FAKT
Ania będzie na GP no to rewelacja.... Zatem mamy 5 kobiet co daje 31,25% całości. Nieźle pradwa!!
Fajnie, będzie pewnie rekordowa frekwencja.
Robi się coraz ciekawiej.
To pewnie stąd to zainteresowanie, że urozmaicony teren no i aż 20 PK na 6 km.
Może 1 PK umieścić na szczycie wieży widokowej

Zgłaszam następne 2 osoby:

17. Danuta Walerczyk
18. Bartosz Kaczmarek

Dankę znacie. To ta miła dziewczyna z AWF-u, która debiutowała na zawodach Grunwaldu na Górze Moraskiej.
Rekord z Wiórka jest ewidentnie zagrożony.
Prosiłbym o dopisanie na listę startową kolejnych 2 osób:

19. Katarzyna Górna
20. Marek Górny

A jeszcze paru znajomych się zastanawia
Kurde będzie tłok, czy mogę startować pierwszy?
To może tym razem start w kolejności zgłoszeń ?
Pierwsza trójka to i tak w tej chwili ścisła czołówka GP więc będą się wzajemnie kontrolować, a Sławek uniknie tłoku
Przyznam, że trochę panikuję w nadziei na przynajmniej 4 minuty pomiędzy ludkami, bo jak znam krótkie biegi, to tłok będzie przy punktach:
- jedni będą odbijać za długo dla innych i im blokować, a na krótkim dystansie sekundy grają rolę (nie Bartek?)
- drudzy zostaną naprowadzeni na punkt przez poprzednika, lub nastęnego - co powoduje, że bieg przestaje być indywidualny
- zaczną biegać grupy - więc pomysł o kolejności zgłoszeń też nie pasuje - czyli znów grupowo

Chyba, że będzie decyzja by pomieszać naprzemiennie tych co deklarują, że biegają z tymi co deklarują, że idą całą trasę. Ale trzeba byłoby to zadeklarować na starcie.

Ale może jest tak, że bez sensu się odzywam to mnie poprawcie
Tworzenie się grupek może być nieuniknione, ale można poprosić o priorytet dla biegaczy przy lampionach.
Myślę, że dla osób maszerujących sekundy nie bedą miały żadnego znaczenia.
Bardziej będzie się liczyło znalezienie jak najwiekszej liczby PK.
No jest pewna mozliwosc
Mozna zmniejszyc ilosc PK tak zeby przynajmniej na pierwszych PK były po 2 perforatory
z tego co wiem na stan przed Hadesem są obecnie dostepne 23 perforatory
Gdyby zmniejszyc ilosc PK np do 17 (nie zmniejszy to az tak atrakcyjnosci trasy)
a wówczas na pierwszych szesciu PK mogłyby być dwa perforatory

Pozatym z tego co pamietam to kobiety lecą w drugą strone wiec problem sie po czesci
rozwiazuje bo faceci startuja co 8 minut - mysle ze Meciu tak to dogra logistycznie zeby
nie było tłoku na trasie

pozdr
BB

No jest pewna mozliwosc
Mozna zmniejszyc ilosc PK tak zeby ...


To ja w takim razie stanowczo protestuję przeciw zmniejszaniu liczby PK.
W końcu zchęcałem znajomych także tym, że będzie ciekawie i będzie dużo punktów do szukania.
W końcu 20 PK to chyba rekord na GP. Na Harpaganie nawet tyle nie ma ....

Można ludzi przeplatać - biegaczy z maszerującymi i wcale odstępoy czasow na starcie nie muszą być takie duże, bo to i tak się rozejdzie w terenie.
Przecież kierownik trasy napisał, że PK trudno będzie znaleźć, tak przynajmniej to zrozumiałem.
Osobiście byłbym jednak za tradycyjnym losowaniem. Myślę, że nie będzie specjalnych problemów z zatorami. Jeśli mamy 23 perforatory, to na pierwssych 3 można umieścić po 2 i problem z głowy. Moim zdaniem to wystarczy. Przecież na Dębince, gdzie punkty były bardzo blisko siebie szybko rozładował się tłok, więc tym bardziej tutaj nie powino być problemu, zwłaszcza jeśli pierwsze pk będą np. pod górkę

kR
A co z punktami mylnymi? Bardziej szczegółowe info dotyczące trasy po sobocie, gdy jeszcze raz przejdę sobie trasę i dokonam ewentualnych poprawek.
Pzry tak dużej liczbie standardowych punktów kontrolnych to ja proponuję zrezygnować z punktów mylnych.

Tym bardziej, że wśród moich znajomych będzie sporo amatorów.
Jak już kiedyś pisałem tutaj na forum - jestem przeciwko punktom mylnym w przypadku BnO.

kR
Mam pytanie do organizatora . Jest szansa na zmiane godziny startu na 11:00??? Jednak musze być w szkole tego dnia o 9:40 do 11:10 , wiec jak bym przygazował mojego krążownika to mam szanse na wystartowanie z ostatniej pozycji
Super !
To są już 2 głosy sprzeciwu
No i rekord jednak wyrównany.

Zgłaszam:

21. Paweł Olejniczak

Mam pytanie do organizatora . Jest szansa na zmiane godziny startu na 11:00??? Jednak musze być w szkole tego dnia o 9:40 do 11:10 , wiec jak bym przygazował mojego krążownika to mam szanse na wystartowanie z ostatniej pozycji

Możemy podyskutować o godz. Startu! Dla mnie nie ukrywam najlepsza pora na start pierwszego zawodnika to godz 9:00 - 11:00. Nie chciałbym za późno zaczynac dlatego wstepnie zaproponowałem 10:00. czy komuś z jakiś względów pasuje wcześniejsza lub względnie późniejsza godzina? Sławku o świcie nie zrobię biegu (wyprzedzając następnego posta)
Myślę, że Mordka może pobiec ostatni jak przyjedzie, więc start o 10.00 jest Ok, Mordka i tak pobiegnie, więc nie będzie za długo na trasie (czytaj: nie ukończy ostatni) - dla mnie no problemo.

Bartek przytomnie przypomniał o kobietach - mnie to zadowala.

A Kondzik: na Dębince ostatnio był start wspólny - stąd nie było problemu z czasem, a rok wcześniej przegrałem o pół sekundy !!! po starcie normalnym co 3 minuty bodajże!!!
co do godziny to naprawde mi to rybka! jak 9 to oki trzeba bedzie wczesniej wstac, ale tez potem dluzszy dzien, a jak 11 to fajnie przynajmniej troszke dluzej pospie:D

lg
Chyba już wiadomo, kto wygra w konkurencji rodzin.
Zgłaszam więc:

22. Marcin Górny
23. Mariusz Górny
24. Piotr Górny

Razem to już 5 osób z tej rodziny, a będzie jeszcze pies poza konkursem
Podobnie jak w Imiołkach i na Dębinie bieg za tydzień będzie znowu w obsadzie międzynarodowej.
Zgłaszam reprezentantkę Niemiec:

25. Maya Schulze

Szkoda, że Dunja wzięła urlop dziekański, bo możnaby zrobić osobno klasyfikację międzynarodową, jak tyle jest już różnych innych
O kurczaki, lista naprawdę staje sie imponująca Niedługo przekroczymy limity A tak na powaznie to bardzo sie ciesze z takiego spraw obrotu

Niedługo przekroczymy limity


Jestem za likwidacją limitów.
Przecież jednymz celów Grand Prix jest także popularyzacja biegów na orientację ...
Tylko Mirku problem w tym, że przy dużej liczbie osób mogą pojawić się problemy natury prawnej. Przy większej liczbie uczestników trzeba zgłaszać imprezy choćby do nadleśnictw itp itd. GP natomiast jest całkowicie nieformalne i chcemy aby tak pozostało.

kR
Hmm, to szkoda, że w takim wypadku grozi nam biurokracja.
Wydaje mi się, że ciekawiej jest gdy startuje więcej osób.
to jeszcze ja się zgłoszę zanim miejsc zabraknie
A w sprawie limitu osób, to czy, jeśli jest powyżej 30 sztuk, dla nie-harcerzy nie możnaby zorganizować np "Nieformalnych zawodów o puchar pani Jadzi z warzywniaka po zupełnym przypadkiem tej samej trasie co bieg Hadesu"? Wtedy mamy już 2 imprezy
I chciałbym jeszcze zgłosić 4 zawodników:

Krzysztof Wojciechowski 148 PDH
Adrian Orlik 148PDH
Tomasz Gulczynski 111PDH
Marcin Szalinski70PDH

Jak dobrze liczę to nam daje 30
To żeś Zawor zapodał , będzie tłum, tłok i ....

A z innej beczki co Ty w nocy robisz? smsy wysyłasz????????? Miło mi jak cholera!!!
31. Marcin Grabowski
32. Łukasz Grabowski

Pozdrawiam, Marcin
Ale jaja cały sezon bycze sie w chacie, nie wystartowałem w żadnej edycji GP w tym sezonie. Na poczatku, zadeklarowałem sie, że zorganizuje jeden start. Padło na Dziewiczą Górę a tu niespodzianka, na trasie rywalizować będzie przeszło 30 zawodników! Najwięcej w całej edycji tegorocznego GP (nie licząc HADESA) Kurcze impreza konkurencyjna o mało co z Nietoperzem (śmiech) Będzie wesoło, oby tylko pogoda dopisała
Limity nie są jeszcze przekroczone.
Razem są co prawda 32 osoby, ale w kateoriach są jeszcze wolne miejsca
Kobiety: dopiero 8 zgłoszeń
Mężczyźni: dopiero 24 zgłoszenia

Padło na Dziewiczą Górę a tu niespodzianka, na trasie rywalizować będzie przeszło 30 zawodników! Najwięcej w całej edycji tegorocznego GP (nie licząc HADESA)

Na Hadesie było tylko 19 osób na trasie pucharowej
Zglaszam sie (bede dopieo tak o 11:40 na Dziewiczej)
Zgłaszam się
ja również
no to i ja nie będę gorszy i się zgłoszę:D oficjalnie mówię:
ZGŁASZAM SIĘ
Zgłaszam:
Magdalena Kryszak
Piotr Kryszak[/list]
Jedna zmiana.
Damian Fiszer (pozycja 9 na liscie uczestników) jest chory i przysłał maila z prośbą o skreślenie ze spisu startujących. Może wykuruje się do Krosinka.
no ja tez muszę odwołać swój star również z powodu choroby no po prostu suchar ja nie wiem
Póki co prognozy pogody pomyślne, czyli 8stopni i bezdeszczowo, słowem idealna pogoda na smiganie po lesie . Hoffi weź koniecznei kamerke. Trzeba uwiecznić ten start.

kR
I mamy kolejnego uczestnika:

Piotr Hołubowicz, Czarna 13

A Hoffi chyba nie jedzie?
Z przyjemnością nakręciłbym cosik fajnego, nawet skomentowałbym to odpowiednio...

Ale nie wiem, czy zauważyłeś Kondziku, że jednak pisałem o tym, że mnie nie będzie!
Będę w tym czasie w jedynych w PL górach o płytowej budowie, a mianowice Górach Stołowych!

Spoko, w Krosinku powinienem wrócić już jako reporter!

MH
Mam prośbę w imieniu Danki i Bartka (poz. 17 i 18 z listy startowej).
Otóż proszą oni o możliwość wspólnego startu, tzn. chciliby biec razem we dwójkę. Bedą i tak klasyfikowani w różnych kategoriach, więc nawet identyczny czas nie powinien byc tu przeszkodą. Danka miała spore problemu z nawigacją na Górze Moraskiej, z tego co pamietam to znalazła wtedy niewiele punktów, ale impreza jej się bardzo spodobała. Dlatego chciała by ten start potraktować szkoleniowo.
Fajnie by było, gdyby kierownik trasy przychylił się do jej prośby, bo mielibyśmy wtedy dwoje dodatkowych uczestników Grand Prix w przyszłym roku.
mysle, ze start we dwoje nie jest zadna przeszkoda. sam wszakze najprawdopodobniej pojde w parze. problemem jest jedynie to, ze meska i kobieca trasa roznia sie (kierunkiem zdobywania PK - co wynika z regulaminu) wiec trzeba im bedzie zadecydowac czy ida z pradem czy pod a to juz wyjasni kto otrzyma punkty do GP. ale puknty nie sa w koncu najwazniejze, chodzi o zabawe.

sam musze zastanowic sie czy nagrac punktu debiutantce czy sobie

pzdr
mg
To może zrobić odstępstwo od regulaminu i puścić obie trasy w tym samym kierunku. Przecież tak chyba było na innych Grand Prix, z wyjątkiem może Gościmia.
Bo to by źle motywowało do wysiłku, jeżeli z góry byłoby wiadomo, że jadna z tych osób nie zdobędzie punktów.
A takie sytuacje mogą sie powtarzać, szkoda byłoby zniechęcać nowe uczestniczki czy uczestników do zawodów.
Błażej Ty panujesz nad tym?

Coś cicho siedzi nasz organizator
to nie to, ze ja chce kogos zniechecac czy cos, po prostu ze wzgledu na powierzona mi funkcje staram sie pilnowac przestrzegania regulaminu. osobiscie nie mam absolutnie nic przeciwko przebiegu obu tras w tych samych kierunkach. wazne jest jednak to skad wzial sie pomysl by Panie biegly w druga strone:
otoz Panie same zaproponowaly to rozwiazanie na poczatku sezonu, m.in. by sciagac sie ze soba a nie z facetami, by nie byc wyprzedzanymi (cytat dokloadny ) co moze byc deprymujace podczas biegu, i z kilku innych, nie koniecznie nam znanych, powodow.

mysle wiec, ze nie ma co ingerowac w te sfere. powtarzam, ze mi to jest obojetne, a moze nawet i na reke by tym razem trasy szly w jednym kierunku, ale to juz nie od Ciebie Mirku czy odemnie zalezy. jesli mamy to zmienic to przy decyzji kobiet w tej kwestii, jednakze byloby to troche dziwne zmieniac zasady na sam koniec sezonu?


Przecież tak chyba było na innych Grand Prix, z wyjątkiem może Gościmia
trasy biegly w tym samym kierunku (ze startow na ktorych bylem) tylko na Rusalce - sam organizowalem i jeszcze wtedy nie bylo o tym mowy. jesli chodzi o Wiorek, to trudno zeby scorelauf biec pod prad

to tyle z moich uwag, jesli beda inne ustalenia (ale mysle tu o Paniach) to prosze bardzo - chodzi o to by wszyskim sie podobalo. boje sie tylko, ze uzyskanie opinii od wszystkich Pan sklasyfikowanych w generalce GP, lub chociaz wiekszosci moze byc trudne technicznie.

bredze czy na razie moj przekaz jest zrozumialy? mam trudny tydzien
W zasadzie masz rację i obiektywnie muszę się z Tobą zgodzić.
Ale może subiektywnie da się zrobic jakiś wyjątek teraz ...
Fakt, że wcześniej nie było wiele okazji do biegu pod prą (dla jednej czy drugiej strony), bo we Wiórku był scorelauf, na Dębinie też, Imiołkim to pamięciówka, zgodny kierunek był w WPN-ie, ale tam z kolei trasa kobieca była trochę skrócona.

A moze to ustalic dopiero przed startem, jeżeli wszystkie dziewczyny zgodzą się na to ...
To jest chyba też w ich interesie, żeby konkurencja w przyszłym roku była ciekawsza.

Ukończyłem kiedyś 2 razy triathlon i tam zawsze kobiety startowały razem z mężczyznami, ale kalsyfikacja była osobna. I chyba bardziej stresowali się mężczyźni, kiedy byli wyprzedzani przez kobiety, a było mnóstwo takich przypadków, że nie wspomnę już o niżej podpisanym

Błażej Ty panujesz nad tym?

Faktycznie, zrobił się niezły dym
Jeszcze w nawiązaniu do ostaniego postu

Chyba zrezygnuje też Agnieszka Koper tym razem, ponieważ okazało się, że w niedzielę jest walne zebranie Halnego, a ona była przezesem tego klubu rok temu i chciałaby się tam pojawić.
Za to powinna być w Krosinku (ale to jeszcze nie jest oficjalne zgłoszenie )

moze to ustalic dopiero przed startem, jeżeli wszystkie dziewczyny zgodzą się na to ...
jest to jakies rozwiazanie. mysle, ze na "odprawie technicznej" przed biegiem mozna o to zapytac. nie mam nic przeciwko, moze nawet jestem za ;P


Ukończyłem kiedyś 2 razy triathlon
nie przestajesz mnie zadziwiac....


tam zawsze kobiety startowały razem z mężczyznami, ale kalsyfikacja była osobna. I chyba bardziej stresowali się mężczyźni, kiedy byli wyprzedzani przez kobiety,
zgadza sie, m.in. dlatego tak lubie zawody AR, gdzie startuja faceci i kobiety razem i walcza na rownorzednym poziomie. u nas ten podzial wzial sie jednak z inicjatywy samych Pan, trzeba miec to na uwadze, ale moze to juz czas by namowic je do wspolnej rywalizacji


zgadza sie, m.in. dlatego tak lubie zawody AR, gdzie startuja faceci i kobiety razem i walcza na rownorzednym poziomie. u nas ten podzial wzial sie jednak z inicjatywy samych Pan, trzeba miec to na uwadze, ale moze to juz czas by namowic je do wspolnej rywalizacji


No właśnie, trzeba iść z duchem czasu



Ukończyłem kiedyś 2 razy triathlon

nie przestajesz mnie zadziwiac....

Robiło się różne rzeczy w młodości ... tzn. 2 lata temu
Przy tej ilości zgłoszonych wolę by kobitki biegły w drugą stronę, ale w sumie to mi to nie robi różnicy.
Za to WPN był skrócony, ale w tęsamąstronę - była raptem jedna uczestniczka , jej wola wolą ludu, że przerobię maksymę
Tak, ale są już 2 dziewczyny, które chcą biec pod opieką, nazwijmy to, nawigacyjną ...
Byłoby dobrze pójść im na rękę, bo to może dać 3 nowe osoby na przyszły rok.
Poza tym nie wiem też czy np. Kasia Górna nie będzie chciała biec lub maszerować razem z mężem i wtedy byłaby już 3 para na ten sam kierunek.
Zatem niech dziewczyny, które mają dostęp do forum napiszą, czy im to rybka, czy jednak uparcie wolą biec w drugą stronę .

kR

Błażej Ty panujesz nad tym?
Coś cicho siedzi nasz organizator


Organizator panuje nad tym wszystkim.
Szczegóły dogracie między sobą, kto ile za co punkty otrzyma to jakby w moim przypadku schodzi na dalszy plan. Dla mnie najważniejsze jest ile osób wystartuej a czy jak dostanie mape pójdzie w lewo czy w prawo - jego sprawa Termin zgłoszeń upłynął na liście startowej widnieje 37 nazwisk (choc niektóre takie msame )
do jutra do 20:00 prosze o okreslenie sie kto idzie w parze, kto śmiga pojedyńczo.

PS. Sławek nie mam twego adresu email!! Napisz do mnie na adres blazejmeller@gmail.com cobym wysłał tobie gotową mapkę THX
Z tej dużej grupy ludzi, których ja zgłaszałem wycofały się dwie osoby:
1. Damian Fiszer (choroba)
2. Agnieszka Koper (walne zebranie AKG Halny na Politechnice w niedzielę)
Dalej po wycofaniu daje nam to 37 nazwisk
Błażej dostałeś maila? kiedy podeślesz mapki?
Urodziły mi sie takie pytanka

1) kto smiga rowerem ?
2) co ile minut startujemy ?


a czy jak dostanie mape pójdzie w lewo czy w prawo - jego sprawa

ja tez moge sobie wybrać

pozdr
BB
Przykro mi ale równiez muszę odwołać swoją obecność

życze wszystkim dobrej zabawy

Dalej po wycofaniu daje nam to 37 nazwisk

Ten rekord będzie trudny do pobicia ...
hejka

po pierwsze: jeśli chodzi o kierunek biegu to jest mi wszystko jedno, ale sądzę, że i tak decyzję najlepiej podjąć bezpośrednio przed startem, po drugie: oczywiście biegnę sama, po trzecie: chciałabym się dowiedzieć czy istnieje możliwośc zabrania się z kimś samochodem np. ze Śródki?? to tyle póki co, pozdrawiam i do zobaczenia



do jutra do 20:00 prosze o okreslenie sie kto idzie w parze, kto śmiga pojedyńczo.



Danka z Bartkiem nr 2 idą na pewno razem, czekam jeszcze na odpowiedź od 5-osobowej rodziny Górnych
Marek Górny chciałby iść razem z żoną i trójką synów.
Czyli jeżeli zajęliby np. miejsce n, czyli de facto: n, n+1, n+2, n+3 (w kategorii męsiej) to powinni albo mieć średnią arytmetyczną dla miejsc n+1 i n+2, albo ścigać się na ostatnich 100 metrach, żeby każdy miał inny czas
jadę autkiem i mogę zabrać - miejsc mam albo 4 albo mniej - zależy od pogody, czy zabiorę moje kobietki czy nie.
Wracając jeszcze do par, Maya (pozycja 25 z wstępnej listy startowej) też wolałaby za pierwszym razem pobiec z kimś.
Może dołączyłaby do Danki i Bartka nr 2 ...
Mirek nie myslałes zeby załozyć biuro matrymonialne -
masz niesamowity dar do łączenia ludzi w pary

pozdr
BB
Wiesz Bartek, pomyślę nad tym

W 1985 roku prowadziłem zimowy obóz w Dolinie Mięguszowieckiej W Tatrach Wysokich na Słowacji. Po tym obozie zrobiło się 5 par, a niektóre zostały nawet małżeństwem

Pod koniec lat 80-tych chodziłem na angielski i na niemiecki. W 1991 roku prowadziłem obóz w Alpach Bawarskich, gdzie zaprosiłem koleżankę z niemieckiego i kolegę z angielskiego, rok temu asekurowałem ich syna na ściance wspinaczkowej

W 1994 roku zorganizowałem taki mały pieszy rajd z pływaniem w jeziorze, poszły na niego tylko 4 osoby, dwie z nich pojechały miesiąc później na obóz, który prowadziłem wtedy w Dolomitach. 2 lata później zawoziłem ich moim samochodem (tym, który się teraz zepsuł) do ślubu

Innych przypadków na razie sobie nie przypominam

Tylko ja sam zostałem starym kawalerem

Przykro mi ale równiez muszę odwołać swoją obecność



To może w miejsce Pabla, pojedzie ktoś od Eli Derkowskiej, napisała mi że chciałaby jeszcze kogoś zabrać ?
I chyba też startowaliby jako jedna para
Ale Ela jest już od bardzo dawna mężatką, zresztą mam z tym też coś wspólnego, bo na studiach namawiałem ją usilnie do wstąpienia do Halnego po jakimś rajdzie, a gdy się w końcu zdecydowała to dość szybko poznała na kolejnym rajdzie tego klubu studenckiego, swojego przyszłego męża

To tak na marginesie do Bartka
Okey jest tak. Zgłoszonych zostało 35 uczestników (startuje 28 ekip w tym jedna 5 osobowa:D) + ewentualnie ktoś od Elżbiety Derkowskiej. Spotykamy się na parkingu pod Dziewiczą Górą (z Poznania ul Gdyńską do Czerwonaka przy gim. im Jana Pawła II skręcamy w prawo i lecimy zgodnie z kierunkowskazami na Dziewiczą Górę) spotkajmy sie tam najpóźniej o godz 9:40 aby start zaczął sie o godz 10:00.

PS. Las jest porośnięty olbrzymią ilością jeżyn itd uwzględnijcie to w swoich planach odzieżowych ;D
Ja się tak zastanawiam, jak to będzie rozwiązane technicznie... Czy te osoby, które startują dwójkami, trójkami, piątkami będą normalnie sklasyfikowane? Tzn. każda z nich z osobna? Kiedyś pamiętam, że jak ludzie chcieli się łączyć na trasie, to po prostu jeden czekał na drugiego gdzieś tam za pierwszym zakrętem .

Czy może te kilkuosobowe składy będą miały normalnie przyznane punkty indywidualnie?
Tak z ciekawości szczerze powiedziawszy pytam, bo w tym momencie teoretycznie tworzą się nam nowe kategorie - indywiualnie dwie no i potem parami, etc...
Co o tym myslicie?

kR
Zapomniałem napisać w poprzednim poście.
Start przewiduje zrobić co 4 minuty, a kobiety i "drużyny" (ekipy dwó i więcej osobowe) startują w przeciwnym kierunku do numeracji na mapie tzn. zgarniają pkt od 20...do 1 Zrobiłbym również tak, że na początku start byłby naprzemienny, kobiety (ew teamy), faceci i tak do wykorzystania asortymentu

Co myśle o punktacji, regulaminach itd napisałem kilka postów wyżej.
W miejsce Andrzeja Pokrzywniaka wskakuje Radosław Grzybowski wiekszości dobrze znany fighter ze Starego Żegrza...:D
Witam ,

Moim zdaniem najrozsądniej jest wyznaczyć kierunek biegu dla dziewczyn i drużyn w stronę przeciwą niż mężczyźni.
Po pierwsze nie będzie mowy o podczepianu się o mężczyzn
Po drugie będzie mniejszy tłok na trasie
Po trzecie start drużyn w jednym kierunku z dziewczynami spowoduje rozbicie czasowe. Proponuje, aby od razu załozyć, że drużyny powinny startować między pojedyńczymi zawodniczkami.

Magda Kryszak
niestety Wasza koncepcja nie do konca jest sluszna. jesli ja chce isc z Ania (o tak spedzic razem niedziele na powietrzu) i idziemy jako team, ale mozemy uznac ze tylko ja otrzymuje punkty, to zeby bylo uczciwie nie moge isc w przeciwnym kierunku, musze miec dokaldnie te sama trase co reszta.

ponadto jesli juz uznalismy, ze jako motor promocji BnO dopuszczamy ponad 30 osob, start parami a nawet piatkami , czy inne wygibasy, to niech wszyscy ida w ta sama strone, maja taka sama zabawe, tlok na trasie - realne wspolzawodnictwo, i niech wszyscy czuja sie traktowani tak samo powaznie, a nie jako uczestnicy "drugiej kategorii" ktorzy ida pod prad zeby "ci pierwszej kategorii" nie mieli tloku na trasie!

mg



Czy może te kilkuosobowe składy będą miały normalnie przyznane punkty indywidualnie?
Tak z ciekawości szczerze powiedziawszy pytam, bo w tym momencie teoretycznie tworzą się nam nowe kategorie - indywiualnie dwie no i potem parami, etc...
Co o tym myslicie?

kR


Nie ma sensu tworzyć nowych kategorii. Te zespoły są raczej tymczasowe. Jak ich uczestnicy przestana być początkującymi, to może już na następnych zawodach albo w nowym roku wystartują indywidualnie.

Czyli punkty też trzeba przyznawać wszystkim indywidualnie.

Jeżeli np. hipotetycznie założymy, że taka para byłaby pierwsza, to obie osoby dostałyby po 90 punktów (średnia aytmetyczna z miejsca 1 i 2, tj. 100+80 / 2 = 90) , a następna osoba miałaby normalnie 60 punktów za 3 miejsce.

Chociaż na pewno będą przeciwnicy takiej koncepcji ...

Zresztą sytuacja będzie raczej dotyczyła miejsca np. 20-go, niż 1-go.
Jedno pytanie, kto posiada w chwili obecnej stoper przekazany przez Sławka na poczet GP ?

PS. Sławek map potrzebnych będzie ok 40


(startuje 28 ekip w tym jedna 5 osobowa:D) + ewentualnie ktoś od Elżbiety Derkowskiej.


Ela potwierdziła, że tą dodatkową osobą będzie jej mąż.
Czyli będzie kolejna para w zawodach
Mieczysławie organizatorze - tą osobą o której wspomniałem w rozmowie telefonicznej jest Dagmara Brzezińska .
Pzdr

kR
Okey startuje ekip 29 łącznie 39 osób!! Lista ostatecznie zamknięta. Przypominam spotykamy sie w niedzielę na parkingu pod Dziewiczą Górą o godz 9:40
Błażej mapę dostałem. machnę 45 kopii ,
Pytanie czy bedą podpuchy?
Punktów mylnych nie ma!! Więc spokojnie gdy ktoś znajdzie punkt w dobrym miejscu nie musi sie zastanawiać nad podpuchami!

PS. Ważna sprawa, nie posiadam w swych zbiorach odpowiedniej ilości "koszulek" formatu A4 jeżeli ktoś chce aby mapa mu nie zamokła itd proszony jest o zabranie dla siebie takiego stuff'u. Jeżeli ktoś posiada koszulki w liczbie 40 i chce się ich pozbyć też może przywieźć
No to kto jedzie rowerem
Ja pewnikiem rusze o 8:40

pozdr
BB
Ja jeszcze dojrzewam do tej myśli Bartku. Ale pewnikiem jeśli pogoda będzie taka jak dzisiaj to jestem na tak.

kR
Sławku wiesz już może ile masz wolnych miejsc w samochodzie i czy dałoby radę, żebyśmy zabrali się z Tobą (Gładyś, Jędras i ja) ze Śródki np??
Mam pytanie odnośnie wieży widokowej.
Jest już po sezonie i do wiosny będzie nieczynna. Ale można zadzwonić do pani sprzedającej bilety i wtedy otworzy ją na parę godzin w niedzielę. Ostatnio wstęp kosztował 2 zł.
Jeżeli byliby zainteresowani to mogę to zrobić.
4 miejsca mam, śródka, 9:30, przystanek w stronę Zawad.
Sławku nie żebym w Ciebie lub w twój samochód nie wierzył, ale spotykamy sie na parkingu o godz 9;40 aby o 10:00 wystartował pierwszy zawodnik, jeśli spotkacie się na RŚ o godz 9:30 możecie nie zdażyć na czas!!
no to ekipa z 9tki zaklepuje sobie 3 miejsca w Twoim samochodzie jakby co to my będziemy na Śródce już o 9:15, bo tak nam autobus pasuje, gdyby coś się zmieniło to napisz, pozdr i do jutra
Rozumiem, że nie ma chętnych do spojrzenia na Poznań i okolice z wieży widokowej ...
Mysza miejsca zaklepana, ale skoro Błażej we mnie wierzy to niech będzie 9:25 , ale spoko znajdziemy się, a co do wieży - byłem tam miesiąc temu;-), trzy miesiące temu i cztery też.

Błażej co ja ci miałem wczoraj wydrukować?
Ja byłem na wieży tylko raz, 8 października. Zachwycony nie byłem, może dlatego, że pogoda była wtedy kiepska i widoczność nienadzwyczajna.
Ale pomyślałem, ze może byliby chętni, stąd mój post. Najwyżej jak ktoś będzie zainteresowany, to przyjedzie sam specjalnie w tym celu


Błażej co ja ci miałem wczoraj wydrukować?



Wygląda na to, że musimy jutro zabrać kolorowe kredki i papier
Również byłem na tej wspaniałej wieży, latem gdy była jeszcze darmowa. Widok nieziemski. Można było dojrzeć Gądki, WPN, Mosinę i inne jako tako identyfikowalne miejsca. Swoją drogą gdy pierwszy raz zobaczyłem to wieżę, to aż mi szczęka opadła. A było to tak, że rok temu z Barciem i Liskiem pojechaliśmy jakoś w styczniu na rower i dojechalismy na Dziewiczą Górę. Jakież było nasze zdziwienie, gdy ta wieża jeszcze nei skonczona wyrosła przed nami. Nikt z nas jeszcze wtedy o niej nie słyszał. Się zdziwiłem mocno wtedy...

kR
Mnie też ta wieża niesamowicie zaskoczyła, kiedy po raz pierwszy zobaczyłem jej budowę, tym bardziej, że było to w środku nocy.
Dwoje znajomych z Halnego przygotowywało się wtedy do wiosennego Harpagana, założyli sobie nocny 50-kilometrowy przemarsz wokół wschodnich rejonów Poznania, zabrałem się wtedy z nimi na jakieś 30 km tej trasy.
Moje zdziwienie w tamtym momencie było tym większe, że nigdy wcześniej nie znalazłem nawet najmniejszej wzmianki o trwającej tam budowie.

Warto się tam może jeszcze wybrać w pogodny dzień ...
Oj! Gazet nie czytacie panowie - nie czytacie...:)

Ja jak tylko o niej usłyszałem od razu zorganizowałem tam zbiórkę drużyny - ba nawet zrobiłem tam zbiórkę drużyny, jak byla w budowie i już wtedy wiedzialem, ze jak zostanie otwarta wybierzemy się tam ponownie.

Ale dzis i tak nic nie było by widać - swoją drogą to niemałe utrudnienie przy szukaniu punktów - nie widziało się np. kogoś z daleka tak jak to ma miejsce w nocy, gdy się zaświeci latarką - dziś nawet latarka by nie pomogła.

Pozdrawiam, Marcin
W dobie Internetu zaczyna brakować czasu na gazety ...
Ale bieg był super.
No i nie byłem ostatni!

"Szwajcara" jeszcze podczas GP nie było można by o tym pomyśleć

Na czym polega ten "Szwajcar" ?
W klasycznym BnO zawody takie traktuje sie jedynie jako forme treningową
Rodzaje biegów opisane są TUTAJ i nie ma wśród nich "szwajcara"

Natomiast szwajcar polega na tym ze mapa przypomina ser szwajcarski, czyli sa na niej
"dziury" = białe plamy . Jest to pewne utrudnienie czesto spotykane w InO - marszach na
orientacje

pozdr
BB
Oj, to lepiej chyba pozostać przy tradycyjnych formach ...
Bo wtedy musiałbym zabierać prowiant na trasę

P.S. Dziękuję za fajny link
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potęga ÂŤ Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose