Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
czoleczko!nawizaujac do dyskusji, ktora zaczela sie od postu Sprincik dzienny oraz krotkiego InO, ktore bylo tej dyskusji konsekwencja, wpadl mi do glowy pewnien pomysl.
otoz, moze by tak, zorganizowac Grand Prix Hufca w BnO? jest to - jak dla mnie - arcy swietny pomysl (wybaczcie brak samokrytyki), choc zdaje sobie sprawe, ze trudny dosc organizacyjnie (a raczej czasowo).
chcialbym, zeby kazdy kto jest zainteresowany takim pomyslem, wypowiedzial sie nt. jak wedlug niego takie GP mialoby wygladac? Oto moje spostrzezenia:
- cykl BnO (najlepiej dziennych sprincikow) odbywajacych sie na terenie Poznania lub pobliskich (najlepiej polaczenie komunikacja miejska) w ktorych brali by udzial harcerze z terenu HPNM (+ ewentualni zaproszeni)
- organizator bylby odpowiedzialny za kazdorazowe rozstawianie trasy oraz prowadzenie ogolnej klasyfikacji.
- biegi odbywalyby sie w wolne dla wszystkich zgloszonych weekendy (zwlaszcza zima) lub popoludniami (wiosna . lato, gdy jeszcez jest jasno)
- biegiem wienczacym cykl Grand Prix moglby by np Hades
to jest bardzo ogolny zarys tego co chcialbym osiagnac, szczegolow jest wiecej. chcialbym uslyszec zdanie co WY o tym sadzicie, ew. jakie macie sugestie co do konstrukcji samego GP.
moze tez jest ktos, kto zna sie na BnO chetny do zorganizowania takiego GP np w ramach HO, pwd lub phm .
czekam na posty i pozdrawiam
Heyka, wiesz dobrze, że Twój pomysł mimo braku samokrytyki zyskał u mnie bardzo wysoką opinię;) A jak myślisz, kiedy możnaby zacząć z całością cyklu GP BnO 2004/05 (bo rozumiem, że tak by to wyglądało?).
Uważam, że cykl winien się składać podobnie jak Puchar Świata w skokach narciarskich (sorry za porównanie, ale w końcu właśnie się zaczęła Małyszomania) z zawodów organizowanych w sobotę bądź niedzielę - zgodnie z ideą wolnego terminu. Częstotliwość takich zawodów mogłaby by wynosić co 1 miesiąc - czy to nie za rzadko(?), z drugiej strony nie mamy aż tak wielu map chyba no i czasowo częściej nie dałoby rady. Świetnym pomysłem byłoby podsumowanie cyklu w ramach Hadesa. Ogólnie wraz z cyklem mogłaby być prowadzona Klasyfikacja, a za poszczególne miejsca na każdych zawodach odpowiednia ilość punktów szłaby na konto zawodnika. Także na Hadesie, prócz klasyfikacji o miano Mistrza Hufca, przyznanoby punkty (odpowiednio wg miejsca) do naszej całorocznej klasyfikacji i wyłonionoby Zwycięzcę całego cyklu GP BnO...Taka byłaby moja idea, każde Zawody organizowałaby kolejna osoba, bądź właśnie wg pomysłu Gorzoły kandydat na jakiś stopień/na próbie wędrowniczej itd. Ograniczenie uczestników raczej do Hufca, ale od czasu do czasu goście mile widziani, zwłaszcza z innych drużyn na Hadesie:)
Pierwsze Zawody mogłyby odbyć się w grudniu, czyż nie?;)
A co myślą inni? Pozdro
Hejka
Marciny macie moje 100% poparcie:
- udostępnie kolorowe mapki , lampiony perforatory itp itd
Map mam sporo w tym nawet ratajskich osiedli wiec mozna
robić różne niespodzianki
Należy stworzyć odpowiendni regulamin, oraz kalendarz
zawodów i hejka do biegania
Mój proposal to inauguracja sezonu to nietoperz (luty), ktorego tez bym
umiescił w Grand Prix a zakończenie to Hades (październik)
W sumie myslałem o jednym starcie w miesiącu punktowany jak skoki
narciarskie czyli pierwsze miejsce 100pkt, II m-ce 80pkt... itd
Od lutego do października wychodzi 9 miesiecy czyli ok 10 startów
Za organizacje imprezy dostaje sie 50 pkt czy cos wtym stylu
Nalezało by sie zastanowić nad punktowaniem stratów w imprezach typu
Harpagan, Błekitny Grom itp.
może na poczatku roku 2005 zorganizujemy sportkanie w tej sprawie
BB
czolko.
1. wypowiedzi dwoch osob pozwalaja pomyslec, ze pomysl jest ok i godny podjecia, tylko czemu odpowiedzi jest tak malo? czekam az odezwie sie paru uzytkownikow forum, ktorzy biegaja na orientacje i lubia to, az zabiora glos. moze jak wywolam do odpowiedzi to poskutkuje? no wiec: Kondziorek, Szary Wilk, Artur czekam na Wasze i nie tylko posty .
2. moze ktos z kapoituly HO, pwd lub phm, sprzeda nam news o tym kto, wybral sobie zadanie, ktore poodchodzilo by pod organizacje jakiejs hufcowej imprezy (np Grand Prix?). bo jesli nie, to trzeba bedzie zgodnie z propozalem Bartka przypisac odpowiednia ilosc pounktow za organizacje (ja np. proponowalbym srednia z punktow wczesniej zdobytych, ale zdecydowanie jestem za organizaja tego przez jedna osobe , ew konkretna grupe osob).
3. po ciuchu tez licze na maly patronat KH na impreze
4. pale sie do dyskuji nad forma i organizacja tego GP, ale ta ilosc glosow jest zupelnie niezadawalajaca, wiec nie ma co dewagowac, wiec kazdy kto dzis sadzi, ze bedzie chcial wziasc udzial w tej imprezie, niech sie szybko wypowie
pozdrawiam
Cóż... Po dzisiejszych poaru postanowieniach między innymi w sprawie Nietoperza chyba powinienem coś od siebie napisać.
Jestem oczywiście jak najbardziej za. Wieeelkie ZA.
Co do formy, to jak najbardziej moze miec ona zblizoną formułę do GP w skokach. Nie potrzeba wówczas za dużo tworzyć.
No więcej chyba nie bede pisał, bo po co... Uważam że pomysł jest super i trzeba go realizować nawet jezeli interesowałoby to nawet 5 osób. Czemu? Bo to jednak jest zawsze jakś mobilizacją do biegania na orientację, bo ostatnio muszę przyznać, że raczej chyba słabo było w 96 z tym( nie licząc organizacji imprez - co sie po prostu nie zalicza do BIEGANIA). Pamietacie te czasy, gdy w jeden weekend potrafiliśmy urządzić nawet 5 biegów? (Żarnowiec) Brakuje troche tego...
Dlatego jeszcze raz powtarzam, jestem ZA i chetnie sie spotkam by dogadać szczegóły tego iście rewolucyjno - ewolucyjnego przedsięwzięcia.
Czemu rewolucyjnego? Bo to chyba pierwsze GRAND PRIX się szykuje w historii naszego hufca, jeśli nie chorągwi. 8)
To tyle.
Pomysł dobry Teraz organizator niech ustali kalendarz spotkań, proponuje, aby to były niedziele, nie ma wtedy biwaków, żadnych innych imprez więc można pobiegać. W kalendarzu GP proszę uwzględnić Nietoperza gdy wszyscy chetni będa znać terminy będzie można tak dobrac własny plan zajęc aby móc uczestniczyć w zawodach. Nie pozostaje nami nc innego jak czekać
witam!
Teraz organizator niech ustali kalendarz spotkań
czyzbys Wilku proponowal siebie? a tak powaznie to jest to spory problem, no bo kto? pytam, kto sie tego podejmie? moze w koncu ktos z ktorejs z kapitul powie mi czy ktos ma takie zadanko na stopien? jesli nie znajdzie sie jedna osoba trza bedzie zrobic tyle imprez ilu zglosi sie chetnych i punkty w jakis sposob rozdzielac, no nie?
ciesze sie, ze cos drgnelo w temacie, ale to ciagle niewiele, jesli podejmiemy decyzje by to robic trzeba bedzie docierac do ludzi osobiscie, po to by bylo tez wiecej 'budowniczych tras'.
pzdr
Wiatm
Skoro GP ma ruszyć w przyszłym roku, to należałoby ustalić chociaż w przybliżeniu termin pierwszych Zawodów. Wszyscy wiemy, że Nietoperz pewnie wchodziłby w skład terminarza GP, ale należy ustalić jakieś konkrety. Punktacja może być naturalnie przejęta z systemu skoków. Na pewno należy, tak jak wspomniał Szuwar, spotkać się w celu zgrania szczegółów i niewiadomych na początku 2005 roku. Myślę, że nawet, jeśli znajdzie się osoba, która posiada takie wymaganie w próbie, to będzie jedyną bądź nieliczną z takimi wymaganiami. Uważam, że każdy z uczestników powinien np. raz zorganizować, tzn. rozplanować i rozłożyć trasę i raz poświęcić się nie uczestnicząc w Biegu. Aby nie być gołosłownym, mimo, że nie mam takiego punktu w próbie na HO, to może coś się da pod to podłożyć (prośba do Szuwara;) i jestem chętny do zorganizowania jednego z Biegów.
A czy ktoś jest w stanie określić, na kiedy zaplanowany jest Nietoperz 2005? Jeżeli będzie tak pasować, to możemy uznać Nietoperz za początek naszego GP i później cyklicznie aż do jesieni (czyt. Hadesa) biegać i zaliczać kolejne Zawody GP. Pozdrawiam i czekam na głosy zainteresowanych
P.S. Chciałem przeprosić Szuwara za moją nieobecność w weekend na Malcie, ale do końca stycznia nie mogę ćwiczyć do Maratonu - mam pół nogi w gipsie, ale jak tylko będę mógł wracam do przygotowań maratończyków
Cóż, moim zdaniem skoro nie wyłania się żaden Walter Hofer, to moja propozycja jest taka, aby spotkać się grupą chętną do udziału w GP, podzielić się zawodami - (Nietoperz juz jest dogadany ) i od niego spokojnie może się to zacząć. Każdy będzie odpowiedzialny za swój bieg, zrobi się stronkę rankingową, może z jakimś foto i koniec. Bo co nam wiecej potrzeba, wszelki regulamin etc ustali się na tym spotkaniu i heja.
Moim zdaniem można zacząć od Nietoperza.
Jeszcze może taka uwaga, którą zresztą można potem dogadać.
Uważam, że fajnie by było, gdyby biegi poza Nietoperzem, Hadesem odbywały się w dziennej aurze. Jest to istotne moim zdaniem dla utrzymania pewnej wszechstronności .
Ponadto jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy właśnie. Dodatkowo w klasyfikacje mozna by moim zdaniem właczyc jeszcze jedna imprezę, jaką jest Lilia Koniczyna organizowana przez HKT Azymut.
Niektórym nazwa moze wydać się obca, ale osobiscie uważam, iż obecny jej kształt jak najbardziej pasuje do naszego GP jako taki "turniej 4 skoczni" . W zeszłym roku organizatorzy zrobili w jeden weekend 2 naprawde dobre biegi 12-13kilometrowe (dzienny i nocny). Naprawde fajna rzecz a ponadto UPSa(!!!) można wygrać
Tyle mam.
Uważam, że każdy z uczestników powinien np. raz zorganizować, tzn. rozplanować i rozłożyć trasę i raz poświęcić się nie uczestnicząc w Biegu
Zgadzam sie !
Idealnym rozwiazaniem byłaby równa ilość uczestników i imprez co w
sumie jak sie zastanowić jest bardzo realne w praktyce, bo jak zakładałem
wczesniej i jak wielu z was to potwierdza czyli rozpoczęcie sezonu to
Nietoperz a zakończenie Hades - w miedzy czasie mamy dobre pół roku w
tym wakacje wiec mozna wrzucić ok 6-8 dodatkowych startów co w sumie
dałoby 10 startów w GP a zakładam ze wiecej niz 10 osob to niezbierzemy
wówczas każdy miałby do zorganizowania jedne zawody i nie było by
problemu z punktowaniem
Z drugiej strony wiem ze taka sytuacja moze sie nie trafić, a jeśli nawet
to zamykamy sie na innych zawodników, którzy bedą chcieli dołączyć w
trakcie trwania GP, dlatego chyba logiczniejsze bedzie przygotowanie
odpowiedniej punktacji za organizacje imprezy
Bo niestety ale nikt w próbie instruktorskiej lub HO takich wymagan
z tego co ja wiem to nieposiada
Moja kolejna propozycja to jak już pisał Kondziu dotyczy wszechstronności
tzn Nietoperz i Hades sa Nocnymi zawodami, Lilija Koniczyna to dzienny i
nocny bieg , wiec do pełni szcześcia zeby GP było wszechstronne powinny
sie jeszcze pojawić ze dwa trzy dzienne biegi średniej długości i
przynajmniej jeden krótki (typowy sprint) po jakims ratajskim osiedlu i
jakiś "long" ok 20 km gdzieś pod Poznaniem , no i moze warto pomyśleć o
scorelauf'ie
Ja dla zainteresowanych proponuje spotkanie 5 stycznia 2005 godzina
18.00 w harcówie na Powstań
Chciałbym zeby wówczas zapadły wiążące i ostateczne decyzje a póki co
mozemy sobie podyskutować na forum
BB
ps. Lilija i koniczyna pokrywa sie z Maratonem w Debnie - 10 kwietnia
2005 - to tak Kondziu dla Twojej informacji
ps. Lilija i koniczyna pokrywa sie z Maratonem w Debnie - 10 kwietnia
2005 - to tak Kondziu dla Twojej informacji
Czyżbyś zatem wybierał się Bartku na ten najstarszy w Ziemii Polskiej maraton? Myślę, że jeszcze można uderzyć do organizatorów maratonu w takim razie, by przesunęli termin o tydzień wcześniej, lub później...
Odnośnie terminu zbiorki to jest on kijowy, ponieważ dokładnie o tej godzinie odbędzie się zbiórka zastępu czwórek w harcówce. Alternatywa zatem?
Poniedziałek: przed zbiórką 96, tj np. 18:00
Wtorek ok. 19:30
Środa ok. 19:30
Czwartek obojetnie
Piatek od 19:30
Takie są możliwości w owym tygodniu. Mi osobiście pasuje każdy termin za wyjatkiem środy.
Czyżbyś zatem wybierał się Bartku na ten najstarszy w Ziemii Polskiej maraton?
Myślę o tym bardzo poważnie - ponoć jest to najszybszy maraton w Polsce
- wiec chyba jest to idealne miejsce zeby złamać 4 godziny - hihi
nawiasem mówiąc licze ze nie pojade tam sam, choć wiem ze w tym czasie
bedziesz bronił pucharu na Lilji Koniczynie, dlatego sygnalizowałem sprawe
Co do przesunięcia terminu maratonu to qrcze dosc powaznie to
zabrzmiało w Twojej wypowiedzi, mam nadzieje ze to jednak forma zartu
była , bo moim zdaniemi prędzej i łatwiej zmienić termin Lilji Koniczyny
niz oficjalnych mistrzostw Polski w Maratonie
Jeśli chodzi o termin spotkania w sprawie GP - to mój błąd - myślałem o
niedzieli na poczatku roku a wiec albo 2 albo 9 stycznia
BB
Odnośnie terminu, to jest całym sercem za 2 stycznia, gdyż w drugim tygodniu szykują mi sie jak narazie 3 koła(narazie!).
Jeżeli chodzi natomiast o zmiane terminu martonu, to pewnie, że żartowałem, ale chyba sie udało, skoro pojawiły się u ciebie Bartku wątpliwości:D .
W sprawie mego startu na Lilii, czy będę bronił? Szczerze to nie ma czego bronić, bo z tego co wiem, to nie można bronić "pucharu Komendanta ....". Tzn. może można, ale dziwnie to brzmi Jednak poważnie rzecz biorąc to niewątpliwie ciekawą alternatywą jest ten maraton . Pożyjemy, zobaczymy. Swoją droga jezeli juz mowa o maratonach, to można za 2 lata pomyśleć o ciekawej alternatywie dla poznańskiego maratonu, tj. Maratonie w Berlinie. Tyle
Chłopaki ciagle o bieganiui a ja znaczki pocztowe zbieram chce się ktoś wymienić ???
A tak poważnie to załatwmy te wszystkie sprawy w starym roku! Aby w nowym zacząć działać! Spotkajmy się 27 grudnia!! Może byc harcówka na PN godz pewnie 19:00 gdyż niektórzy pracują! Styczeń zostawmy na koła, egzamy itd itp!!
Witam chłopaki, jestem jak najbardziej za terminem Szuwara, tj. niedziela 2 stycznia 2005. Choć równie dobrze można spotkać się w starym roku, ale w tych dniach niektórzy mogą wyjeżdżać, bądź pracują, a w niedzielę już w nowym roku raczej większość jest na miejscu no i nie ukrywam, że łatwiej będzie mi przybyć 2 stycznia, bo bez gipsu
I przychylam się do proposu Szuwara - premia punktowa za organizację Biegu Coraz bardziej przypomina to PŚ w skokach - świetnie;) A Lilia-Koniczyna jako Turniej Czterech Skoczni to idealny pomysł!
P.S. A swoją drogą myślicie, że nasz Adam trafi formą właśnie w zbliżający się TCS? Pozdro
ja znaczki pocztowe zbieram chce się ktoś wymienić ???
stary a masz cos ciekawego - ja posiadam zbiór wg katalogu popularnego
- pełen abonament roczny z lat od 1980 - 1987 oczywiscie pełna profeska
czyli znaczki zakupione w sklepie filatelistycznym bez stempli pocztowych i
żadnych kancerów no i pełne kolekcje
Nawiasem mówiac to nie sa znaczki na wymiane - to jest profesjonalna
kolekcja - ciekaw jestem jaką to ma dzisiaj wartość
Na wymiane to mam znaczki o sporcie i kosmosie
Szuwar
Mam całą serie angielskich z "Królową Matką" sporo przyrodniczych w tym seria parków narodowych Polski naprawdę rarytas. Jednak co do wymiany to nie obedzie sie bez spotkania, raz w miesiącu w ODK "NA Skarpie" spotykaja sie filateliście z całego kraju sądze, że to będzie odpowiednie miejsce i czas Niedziele 23 stycznia godz 9:00
a ja mam (i to tak na serio) kilka klaserow znaczkow, z czego 4 cale klasery to znaczki z CCCP . poza tym mam niezla kolekcje szklanych i porcelanowych popielniczek, lubie chodzic boso po trawie i zapach mydla, nie lubie za to gadac o filatelistyce w poscie ktory nazywa sie GP Hufca w BnO .
panowie, pogadacie se na skarpie , tu porozmawiajmy o GP
a ja mam (i to tak na serio) kilka klaserow znaczkow, z czego 4 cale klasery to znaczki z CCCP
pewnie same stemplowane i niepełne serie
a tak ciut poważniej to mysle ze tego drugiego stycznia sobie dogadamy
szczegóły w temacie GP - ja wiecej wniosków nie mam a jak ktoś ma to
niech pisze
chyba ze Meciu bedzie sie upierał przy 27 grudnia, ale póki co generalnie
jest tendencja na 2 stycznia
pozdro
BB
Hmm... Niestety z moim zdaniem jeszcze rzadko kto się liczy, ale pozwólcie że się wypowiem.
Jestem jak najbardziej ZA, i mam tylko jedną małą uwagę co do zwieńczenia GP Hadesem.
Otóż mam nadzieję, że warunkiem zdobycia I m-ca na Hadesie i tytułu MHPNwBnO nie będzie wcześniejszy udział w GP.
Czyli jakby to napisać... Hades byłby brany jakby w dwóch kategoriach
Jeśli ktoś już się wypowiedział na ten temat, to sorry. Nie chciało mi się czytać wszystkich postów, bo trochę ich jest...
Świetnym pomysłem byłoby podsumowanie cyklu w ramach Hadesa. Ogólnie wraz z cyklem mogłaby być prowadzona Klasyfikacja, a za poszczególne miejsca na każdych zawodach odpowiednia ilość punktów szłaby na konto zawodnika. Także na Hadesie, prócz klasyfikacji o miano Mistrza Hufca, przyznanoby punkty (odpowiednio wg miejsca) do naszej całorocznej klasyfikacji i wyłonionoby Zwycięzcę całego cyklu GP BnO...
Proszę bardzo Jędrzeju - odp. na Twoje pytanie;)
Panowie, a'propos naszego spotkania (przyjmując 2 stycznia) - to przed-, czy popołudniem? Pozdro
Nie bedę sie upierał bo po co?? Odchodzi mi poprostu jedno spotkanie W styczniu sie nie pojawię, ponieważ w pierwszym tygodniu nowego roku mam trzy koła, które wartoby zaliczyć!! Panowie Wy pracujecie, Wam to że tak powiem "rybka" kiedy się spotkamy ale dla studentów styczeń i połowa lutego to ciężka, wytężona praca!! Dlatego wolałbym wszystkie sprawy dograć jeszcze w 2004 roku )
Wam to że tak powiem "rybka" kiedy się spotkamy
Szuwar... ty mu zapodasz z banki czy ja mam to zrobic?
ale tak calkiem powaznie to Mietek nie swiroj z tymi kolami, student bez 'paly' z egzamu (choc jednej na 5 lat) to jak nie student . Raz po prostu nie pogrzebiesz przy kompie, dziewczynie powiesz, ze sie musisz pilnie uzyc i wkombinujesz godzinke na obgadanie GP, to nie jest duzo.
Wiecie... Z drugiej strony czy coś stoi na przeszkodzie żeby spotkać się w tygodniu po świętach? Ja również raczej bym był jednak za tą opcją, bo godzinka to nie dużo, lecz jezeli do tego doda się 2 zbiórki drużyn, itp,itd to... A spotkać się po świętach chyba wszystkim pasuje... Kompromis taki wydaje się więc jak najbardziej Ok ;-).
No dobra studenciaki jak dla mnie poniedziałek 27.12 godz 19.00 jest
nawet odpowiednim terminem, ale jak mi sie ktos za chwile odezwie,
że nie moze bo sie uczy, albo ze ciocia jest chora etc etc to sie poirytuje
Kolejnej zmiany terminu nie przyjmuje do wiadomosci
no i liczę ze kazdy przyjdzie przygotowany na spotkanie
i ze dyskusja przebiegać bedzie szybko, konstruktywnie i sprawnie
BB
ps. Mam nadzieje Marcin ze bedzie Tobie pasować
Oki, w takim razie 27.12. (poniedziałek), godz.19
Spotykamy się w harcówce na Powstań, tak? Postaram się dotrzeć o kulach albo bez, jeśli mi już nogę "oswobodzą"...:) Pozdrawiam
No a jednak konsensus został osiągniety ) Cieszę sie bardzo. Pozdrawiam ;
Hej, czy ktoś z organizatorów spotkanka jest w stanie potwierdzić, że
spotykamy się dzisiaj, tj. poniedziałek - godz.19 w Harcówce na Powstań
Będę wdzięczny, pozdrawiam...
POTWIERDZAM
bb
Hejka! Piszę, bo nasunęła mi się jeszcze jedna myśl w temacie naszego BnO. Otóż bardzo istotną kwestią moim zdaniem jest usystematyzowanie i sprecyzowanie wymagań jakie powinny spełniać punkty kontrolne.
Może się wydawać, że robię z igły widły, jednak po ostatnim biegu nad Rusałką okazuje się, iż różnice nawet sekundowe mogą mieć istotny wpływ na wynik końcowy. Zatem ewentualna strata z powodu szukania słabo widocznego punktu W POPRAWNYM MIEJSCU może istotnie wpłynąć na czas zawodnika.
O co mi zatem chodzi. Chodzi o to, żeby nie było nigdy problemów z szybkim znalezieniem punktu, równie szybkim potwierdzeniem pobytu tam i zmykaniem dalej. Bo muszę przyznać, że czasem człowieka szlak trafia, gdy trzeba szukać lampionu w dobrym miejscu.
Zatem moje propozycje są takie, aby używać bądź lampionów profesjonalnych ( w tych rejonach gdzie ich napewno nikt nie sprzątnie) lub też po prostu lampiony z kartek A4 ( na kształt tych wykonanych przez koleżanki Marcina z LO ). Odnośnie oznaczeń to perfikatory lub kredki olejne doskonale sie sprawdzają( jednak wydaje mi się, iż w przypadku kredek bezpiecznie jest je umieszczać w koszulkach).
Co wy na to? Bo moim zdaniem warto również tą kwestię w pełni sprecyzowac, zeby nie było potem drobnych nieporozumień, bo nawet jeden "źle" rozstawiony punkt może zaważyć na wynikach całego Grand Prix. Zabawa zabawą, lecz bawmy się profesjonalnie
(Nie zamierzam tutaj czasem krytykować i wątpić w kogoś umiejętności rozstawiania punktów )
Pozdrawiam
Kondzik
sluszne spostrzezenie kondzika!! tej kwestii nie dogadalismy
mysle ze kartki i kredki to glownie na terenie poznania (malta, rusalka itp)
natomiast lampiony profesional gdzies gleboko w lesie ,zeby poprostu nie martwic sie ,ze ktorys znajdzie sobie nowego wlasciciela
pozdro for all
Witam wszystkich!
Oto ustalenia jakie zostaly sporzadzona na zbiorce dot. Grand Prix Hufca w BnO:
1) STARTY
Data Miejsce Rodzaj Budowniczy
30.01 Malta Normalny Jedrek
26/27.02 ? Nietoperz Bartas
6.03 Dziwicza Sorelauf Kondzik
3.04 Cytadela Normalny Artur
24.04 Wiórek Pamięciówka Blazej
22.05 Dębinka Normalny Hoffi
12..06 Rusałka Nocny Lisek
1-3.07 Gościm Long Slawek
wrzesien Imiolki Piastowski Marcin
2.10 Goscim Hades Tomus
UWAGA:
a) nie pisalem dat rocznych poniewaz caly cykl startow w GP odbedzie sie i tak w 2004 roku.
b) poza kilkoma terminami, daty startow moga uledz zmianie (jest to prawdopodobne), w zwiazku z tym nalezy te daty traktowac jako orientacyjne.
2) PUNKTACJA
Miejsce Punkty
1 100
2 80
3 60
4 50
5 45
6 40
7 36
8 32
9 29
10 26
11 24
12 22
13 20
14 18
15 16
16 15
17 14
18 13
19 12
20 11
dalej kazde miejsce to jeden punkt mniej, czylo miejsce 30 rowne jest jednemu punktowi. miejsce poza 'trzydziestka' nie daja punktow.
3) PUNKTOWANIE PODPUCH
a) najwyzej w hierarchii ocenione zostaje zaliczenie wszystkich punktow kontrolnych (PK) wbitych w prwidlowej kolejnosci, tym samym ustanawia sie zasade, jaka jest wyzszosc wszystkich punktow kontrolnych nad czasem
b) w przypadku brakow w potwierdzeniu punktow kontrolnych, lub potwierdzeniu mylnych PK (tzw. podpuch) na karcie startowej, nastepuje:
- na danej imprezie (nietoperz, hades) - automatyczna dyskwalifikacja
- w GP - liczenie czasu wedlug ponizszych zasad, oraz przyznanie odpowiedniej ilosci punktow (wedlug tabeli w punkcie 2)
I. brak punktu - 60 min
II. mylny PK 9podpucha) - 40 min
III. mylny PK, ale poprawa w polu 'R' - 20 min
4) POSTANOWIENIA KONCOWE
Pojawi sie, podejrzewam, wiecej sugestii, dot. GP, tak jak to np. zrobil Kondziu - i slusznie. Wykorzystajmy to forum do doskonalenia zasad obowiazujacych w GP. to co najwazniejsze, ustalilismy na zbiorce, a ja to zapisalem powyzej.
pozdrawiam
a) nie pisalem dat rocznych poniewaz caly cykl startow w GP odbedzie sie i tak w 2004 roku.
Chyba 2005 ) bo to już tak niewiele brakuje
czyli podsumowujac proposal Kondzia
30.01 Malta Normalny Jedrek - Lampion papierowy / kredki
26/27.02 ? Nietoperz Bartas - lampion profesjonalny / perforator
6.03 Dziwicza Sorelauf Kondzik - lampion papierowy / kredki
3.04 Cytadela Normal Artur-lampion papier.(ew. kartkaA4)/ kredki
24.04 Wiórek Pamięciówka Blazej-lampion profes./ moga być kredki
22.05 Dębinka Normal Hoffi- lampion papier (ew. kartkaA4) / kredki
12..06 Rusałka Nocny Lisek - lampion profes./ moga być kredki
1-3.07 Gościm Long Slawek - ??? / ???
wrzesien Imiolki Piastowski Marcin-lampion profesjonalny/perforator
2.10 Goscim Hades Tomus - lampion profesjonalny/perforator
Zastanówcie sie prosze nad longiem w Goscimiu, oraz co sadzicie o
kartkach A4 na trasach typowo miejsckich jak Cytadela, Dębinka
BB
nie wiem o co dokladnie pytasz Szuwar, jesli chodzi o ten LONG goscimski? o dlugosc trasy? ja proponuje nie mniej niz te 10 w linii prostej. nie zebym sie rzucal na jakies totalne wyczerpania czy cos ale pamietjamy, ze puchar na hadesie badz nietoperzu ma kolo 8 km. wiec jesli cos nazywac LONGiem to od 'dychy' tyrzeba zaczac.
jesli chodzi natomiast o kartki A4 w terenach miejskich, to bieg na Rusalce, udowodnil, ze jest to dobry sposob! byly widoczne, nie przykuwaly oczu osob nieporzadanych i spelnily swoja role jako oznaczenia punktow. kredki olejne tez sa rullez
Tak, przychylam się do propozycji Szuwara odnośnie oznaczania punktów...
Co do gościmskiego LONG'a przy oznaczaniu, także kartki czy lampiony papierowe będą w sam raz, a zaznaczanie kredkami powinno być szybkie i przyjemne;)
Jeszcze jedna sprawa: rozumiem, że naturalnym będzie, że organizator danego orienta po imprezce ściąga wszystkie punkty, co by dbać o nasze środowisko...
Pozdro
@Gorzoła: ciekawy avatar, zmieniamy image?
Witam!
Jasne, że się zgadzam na kredki! Jednak tak jakoś mi to nie pasuje do tego LONGA gościmskiego. Ja bym tam jednak widział rasowe lampiony i perforatory. ponieważ napewno (przynajmniej dla mnie) stwarzają one klimacik profesjonalnej imprezy.
Zauważcie, że ostatnimi czasy praktycznie kredek nie stosowaliśmy - jedynie ostatnio 2 biegi były robione na kredkach. Wydaje mi sie, iż podobało nam się to dlatego, iż to taki troche sentyment, bo przypominają się dawne czasy, kiedy perforatory widzieliśmy tylko na Nietoperzu, a kredki królowały wypierając spisywanie wyrazów spod numerków 1,2 lub 3
Odnośnie długości LONGA. W harcówce padło hasło przy tym - 20km.
Cóż... To już podchodzi troche pod ekstremalizm i wydaje mi się, że osoba, która nie trenuje jak do maratonu - nie ma szans pokonać przyzwoicie takiego dystansu. Lecz 12-15km to wydaje mi się jeszcze całkiem racjonalną propozycją, z tą uwagą, iż odległości miedzy punktami nie zmienią się z maks. 700m (jak to jest zazwyczaj) do 1,5km bo to zwyczajnie nie bedzie przyjemne.
A tak wogóle to czy określamy jakąś ilość punktów (oraz np. maks. odległość miedzy punktami)? Wiem, że nigdy tego nie robiliśmy, jednak nie raz zdarzały się takie "mankamenty". Poza tym dopełni to nasz profesjonalizm i wydaje mi się, że może okazać się pomocne przy tworzeniu biegów, bo jednak ( jak to zręcznie ująć...) nie każdy z nas może nazwać się expertem w organizacji trasy - nie mam zamiaru tu czasem wątpić w kogoś ( lub swoje )umiejętnosci.
To ja mam na tę chwilę takie refleksje.
Kondzik
Dobry
Jak ja to lubię gdy za mnie się myśli
Chciałem powiedzieć, że w życiu nie rozstawiałem orientu na perforatorach i lampionach, więc jak mam taką okazję poza tym longa i co najważniejsze dla mnie w Gościmiu to jasne, że to zrobię !!!
A co do długości to 15 - 17 w linii prostej. I no cóż do lipca każdy może poćwiczyć bieganie dłuższych dystansów.
w pelni sie zgadzam ze Slawkiem jak LONG to LONG!!
musi miec odpowiednia dlugosc mysle ze te 15-17km to w sam raz
moze podchodzi to troszke pod jakiegos extrima no, ale panowie nikt nie wspominal ze bedzie latwo
jest duzo czasu do lipca i sadze ze jak komus zalezy na puchaze to przygotuje sie odpowiednio i da rade przebiegnac taki dystans!!!!
no chyba ze komus nie zalezy,
pozdro
Jak ja to lubię gdy za mnie się myśli
eee no mi tylko chodziło o to ze tak naprawde w takim longu
to zda egzamin zarówno lampion papierowy i kredka jak i lampion
profesjonalny i perforator
pytanie zadalem - otrzymałem odpowiedź od Sławka i Kondzia
- tu potrzebowalem waszych opini wiec zatem udostępnie perforatory i
lampiony na longa
czyli mamy
1-3.07 Gościm Long Slawek - lampion profesjonalny/perforator
Jeszcze jedna sprawa: rozumiem, że naturalnym będzie, że organizator danego orienta po imprezce ściąga wszystkie punkty, co by dbać o nasze środowisko...
to jest jak amen w pacierzu !!!
Nie wyobrazam sobie innej sytuacji niz pościąganie punktów w lesie
nawet kartki A4 i kredki , no chyba o lampionach i perforatorach nie
musze mówić
Szuwar
dobry
30 - ego o 14.00 mi nie pasuje, więc albo zmienimy godzinkę, albo dzień, albo dwa w niedzielę biegi: rano i o 14.00 albo ja zaczynam od 0 punktów
A sobota 29 - ego jest ok?
A sobota 29 - ego jest ok?
jak dla mnie jest ok. nie wiem jak reszta, ale chyba tylko ja mam problemi z weekendami. bede wolny w ten dzien jednak dopiero od 14.00, czyli tak jak w niedziele (nawet moze od 14.30)
pytanie zadalem - otrzymałem odpowiedź od Sławka i Kondzia
ode mnie tez, wiec nie swiroj , od Lisska z restza tez!
A tak wogóle to czy określamy jakąś ilość punktów (oraz np. maks. odległość miedzy punktami)?
ale stray! po coz to tak komplikowac. kazdy rozstawi tak jak mu na to teren pozwoli itd. nie ma sensu sie - moim zdaniem - zaglebiac w takie niuanse. np. nie bedzie to juz mialo sensu na LONGu, a i pamieciowka bedzie wymagala mniejszych dystansow itd.
a tak w ogole to:
- jak najszybciej trzeba doustalic termin tego biegu styczniowego? prosze wszystkich, ktorzy sa zainteresowani GP (ta zbiorkowa 'dziesiatka') o potwierdzenie tego czy ten termin pasuje
na dzien dzisiejszy 29 stycznia mi pasuje, nie wiem czy nie bede mial pracy ale to jak juz to podwieczor wiec mysle ze sie wyrobie!!
A wiec 29 stycznia 2005r sobota 14:00/30 pasuje potwierdzam
pozdro
Także potwierdzam termin: 29 I 2005 - godzina jest mi obojętna;)
Happy New Year!
Dobry
dziękuję w imieniu córki
29 - ego o któej tam chcecie Marcin
A poza tym wczoraj kolega PawełW się pisze na imprę.
VETO
sorry chłopaki
29.01 JA W SOBOTĘ JESTEM W PRACY
drobna dygresja - poto ustalone są niedziele zeby uniknąć kolizji
np z praca w sobotę lub wyjazdem których tez mam sporo w soboty
tak na przyszłość informuje jakby ktos chciał zmieniać terminy na sobote
to podaje do publicznej wiadomosci ze dla mnie kazda sobota to zły termin
nawet jesli nie jestem w pracy lub wyjeździe to gram hokeja
chyba ze mówimy o sprincie nocnym... hihi
Bartas
No jak pisałem - nie da się - trudno.
Elo Elo ja w sprawie pamięciówki:)
Mam pewne wątpliwości czy "Szlachetna Rada 10" daje Mnie pełną swobodę w konstruowaniu tzw. pamięciówki, czy też ma swoja wizje jej przebiegu??
Najprostszymi formami rozegrania biegu, podczas, którego nacisk kładzie się na zapamiętywanie drogi do następnego punktu są:
Gwiazda (jeden centralny punkt z mapą, na której naniesione są punkty orbitalne;)) lub klasyczny orient z tym, że uczestnicy nie dostają mapy do ręki, biegną jedynie z kompasem a na każdym punkcie oprócz perforatora i lampionu znajduje się z mapa, kolejnym punktem;))
Można jeszcze utrudniać udziwniać bieg, czekam na wasze propozycje, uwagi i noworoczne życzenia:))
Dobry
W sprawie pamięciówki to miałęm pomysł, by fragnemt mapy wisiał na każdym pkcie ale moszna i gwiazdę, albo trójkąt (elektryku )
Dobry...
... ale moszna i gwiazdę, albo trójkąt (elektryku )
Zasada postępowania jest bardzo podobna ) Więc bez problemu sobie poradzimy ) A tak poważnie to napiszcie jaka forma Wam, bądź co bądz uczestnikom biegu bardziej odpowiada )
Cóż, ja osobiście nie przychylam się do gwiazdy. Jakoś tego typu bieg nie przypadł mi do gustu, chyba byłoby moim zdaniem ciekawiej, gdyby zwyciężyła forma mapek na drzewach( ich części).
Kondzik
ja tam bym pozostawl wolna reke Meciowi. skoro i tak juz jest to nietypowa forma orientu to wszelkie udziwnienia nie beda wcale takie dziwne. czy to bedzie normalny orient czy gwiazda, ba! moze to byc nawet i wspomniany trojkat, a jak dla mnie, moze to byc tez bieg w ksztalcie konstelacji wagi. wsjo jedno.
jesli chodzi natomiast o bieg nad Malta to:
1) jedrek zglos sie do mnie, gdyz pewna czesc terenu jest wylaczona z obiegu! bylem dzis rano nad Cybinka obserwowac ptaki (trafilem, swja droga dwa nowe gatunki: raniuszka i czyza) i okazalo sie, ze nad Cybine przywedrowaly BOBRY . Napisz do mnie Jedrus e-mail a ja ci podesle skan z odgrodzonym (choc prowizorycznie) terenem. polecam tam spacer panowie!! drezwo lezy na drzewie, wszystkie poskubane i to tak na cacy
2) nie jestem ani sedzia ani organizatorem GP wiec sobie rozstrzygnijcie chlopaki jaki to ma byc termin. mnie jak juz pisalem wszycho jedno. z tego co wiem to Iga ups! tzn Slawek jest w stanie zrezygnowac ze startu. jesli natomiast dowiedzialbys sie Bartek, ze do tej pracy isc nie musisz to daj znac, bo jednak milo by bylo startowac w komplecie (zwlaszcza na inauguracji). po hokeju maly sprincik - jak mowi stare serbskie przyslowie.
spontanicznego (to cytat) Nowego Roku zycze!!!
mg
Ja również jestem za Tym aby pamięciówka była specyficzna i ciekawa w formie a poza tym szkoda mi map na zabawę w "wycinanki"
Cos wymyśle i będzie pysznie a co do Malty i ptaków Marcinie proponuje wybrać się do ZOO, tam ponoć jest gdzieś ukryty najszybszy ptak świata "ptaszek Geparda" ) a co do terminu to niedziela naprawdę będzie smaczniejszym terminem!! Zostawmy niedziele w spokoju:))
witam witam
widze ze powstaly nowe propozy
co do pamieciowki Mecia to rowniez uwazam ze powinnismy zostawic mu wolna renke w organizacji tego biegu!!
a co do malty to mi to swio rybka moze to byc sobota moze i niedziela!!!!
co do tego to mi jest obojatnie!!!!
pozdro
co do Malty i ptaków Marcinie proponuje wybrać się do ZOO, tam ponoć jest gdzieś ukryty najszybszy ptak świata "ptaszek Geparda"
nie zartuj sobie ze mnie prosze. a jesli chodzi o ZOO, to nie jest tak pasjonujace jak ogladanie zwierzat w naturze.
nie zartuj sobie ze mnie prosze. a jesli chodzi o ZOO, to nie jest tak pasjonujace jak ogladanie zwierzat w naturze.
Oj! Przepraszam chciałem trochę humoru wprowadzić do naszej dyskujsji. A co podglaądania ptaków to w pełni sie z Tobą zgadzam, że w naturze wygladają okazalej )
jesli natomiast dowiedzialbys sie Bartek, ze do tej pracy isc nie musisz to daj znac, bo jednak milo by bylo startowac w komplecie (zwlaszcza na inauguracji). po hokeju maly sprincik - jak mowi stare serbskie przyslowie.
hejka - jesli tylko chodziło by o hokej to jestem sie wstanie jeszcze
dopasować aczkolwiek wówczas sugerowałbym godzine nieco późniejsza
powiedzmy od 11.00 lub 12.00
Jednak tym razem chodzi o prace a tego nie jestem wstanie przeskoczyć
chyba ze sie okaze ze jestem taki debesciak i nie bede musiał
sie pojawić w pracy to moglbym sie pojawić w sobote na bieganiu,
ale tak naprawde jest to loteria i jak pisze Meciu
- zostawmy tą niedziele w spokoju
To naprawde nie jest złośliwosc - jak poprostu jest sie na swoim zawodowo
to szarpiesz ile sie da tymbardziej ze teraz mam kilku zleceniodawców
a interesów trzeba pilnować
Jesli natomiast chodzi o formy przeprowadzanych orientów to pytałem sie
o Goscim nie dlatego zeby za Sławola ustalać cokolwiek tylko chodziło
mi o wasze opinie czy chcecie biegać na papierowych lampionach czy
profesjonalnych ( bo i jedne i drugie sie sprawdzą) a skoro oba sa dobre
to nie czułem potrzeby udostępniania profesjonalnych gdzyz jak wiecie
na dzień dzisiejszy jest to mój prywatny sprzęt, a kilka lampionów mi juz zgineło ,
ale skoro Sławol i Kondziu opowiedzieli sie za profesjonalnymi
lampionami to nie ma problemu udostępnie je i tyle.
Natomiast forma samego orientu pozostaje w gestii organizatora tu nic
bym nie narzucał - chyba ze organiaztor sam sie zapyta o to na forum
wówczas mozna dyskutować
pozdro
BB
Dobry
Oki nie ma sprawy, niedziela 30 - ego o 14-ej - beze mnie na 99,9 % i tyle! Zacznę od zera , ale spoko. Poza tym Dobrego Rocku.
Co do Gościmia, to Bartku bardzo proszę pożycz perforatory i lampiony - bedzie oficjalna prośba ;-]]].
A poza tym jak ktos chce zacząć trenować dłuższe dystanse to zapraszamy co niedziela o 9.00 przy stacji kolejki nad Maltą przy rondzie Śródka. Można zrobić jedno, dwa trzy albo nawet cztery kółka wokół Malty. Jedno kółko to 5400 - 5500 wg różnych analiz ;p
PAPa
Witam w nowym roku !!
Mam takie jeszcze jedno spotrzeżenie apropos GP
otóż uważam ze skoro robimy to tak prawie profesjonalnie
to ważnym elementem bedzie podanie orientacyjnych długości tras
na kazdych profesjonalnych zawodach długości sa podawane i
jest to chyba najistotniejsza informacja no i łatwiej jest sie przygotować
Ogólnie chodzi o fakt ze jak Kondziu przygotuje Scorelaufa, czy Meciu
pamieciówke (na mapach na których mozna przyłozyć sporo kilometrów)
to dobrze by było znać długość tras, zeby nie było to na zasadzie ze
dostaje mapę i nagle okazuje sie ze musze przebiec ok 8km w lini prostej
czyli ok 12kilo realnego biegu, a przygotowywałem sie na 5 km
Mysle ze szczególne znaczenie bedzie to miało przy longu, chyba
istotne jest czy to bedzie 10 czy 15 w prostej, dlatego moje propozycje to
DŁUGOŚCI PODAJE W LINI PROSTEJ
i oczywiscie sa to orientacyjne długości +/- 1 km
30.01 Malta Normalny Jedrek - 5-6 km
26/27.02 ? Nietoperz Bartas - 8 km
6.03 Dziewicza Scorelauf Kondzik - max 7km
3.04 Cytadela Normal Artur - 4-5km (wiecej i tak sie nie da)
24.04 Wiórek Pamięciówka Blazej - 5-6 km
22.05 Dębinka Normal Hoffi - 5 km
12..06 Rusałka Nocny Lisek - 5 km
1-3.07 Gościm Long Slawek - 15-17 km
wrzesien Imiolki Piastowski Marcin - 7-8km
2.10 Goscim Hades Tomus - 8km
Bartas
Dobry
Po niedzielnym bieganiu jest proposal co do 30 -ego.
Jeśli nie robi problemu to proponujemy zacząć o 13 -tej, ja bym pobiegł pierwszy - wtedy zdążę podmienić żonę przy małej, a Marcin pobiegł by ostatni - wypanie około 13:45, więc też zdąży. Jeśli ktoś ma coś przeciw niech pisze.
Co do długości tras dla mnie OK.
Błażej w przypadku kawałków map na każdym pkcie zniszczysz tylko dwie mapy
PAPa
1) spoko spoko chlopaki. ja - jak wspominalem na zbiorce - powinienem zdazyc na 13.00. 14.00 to jest z duuuzym marginesem bezpieczenstwa tak wiec nie dawajcie mi jeszcze ostatniego numerka
2) Jedrek, pamietaj o tym, by opublikowac info z tym gdzie mamy sie stawic tego dnia na start, oraz bym ci w koncu podeslal skan terenu wylaczonego z uzytku dla pieszych.
3) wpadlem na pewnien pomysl co do punktowania za organizacje imprezy (czyli jednego ze startow):
pomysl uwazam jest niezly (pewnie tez ma swoje minusy ale jest ich mozliwie malo) choc troszke skomplikowany. przede wszystkim nalezalo rozwiazac, wedlug mnie, trzy podstawowe problemy:
- czy nie dawac punktow wcale gdyz nikt poza nami i tak nie wezmie udzial we wszystkich startach. otoz, nie wiem czy jest to dobry pomysl, gdyz powiedzmy, ze ja, bede na kazdej imprezie ostatni, a taki Marek z Marek, ktory biegl z nami 3 razy, zajal wysokie miejsca, jest w klasyfikacji przede mna, w zwiazku z tym, chce by impreza organizowana przeze mnie, byla punktowana, jako , ze mialem okazje mniej razy punktowac
- 100 punktow za zwyciestwo - jak dla mjie super blad, gdyz osoba ktora sie na maksa nameczyla i dala z siebie wszystko tez ma (w tym przypadku) tylko 100 punktow. poza tym taki Marek z Marek, przez to, ze np. nie wiedzial, ze moze organizowac bieg, lub po prostu woli biegac, jest o te punkty stratny.
- srednia ze wszystkich startow. niby latwa prosta i przyjemna, ale jest znow, zdarzy mi sie byc zawsze ostatnim, to lekko bym sie zesloscil poswiecajac swoj czas za 16 punktow lub mniej, czyz nie? np. Slawek za latanie z mapa po Puszczy Noteckiej mialby dostac tyle samo co artur za 4 km na Cytadeli .
Biorac te trzy sprawy pod uwage, postanowilem stworzyc cos na zasadzie punktow stalych + sredniej. czyli, ocena wyjsciowa jest 50 punktow dla organizatora (nie jest to krzywdzace dla nieorganizujacych) + POLOWA sredniej punktow zyskanych w calym GP. czyli tylko najlepszy wymiatacz ma szanse zdobyc kolejna 'setke' (gdy oczywiscie sie uda, komus wygrac kazdy bieg po kolei), a ktos slabszy, zamist 'zera' czy tez 'setki' zarobi swoja zapracowana srednia + podstawe punktowa.
Przyklad:
Marek z Marek (organizator) za 10 startow otrzymal lacznie 416 punktow. Dzielone przez ilosc startow daje to 41,6 punkta, a jako, ze chodzi nam o polowe sredniej, ostatecznie jest to 20,8. Czyli Marek dostanie za organizacje swojego startu 70,8 punkta (w perzyblizeniu 71)
Mozecie sie ze mna oczywiscie nie zgodzic (czego sie oczywiscie spodziewam) w zwiazku z tym czekam na inne opinie. Aha! zastanowmy sie nad wprowadzierniem tych obliczen (na razie mozemy dyskutowac) dopiero gdy ktos spoza naszej 'dziesiatki' zacznie mieszac w klasyfikacji - a jest to prawdopodobne, czyz nie?
to tyle. pozdrawiam serdecznie.
Cóż - Twój pomysł Marcinie bardzo mi się podoba, ale myślę, że z jego realizacją jak na razie należy się wstrzymać, i usłyszeć opinie innych. Po drugie nie wiemy dotychczas, jakie nastąpi zainteresowanie naszym GP, być może jedynie nasza dziesiątka będzie w nim uczestniczyła, a być może na każdych zawodach pojawiać się będzie po paru gości. Wtedy nasz plan punktowania za organizację stanie się całkowicie realny...
A co do naszych I zawodów 30 stycznia, to niestety nie będę w nich punktował (to już pewne), dzisiaj byłem u chirurga - i dopiero na Nietoperzu spróbuję powalczyć o jak najlepsze miejsce
Czy np. za robienie zdjęć uczestnikom Biegu mogę uzyskać jakieś punkciki "zastępcze"
Wydaje mi się, że:
1. Osoba organizująca bieg, musi otrzymać za swa pracę wynagrodzenie w postaci pkt:)
2. Co do Marcinie twojej propozycji punktowania? Zostałbym przy liczbie 50 pkt za organizacje z kilku powodów: organizujemy biegi dla siebie ma to być przede wszystkim dobra zabawa dopiero na drugim miejscu rywalizacja, po drugie, co do średniej, sam sposób jej naliczania budzi wątpliwości czy pkt za organizacje liczą się do średniej, czy sumę pkt dzielimy przez liczbę wszystkich organizowanych w GP biegów, czy tylko przez liczbę, w której dana osoba brała udział, kolejny problem, jaką średnią obliczamy, czy każdy bieg ma taki sam stopień trudności itd.( To zresztą osobny problem do dyskusji)
3. Problem ludzi, którzy będą chcieli brać udział w GP bez organizacji imprezy. W regulaminie, GP (wierzę, że taki stworzymy) może zostać umieszczony zapis, ze zwycięzcą GP może zostać jedynie ta osoba, która była organizatorem, choć jednego biegu. Jest też inne rozwiązanie można odjąć od sumy punktów takiej osoby 50pkt (te, które organizator nie jest w stanie zdobyć)
To na razie tyle;)
Ja przychylam sie do opcji Marcina, uważam ze samo 50 pkt to troszke mało
za organizacje a pomysł ze srednią punktów uważam za w miare dobry
- przeciez bedzie to srednia az z 9 biegów czyli w miare obiektywna,
oczywiscie srednie liczone sa na koniec sezonu co dodatkowo doda pikanteri
No i średnia liczona jest ze startów w których brało sie udział im wiecej
startów tym bardziej obiektywna srednia, a jesli ktos wystartuje tylko w
nazwijmy to łatwych biegach i zajmie czołowe miejsca - srednia bedzie
wysoka to i tak w porównaniu do osoby która weźmie udział we
wszystkich biegach bedzie stratny punktowo i nie wygra GP
Natomiast trzeba sie liczyć ze takie osoby jak Wójt - nie organizuja biegu,
a teoretycznie maja szanse na miejsce w czołówce i wówczas kazdy z
organizatorów, który za swój bieg otrzyma tylko 50 punktów bedzie
stratny
3. Problem ludzi, którzy będą chcieli brać udział w GP bez organizacji imprezy. W regulaminie, GP (wierzę, że taki stworzymy) może zostać umieszczony zapis, ze zwycięzcą GP może zostać jedynie ta osoba, która była organizatorem, choć jednego biegu. Jest też inne rozwiązanie można odjąć od sumy punktów takiej osoby 50pkt (te, które organizator nie jest w stanie zdobyć)
takich praktyk bym unikał jakies odejmowanki moga ludzi zrazić do
biegania, a zapis ze zwyciezca moze zostać tylko organizator
to jawna dyskryminacja i tez niapewno nie zacheci do biegania pozostałych
Dlatego jestem jak najbardziej za rozwiazaniem proponowanym przez
Marcina, a co do chętnych z poza naszej "dziesiątki" to wiadomo ze w GP
udział weźmie Wójt, i Polo czyli juz nas jest 12-stu
BB
ps. Ja juz taki regulamin zacząłem pisać dlatego wypowiedzcie sie prosze
w temacie punktacji zaproponowanej przez Marcina bo przy waszej
akceptacji dopisze to do regulaminu
Cóż, powiem szczerze, że jest parę rozwiązań, które wydają się ok, chociaż moim zdaniem żadne nie jest idealne. No ale w koncu nie ma idealnych rzeczy... Tak więc niech bedzie te 50 % plus średnia i tyle. Choć ewentualnie jeżeli to nie zadowala ludzi, no to po prostu każda z osób, które deklarują teraz pełny udział w GP może po prostu z kimś zrobić jakiś bieg (np ze Sławkiem longa - gdyż najwiecej do rozstawienia) i też rozwiążemy problem.
Szczerze powiedziawszy to obojetne mi to i przychyle się do decyzji większosci.
Pozdrawiam
kR
Hej ludzie wypowiedzcie sie prosze na temat propozycji Marcina odnośnie
punktacji za organizacje imprezy
chcę to dopisać do regulaminu, który juz napisałem
zresztą niebawem wysle go do was zebyscie sobie na niego spojżeli
bo przyznam że ok 15 stycznia chciałbym to rozeslać po ludziach w hufcu
moze ktos jeszcze sie zdecyduje
Mysle ze samo GP nie moze ograniczać sie tylko do naszej waskiej
dziesiecioosobowej grupy
Napewno idea którą propogujemy podczas Harcerskich Dni Orienteeringu
- czyli masowe wspólne bieganie na orientacje, nie powinna być
zapomniana podczas Grand Prix
BB
Dobry
Po pierwsze 30 - ego na 99,9 % mnie nie będzie. Po drugie na Dziewiczej też mam problem z czasem - najlepszy byłby termin wczesnoranny 8 - 8:30 lub popołudniowy po 14:30
Po trzecie mam problem z Dębnem - BB - ale będę pracował na tym.
Co do punktacji to ustalanie tego czy jakieś pkty za organizację przyznawać w połowie GP jest bez sensu.
Moja propozycja jest taka: ponieważ w organizacji i pomyśle brało udział 10 - ciu nas, to organizator ino dostaje średnią pktów z pierwszych 10- ciu miejsc czyli 50 (no wiem 49,8 ), przy założeniu, że startowałby we wszystkich - tyle by mógł średnio (teoretycznie) zdobyć. Pozostali i tak jeśli bedą startować we wszystkich 10 - ciu imprezach mają szansę zdobyć 1000 pktów, organizatorzy tylko 950. I to chyba jest uczciwe
Pozostali i tak jeśli bedą startować we wszystkich 10 - ciu imprezach mają szansę zdobyć 1000 pktów, organizatorzy tylko 950. I to chyba jest uczciwe
Nie wiem, może ja jestem jakiś słabo myślący, ale na mój chłopski rozum osoba która może zdobyć 1000 pkt i osoba mogąca zdobyć 950 maksymalnie - nie mają takich samych szans , Może jakoś dziwnie na to patrzę, no ale nie rozumiem.
Ja ostatecznie przychylam się do propozycji 50pkt + średnia i tyle, co by zbędnego zamieszania nie robić. Co do Dziewiczej Gory, to temat otwarty narazie i myślę, że poranne godziny są jak najbardziej możliwe do realizacji.
kR
Qrde Sławol ale zes zamieszał
No jak dla mnie w ten sposób promujesz leserów
i jesli dojdzie na następnego GP to nikt nie bedzie chciał organizować
biegu tylko bedzie chciał biegać
Wg propozycji Marcina kazdy ma szanse na 1000pkt
Uwazam ze organizatorzy imprez nie mogą być stratni, uważam również
ze jesli za organizacje biegu bedzie powiedzmy łatwiej zdobyć punkty
niz w przypadku gdy bedzie trzeba sobie te punkty wybiegać to i tak
uważam ze jest to słuszna droga - lepiej jesli chętnych bedzie
wiecej do organizacji i że ludzie bede sie pchali do organizacji biegów
niż jesli miałoby dojść do sytuacji ze organizacja imprezy to zło konieczne
BB
ps. Qrde felek ale macie chłopoki skrajne poglady albo Mietek chce zeby
Mistrzem GP została osoba która organizowała bieg albo Sławol chce
obcinać punkty organizatorom - ja proponuje równe szanse dla
wszystkich
Dobry
Ja tam kopii kruszyć nie bedę, ale jak damy każdemu po 50 i średnią, to ja za rok chce robić wszystkie poza pierwszym, który wygram i mam maksa biegając jeden
Poza tym napisałem uczciwe, nie równe, ani nie że będzie sprawiedliwe.
Ale jak za organizacje dostanę wiecej - trudno będę się cieszył.
Ale Sławku, przecież każdy organizuje TYLKO jeden bieg i ta konwencja nie ma prawa się zmienić.
A odbiegając trochę do tematu, właśnie w teleekspresie mówili, że w Zurychu zwykły facet dogonił i złapał złodzieja, który okradł właśnie sklep RTV. Koleś okazał się MARATOŃCZYKIEM
Pozdrawiam
kR
No przeca żartowałem
Słuchajcie w zwiazku z tym ze za propozycją Marcina odnosnie punktacji za
organizacje imprezy pozytywnie wypowiedziały sie sie az cztery osoby czyli
sam twórca Marcin, oraz Kondziu , Hoffi i ja , a jedynie Sławek i Meciu byli
innego zdania - reszta natomiast milczy zatem z czystym sumieniem
zapis Marcina umieszczam w regulaminie Grand Prix
jesli macie sugestie to czekam na opinie do końca tygodnia
potem stworze ostateczna wersje regulaminu - rozesle ja do naszej
"dziesiatki" a potem przy waszej akceptacji na Hufiec
pozdro
BB
Jedrek odezwij sie kiedy chcesz odebrać swoje mapy
witam
niestety nie mialem czasu zabardzo zeby pisac ale w pelni zgadzam sie na ten propoz Marcina w sprawie tej punktacji!!
mysle ze nei bedzi ekrzywdzacy dla nikogo i wszyscy beda zadowoleni:D
pozdro
Wcześniej wspominałem o jakiś graniach odległości między punktami. Jednak z powodu braku odzewu uznaję, że temat umarl... Także można to w takim razie pominąć w regulaminie.
Moznaby jeszcze zamieścić taką klauzulę, że jeżeli większość osób uzna, iż należy w jakimś punkcie wprowadzić poprawkę, lub dopisać dodatkowy, to decyzją nas wszystkich (np.min. 6 osób) można dokonać korekty w trakcie sezonu - oczywiście bez wyraźnej szkody dla uczestników, a zgodnie z zasadą fair play.
Może jest to robienie z igły wideł, jednak moim zdaniem lepiej huhać na zimne.
kR
Dobry
Ta odległośc między pktami to może być problem bo jak dam pkt w linii prostej 200 m od poprzedniego ale po drodze jest rzeka, jezioro, lub gęsty las, i tak naprawdę to albo się przedzierasz, albo robisz powiedzmy 1300 m to zapis by taki pkt eliminował, a może być ciekawy.
Ja proponuję jakiś zdrowy rozsądek, którego trudno zapisać w regulaminie.
Poza tym - to jest zabawa i tak trzeba to traktować.
Ja chiałbym delikatnie przypomnieć ze istnieją zapisy i ustalenia z
forum i osoby organizujące swoje biegi powinny je scisle przestrzegać
tzn jesli ustalamy długość trasy to niech to bedzie tyle ile ma być
Jesli proponujemy sposób oznaczenia punktów i potwierdzania
to również niech bedzie to na punktach i co wazniejsze to organizator
jest odpowiedzialny za:
- przygotowanie trasy
- odbiór map odemnie lub wydrukowanie scanów
- załatwienie lampionów , preforatorów , kredek , itp
- rozstawienie jej zgodnie z ustaloną długością
- sprzatniecie trasy
- przeprowadzenie klasyfikacji i punktacji
- przesłanie protokołu do Dyrektora GP - Marcina
i na koniec bynajmniej nie chodzi mi ze sie przyczepiam do Jedrka
- bo tu nie ma z nim nic wspólnego , ale podaje ogólnie do waszej informacji
i juz zupełnie na sam koniec informuje ze do końca tygodnia przesle do
was ostateczny regulamin GP (nie zrobiłem tego wczesniej - gdyz miałem
problemy z kompem w domu)
pozdro
BB
Przepraszam bardzo, to zapanowała taka moda czepiania się do mnie ("i na koniec bynajmniej nie chodzi mi ze sie przyczepiam do Jedrka ")? Jeśli komuś się nie podoba że biore w tym udział, to niech da mi znać. Po co się będe narzucać. Po prostu zrezygnuje...
Jędrzej wrzuć na LUZ
Nikt tu sie nikogo nie czepia! Wymieniamy opinie, poglądy, czasem żartujemy to normalne w gronie znajomych prawda? Nie bierz niczego do Siebie! Nie oto w tym wszystkim chodzi. A już napewno z niczego nie rezygnuj!!!
Jeeezu Jedrek!!! celowo dodałem ze tu nie chodzi o Ciebie a moja uwaga
dotyczyła wszystkich organizatorów !!!
To ze ty jestes pierwszy jako organizator - no tak wyszło i juz
Jak juz pisałem ze jestem w trakcie opracowania regulaminu to chciałem
to wszystkim uświadomic ze organizator jest opowiedzialny za cały bieg
i tyle , a teraz włącz duży luuuuzzz i baw sie dobrze podczas całego Grand
Prix
pozdro
BB
Jedrus.... nie swiroj, prosze Cie bardzo, tak?
witam
mam jedno pytanie
przeciez Slawek na zbiorce organizacyjnej dal jedrek tobie stoper do miezenia dokladnie czasu, to czemu go nie bylo w niedziele?!?!?!?!?!
nie zebym sie czepial ale sam fakt, po to go slawek wprowadzil zeby uniknac jakichkolwiek pomylek co do czasow zawodnikow!!!
pozdro
Słuchajcie, tak się zastanawiam - czy to sprawiedliwe, że parę osób zgłosiło się na Nietoperzu na GP, a teraz w zasadzie brak od nich jakiejkolwiek informacji, czy będą sie pojawiać czy jak (nie mam tu na myśli chłopaków z 11, bo pisali, że chcą). Jest ktoś z Błękitnej Czternastki, szczepu Komorniki... Słuchajcie, oni mnie nie wyprzedzili, ale gdybym był za nimi i stracił przez nich wiecej punktów do pierwszego, to bym się jednak troszkę wkurzył. Co prawda nie są to duże różnice punktowe, ale w końcowej klasyfikacji mogą mieć olbrzymie znaczenie.
Proponuję zatem, aby nasz ojciec dyrektor wysłał do tych w zasadzie 2 osób i zapytał o dalszą chęć uczestnictwa w GP zapraszając jednoczesnie na najbliższy start( co by to było kulturalnie). Jak nie będzie ich, lub odmówią, to zweryfikujmy punktację z Nietoperza, by była ona sprawiedliwa w stosunku do uczestników GP.
Co o tym myślicie?
kR
Nogami i rekami jestem ZA Zawsze to trochę więcej punktów i strata do Sławka mniejsza!!
witam
tez juz od dluzszego czasu o tym myslalem. wyslalem chlopakom po nietoperzu maila z prosba o to by sie okreslili czy chca startowac: Gladki i Jan TG. potwierdzili swoja chec. Zawsze tez wysylelm do nich zdjecia (a na bank do Gladkiego) po koljenych startach. maja tez adresy stron GP i forum. Wysle ostatnie przypomnienie w sprawie GP i jesli nie bedzie ich na Devince to nastapi weryfikacja wynikow w nietoperza.
pozdrawiam
Marcin i Luki - co z WAMI??
Witam,
Znalazłem Waszą stronę internetową dotyczącą Grand Prix w BnO. Niestety stało się to po zakończeniu całego cyklu w związku z czym nie dane mi było wystartować w żadnych zawodach. Mam nadzieję, że w przyszłym roku Grand Prix też się odbędzie, a wtedy na pewno pojawię się na którymś z biegów.
Póki co chciałbym zaprosić Was na Imprezę na Orientację, którą organizują moi znajomi. Jeśli macie kontakt z osobami, które byłyby zainteresowany udziałem w zawodach to proszę powiadomcie ich.
Oto szczegóły:
10 grudnia (sobota) Klub Turystyczny Hejszowizna organizuje nad Rusałką Imprezę na Orientację. Zbiórka o godz. 10.00 na kąpielisku. Będą dwie trasy: dla początkujących (zespoły 2-3 osobowe) i dla zaawansowanych (zespoły 1-2 osobowe). Koszt - 5 zł od osoby. Zgłaszać należy się do 6 grudnia u p. Danuty i Leszka Żurkiewiczów, organizatorów zawodów, pod nr telefonu: 8472381.
pozdrawiam i w imieniu organizatorów zapraszam na zawody.
Takiego oto maila dostalismy z Marcinem. Kurde, musze przyznać,ze miałęm nieziemską radochę, gdy dostałem tego maila, bo to oznacza, że oprócz nas ktosjeszcze zagląda na tą stronkę co jest bardzo miłe
Są zawody za tydzień, fajny teren... Tylko koliduje tm co jadą na urodziny 51... Ale ci co nie jadą - jest okazja pobiegać. Ja może pojde na to w trakcie okienka w szkole .
kR
Są zawody za tydzień, fajny teren... Tylko koliduje tm co jadą na urodziny 51... Ale ci co nie jadą - jest okazja pobiegać. Ja może pojde na to w trakcie okienka w szkole .
Koliduje także tym, którzy wspólnie śpiewać będą do białego rana na nocy śpiewanej. Organizowanej przez 96 PDW 'Wataha" oraz Ratajski Dom Harcerza "Skaut" przy wydatnej pomocy Sławka J. :0
Nie ukrywam, że mam ogromną nadzieję, że członkowie 96 dopiszą na imprezie!
gdyby nie Grzegorz, ktory rzucil temat o owej nocy spiewanej to ja (moze jako jedyny?) o tej imprezie nic zupelnie bym nie wiedzial. troche szkoda, ze nie dowiedzialem sie tego z druzyny macierzystej a przez forum wiec mam nadzieje, ze jesli o frekfencje 96 idzie sie Blazeju nie przeliczysz....
mg
ps. ja niestety do startow jeszcze gotow nie jestem ale kto ma ochote i mozliwosci niech sie w sobote na Rusalke wybierze, moze uda sie nawiazac ciekawe kontakty.
ja niestety do startow jeszcze gotow nie jestem ale kto ma ochote i mozliwosci niech sie w sobote na Rusalke wybierze, moze uda sie nawiazac ciekawe kontakty.
Wyobraźcie sobie, że ja w tej imprezie brałem udział i zająłem nawet 2 miejsce.
Ale to tylko dlatego, że wtedy nie startował nikt z Hadesu, więc brakowało dobrej konkurencji
A swoją drogą szkoda, bo może już wtedy dowiedziałbym się o Grand Prix i pojawił się 26 grudnia na Rusałce.
No ale lepiej późno niż wcale, dobrze że Piotr K. zawiadomił mnie o styczniowym Wiórku, bo to dzięki niemu trafiłem na super imprezy przez Was organizowane.