Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
zapraszamy wszystkich kibiców. Mamy nadzieję zgranąc 3 punkty w tym meczu i uciec z ostatniego miejsca w tabeliJa się pojawie byłem juz na 2 meczach i spoko było, szkoda że hala tak daleko, gdyby to było na Podpromiu mielibyście z 3-4 razy więcej widowni.
Czekamy na relację z meczu
W sobotę 20 grudnia, wcześniej niż zwykle bo o 16.30 rozpoczął się ostatni w tym roku kalendarzowym mecz Heiro Rzeszów. Już przed meczem hala zapełniła się kibicami czekającymi na występ swojej drużyny. Wszyscy oczekiwali ciekawego spotkania z dużą ilością bramek. Pytani o wynik kibice najczęściej mówili, że dzisiaj Heiro odniesie niskie zwycięstwo ale najważniejsze są 3 punkty. Byli też pesymiści, którzy po ostatnich porażkach twierdzili, że dzisiaj znów będą świadkami jak Heiro Rzeszów traci 10-12 bramek. Jednak jak już wiemy Ci drudzy bardzo się pomylili.
Mecz rozpoczął się z lekkim opóźnieniem spowodowanym uszkodzeniem jednej z bramek. Para sędziowska szybko usunęła usterkę i usłyszeliśmy pierwszy gwizdek. Drużyna Remedium Pyskowice od początku spotkania przeszła do zdecydowanych ataków spychając Heiro do obrony. Było kilka groźnych sytuacji ale jak się okazało bramkarz Heiro Jakub Rybus był w nadzwyczajnej formie i wyłapywał wszystko co leciało w stronę bramki nie dając szansy przeciwnikom. Wspaniałe obrony Rybusa pobudziły rzeszowską drużynę do walki i ta coraz śmielej atakowała stwarzając coraz groźniejsze sytuacje. W 13 Szymański wyprowadził świetną akcję na bramkę Remedium jednak piłka nie trafiła w światło bramki. Co nie udało się wtedy wyszło minutę później, Paszkowski rozegrał piłkę z Mianowanym i pokonał bramkarza dając prowadzenie drużynie z Rzeszowa. Po tej akcji Heiro poszło za ciosem, już 20 sekund później Krawczyk podał do Dragana a ten podwyższył na 2-0. Minutę później znów jednym z głównych bohaterów był kapitan Piotr Krawczyk który zagrał świetna piłkę do Szymańskiego a ten podwyższył na 3-0. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa spotkania.
Po przerwie drużyna Remedium zmotywowana przez trenera rozpoczęła próby odrabiania strat, jednak wszystkie ich akcje kończyły się na łapaniu piłek przez Rybusa, który przez kibiców został wybrany zawodnikiem meczu. W 34 minucie spotkania Krawczyk wygrywa pojedynek z ostatnim obrońcą Remedium, mija bramkarza i strzela bramkę na 4-0. Po tej bramce na ławce drużyny z Pyskowic zawrzało. Trener postanowił wycofać bramkarza by uskutecznić ataki swojej drużyny co przyniosło odwrotny skutek. W 35 minucie Szymański podwyższył na 5-0 by niespełna dwie minuty później strzelić kolejną bramkę. Na tablicy 6-0. Remedium walczyło do ostatnich sekund spotkania i minutę przed końcem meczu udało się zdobyć honorowe trafienie. Ostateczny wynik 6-1 dla Heiro Rzeszów. Jest do drugie zwycięstwo Heiro w I lidze.
Kibice po meczu powtarzali zgodnie: „Zagrali świetnie taktycznie, potrafili pograć piłką, dobre krycie, no i znów kapitalny Rybus. Macie dużo szczęścia mając go u siebie.”, „Oby tak dalej, dzisiaj pierwszy raz tak bardzo było widać „rękę” trenera, świetna gra!”.
Mecz był także sukcesem organizacyjnym, na halę przybyło bardzo wielu kibiców, obecna była również telewizja. Podczas przerwy losowano nagrody niespodzianki a czas kibicom umilał duet Thomasson & Arczi prezentując sztuczki piłkarskie, tzw. Freestyle Football.
Heiro - Remedium 6-1 (3-0)
1-0 (14:52) Paszkowski
2-0 (15:12) Dragan
3-0 (16:46) Szymański
4-0 (33:11) Krawczyk
5-0 (34:53) Szymański
6-0 (37:09) Szymański
6-1 (38:40) Wolny
-------------------------------------
Rozmowa z trenerem Heiro Rzeszów, Jackiem Sową:
K.Ż.: Świetna gra, świetny wynik, wysokie zwycięstwo 6-1. jak Pna ocenia występ swich zawodników w dzisiejszym meczu?
Jacek Sowa: Zagraliśmy bardzo konsekwentnie w obronie, dopisywało nam też szczęście bo nie trafialiśmy w słupki ani w poprzeczkę tyko do bramki no i znakomita postawa bramkarza, to są takie elementy które zdecydowały o zwycięstwie w dzisiejszy meczu.
K.Ż..: A jak Pan ocenia postawę drużyny na przestrzeni całej rundy?
Jacek Sowa: Trudno ocenić, na pewno bardzo nierówno. Oprócz meczy takich jak dzisiaj, jak w Katowicach czy z Radanem, walecznych, były też słabsze. A często były takie mecze kiedy szczerze mówiąc montowaliśmy skład na godzinę przed spotkaniem.
K.Ż.: Zostaje Pan z drużyną na wiosnę?
Jacek Sowa: Czas świąt, Nowy Rok, pomyślimy nad decyzjami.
K.Ż. Czego możemy Panu życzyć na ten świąteczny czas?
Jacek Sowa. Na pewno odpoczynki od piłki, mam trochę dużo zajęć a jest to meczące i absorbujące czasowo.
------------------------------
Rozmowa z prezesem Heiro Rzeszów, Łukaszem Krawczykiem:
S.W.: Jak Pan ocenia dzisiejsze wysokie zwycięstwo z Remedium Pyskowice?
Łukasz Krawczyk: Bardzo dobry mecz, cieszę się, ze kibice przyszli nam pomóc i przede wszystkim cieszę się, ze drużyna zagrała bardzo dobrze taktycznie, widać było, że założenia trenera były wypełnione w 100% . Drugie zwycięstwo, będzie coraz lepiej.
S.W.: Czy w związku z widoczną na boisku pracą trenera zostanie przedłużony z nim kontrakt?
Łukasz Krawczyk: Na pewno będziemy rozmawiać z trenerem czy chce dalej z nami współpracować i czy my będziemy chcieli pracować z nim. Wynik dzisiaj jest świetny jednak musimy patrzeć przez pryzmat całej rundy.
S.W. A jak oceniasz postęp drużyny przez pryzmat całej rundy?
Łukasz Krawczyk: Postęp jest, na pewno mamy trochę problemy z tyłu, natomiast dzisiaj zagraliśmy bardzo dobrze taktycznie i identycznie w obronie jak w Katowicach i może dlatego jest drugie zwycięstwo.
---------------------------------------
Chłopaki to był piekny meczyk Rybus! poraz "enty" szacun! Co gość gra to nie moge krawczyk też swietny. Wszyscy wymiatali az miło było patrzeć.
Heiro Pany
Gratulacje chłopaki, na meczu nie byłem ale po tekście sądzę że mam czego żałować. 6-1 brzmi nieźle
Gratulacje chłopaki, na meczu nie byłem ale po tekście sądzę że mam czego żałować. 6-1 brzmi nieźle
Relacja z meczu do oglądnięcia i pobrania tutaj:
TVP Rzeszów