Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
Póki co jestem w szoku i nie mogę tego wszystkiego pojąć, ale już niemal wszędzie można usłyszeć/zobaczyć, że rozbił się prezydencki samolot. Co wy o tym sądzicie? A może to niekoniecznie był wypadek?
Tragedia. Tylu ludzi, najważniejszych w naszym kraju ginie w jednej chwili w jednym miejscu. I jaka historia została napisana, że zginęli właśnie tam w Smoleńsku.
Według programu Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, na liście pasażerów prezydenckiego samolotu TU-154 powinni znajdować się:
Lech Kaczyński
Maria Kaczyńska
DELEGACJA OFICJALNA
1. Pan Ryszard KACZOROWSKI b. Prezydent RP na Uchodźctwie
2. Pan Krzysztof PUTRA Wicemarszałek Sejmu RP
3. Pan Jerzy SZMAJDZIŃSKI Wicemarszałek Sejmu RP
4. Pani Krystyna BOCHENEK Wicemarszałek Senatu RP
5. Pan Jerzy BAHR Ambasador RP w Federacji Rosyjskiej 6. Pan Władysław STASIAK Szef Kancelarii Prezydenta RP
7. Pan Aleksander SZCZYGŁO Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego
8. Pan Jacek SASIN Sekretarz Stanu, Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta RP 9. Pan Paweł WYPYCH Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP
10. Pan Mariusz HANDZLIK Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP
11. Pan Andrzej KREMER Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych
12. Pan Stanisław KOMOROWSKI Podsekretarz Stanu w MON
13. Pan Tomasz MERTA Podsekretarz Stanu w MKiDN
14. Gen. Franciszek GĄGOR Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego
15. Pan Andrzej PRZEWOŹNIK Sekretarz ROPWiM
16. Pan Maciej PŁAŻYŃSKI Prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”
17. Pan Mariusz KAZANA Dyrektor Protokołu Dyplomatycznego MSZ
PRZEDSTAWICIELE PARLAMENTU RP
1. Pan Leszek DEPTUŁA Poseł na Sejm RP
2. Pan Grzegorz DOLNIAK Poseł na Sejm RP 3. Pani Grażyna GĘSICKA Poseł na Sejm RP
4. Pan Przemysław GOSIEWSKI Poseł na Sejm RP
5. Pan Sebastian KARPINIUK Poseł na Sejm RP
6. Pani Izabela JARUGA – NOWACKA Poseł na Sejm RP
7. Pan Zbigniew WASSERMANN Poseł na Sejm RP
8. Pani Aleksandra NATALLI – ŚWIAT Poseł na Sejm RP
10. Pan Arkadiusz RYBICKI Poseł na Sejm RP
11. Pani Jolanta SZYMANEK – DERESZ Poseł na Sejm RP
12. Pan Wiesław WODA Poseł na Sejm RP
13. Pan Edward WOJTAS Poseł na Sejm RP
14. Pani Janina FETLIŃSKA Senator RP
15. Pan Stanisław ZAJĄC Senator RP
OSOBY TOWARZYSZĄCE
1. Pan Janusz KOCHANOWSKI Rzecznik Praw Obywatelskich
2. Pan Sławomir SKRZYPEK Prezes Narodowego Banku Polskiego
3. Pan Janusz KURTYKA Prezes Instytutu Pamięci Narodowej
4. Pan Janusz KRUPSKI Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych
PRZEDSTAWICIELE KOŚCIOŁÓW I WYZNAŃ RELIGIJNYCH
1. Ks. Bp. gen. dyw. Tadeusz PŁOSKI Ordynariusz Polowy Wojska Polskiego
2. Abp gen. bryg. Miron CHODAKOWSKI Prawosławny Ordynariusz Wojska Polskiego
3. Ks. płk Adam PILCH Ewangelickie Duszpasterstwo Polowe
4. Ks. ppłk Jan OSIŃSKI Ordynariat Polowy Wojska Polskiego
PRZEDSTAWICIELE RODZIN KATYŃSKICH I INNYCH STOWARZYSZEŃ
1. Pan Edward DUCHNOWSKI Sekretarz Generalny Związku Sybiraków
2. Ks. prałat Bronisław GOSTOMSKI
3. Ks. Józef JONIEC Prezes Stowarzyszenia Parafiada
4. Ks. Zdzisław KRÓL Kapelan Warszawskiej Rodziny Katyńskiej 1987-2007
5. Ks. Andrzej KWAŚNIK Kapelan Federacji Rodzin Katyńskich
6. Pan Tadeusz LUTOBORSKI
7. Pani Bożena ŁOJEK Prezes Polskiej Fundacji Katyńskiej
8. Pan Stefan MELAK Prezes Komitetu Katyńskiego
9. Pan Stanisław MIKKE Wiceprzewodniczący ROPWiM
10. Pani Bronisława ORAWIEC - LOFFLER
11. Pani Katarzyna PISKORSKA
12. Pan Andrzej SARIUSZ – SKĄPSKI Prezes Federacji Rodzin Katyńskich
13. Pan Wojciech SEWERYN
14. Pan Leszek SOLSKI
15. Pani Teresa WALEWSKA – PRZYJAŁKOWSKA Fundacja „Golgota Wschodu”
16. Pani Gabriela ZYCH
17. Pani Ewa BĄKOWSKA wnuczka Gen. bryg. Mieczysława Smorawińskiego
18. Pani Maria BOROWSKA
19. Pan Bartosz BOROWSKI
20. Pan Dariusz MALINOWSKI
PRZEDSTAWICIELE SIŁ ZBROJNYCH RP
1. Gen. broni Bronisław KWIATKOWSKI Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych RP
2. Gen. broni pil. Andrzej BŁASIK Dowódca Sił Powietrznych RP
3. Gen. dyw. Tadeusz BUK Dowódca Wojsk Lądowych RP
4. Gen. dyw. Włodzimierz POTASIŃSKI Dowódca Wojsk Specjalnych RP
5. Wiceadmirał Andrzej KARWETA Dowódca Marynarki Wojennej RP
6. Gen. bryg. Kazimierz GILARSKI Dowódca Garnizonu Warszawa
Z jednej strony wszyscy tak narzekali na rząd, ale z drugiej strony żal po prostu istnień ludzkich, niezależnie jacy oni byli...
Wielka tragedia ciężko cokolwiek napisać [*]
brak słów... nie mogę w to uwierzyć.. tyle wspaniałych ludzi.. nie wyobrażalna tragedia
Nie mogę w to uwierzyć. Nie dociera do mnie, że to wszystko dzieje się naprawdę. Liczyłam, że zostanie on wybrany na 2. kadencję. Ogromny żal tylu wspaniałych ludzi i przede wszystkim posłów z Podkarpacia. Po prostu brak słów
Czarny-prezydent nie tworzy rządu lecz premier.
Zastanawia mnie tylko co się dzieje z Jarosławem Kaczyńskim. Nagle wszystko zacichło i nikt o nim nic nie mówi.
Lista paszportowa obecnych na pokładzie:
[ Dodano: 2010-04-10, 13:15 ]
Zastanawia mnie tylko co się dzieje z Jarosławem Kaczyńskim. Nagle wszystko zacichło i nikt o nim nic nie mówi.
no właśnie też mnie to interesuje co z Jarosławem. Jeszcze na początku podawali,że On również mógł znajdować się w samolocie ale teraz już wiemy,że Go nie było.
Pełna oficjalna lista ofiar:
http://pokazywarka.pl/7wpvjf/
Straszna tragedia, co tu dużo mówić... :(
Wielka tragedia dla całego narodu.
Za ofiary tragicznej katastrofy [*].
//Jak możecie to dajcie inna nazwę temu wątkowi, nie tylko nasz prezydent tam umarł.
Kwiat polskiej polityki zginął... katyń zbiera swoje żniwa!
[']
O czym wy mówicie ten człowiek przezywa największa tragedie stracił swoich bliskich nic wiec dziwnego, że media zostawiły go w spokoju. Trochę zrozumienia...
Chodzi nam o to, że kilka, kilkadziesiąt minut po wypadku podano informację, że Jarosław Kaczyński też znajdował się na pokładzie samolotu, a potem nikt już o nim nie wspominał i w sumie nie wiedziałem co się z nim stało. Dopiero gdy Tusk przemówił oficjalnie dowiedziałem się, że Jarosław żyje.
Pytanie z innej beczki. W którym roku urodziła się Maria Kaczyńska? Do tej pory czytała, że w 1950 a inne źródła podawały, że w 1943. A ta karta pokładowa wskazuje na sierpień 1942.
A co do tragedii to dalej nie mogę pojąć co się stało, jak widzę te migawki wszystkich zmarłych dziś osób to mnie ciarki przechodzą.
Nie mogę też pojąć dlaczego jednym samolotem leciało tyle ważnych osób, czyli np. prezydent i wszyscy najwięksi dowódcy polskich sił zbrojnych. Można powiedzieć, że całe szczęście że nie leciał z nimi premier wraz z delegacją rządową.
Pani Marii będzie mi bardzo brakować, szczególnie za jej skromność. Zawsze była taka miła pogodna.. Odeszła wraz z mężem, wielkim patriotą i całą rzeszą ludzi których nie da się zastąpić.. Mimo wszystko mam nadzieje że my Polacy poradzimy sobie w obliczu takiej tragedii..[*]
p.s. jutro większość sklepów na znak żałoby narodowej jest nieczynna..
Nie znałam Marii Kaczyńskiej ale tak jak sajikowi wydawała mi się skromną osobą. no cóż....
Szok Szok Szok dalej nie mogę w to uwierzyć!
- Nie chcieliśmy, ale znów przysporzyliśmy wam bólu - tymi słowami do rodzin ofiar tragedii pod Smoleńskiem i do narodu polskiego zwrócił się komentator radia Echo Moskwy Matwiej Ganapolski. - Wybaczcie, że kolejne nieszczęście przyniosła wam Rosja! - dodał.
- Proszę o wybaczenia za to, że wasi bliscy zginęli właśnie wtedy, gdy lecieli do mojego kraju. O wybaczenie proszę także Polskę. Za to, że w moim kraju zginęła część jej elity politycznej - napisał Ganapolski w swoim blogu na stronie rozgłośni. Komentator zauważył, że kilka dni temu "Rosja wyciągnęła rękę (do Polski), uznając winę stalinizmu za śmierć 22 tys. Polaków, rozstrzelanych tylko dlatego, że nie wiedziano, co z nimi zrobić".
- I oto w samolocie Prezydenta Polski ginie sam Prezydent i ci, którzy chcieli być obecni przy fakcie tego historycznego pojednania. Giną podczas lądowania w Smoleńsku. W pobliżu Katynia. Giną w Rosji. W rosyjskim samolocie - wskazał.
- Bóg zabrał najlepszych - podkreślił. I dodał: - Bóg po raz drugi wystawia nas na próbę. (...) Teraz z Polakami jesteśmy złączeni podwójną krwią. Do 22 tys. doszło jeszcze prawie 100. Jest to próba nie tylko dla Polaków, ale także dla nas.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Mnie wczoraj ta informacja ścięła z nóg, włączyłam Dzień Dobry TVN i od razu przerwano program. To wszystko jest niepojęte, ale wierzę, że śmierć naszych polityków, oficerów i innych, którzy znajdowali się w samolocie, przyniesie dobro. Świadczy o tym choćby przytoczony powyżej fragment; gdy słyszę o kondolencjach, które spływają do Polski, gdy widzę jak w Rosji i innych państwach ogłasza się żałobę narodową... gdy słyszę wypowiedzi Rosjan, którzy już na zawsze zapamiętają nazwę Katyń... brak słów, by opisać to, co dzieje się na świecie. Taka solidarność jest przyszłością tego świata!
Modlę się, żeby postawy tych dni nie skończyły się wraz z żałobą...
Spoczywajcie w pokoju. [*]
***
notabene: Bardzo podoba mi się postawa Aleksandra Kwaśniewskiego, który udzielał wczoraj licznych wywiadów. Wielkość człowieka objawia się w zachowaniu podczas trudnych chwil.
okularnica, podobały mi się również słowa Aleksandra Kwaśniewskiego, który powiedział, że bardzo dobrze zna swój naród, przez te kilka dni po katastrofie polscy politycy będą żyli w zgodzie i pojednaniu, a po żałobie nadal zaczną się te wszystkie kłótnie, spory i o katastrofie każdy zapomni. Niestety, ale trzeba przyznać mu rację. Nie wierzę w to, że te wszystkie kondolencje są szczere.
racja, Kwaśniewski zachował się tak jak przystało na byłego prezydenta.. Niestety nie mogę tego powiedzieć o Wałęsie. Dziś już było ok ale gdy wczoraj usłyszałem jak mówił " że on miał jeszcze porachunki przed sądem z Kaczyńskimi ( mniej więcej tak mówił) to myślałem że mu wyjeb... przez ten tv...
Nigdy nie byłam zwolenniczką Naszego Prezydenta ale szanowałam go tak jak każdego człowieka i każdego innego prezydenta mojego kraju. Od wczoraj jakoś się dziwnie czuję z tym, że zginął i to w taki sposób. Że zginęła jego żona, którą darzyłam coraz większą sympatią. Że zginęli moi ulubieni politycy jak Szmajdziński, Szymanek Deresz czy Jaruga Nowacka. Zginęli wielcy politycy, których nie lubiłam ale darzyłam ogromnym szacunkiem za ich pracę, wykształcenie, doświadczenie, politycy których teraz będzie bardzo brakować.
Tragedia niewyobrażalna, nie może do mnie dojść że w jednej chwili zginął prezydent z żoną, wicemarszałkowie sejmu, najwyżsi ministrowie prezydenccy, tylu posłów i senatorów, wszyscy najwyżsi dowódcy polskich sił zbrojnych, szef NBP, szef IPN, szef PKOl, Rzecznik Praw Obywatelskich... to się nie powinno było zdarzyć...
Jak dowiedzieliście się o tej tragedii? Do mnie zadzwoniła mama z pytaniem czy już słyszałam co się stało.
jak mówił " że on miał jeszcze porachunki przed sądem z Kaczyńskimi
też to słyszalam i faktycznie mógłby juz sobie podarować tego typu uwagi w takiej chwili!
Wałęsa ma to do siebie, że najpierw mówi potem myśli. W pierwszym wejściu na żywo w TVN24 musieli mu przerwać bo też już zaczął rzucać oskarżeniami.
Niezwykła historia, Smoleńsk, Katyń, 70-rocznica, elity, Rosja... niebywałe...
Dziś w rosyjskiej tv puszczą "Katyń" Wajdy.
Myślę, że jest szansa by ta cała sytuacja może być wielkim przełomem w naszych kontaktach z Rosją.
Co do ofiar to wieczny odpoczynek racz im dać Panie! Tylu wspaniałych ludzi!
Akurat wypowiedzi Wałęsy nie widziałam, ale pytałam mamy i powiedziała mi, że podobno powiedział też, iż zapomina o tym całym nieporozumieniu...
Dlaczego wszyscy myślą tylko o prezydencie przecież dużo innych ludzi tam było.
Zgodnie z procedurami 4 VIP'ów powinno być na 1 pokładzie, ale po co przestrzegać procedur.
Tak przyszło nam zapłacić za lot samolotem który został wycofany z użycia.
Akurat wypowiedzi Wałęsy nie widziałam, ale pytałam mamy i powiedziała mi, że podobno powiedział też, iż zapomina o tym całym nieporozumieniu...
Tak, dzisiaj pokazali wypowiedz, że im wybacza a sam czeka na wybaczenie ale od Boga. Ale wczoraj chociażby dla TVN mówił dosyć "różnie".
Mnie najpierw zszokowała informacja że nie żyje prezydent. Dowiedziałem się tego od taty, chwile później już z tv dowiedziałem się co się stało a przerażenie było coraz większe z każdą minutą kiedy odczytywali coraz to nowe nazwiska. Nie mogłem w to uwierzyć kiedy słyszałem nazwiska Stasiak, Karpiniuk, Wypych, Szmajdziński, Natalii-Świat, Gęsicka, Deptuła, Bochenek, Szczygło, Przewoźnik, Gosiewski, Putra, Wasserman, Jaruga-Nowacka, Szymanek-Deresz, Płażyński, Rybicki, Kochanowski, Skrzypek, Kurtyka,... Ci ludzie chociaż ich nie znałem wydawali się bliscy, niemal codziennie ich widywałem w tv, słuchałem w radio, czytałem w gazetach... Mam tylko nadzieję, że politycy wyniosą coś z tej lekcji, że to cierpienie i ten płacz i tych z prawa i z lewa nie pójdzie na marne... trzeba było aż takiej tragedii, żeby np poseł Arłukowicz przyznał że żałuje kłótni z Karpiniukiem i ze łzami w oczach wspomina że było za ostro...
Na temat samej tragedii nie będę się wypowiadał bo brak mi słów. Tylko smutek.
Napiszę coś natomiast o naszych mediach. Gdyby piloci wybrali inne lotnisko i cała delegacja spóźniłaby się to zapewne w mediach byłby skandal. Jeszcze nie tak dawno gnoili prezydenta jak mogli, obrażali i stawiali w jak najgorszym świetle. I co? Nagle się pozmieniało? Nie. Teraz właśnie zaczęli mówić jaki naprawdę był. Jednym słowem udowodnili wszystkim, że polskie media to jedno wielkie gówno. I można zauważyć w czyim interesie te media działają.
Dziękuję za uwagę.
A ja bym chciała zauważyć ile wspaniałych kobiet polskiej polityki zginęło. Nie dość, że mamy ich tak niewiele to jeszcze te najbardziej doświadczone nam właśnie odebrano:
- Maria Kaczyńska
- Izabela Jaruga - Nowacka
- Jolanta Szymanek - Deresz
- Krystyna Bochenek
- Grażyna Gęsicka
- Aleksandra Natalli - Świat
- Janina Fetlińska
i nie polityk ale też kobieta nadzwyczajna:
- Joanna Agacka - Indecka, szefowa Naczelnej Rady Adwokackiej.
[*]
[ Dodano: 2010-04-11, 19:50 ]
Napiszę coś natomiast o naszych mediach. Gdyby piloci wybrali inne lotnisko i cała delegacja spóźniłaby się to zapewne w mediach byłby skandal. Jeszcze nie tak dawno gnoili prezydenta jak mogli, obrażali i stawiali w jak najgorszym świetle. I co? Nagle się pozmieniało? Nie. Teraz właśnie zaczęli mówić jaki naprawdę był. Jednym słowem udowodnili wszystkim, że polskie media to jedno wielkie gówno. I można zauważyć w czyim interesie te media działają.
Dziękuję za uwagę.
Zauważyłam, że masz schizę na temat mediów i spraw im podobnych. No ale zawsze trafi się człowiek, który siedzi we własnych czterech kątach i jest największym znawcą wszystkich tematów. O zmarłym mówi się dobrze albo wcale się nie mówi. Więc media mówią dobrze, pomimo że spraw złych było bardzo wiele. Jak żył był rozliczany ze swoich błędów i czynów na tym polega praca mediów, a nie na tym żeby mówili jaki ten nasz prezydent czuły i rodzinny itd jak się mówi teraz.
Mam schizę, ponieważ nie jestem postępowcem i wolę samodzielnie analizować sytuację niż iść z prądem.
wolę samodzielnie analizować sytuację niż iść z prądem.
Fakt, że inni mają odmienne zdanie od Ciebie nie oznacza, że oni idą z prądem a ty akurat nie i że oni nie analizują samodzielnie. Uproszczasz sprawę wydając krzywdzącą opinię.
Oczywisty jest fakt, że teraz o ludziach należy mówić dobrze i nie wypominać złych chwil. Nie można więc rzucać takich słów, że kiedyś mówili na niego be a po śmierci jaki to dobry. To jest całkowicie normalne, i tak się zachowują wszyscy ludzie. No chyba, że ty umarłemu potrafisz wypominać złe chwile, żeby nie było że przedtem było źle a teraz tylko wspaniale.
Nooo, Hiutler był ministrantem a Stalin kochał polskie dzieci. Obłuda i tyle.
Wielka tragedia a żałosnych komentarzy nie będę komentować bo dyskutujemy o śmierci wielu ludzi, którym należy się szacunek kimkolwiek by nie byli.
hmm, już trzeci raz przymierzam się do napisania czegoś w tym temacie... ale trudno jest opisać taką tragedię w kilku słowach... nie potrafię opisać swoich reakcji i uczuć, po prostu dalej pozostał jakiś szok i w środku targa mną tysiąc różnych uczuć i myśli.
jednak staram się do tego podejść spokojnie, bo taki jest ludzki los...
No przewalone kurcze z tym wypadkiem :/ Jako na polityka to się narzekało ale teraz się patrzy jak na człowieka, a to jednak tragedia.
Dodam tylko tak z innej beczki, że trochę za mało w tym wszystkim mówi się o pozostałych jakże ważnych osobistościach.
A jeszcze jedno dodam:
-wymieniliby wreszcie tę samoloty
-za dużo ważnych ludzi w jednym samolocie
Niektórzy tutaj nic nie wynieśli z tej sobotniej lekcji. A szkoda bo to ważna życiowa lekcja dla całego narodu.
[*]
Tylko żeby nie popaść teraz w lekkie "zachwianie" jakie niektórzy wysuwają, np.: "Stadion Narodowy im. Lecha Kaczyńskiego". To, że zginął prezydent nie oznacza, że trzeba jego imieniem od razu coś nazywać.
[ Dodano: 2010-04-12, 08:43 ]
Bóg nam przypomniał, że i tak wszyscy umrzemy bez względu na to kim jesteśmy i co robimy. Czy jest się stewardessą, pilotem, prezydentem czy zarabia się po 100tys zł miesięcznie jak prezes NBP to wszystko jest nieważne bo śmierć dosięgnie każdego...
Nie ma nic pewniejszego od śmierci, i bardziej niepewnego od jej godziny...
Dlatego żyjmy tak żeby niczego nie żałować, nie odkładajmy ważnych życiowych decyzji na później bo może nie być później...
Długo nie mogłem uwierzyć w to co się stało... i dalej nie wierzę... pomimo, że czarne czołówki dzisiejszych gazet wciąż mi o tym przypominają...
Oby ta jedność, która wystąpiła po tragedii nie zgasła za szybko...
[*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*]
wymieniliby wreszcie tę samoloty
Teraz już muszą bo został tylko jeden.
[*]
Nie wiem czy dobrze kojarzę ale podobno w czwartej tajemnicy fatimskiej było że Polska będzie najbardziej doświadczonym przez los narodem. Kiedyś coś takiego czytałam. Nasze losy nigdy nie były łatwe.
[*]
Tylko żeby nie popaść teraz w lekkie "zachwianie" jakie niektórzy wysuwają, np.: "Stadion Narodowy im. Lecha Kaczyńskiego". To, że zginął prezydent nie oznacza, że trzeba jego imieniem od razu coś nazywać.
Tragedia tragedią ale Stadion niech zostawią w spokoju.
Teraz zacznie się nadawanie orderów Orła Białego za zasługi i szukanie szkół, które nie mają jeszcze patrona.
Prezydent prezydentem ale tam zginęło 95 innych wybitnych osób, nie gorszych od Kaczyńskiego.
Identyfikacja przebiega bardzo ciężko, ciała musza byc potwornie zmasakrowane
U mnie w pracy się natomiast kłócą kto za tym stoi, pojawiają się zwolennicy teorii spiskowych. Jedna z nich zakłada, że to rosjanie chcieli "ukręcić łeb" a druga że dlaczego z platformy tak mało zginęło a cały zarząd PiSu razem z prezydentem i jeszcze kandydat na prezydenta ze swoim sztabem SLD. Śmieszne i żenujące ale ludzie jednak lubią wymyślać takie rzeczy.
[*]
Wobec śmierci wszyscy są równi.
Zaczyna się: nowy most w Bydgoszczy ma być nazwany im. Lecha Kaczyńskiego.
oj... mamy to do siebie, że często popadamy w skrajności... no ale nie zrobi to dla mnie wielkiej różnicy jak dany most (czy cokolwiek innego) będzie się nazywał...
W krakowie jedna z ulic ma się nazywać Kaczyńskiego.
A niszowi politycy dzięki tragedii starają się zaistnieć w mediach:
- Mam niemal pewność, że Rosjanie mataczą. Jeśli się złoży w całość informacje, które napływają, nawet jeśli odnoszą się do różnych scenariuszy, a także weźmie się pod uwagę ewentualne intencje Rosjan, to można powiedzieć, choć bez stuprocentowej pewności, że Rosja jest w jakimś sensie odpowiedzialna za ten nowy Katyń - mówi w "Naszym Dzienniku" Artur Górski, poseł PiS.
- Jedna wersja wydarzeń mówi, że samolot cztery razy podchodził do lądowania, gdyż za każdym razem Rosjanie odmawiali zgody na lądowanie, wysyłając maszynę z prezydentem na lotniska do Moskwy lub Mińska. Mieli przy tym podawać wątpliwe powody, a to że mgła nad lotniskiem, a to że system nawigacji nie działa, bo jest w remoncie, a to że krótki pas do lądowania - mówi Górski.
W dalszej części wywiadu Górski idzie jeszcze dalej. - Rosjanie chcieli prawdopodobnie uniemożliwić prezydentowi Kaczyńskiemu wzięcie udziału w sobotnich uroczystościach, aby ich ranga i wymowa nie przyćmiła tych sprzed kilku dni. Wiadomo, że prezydent ani z Mińska, ani z Moskwy nie zdążyłby do Katynia, a wtedy uroczystości nie miałyby wymiaru oficjalnego, nie zakłóciłyby w swej wymowie rosyjskiego przekazu sprzed kilku dni - uważa poseł PiS.
Górski relacjonuje też, że na miejscu katastrofy "Rosjanie nałożyli całkowite embargo na wszelkie informacje o wypadku". - Starali się przejąć nad nimi całkowitą kontrolę. Nikogo nie dopuszczono do wraku, a dziennikarzom, którzy czekali na przylot samolotu, rekwirowano taśmy z nagraniami, kasowano zdjęcia fotoreporterom, a komórki w niektórych sieciach straciły zupełnie zasięg - opisuje parlamentarzysta PiS.
Przestrzega też przed przejęciem władzy przez PO. - Mieliśmy sygnały, że Bronisław Komorowski podjął w sobotę pierwsze próby przejęcia kontroli nad IPN i BBN. A jeszcze nie ostygły ciała prezesa Kurtyki i ministra Szczygły. Już niebawem możemy mieć sytuację nie tylko dominacji jednej partii, ale dyktaturę niczym w komunizmie albo putinowskiej Rosji - uważa Górski.
Źródło: Onet.pl
Jakoś najbardziej mnie dotknęła śmierć Szmajdzińskiego
Trochę ponad dwa miesiące do wyborów, dwie partie straciły kandydatów. Trzeba "stworzyć" nowych i zebrać 100tys. podpisów w tak krótkim czasie. To będzie ciężki okres dla polskiej polityki.
Jestem bardzo ciekawa czy PiS zechce teraz wykorzystać popularność Ziobry i wysunąć go na kandydata na prezydenta.
flotę na pewno teraz wymienią.. kwestia czasu. Tiesti, nie wiem czy wiesz ale air force one został wyprodukowany wcześniej niż tupek... Ale nie ma co porównywać, bo samolot prezydenta USA jest wart około na 1 mld $ a naszego to nikt za darmo by nie chciał... chyba ze Mongolia bo oni na takich latają..
a mnie z kolei najbardziej ruszyła śmierć Krzysztofa Putry - nie ze względów politycznych, ale miał ośmioro dzieci i jakoś tak mi się zrobiło :(
Na temat samej tragedii nie będę się wypowiadał bo brak mi słów. Tylko smutek.
Napiszę coś natomiast o naszych mediach. Gdyby piloci wybrali inne lotnisko i cała delegacja spóźniłaby się to zapewne w mediach byłby skandal. Jeszcze nie tak dawno gnoili prezydenta jak mogli, obrażali i stawiali w jak najgorszym świetle. I co? Nagle się pozmieniało? Nie. Teraz właśnie zaczęli mówić jaki naprawdę był. Jednym słowem udowodnili wszystkim, że polskie media to jedno wielkie gówno. I można zauważyć w czyim interesie te media działają.
Dziękuję za uwagę.
To jest prawda..
Nie mogę patrzeć jak Monika Olejnik czy Tomasz Lis mówią o tej tragedii a to pierwsi dziennikarze, którzy opluwali polityków, mieszali ich z błotem, poniżali...
To samo tyczy się niektórych polityków, którzy chcieli zniszczyć prezydenta.
Sikorski, Niesiołowski, Komorowski, Palikot, Cimoszewicz i wielu innych
a także media szczególnie "opiniotwórcza" Gazeta wyborcza i TVN
To co się teraz stanie z naszym krajem zależy głównie od nas. Nie ważne która partia jest nam bliższa, kierujmy się własnym rozumem i sumieniem. Nie dajmy się manipulować ludziom obłudnym, których teraz widać jak nigdy wcześniej.
Jesteśmy przecież mądrym narodem.
Prawda jest taka, że nie znaliśmy naszego prezydenta.To straszne, że on musiał zginąć, żebyśmy zobaczyli, jaki on był i jaki był jego pomysł na Polskę.
Zenon Piwosz, nie wszyscy, nie jestem wyznawcą PiSu, serce mam po prawej stronie i w 90% popieram UPR. A to jest dość duża różnica.
A zmieniając temat: wiadomo kiedy, i czy w ogóle zostanie ujawniona zawartość "czarnych" skrzynek? Są zdaje się 3, tak?
Tak są 3 ale wydaje mi się,że nie ujawnią ich zawartości najwyżej tylko bardzo ogólnikowo.
Głównie interesuje mnie to, czy Pan Kaczyński, bądź ktokolwiek z pasażerów miał jakiś wpływ na decyzje pilota w sprawie lądowania, mam nadzieję, że chociaż tego się dowiemy.
Dziś w radiu słyszałem, że podobno nie było żadnego nacisku na pilotów...
Ile w tym prawdy, nie wiem.
Dziwnym przypadkiem tak mówią wszyscy "wyznawcy" PiS-u
Ja pomysłu na Polskę Kaczyńskich nie widziałem i dalej nie widzę. Miałem nadzieję, że przegra w wyborach, ta porażka dałaby mi satysfakcję z jego porażki. Teraz tej satysfakcji nie ma, został tylko niesmak całą sytuacją.
Nie chodzi tu o to czy jestem za PiSem czy nie. Dzisiaj patrze na to wszystko inaczej. Dzisiaj w politykach widzę przede wszystkim ludzi.
I nie mówią tego jak twierdzisz jedynie wyznawcy PiSu.
Ty nazywasz to niesmakiem... popatrz na łzy ludzi, którzy wspominają ofiary tej tragedii. Na szacunek zasługują ci, którzy wznoszą się ponad podziały...
Ja jestem w szoku, bo widzę łzy Tomasza Lisa, widzę łzy Moniki Olejnik.
Jednak przykre jest to, że do niektórych pomimo tej straszliwej tragedii dalej nic nie dociera...
Ciężki temat, prawie jak ten z aborcją Lis i Olejnik: warto pamiętać dwie rzeczy:
1. Między innymi na tym polega ich praca, bo tego oczekiwali ludzie
2. Oni pluli na polityka, a nie na człowieka (nie w dosłownym oczywiście znaczeniu)
Proszę Cie... nic nie zwalnia człowieka z wykonywania swojego zawodu rzetelnie, szczególnie tyczy się to dziennikarzy, którzy powinni być obiektywni.
nic nie zwalnia człowieka z wykonywania swojego zawodu rzetelnie, szczególnie tyczy się to dziennikarzy, którzy powinni być obiektywni.
Widzisz Ty uważasz, że robią to nierzetelnie a inni wręcz odwrotnie. Bo opinia jest jak d***, każdy ma swoją. Ja nic szczególnego w zachowaniu dziennikarzy nie widzę, nic co miałoby mnie dziwić wcześniej lub teraz. Wykonują swoją pracę tak jak uważają za słuszne, a jak Ty to postrzegasz to już jest Twoja indywidualna sprawa i Twoich własnych przekonań i poglądów.
Teraz jak czołowi działacze PiSu nie żyją to oburzenie, że całe życie na nich pluto i poniżano w mediach. Ale jak oni przez swoje polityczne życie pluli na innych to było ok. Może ludzie zapomnieli ale ja nie zapomnialem w jakim tonie wypowiadali się na temat ludzi z PO, że Lech zanim został prezydentem potrafił do bezdomnego powiedzieć spieprzaj dziadu i wszystko było ok ale jak ktoś tak powiedział później do niego to trafił przed sąd. Że Gosiewski wydał miliony złotych na nieużyteczny dworzec, że naśmiewał się z byłego kolegi partyjnego że nie płaci alimentów a okazało się, że sam też nie płaci. Ironiczne i złośliwe wypowiedzi całego otoczenia prezydenta wobec partii rządzącej... Nie ściemniajmy teraz jacy oni byli wspaniali a wszyscy na nich pluli, bo oni też byli ludźmi i tylko ludźmi i pluli tak samo na innych jak i Olejnik, Lis, Niesiołowski, itd... wszyscy tacy sami, więc nie wybielajmy teraz kogoś tylko dlatego że umarł.
Ciekawe czy po śmierci Jarosława Kaczyńskiego też wszyscy będą mówić jaki był dobry, ciepły i czuły...
A co do nadawania nazw im. Lecha Kaczyńskiego to jest taka typowa polska przesada, jak ktoś znany umrze to od razu budujemy pomniki, nazywamy ulice, odznaczamy orderami...
Żeby nie było, że jestem jakiś pozbawiony uczuć to przyznaje że szkoda mi wszystkich osób, które zginęły, jako ludzi. Bo uważam, że ludzie nie powinni ginąć w ten sposób. Ale ani trochę nie jest mi szkoda bardziej prezydenta od kogoś innego. Nawet bardziej żałuję stewardess czy obsługi BOR, młodych pełnych życia ludzi dla których świat się dopiero otwierał. I generałów,bo to jest największa strata dla Polski, to byli ludzie z najwyższej półki. Politycy są często z przypadku, tak wysocy dowódcy nigdy nie są przypadkowi, to są dziesiątki lat ciężkiej pracy i wysiłku.
Może przestaniecie pisać tylko o prezydencie tam jeszcze było dużo innych ludzi.
Każde istnienie ludzkie się liczy, a nie tylko jedno tak jak Wy piszecie.
Nie patrze na nich jak na polityków, a jak na ludzi.
Lech i Maria Kaczyńscy zostaną pochowani w niedzielę na Wawelu. Co o tym myślicie? Lech Kaczyński nie był związany z Krakowem i w mieście tym nie był też szczególnie lubiany(ostatnia sprawa z honorowym obywatelstwem).
Lech zanim został prezydentem potrafił do bezdomnego powiedzieć spieprzaj dziadu Zgadza się.Dzięki temu powstała strona http://www.spieprzajdziadu.com/
Lech i Maria Kaczyńscy zostaną pochowani w niedzielę na Wawelu. Co o tym myślicie?
Jak powiem co myślę to zostanę pewnie zwyklinany jak Zenon ale trudno. Wawel to objaw jakiejś megalomanii, nie ma to jak pochować go z królami. Powązki lub krypta u Jana to widzę za mało na ambicje rodziny.
zostanę pewnie zwyklinany
Przeze mnie na pewno nie, bo sama poczułam się zmieszana jak o tym usłyszałam. No ale to rodzina wybrała miejsce pochówku.
Wawel... hmmm... Kaczyński zawsze chciał być jak Piłsudski więc musiało paść na Wawel.
Co do pochówku prezydentów:
- Narutowicz pochowany w krypcie katedry Św. Jana w Warszawie,
- Wojciechowski - Powązki, tablica pamiątkowa w katedrze św. Jana
- Mościcki - Św. Jana w Warszawie
- Rydz-Śmigły - Powązki
- Raczkiewicz - pochowany w Newark, Anglia
- Zaleski - Newark, Anglia
- Ostrowski - Newark, Anglia
- Raczyński - Rogalin
- Sabbat - Gunnersbury, Anglia
- Kaczorowski - ??? podawano, że Anglia
- Bierut - Powązki
Jedynie Piłsudski został pochowany na Wawelu.
Wawel? Powiem wprost to co myśli wielu Polaków. Skandal. Przykro mi to mówić ale bufonada i megalomania. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Wawel jest miejscem królewskim i taki powinien pozostać!
A później go kanonizują? Mam nadzieję, że to tylko jakaś plotka.
Jeśli to prawda to będę mocno zniesmaczona. Jeśli to plotka lub faktycznie prawda ale rodzina jednak zmieni decyzję pod wpływem opinii publicznej to nst będzie pisać kolejne eseje nienawiści o wyborczej.
Jeśli to będzie prawda to jednak trochę czar jedności pryśnie bo ta decyzja jest co najmniej kontrowersyjna.
Lech i Maria Kaczyńscy mają zostać pochowani w krypcie na Wawelu obok królów Polski. Tak zdecydowała rodzina zmarłych - dowiedziała się ze źródeł rządowych "Gazeta Wyborcza"
Taką decyzję podjęła w nocy rodzina prezydenckiej pary, córka Marta i brat Jarosław. Wcześniej kancelarie premiera i prezydenta, które koordynują przygotowania do pożegnania ofiar sobotniej katastrofy pod Smoleńskiem, przedstawiły rodzinie dwie inne propozycje: warszawską archikatedrę św. Jana , w której spoczywa ciało tragicznie zmarłego prezydenta Gabriela Narutowicza i wojskowe Powązki. - Wola rodziny jest taka, żeby pan prezydent wraz z małżonką byli pochowani na Wawelu. A to rodzina decyduje o miejscu pochówku - mówi "Gazecie" ważny polityk z rządu.
Pogrzeb prezydenckiej pary ma się odbyć w niedzielę w Krakowie. W sobotę na placu Piłsudskiego w Warszawie są planowane uroczystości pożegnania wszystkich ofiar katastrofy.
Zdzisław Sochacki, proboszcz katedry wawelskiej powiedział nam: - Na razie nikt nie informował o pochówku pary prezydenckiej w katedrze wawelskiej. Jeśli dojdzie do takich rozmów, odbędą się na szczeblu kardynał Dziwisz - rząd i rodzina zmarłych. Oczywiście, jeśli taka będzie wola wszystkich stron, miejsce dla pary prezydenckiej znajdzie się w sarkofagu na Wawelu.
Gdyby doszło do pochówku Marii i Lecha Kaczyńskich na Wawelu, ich sarkofag mógłby znaleźć się w sąsiedztwie sarkofagu gen. Władysława Sikorskiego. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski nic jeszcze nie wie. - Jeśli taka będzie decyzja rodziny i kardynała, zrobimy wszystko, by odbyło się w godny sposób - zapewnia Jacek Majchrowski
Źródło: Gazeta Wyborcza
Więcej... http://wyborcza.pl/1,7547...l#ixzz0kyZY5p42
Ktoś powiedział, że na Wawelu chowa się ludzi z woli narodu a nie z woli ambicji. Wola narodu jest taka by prezydent pozostał tam gdzie spędził większość życia, gdzie się urodził i tam gdzie teraz wrócił. W Warszawie.
PiS chce żeby kandydatem na prezydenta był Jarosław Kaczyński. Ale on jako prezio zdecyduje.
Cytacik co do latania:
do najsłynniejszego rządowego samolotu świata, czyli amerykańskiego Air Force One, dostęp ma tylko jeden VIP: prezydent USA. Na pokład tego samolotu nigdy nie wsiada wiceprezydent.
W Wielkiej Brytanii premier nie lata ze swoimi ministrami ani z rodziną królewską. Król i królowa natomiast nie mogą znaleźć się na tym samym statku powietrznym, co następca tronu.
Japoński cesarz nie wsiada do jednego samolotu z cesarzową. Na jednym pokładzie nie spotkają się też Putin z Miedwiediewem. Ba! Nawet VIP-y z jednej korporacji (prezesi czy menadżerowie) często wynajmują osobne samoloty.
dziennik.pl / pardon.pl
A zaraz po tragedii jednym samolotem poleciał premier Tusk i wicepremier Pawlak.
Co do tragedii to współczuje rodzinom. Szkoda tylu osób.
Stadion im. Kaczyńskiego - NIE!!!
Pochówek na Wawelu - NIE!!!
Osobiście uważam, że Lech Kaczyński niczym nie zasłużył się dla sportu żeby jego imieniem nazywać stadion narodowy. A jak już chcemy nazwać imieniem kogoś z tragedii to już prędzej prezesa PKOl Piotra Nurowskiego.
Uważam też, że Lech Kaczyński niczym nie zasłużył się dla narodu polskiego żeby zostać pochowany w takim miejscu jak grobowiec na Wawelu, w miejscu iście królewskim.
Dla mnie był słabym politykiem i słabym prezydentem. Wyrażam żal po jego śmierci bo zapewne jako ojciec, mąż czy dziadek był wspaniałym człowiekiem ale politykiem był dla mnie przeciętnym.
A co do tego co pisał VArgullo, żeby nie pisać tylko o Prezydencie bo zginęło tam wiele osób to się zgadzam. Jednak ta osoba była i jest(Wawel) na tyle kontrowersyjna że to o nim się ciągle mówi i będzie mówić.
Na sobotę zaplanowano uroczyste pożegnanie wszystkich ofiar z 96 trumnami, na niedzielę pogrzeb pary prezydenckiej. Myślę, że przynajmniej sobota powinna być dniem wolnym od pracy i z zamkniętymi sklepami. Ludzie powinni mieć możliwość pożegnania tych ludzi, jakkolwiek by się ich nie oceniało.
Paweł Graś potwierdził, że jest rozważany Wawel ale decyzji rodziny nie zdradził.
Uroczystości pogrzebowe 96 osób pochłoną 20mln zł.
nie wiem o co tyle dyskusji.. nie chodzi o to jakim był człowiekiem tylko o to że BYŁ PREZYDENTEM!!! NAJWYŻSZĄ GŁOWĄ W PAŃSTWIE. To jest chyba jakaś podstawa żeby mógł tam zostać pochowany.. Osobiście mnie to nie zaskoczyło, wręcz spodziewałem się tego..
Z tego co sobie przypominam to ostatnim prezydentem który zginął podczas swojego urzędowania był bodajże J.F.Kennedy, popatrzcie jaki on miał pogrzeb a był "tylko prezydentem" a nie królem jak to niektórzy mówią...
Parę spraw urzędowych, są to najczęściej tymczasowi "prezesi".
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego: gen. Stanisław Koziej
Szef Kancelarii Prezydenta - Jacek Michałowski
Rzecznik Praw Obywatelskich - Stanisław Trociuk
Prezes IPN - Franciszek Gryciuk
Prezes NBP - Piotr Wiesiołek
Prezes PKOl - Andrzej Kraśnicki
nie wiem o co tyle dyskusji.. nie chodzi o to jakim był człowiekiem tylko o to że BYŁ PREZYDENTEM!!! NAJWYŻSZĄ GŁOWĄ W PAŃSTWIE.
No właśnie, może o to chodzi że był prezydentem a Gejsza przytoczyła 11 poprzednich przywódców/prezydentów i żaden z nich nie został pochowany na Wawelu. Jedynie Piłsudski, który prezydentem zresztą nie był bo odrzucił tą propozycję ale był jednym z najwybitniejszych Polaków.
Czyli ze wszystkich "władców" Polski z ostatnich stu lat na Wawelu został pochowany tylko jeden i to człowiek, który uchodzi za największego z największech, wielki wzór, bohater narodu polskiego, prawdziwy przywódca - Piłsudski.
Z całym szacunkiem dla Kaczyńskiego ale do Piłsudskiego mu bardzo ale to bardzo daleko.
A porównanie Kaczynskiego i Kennedyego jest niepowazn
porównuje ich jako głowy państwa nie zależnie od tego jak ich naród oceniał. Wyłącznie stanowisko jakie prezentowali... Różnica pomiędzy tymi wszystkim jest tylko jedna, to jedyny prezydent jaki zginał podczas reprezentowania swojej funkcji...
Ja po prosty wyraziłem swoje zdanko i każda decyzja która zostanie podjęta zostanie przeze mnie zaakceptowana..
[ Dodano: 2010-04-13, 13:45 ]
jedyny prezydent jaki zginał podczas reprezentowania swojej funkcji...
Fakt, że zginął "na służbie" coś zmienia? Jest przez to lepszym prezydentem od innego, który np. 10 lat sprawował swoją kadencję i umarł spokojnie na emeryturze?
[ Dodano: 2010-04-13, 14:02 ]
szanuję wybór rodziny co do miejsca pochówku... ale bardziej widziałabym zmarłą Parę Prezydencką w Warszawie - bo tam wszystko się zaczęło i tam powinno się skończyć.
Powszechna jest opinia, że TVN najbardziej szykanował prezydenta z małżonką tymczasem ja poznałam ciepłą rodzinną stronę pary prezydenckiej właśnie z TVN-u gdzie były o nich liczne programy. Ciężko oczekiwać by Tomasz Lis czy Monika Olejnik rozwodzili się nad tym jakim Kaczyński jest dobrym dziadkiem, oni zajmują się polityką i politykę komentują. Życiem codziennym, prywatnym zajmują się programy poranne, niedzielne w których często mogliśmy oglądać Marię Kaczyńską która oprowadzała po domu, po Pałacu Prezydenckim, opowiadała o fundacjach, dzieciach, wnukach. Nie można więc generalizować, że media kreowały jakiś negatywny wizerunek bo ja zauważam zupełnie co innego. Media oceniały Kaczyńskiego negatywnie przez pryzmat polityki, przez pryzmat życia rodzinnego i "normalnego" ludzkiego był oceniany przez całą kadencję pozytywnie. Różnica jest taka, że o polityce mówi się w programach wspominanego Lisa czy Olejnik a życiu normalnym u Kingi Rusin czy Magdy Mołek. Teraz w chwili śmierci wspomina się te dobre strony, przypomina się najlepsze fragmenty z ich życia bo na tym polega żałoba.
Co do wyśmiewania się. Mówią niektórzy, że media śmiały się ze słynnej reklamówki do samolotu. Pamiętam dobrze tą sytuację i media w poważnych serwisach pokazywały tą sytuację wskazując na błąd nie Pani Prezydentowej a ludzi tam pracujących. A nabijaniem zajmowały się programy typu Szymon Majewski Show, które z tego żyją. Zresztą Pani Maria wykazała się dużym poczuciem humoru gdy taką samą siatkę z kanapkami przesłała właśnie do Szymona Majewskiego. I to też zostało pokazane i podkreślone jakie poczucie humoru ma pierwsza dama.
Co do wyśmiewania się ze wzrostu to ludzie zaczęli się pierwsi naśmiewać, robili własne fotomontaże zdjęć pomniejszając Kaczyńskich, to ludzie opowiadali sobie żarty. Ci sami ludzie, którzy teraz idą i palą znicze!
Kolejna sprawa samoloty. Pojawiła się kolejna informacja szykanująca media, że nie kupiono samolotów bo obawiano się reakcji mediów. A ostatnia próba zakupienia samolotów skończyła się w sejmie na tym, że zamiast zaakceptować ofertę pewna grupa posłów z dużej partii postanowiła złożyć wniosek o odwołanie Klicha m.in. za ten pomysł. Wolę nie sprawdzać czy ktoś z tych osób nie leciał czasem w sobotę.
Większość ludzi wrzuci jakiś program w tv i od razu wyrabia opinię, że ta i ta telewizja pluje na kogoś. A nie wie o tym, że w tej samej telewizji tylko wcześniej leciał bardzo pozytywny program o tych ludziach.
Zachowujcie umiar w swoich ocenach zarówno pary prezydenckiej jak i mediów.
Potwierdzone. Pogrzeb w niedzielę o godz. 14.00. Kraków, Wawel.
Potwierdzono też, że to pomysł Jarosława Kaczyńskiego.
natomiast Ryszard Kaczorowski zostanie pochowany jednak w Warszawie, w Świątyni Opatrzności Bożej.
pomysł Jarosława Kaczyńskiego.
Pewnie kogóżby innego. Przerost ambicji odezwał się nawet w takiej chwili. Cały czar żałoby i podniosłej atmosfery właśnie pryska. Uważam to za wielki skandal! Wawel jest miejscem dla ludzi wybitnych! Żeby tam się znaleźć trzeba na to zasłużyć!
Potwierdzone. Pogrzeb w niedzielę o godz. 14.00. Kraków, Wawel.
Potwierdzono też, że to pomysł Jarosława Kaczyńskiego.
Nie popieram tej decyzji. Uważam, że rodzina powinna decydować gdzie pochować swoich bliskich ale nie powinna mieć aż tak wolnej ręki. Wawel jest miejscem absolutnie wyjątkowym. Umieszczenie tam Lecha Kaczyńskiego odbieram jako próbę zrobienia z niego swoistej legendy, że został tam pochowany jako pierwszy polski przywódca od Piłsudskiego. Błąd, duży błąd.
Czyli od tej pory na Wawelu nie chowamy tych, którzy wybitnie żyli ale tych którzy z hukiem umarli. A pewnie Jaruś zarezerwuje sobie kryptę obok bo jego ostatnim życzeniem będzie, że jako brat bliźniak chce być na zawsze przy nim a ostatnią prośbę wypada spełnić. Zobaczycie, że tak będzie. I obok krypty Wazów będzie krypta Jara i Lecha.
Miejsce Kaczyńskiego jest tam gdzie się urodził i wychował. W rodzinnym mieście Warszawie.
Nie popieram.
"Decydowanie wymaga myślenia, choćby i nieudolnego. Mądre decyzje wymagają czegoś więcej, wymagają racjonalnego myślenia. Rezygnacja z racjonalnego myślenia umożliwia osobie łudzenie się, iż ma wiedzę, mądrość, a nawet cechy świętości, chociaż czyni zło (Terry Goodking)"
Powiem szczerze, że się pierwszy raz zaśmiałem od soboty jak to usłyszałem. Ale już się nie śmieje, przeciwnie jest mi głupio bo nie rozumiem tej decyzji.
Jeśli są tu osoby, które uważają że Lech Kaczyński powinien zostać pochowany na Wawelu to prosiłbym o wyjaśnienie dlaczego bo ja nie widzę żadnego racjonalnego uzasadnienia. Uważam wręcz, że jest to ogromny "policzek" dla Warszawy w której się wychował i na rzecz której wiele lat działał.
A ja znam powód. Jaro stwierdził, że Kraków nie chciał Lecha jako honorowego obywatela miasta to im go wpakuje jeszcze poważniej, żeby pokazać kto tu rządzi. Ci dwaj bracia od początku mieli manię wielkości. Mówił i ostrzegał przed tym Lech Wałęsa już dawno temu. Teraz nawet po śmierci jednego drugi nie potrafi się zachować normalnie.
To są pierwsze żarty od czasu wypadku, tylko trochę mało zabawne.
Mnie ciekawi jedna rzecz, gdzie by go pochowano gdyby teraz przegrał wybory(co by się zapewne stało) i umarł spokojnie ze starości. Na pewno nie byłby to Wawel. Teraz wybrano to miejsce pod chwilą wielkich emocji i faktu, że ludzie będą się bać głośno zaprotestować w obliczu tak wielkiej katastrofy.
No ale kiedyś będą chodzić wycieczki po Wawelu, przewodnicy będą opowiadać o wielkich królach, o Piłsudskim, o Sikorskim i podejdą do Kaczyńskiego i co powiedzą? Że jako jedyny z polskich prezydentów zginął w samolocie więc się tu znalazł? Czym się wsławił dla narodu polskiego?
Myślałem, że przez śmierć, przez ten tragiczny wypadek skończą się dyskusje na temat dokonań Lecha Kaczyńskiego jako prezydenta ale przez jego brata te dyskusje muszą się zacząć od początku.
W czym był lepszy Lech Kaczyński od Narutowicza, Mościckiego, Raczyńskiego, Raczkiewicza, Kaczorowskiego i wszystkich poprzednich prezydentów?
Oburzenie ludzi dotarło do władz i kurii. Ostateczna decyzja zapadnie o godz. 18.00.
Najważniejszy głos ma Dziwisz.
Ja bym to nazwała delikatną przesadą, tak żeby zachować umiar i powagę dni żałobnych. Warszawa byłaby lepsza.
hmmm... hmmm... hmmm...
Czy wy się słyszycie?
Po przeczytaniu tego wszystkie nasuwa się jedno skojarzenie:
"Bez serc, bez ducha to szkieletów ludy..."
Niestety to plugawy symptom rozpadu naszych czasów.
Nie ma to jak skromność.
[ Dodano: 2010-04-13, 15:33 ]
Czy wy się słyszycie?
Po przeczytaniu tego wszystkie nasuwa się jedno skojarzenie:
"Bez serc, bez ducha to szkieletów ludy..."
Niestety to plugawy symptom rozpadu naszych czasów.
Czyli nie można wyrazić swojej opinii? Moja jest taka, że ostatni prezydenci Polski byli chowani w Warszawie i tak powinno pozostać. I nie uważam, że w związku z tym że to powiedziałem stałem się bezdusznym plugawym symptomem naszych czasów.
To żadna odwaga to po prostu hipokryzja i nie chodzi mi o tych którzy w normalny kulturalny sposób twierdzą, że to zła decyzja bo macie do tego prawo.
Chodzi mi jedynie o tych którzy snuja jakieś dywagacje...
ZENON PIWOSZ
"A ja znam powód. Jaro stwierdził, że Kraków nie chciał Lecha jako honorowego obywatela miasta to im go wpakuje jeszcze poważniej, żeby pokazać kto tu rządzi. Ci dwaj bracia od początku mieli manię wielkości. Mówił i ostrzegał przed tym Lech Wałęsa już dawno temu. Teraz nawet po śmierci jednego drugi nie potrafi się zachować normalnie."
Jak możesz pisać coś takiego o osobie, która przezywa największa tragedie w swoim życiu? ten człowiek stracił swoich najbliższych, brata, bratową jego matka leży ciężko chora w szpitalu, nie wie nic o tragedii...
Jakim trzeba być człowiekiem, aby tego nie uszanować?
Polecam przeczytać i wyciągnąć wnioski:
Złośliwy chichot historii
Żadne słowa nie są w stanie oddać tego, co czuję i co z pewnością czują miliony Polaków. Szok, niedowierzanie, rozpacz - to od minionej soboty, 10 kwietnia, najczęściej powtarzane słowa. W jednej sekundzie straciło życie 96 osób - obok pary prezydenckiej, dziesiątki, znanych z telewizji i pierwszych stron gazet, postaci. Wobec takiej tragedii tracą na znaczeniu wszelkie spory polityczne i animozje. Co więcej one wydają się teraz żałosne i groteskowe.
Nie zmienia to jednak faktu, że one były i tym bardziej może być przykro tym, którzy o prezydencie Lechu Kaczyńskim i jego bracie Jarosławie wyrażali się niepochlebnie. Ja się do nich zaliczam i wobec tego, co się wydarzyło jest mi niezmierne przykro. Kiedy kilkanaście godzin po tragedii w Smoleńsku zobaczyłem prezesa Jarosława Kaczyńskiego, najzwyczajniej w świecie ogarnęło mnie ogromne wzruszenie. Zobaczyłem otóż człowieka okrutnie potraktowanego przez los - nie dość, że tragicznie zginęli jego brat bliźniak i jego żona, to jeszcze w szpitalu cały czas przebywa jego ciężko chora matka. I jakby jeszcze tego było mało, lekarze zabronili informować ją o tragedii, więc Jarosław Kaczyński będzie musiał w tak beznadziejnej sytuacji udawać przed matką, że wszystko jest w porządku. Koszmar. Najgorszemu wrogowi czegoś takiego się nie życzy. Jarosław Kaczyński ma teraz przed sobą niezwykle ciężkie chwile i trzeba być naprawdę silnym człowiekiem, żeby po takich ciosach stanąć na nogi. Ja mu tego serdecznie i szczerze życzę. I choć poglądów politycznych nie zmieniłem, to z całą pewnością zmieniłem stosunek do obydwu braci Kaczyńskich. Deklaruję, tym samym, że o Jarosławie Kaczyński nie będę pisał źle. Najwyżej nie napiszę w ogóle.
Z Lechem Kaczyńskim można się było nie zgadzać, ale nie sposób było mu odmówić wielkiego patriotyzmu - z pewnością ponadprzeciętnego. Lech Kaczyński bardzo sobie cenił polską historię i heroizm Polaków biorących udział w walkach o niepodległość naszej ojczyzny. Powstanie warszawskie czy też bestialskie zamordowanie tysięcy polskich oficerów w Katyniu to fakty z naszej historii, które były szczególnie bliskie Jego sercu. I kiedy właśnie leciał na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy katyńskiego mordu zginął tragicznie wraz z 95 innymi wielkimi patriotami. Czyż nie jest to złośliwy chichot historii?
Przy tak wielkiej tragedii pozostaje nam jedynie mieć nadzieję, że tak ogromna ofiara nie pójdzie na marne. Po pierwsze, dzięki temu co się stało, świat wreszcie dobitniej usłyszał co się tak naprawdę wydarzyło 70 lat temu w Katyniu, a po drugie, okazuje się, że Rosjanie też mają jakieś ludzkie uczucia i być może nasze wzajemne stosunki ulegną znaczącej poprawie. Tak przynajmniej na razie wygląda.
Krzysztof Pipała
Miarą człowieka mądrego jest to że w niektórych sytuacjach potrafi zamilknąć...
Zaczyna się dziać to czego się obawiałam. Po śmierci papieża nie można było się odezwać ani słowem negatywnie na jego temat bo od razu całe otaczające społeczeństwo miało Cię za plugawca. Kto tylko coś powiedział od razu był wyzywany. To samo dzieje się teraz, nie można już nic powiedzieć odmiennego bo od razu padają słowa "bez serc, bez ducha, plugawi, rozpad naszych czasów". Fakt, że ktoś umarł nie oznacza że nie można na jego temat rozmawiać, lub że jest obowiązek mówienia tylko dobrze. Fakt, powinno się ale powiedzenie czegoś wbrew innym nie jest objawem bezduszności czy braku serca. Wawel nie jest dla Polaków zwykłym cmentarzem, to jest żywa historia naszego narodu. I taka decyzja by pochować po raz pierwszy prezydenta akurat tam może budzić kontrowersje. Sama nie jestem do tego pomysłu przekonana i mówię to głośno. I nie życzę sobie, żeby ktoś w związku z tym nazywał mnie plugawą bezduszną osobą bez serca!
Miarą człowieka mądrego jest to że w niektórych sytuacjach potrafi zamilknąć...
Ja nie zamierzam milczeć. Nie obraziłem w ani jednej swojej wypowiedzi tutaj braci Kaczyńskich, po ludzku uważam że Wawel nie jest dobrym miejscem dla Lecha Kaczyńskiego. I nie zmienia tego faktu tragedia jaka się stała.
Proponuje czytać ze zrozumieniem...
Czy wy się słyszycie?
Po przeczytaniu tego wszystkie nasuwa się jedno skojarzenie:
"Bez serc, bez ducha to szkieletów ludy..."
Niestety to plugawy symptom rozpadu naszych czasów.
Jak dla mnie przesadziłaś. Niektórych w tym wątku poniosły emocje ale pisząc "Wy" kierujesz te słowa do wszystkich co się odezwali. A fakt, że ktoś się nie zgadza z taką decyzją nie oznacza że jest bez serca. Spora część ludzi w Polsce uważa, że miejsce prezydenta jest z innymi prezydentami. A nie z królami. To nie ma nic wspólnego z duszą czy sercem a ludzką logiką.
Edytko nie martw się, nie będę pisał nic o Wybiórczej, podzielam też opinię, że para prezydencka powinna być pochowana na Powązkach. Chyba jestem tu złym charakterem jeśli bierzesz mnie za przykład politycznego oszołomizmu
A ja Wam proponuje wszystkim wrzucić na luz bo to gdzie go pochowają i tak nie zależy od nas czy nam się to podoba czy nie. Każdemu człowiekowi należy się godny pochówek, a czy należy sie akurat z królami to rozliczy historia.
Nie zapominajmy o szacunku dla pozostałych 95 ofiar, które nie były w niczym gorsze od tej jednej "najsłynniejszej ofiary".
Deco! Wyraźnie zaznaczyłam kogo mam na myśli mam wymienić po kolei? Nie umiecie czytać ze zrozumieniem?!
moderator: Koniec pyskówek. Zaznaczyłaś kogo masz na myśli ale dopiero w drugiej wypowiedzi a nie w pierwszej o "bez duszy, serca...".
[ Dodano: 2010-04-13, 16:07 ]
Moderator widzę pojaśnił więc już nie komentuje.
A szef BBN Aleksander Szczygło zostanie pochowany we wsi Węgój na Warmii.
Tomasz Nałęcz zrezygnował z kandydowania w wyborach prezydenckich.
Zidentyfikowano już 48 ciał. Swego rodzaju tragedię musi przeżywać też minister zdrowia Ewa Kopacz, która codziennie ogląda te zmaltretowane ciała i pomaga w identyfikacji.
To będzie kiepska decyzja. Współczucia dla wszystkich ale tej decyzji nie popieram.
A co do tego co napisał Zenon Piwosz to tak to może wyglądać i ma prawo do swojej opinii jaka by ona nie była. Zaznaczam "może wyglądać"
Media Skok, wydawca miesięcznika "Gazeta Bankowa" wysłał do klientów ofertę handlową, zachęcając do wykupienia miejsca na nekrologi i kondolencje w okolicznościowym wydaniu specjalnym związanym z katastrofą samolotu prezydenckiego - informuje Presserwis.
Ofertę skierowano do wielu instytucji – firm z sektora bankowości, ubezpieczeń i finansów - "Nie wyobrażamy sobie, żeby w wydawnictwie zabrakło również pożegnania z Państwa strony" – napisano.
Jak informuje Presserwis, Tomasz Przybek, dyrektor wydawniczy "Gazety Bankowej", na zarzuty, że wydawca próbuje zarabiać na tragedii i żałobie narodowej, przyznaje: - Te sformułowania może faktycznie brzmią nieszczęśliwie w tym czasie. Naszą intencją nie było skierowanie do tych firm oferty handlowej, ale poinformowanie o wydaniu specjalnym.
W przesłanej do klientów ofercie wyraźnie zaznaczono, że koszt opublikowania kondolencji na całej stronie to 5950 zł, a na połowie - 3300 zł - informuje Presserwis.
Według informacji Presserwisu wydawca gazety postanowił zmienić treść oferty wysyłanej do prenumeratorów.
onet.pl
"Nie wyobrażamy sobie, żeby w wydawnictwie zabrakło również pożegnania z Państwa strony"
Kurcze opanujcie trochę emocje ludzie
A teraz do mojej wypowiedzi Jestem zdecydowanie wbrew Wawelowi.
Kraków miasto królów, Warszawa miasto prezydentów. Nie naruszałbym tego obyczaju. Szanuje Lecha Kaczyńskiego ale zdecydowanie nie przejdzie do annałów historii jako nadzwyczajny prezydent czy jeden z najwybitniejszych Polaków. Chowając go tam, Wawel straci po prostu prestiż. Oczywiście z pełnym szacunkiem dla ŚP. Kaczyńskiego. Sam argument, że był prezydentem to trochę za mało by chować go w tak ważnym dla Polaków miejscu.
[*] x 96
A Wawel to pomyłka.
Ze świata:
Gruzja - będzie ul. L.Kaczyńskiego w Tbilisi, pośmiertnie dostanie też najwyższe gruzińskie odznaczenie narodowe
Litwa - już jest ul. L. Kaczyńskiego w Wilnie
Jeśli mają nazywać ulice to wolałabym nazwę w stylu "ul. Ofiar Smoleńska" niż personalną. Jak czcić to wszystkich, nie wybranych.
[*] dużo siee o tym mowi we Francji.
Jeśli mają nazywać ulice to wolałabym nazwę w stylu "ul. Ofiar Smoleńska" niż personalną. Jak czcić to wszystkich, nie wybranych.
popieram... całe to wydarzenie przechodzi do historii i nasze dzieci na pewno będą się o tym uczyć, więc ul. Ofiar Smoleńska byłaby jak najbardziej adekwatna...
Oburzenie ludzi dotarło do władz i kurii. Ostateczna decyzja zapadnie o godz. 18.00.
Najważniejszy głos ma Dziwisz.
Skąd takie informacje, i wiadomo już coś?
Edit: Mam nadzieję, że onet nie ma aktualnych informacji, bo mam na dzisiaj już dosyć nerwów...
http://wiadomosci.onet.pl...kiego,item.html
Na RMFie podali, że decyzja zapadła: Wawel
Obok Piłsudskiego -.-'
NIE dla pochówku na Wawelu!
NIE dla pochówku na Wawelu!
"zmarł w warunkach wyjątkowych, po bohatersku można by powiedzieć, bo leciał do Katynia, by oddać w imieniu całego społeczeństwa hołd męczennikom"
Myślałam, że ogłuchłam jak to słyszałam po bohatersku
Jeszcze lepsza wypowiedź Dziwisza:
"najbardziej godnym miejscem jest Wawel, aby prezydent Lech Kaczyński tam spoczął razem z tymi, którzy zasłużyli się dla naszej ojczyzny, w ten sposób społeczeństwo chciało zapisać wybitnych bohaterów naszych czasów"
Kaczyński był bohaterem ale filmu o dwóch takich co ukradli księżyc. I na tym koniec.
Podpisuje się pod: NIE dla pochówku Kaczyńskich na Wawelu!
O 20 w Krakowie miał się zacząć protest pod kurią.
Biskup Tadeusz Pieronek (opinia przed ostatecznym ogłoszeniem Wawelu jako miejsca pochówku)
- W tej sprawie wszyscy powinni mieć szansę zabrania głosu. Rodzina, bo to ich bliski krewny. Lech Kaczyński był prezydentem narodu, więc i naród powinien mieć szansę zabrania głosu w tej sprawie. I powinien być to głos decydujący. Podejmowanie decyzji na kolanie jest przedwczesne. Może dobrym rozwiązaniem byłoby pochowanie go tymczasowo w godnym miejscu, a trwały pochówek zostawić na późniejszy czas.
Wawel to też pewne tradycje. Ostatnie pochówki to generał Sikorski i Piłsudski. W katedrze leżą królowie, królowe, ale nie ma prezydenta. Prezydenci są chowani w stolicy, a stolica została przeniesiona do Warszawy i to jest naturalne miejsce spoczynku prezydenta.
Jest jeszcze szereg innych racji, żeby zamiast podejmować pochopną decyzję, otworzyć dyskusję, ale nie polityczną, tylko wypływającą z dojrzałej kultury i tradycji.
Prof. Andrzej Chwalba, historyk z UJ
- Nie bardzo wiem, kto negocjował tę decyzję. Czy została podjęta w porozumieniu z nuncjuszem papieskim w Polsce - w pewnym stopniu powinna być uzgodniona z Watykanem. (...) Doradzałbym zatrzymanie się i pochylenie nad tą decyzją.
Prof. Andrzej Romanowski: Kategorycznie nie Wawel
Opłakuję śmierć prezydenta mojego państwa, ale jestem kategorycznie przeciwny idei pochowania Lecha Kaczyńskiego wraz z małżonką na Wawelu.
To nie ulega dla mnie najmniejszej wątpliwości z pięciu przyczyn. Po pierwsze, na Wawelu nie leży żaden z polskich prezydentów, ani Mościcki ani Narutowicz. To nekropolia królewska. Po drugie, trzeba otwarcie zadać pytanie, czy Lech Kaczyński jest takim samym bohaterem narodowym jak Piłsudski? Nie jestem pewien, czy większość społeczeństwa podziela to zdanie. Po trzecie, gdy w latach 90 tych symbolicznie chowano w Polsce najbardziej tragicznego naszego władcę Stanisława Augusta - nikomu poza garstką ludzi - nie przyszło na myśl, by chować go na Wawelu. Choć to nekropolia królów. Po czwarte, zawsze słyszeliśmy od władz kościelnych, że na Wawelu nie ma już miejsca. Po piąte, nasi bohaterowie narodowi Piłsudski czy Sikorski nie zostali pochowani wraz z żonami.
Wydaje mi się, że właściwszym miejscem pochówku Lecha Kaczyńskiego byłaby katedra św. Jana w Warszawie.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,1057...l#ixzz0l0OSBgtf
Miałem się nie wypowiadać ale to przechodzi wszelkie pojęcie. Lech Kaczyński zostanie pochowany wśród królów i obok Piłsudskiego. Chyba jakiś żart.
Wypowiedź polityka PiS:
Lech Kaczyński to nie tylko brat, ale przede wszystkim prezydent. Czy powinien leżeć na Powązkach, gdzie leży prezydent Bolesław Bierut? W grę wchodziły więc dwa miejsca: Archikatedra w Warszawie, gdzie spoczywają prezydenci Gabriel Narutowicz, Stanisław Wojciechowski i Ignacy Mościcki. Ale w tej sytuacji bardziej na miejscu jest analogia z generałem Sikorskim, Naczelnym Wodzem, który podobnie jak Lech Kaczyński zginął w katastrofie lotniczej. On spoczął na Wawelu.
Jarosław Kaczyński naprawdę chciałby, żeby to były Powązki.
Kto więc podjął decyzję o pochówku na Wawelu?
Kardynał Dziwisz za akceptacją Jarosława Kaczyńskiego. Prezes postawił tylko warunek, że na Wawelu powinno się znaleźć miejsce nie tylko dla brata, ale również dla Pierwszej Damy. I taką zgodę uzyskał.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,1057...l#ixzz0l0PsvKpB
będą zamieszki! yeah! i czar jedności Polaków prysł ;]
i czar jedności Polaków prysł ;]
Bo zawsze ktoś musi palnąć jakąś głupotę. Było piękne zjednoczenie, do dzisiaj, do Wawelu. Wawel to historia, setki lat. To nie jest miejsce na taki pochówek. Tymi miejscami się nie kupczy. To jest nasze polskie dobro narodowe. Będę mocno zdegustowany gdy do tego dojdzie.
zmarł w warunkach wyjątkowych, po bohatersku można by powiedzieć
Ahhh, niczym wielki woj! Dzieci będą śpiewać pieśni o tym bohaterskim czynie a zacni pieśniarze będą pisać peany o tym wielkim bohaterstwie przy którym Termopile chowają się ze wstydu w swoich wąwozowych zaułkach!
Szczerze mówiąc uważam, że ma to swoje dobre strony, bo może chociaż częściowo skończy się ta szopka z wychwalaniem Lecha Kaczyńskiego przez tych wszystkich którzy sami by go najchętniej udusili, a teraz płaczą jaki to był najlepszy.
Oczywiście również jestem przeciwny pochówkowi na Wawelu. Zastanawiam się tylko, kto tak naprawdę wpadł na ten pomysł bo raz mówi się o J. Kaczyńskim, teraz znowu, że Dziwisz?
Politycy PiS koło południa mówili, że to pomysł Jarosława Kaczyńskiego. Jak zrobiła się burza to mówią, że to Dziwisz a Jaro chciał na Powązkach ale Dziwisz tak ładnie prosił że nie mógł mu odmówić.
Proponuje go wsadzić z Janem III Sobieskim! Czym jest w końcu odsiecz Wiednia w porównaniu z bojem naszego wielkiego woja pod Smoleńskiem, który z szabelką jak ułani walczył bohatersko oddając życie za już poległych polskich oficerów!
Jeszcze tylko pytanie bo tradycją było, że grobowce były przez kogoś fundowane. Kto będzie sponsorem generalnym tego? My? Z budżetu państwa? Z podatków? To ja po to haruje jak wół po 12h dziennie żeby Lechu leżał wśród królów na Wawelu? o ktoś miał taki kaprys?
Kpina z narodu polskiego! Kupczenie pamięcią i historią naszego narodu! Naszymi symbolami narodowymi!
Sorry ale złapał mnie taki bulwers że ...
Czy powinien leżeć na Powązkach, gdzie leży prezydent Bolesław Bierut?
No ja p*******. Towarzystwo widzę nie pasuje. A może godności Piłsudskiego będzie uwierać, że obok leży jakiś prezydent i to jeszcze wbrew woli ludu? Nad tym się nikt nie zastanowił?
Musze pamiętać aby w testamencie napisać by sprawdzili listę pochowanych czy będę godzien leżeć obok nich. Towarzystwo to podstawa.
Dajcie już spokój. Szkoda nerwów i strat moralnych. My jesteśmy zbyt mali, by móc wpłynąć na to wszystko. Po każdej ze stron znajdzie się grupa broniąca swoich racji i nic z tego nie wyjdzie, oprócz obraźliwych słów.
zgadzam sie z Tobą nst, dajcie spokój.. najpierw wszyscy płaczą a 3 dni później wszyscy napier... Trzeba się pogodzić z tą decyzją i tyle...
najpierw wszyscy płaczą a 3 dni później wszyscy napier...
A co ma jedno do drugiego? Jest żal i smutek po odejściu tylu ludzi i gniew i złość za Wawel, który się nie należy. To jest normalne. Codziennie o 20 pod kurią w Krakowie będą się odbywać protesty w tej sprawie.
Piłsudski pomimo tego jak wielkim był człowiekiem został pochowany sam(bez żony), a Kaczyński tak na pstryknięcie palca będzie obok niego razem z żoną. Ja się z tym nie pogodze.
Zamknąłem sobie zakłądkę i nie dam źródła ale fajna wypowiedź:
"W tej sprawie nie ma żadnego heroizmu. To wypadek komunikacyjny, popełniona jakaś pomyłka, ludzki czynnik. Gdyby ten samolot zderzył się z meteorytem, to można by powiedzieć "Bóg tak chciał"."
cóż...
Mam już parę lat na karku, od 15 uczę historii w szkołach i nigdy bym nie pomyślał, że dożyję czasów osoby godnej do pochówku w królewskim grobowcu, na Wawelu. A tu proszę, niespodzianka. Zastanawia mnie tylko jedno, jak mam tłumaczyć w następnych latach swoim uczniom czym prezydent Lech Kaczyński zasłużył na grobowiec na Wawelu. I w dodatku z małżonką. Myślę, że kardynał Dziwisz wraz z tą decyzją powinien wydać jakąś publikację dla nauczycieli co mają mówić uczniom bo słowa, że "zmarł niemal po bohatersku" nas nie przekonują.
jak mam tłumaczyć w następnych latach swoim uczniom czym prezydent Lech Kaczyński zasłużył na grobowiec na Wawelu.
Powiedzieć prawdę. Zawsze lubiłam nauczycieli, którzy mówili to co na prawdę myślą a nie to co im kazano mówić. Mądrzy uczniowie widzą/zobaczą jak jest/było.
Pogrzeb na Wawelu, przyjedzie Obama, Miedwiediew, pewnie Sarkozy, Berlusconi, Merkel. Będzie show na całego. A miało nie być w tym tygodniu rozrywki. Myślę, że dlatego padło na Wawel, żeby móc zrobić wielkie show które pokaże cały świat. Kiedyś to będzie czarna karta w historii zamku na wawelu.
Przez ten cały Wawel została przyćmiona śmierć pozostałych osób.
Jedna ze stewardess studiowała w Rzeszowie, na Politechnice.
Uwielbiam czarny humor
"So always look on the bright side of death" MP
Jedna ze stewardess studiowała w Rzeszowie, na Politechnice
przez chwile , później przeniosła się bodajże do gdańska...
Wśród zidentyfikowanych ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem dwóch nie było na liście pasażerów - informuje portal lenta.ru, powołując się na agencję Interfax.
Skoro już pochowają tam Kaczyńskiego to ciekawe czy znajdą tam też miejsca dla Lecha Wałęsy, Kwaśniewskiego, Mazowieckiego... oczywiście z żonami...
Głupia decyzja. Jeśli ktoś jest teraz w Krakowie i chce wyrazić swój sprzeciw to godz. 20.00 przed kurią krakowską.
Jej jaki bulwers Mam prawo przecież mówić co myślę, a to czy mam serce i duszę to nie będzie oceniać żaden inny człowiek tylko Bóg!
Według mnie to jest wielki skandal, że z królami Polski chowa się przeciętnego prezydenta tylko dlatego że spadł z samolotem. Żałosne jest dla mnie to, że Jaro Kaczynski sie na Wawel zgodził bo trzeba znać swoje miejsce w szeregu. No ale Ci dwaj sie zawsze wybijali przed szereg.
Smieszą mnie też słowa ze po smiercu Kaczynskiego jest atmosfera żałoby jak po śmierci Piłsudskiego. Chciałbym sprostować Pana Nałęcza, że to nie jest żałoba po Lechu Kaczyńskim! To jest żałoba po 96 ofiarach katastrofy, z której tylko jedną był prezydent. Zginęło tam wielu ludzi bardziej zasłużonych. Naród opłakuje wszystkich a nie jednego wodza jak to miało miejsce przy Piłsudskim. Także porównanie jest nie na miejscu.
Najpierw śmierć podniesiona do rangi "drugiego katynia", pomału kreująca się legenda "ten dzien, to miejsce, ta elita", porownania z Pilsudskim, Wawel, ... mam wrazenie ze ktoś na siłę chce zrobić z przecietnego prezydenta bohatera i legende Polski. Taki pomnik polskiego patriotyzmu o którym beda sie dzieci uczyc.
A prawda jest taka, ze gdyby nie zginal w tym samolocie to ksiazki do historii ledwo odnotowalyby fakt ze byl taki prezydent.
[*] dla wszystkich ofiar
a co do Wawelu to szkoda już gadać i tak decyzji nie zmienią. Nie zgadzam się absolutnie z tą decyzją ale skoro nic nie można zrobić to lepiej już przemilczeć, przynajmniej czas żałoby. Źle się stało i tyle. Dziwisza i Kaczyńskich oceni historia.
[*] Jerzy Szmajdziński
[*] Jolanta Szymanek - Deresz
[*] Izabela Jaruga - Nowacka
A ja nie będę ściemniał. Odkąd pojawił się PiS a bracia Kaczyńscy zaczęli dochodzić do władzy powiedziałem wiele gorzkich słów na ich temat i się tego nie wstydzę i nie zamierzam obiecywać jak co po niektórzy, że już nic złego nie powiem. Śmierć nie jest dla mnie powodem dla którego miałbym zapomnieć czy ktoś był dobrym czy złym politykiem.
Zginął człowiek a jako człowieka nigdy Lecha Kaczyńskiego nie oceniałem bo go nigdy nie poznałem więc nie wiem jaki jest. Naturalnym odruchem jest, że mi człowieka szkoda. Ale funkcja prezydenta dalej istnieje więc można dyskutować o tym w jakim stylu była sprawowana.
Co do pochówku na Wawelu i tak nic nie zmienimy, jesteśmy zwykłymi szarymi ludzikami dla których czasem Ci na górze nie mają szacunku. Zresztą nie pierwszy i nie ostatni raz. Lech Kaczyński jako zwykły człowiek, mąż czy ojciec może nawet zasłużył na pochówek w Watykanie ale jako były prezydent powinien zostać pochowany z pozostałymi przywódcami naszego kraju, czyli w Warszawie. Wypowiedzi Dziwisza o "niemal bohaterskiej śmierci" nie będę komentował bo chyba inaczej z księdzem kardynałem pojmujemy słowo "bohaterstwo". Może punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia, nie wiem.
Jeszcze parę słów co do protestów. Już odzywają się głosy, że społeczeństwo się znów dzieli. Dziwisz apeluje by się jednoczyć, by zrozumieć. Ale nikt w tym wszystkim nie zauważył, że tu kto inny robi podziały, kto inny dzieli to wielkie zjednoczenie. Przecież posłowie PiS mówią wprost, że Kaczyński nie powinien leżeć na Powązkach bo tam jest Bierut. To o co chodzi w tym zjednoczeniu jeśli Ci co o nie apelują dzielą sami ludzi. Bierut zły, Kaczyński dobry. Może powinni apelować jednoczmy się wszyscy, a drobnym druczkiem dopisać oprócz: komuszków, działaczy PZPR, Bieruta... To jest dopiero hipokryzja mówić o wielkim pojednaniu, wielkim zjednoczeniu a w drugim wywiadzie, że koło Bieruta leżeć nie wypada. Jeszcze ta żałobna mgła smoleńska nie opadła a z niektórych już wychodzi to co wcześniej.
Z całej tej tragedii utkwiły mi dwa obrazki w pamięci. Pierwszy kiedy w sobotę rano podali ludziom w Katyniu, że prezydent nie przyleci i wśród ludzi pokazali potwornie zapłakaną Beatę Kempę. Drugi kiedy już w Warszawie pokazali zapłakanego Napieralskiego, mówiącego z trudem "Jola siedziała obok mnie..."
Chlapnęli Wawel, teraz ratują sytuację.
Kaczyńscy nie będą leżeć z Piłsudskim a w oddzielnej krypcie "prezydenckiej" razem z prezydentem Kaczorowskim. Takie są nieoficjalne informacje z ostatniej chwili. Krypta ta ma powstać w przedsionku krypty Piłsudskiego.
List Andrzeja Wajdy:
Najwyższe nasze zdumienie wywołała decyzja pochowania prezydenta Lecha Kaczyńskiego z żoną - na Wawelu. Prezydent Lech Kaczyński był dobrym, skromnym człowiekiem, ale nie ma żadnych przyczyn, dla jakich miałby spocząć na Wawelu wśród Królów Polski - obok Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Uważamy, że wysoce niestosowne jest w takiej sprawie powoływanie się na wybór rodziny. Decyzja ta wywołuje poważne protesty i może spowodować najgłębsze od odzyskania niepodległości w 1989 roku podziały polskiego społeczeństwa.
Apelujemy do Władz Kościoła o wycofanie się z tej wysoce niefortunnej decyzji podjętej pochopnie w chwili żałoby i współczucia.
Andrzej Wajda, Krystyna Zachwatowicz-Wajda, Kraków 13 kwietnia 2010
Prof. Zoll:
to miejsce zamknięte i nie powinno się tam nikogo chować.
Prof. Magdalena Środa:
Kraków i Wawel to nasze dobro narodowe, serce historii Polski. Sam Lech Kaczyński byłby przeciwko tej decyzji. Byłby przeciwko dzieleniu Polaków i wykorzystywaniu jego śmierci, do takiego podziału, który naprawdę może być nie do zasypania. (...) PiS "postawił wszystkich pod murem". - Nikt posiadający ludzkie uczucia i kulturę osobistą nie jest w stanie zareagować. Natomiast ta decyzja jest absolutnie zła. (...) Sam Lech Kaczyński byłby przeciwko tej decyzji. Byłby przeciwko dzieleniu Polaków i wykorzystywaniu jego śmierci, do takiego podziału, który naprawdę może być nie do zasypania
Biskup Tadeusz Pieronek:
W tej sprawie wszyscy powinni mieć szansę zabrania głosu. Rodzina, bo to ich bliski krewny. Lech Kaczyński był prezydentem narodu, więc i naród powinien mieć szansę zabrania głosu w tej sprawie. I powinien być to głos decydujący. Podejmowanie decyzji na kolanie jest przedwczesne. Może dobrym rozwiązaniem byłoby pochowanie go tymczasowo w godnym miejscu, a trwały pochówek zostawić na późniejszy czas.
Wawel to też pewne tradycje. Ostatnie pochówki to generał Sikorski i Piłsudski. W katedrze leżą królowie, królowe, ale nie ma prezydenta. Prezydenci są chowani w stolicy, a stolica została przeniesiona do Warszawy i to jest naturalne miejsce spoczynku prezydenta.
Jest jeszcze szereg innych racji, żeby zamiast podejmować pochopną decyzję, otworzyć dyskusję, ale nie polityczną, tylko wypływającą z dojrzałej kultury i tradycji.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,7547...l#ixzz0l4toDs9f
Prof. Andrzej Chwalba, historyk UJ:
Nie bardzo wiem, kto negocjował tę decyzję. Czy została podjęta w porozumieniu z nuncjuszem papieskim w Polsce - w pewnym stopniu powinna być uzgodniona z Watykanem. (...) Doradzałbym zatrzymanie się i pochylenie nad tą decyzją.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,7547...l#ixzz0l4tz1mH1
Prof. Andrzej Romanowski
Opłakuję śmierć prezydenta mojego państwa, ale jestem kategorycznie przeciwny idei pochowania Lecha Kaczyńskiego wraz z małżonką na Wawelu.
To nie ulega dla mnie najmniejszej wątpliwości z pięciu przyczyn. Po pierwsze, na Wawelu nie leży żaden z polskich prezydentów, ani Mościcki ani Narutowicz. To nekropolia królewska. Po drugie, trzeba otwarcie zadać pytanie, czy Lech Kaczyński jest takim samym bohaterem narodowym jak Piłsudski? Nie jestem pewien, czy większość społeczeństwa podziela to zdanie. Po trzecie, gdy w latach 90 tych symbolicznie chowano w Polsce najbardziej tragicznego naszego władcę Stanisława Augusta - nikomu poza garstką ludzi - nie przyszło na myśl, by chować go na Wawelu. Choć to nekropolia królów. Po czwarte, zawsze słyszeliśmy od władz kościelnych, że na Wawelu nie ma już miejsca. Po piąte, nasi bohaterowie narodowi Piłsudski czy Sikorski nie zostali pochowani wraz z żonami.
Wydaje mi się, że właściwszym miejscem pochówku Lecha Kaczyńskiego byłaby katedra św. Jana w Warszawie.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,7547...l#ixzz0l4u6Qvir
Jerzy Bukowski, w-ce prezes Ogólnopolskiej Federacji Piłsudczyków
Jeśli miałbym wskazywać miejsce pochówku Lecha Kaczyńskiego na Wawelu, wskazałbym raczej kryptę św. Leonarda obok Sikorskiego, bo obaj zginęli w podobny sposób. Nie bardzo widzę miejsce w krypcie Piłsudskiego, bo sama nazwa wskazuje, że jest to krypta wyłącznie Piłsudskiego a nie innych nawet najbardziej godnych osób.
Dla mnie podstawową sprawą było, by dwaj prezydenci: Kaczorowski i Kaczyński pochowani byli w jednym miejscu, to miałoby znamię symbolu. Trochę mi żal, że stało się inaczej, bo przecież symbolizowali te same wartości.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,7547...l#ixzz0l4uC6vbq
Stefan Bratkowski, honorowy prezes Stow. Dziennikarzy Polskich
To na wskroś polityczny pomysł (...) To przenosi całą sferę żałoby w sferę polityczną, od której do tej pory ludzie zdołali się zdystansować. Przykro mi to powiedzieć, ale to nieporozumienie. Lech Kaczyński jest warszawianinem. Warszawa była jego miastem. To tu powinien leżeć.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,7547...l#ixzz0l4uKrAdh
Prof. Jan Hartman, filozof UJ:
Wydaje mi się, że zwyciężył patos i potrzeba chwili. Nie zastanowiono się, jak funkcjonuje grób prezydenta. Być może zdecydowało planowanie wielkich uroczystości z udziałem wybitnych zagranicznych gości. I uznano, że na Wawelu to będzie dobrze wyglądało. Ale nie takie względy powinny decydować. Przecież trudno sobie wyobrazić, żeby rodzina Lecha Kaczyńskiego jeździła na Wawel w dniu Wszystkich Świętych. Dyskusja wokół miejsca spoczynku pary prezydenckiej otworzyła polityczny etap "tej traumatycznej sytuacji, w której się znaleźliśmy. Nie unikniemy niechętnych komentarzy, zawoalowanych pretensji i aluzji. To już się zaczyna pojawiać w wypowiedziach polityków PiS. Jest coś bambastycznego w kreowaniu Lecha Kaczyńskiego na męża opatrznościowego i ojca narodu. Obawiam się tylko, żeby jego brat - któremu bardzo współczuję w tej sytuacji - nie dal się uwieść pokusie tworzenia z Lecha Kaczyńskiego jakiegoś symbolu narodowego współczesnego patriotyzmu. Być może była to jego decyzja o pochowaniu na Wawelu. Bo jakoś nie wyobrażam sobie, żeby córka państwa Kaczyńskich miała takie życzenie.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,7547...l#ixzz0l4uSqGcH
Belgowie zażartowali z katastrofy na łamach gazety "Gazet van Antwerpen":
Żałosny obrazek.
Lista gości na niedzielę:
Wielka Brytania - książę Karol
Stany Zjednoczone - Barack Obama
Rosja - Dmitrij Miedwiediew
Ukrain - Wiktor Janukowycz, Mykoła Azarow i Wołodymyr Łytwyn.
Niemcy - kanclerz Angela Merkel i prezydent Horst Köhler
Francja - prezydent Nicolas Sarkozy
Hiszpania - premier Jose Luis Zapatero oraz para królewska - Juan Carlos z żoną Zofią
Litwa - prezydent Dalia Grybauskaite, b. prezydent Valdas Adamkus
Czechy - prezydent Vaclav Klaus
Słowacja - prezydent Ivan Gaszparovicz
Bułgaria - prezydent Georgi Pyrwanow
Indie - minister spraw zagranicznych Somanahalli Mallaiah Krishna
Izrael - prezydent Szymon Peres
Kanada - premier Stephen Harper
Węgry - prezydent Laszlo Solyom i premier Gordon Bajnai
NATO - sekretarz generalny Anders Fogh Rasmussen
Parlament Europejski - przewodniczący Jerzy Buzek
Komisja Europejska - Jose Manuel Barroso
Rada Europejska - Herman Van Rompuy
Wszystkie dokumenty dotyczące WSI, także komisji ds. służb specjalnych czy byłych agentów SB zostały przejęte około 2 godziny po informacji o katastrofie. W tamtym momencie nie było jeszcze wiadomo, czy Kurtyka przeżył czy nie.
Nastąpiło również przeszukanie warszawskiego mieszkania ś.p. Wassermana. (czego szukali tam funkcjonariusze możemy się tylko domyślać). Szykują się poważne zmiany w wojsku, służbach specjalnych i wszystkich instytucjach państwa.
Nastąpiła próba przejęcia kierownictwa IPN i zablokowanie dotychczasowych ciał kolegialnych. Mianowany przez Komorowskiego następca Władysława Stasiaka, przejmuje gabinet zmarłego nie pozwalając wdowie po zmarłym ministrze na zabranie osobistych rzeczy zmarłego.
Zostaje odwołany dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, Sławomir Dębski, bez podania powodów merytorycznych. Niepokojące sygnały dochodzą z ośrodków wojskowych.
Pisał o tym Łukasz Warzecha oraz Niepoprawni.pl
http://www.niepoprawni.pl...wiadomosci-aktl
Wszystko to pod przykrywką pojednania i Żałoby Narodowej
Gdy dodamy do tego pasmo dezinformacji rosyjskich:
1. Oficjalna wiadomość, że samolot był w bardzo dobrym stanie opublikowana przez oficjalne źródła przed zbadaniem szczątków maszyny oraz przed rozszyfrowaniem czarnych skrzynek.
2. Kłamliwy zarzut niekompetencji polskiej załogi (brak znajomości rosyjskiego) i uwłaczające polskiej delegacji i polskiej załodze zarzuty lądowania z powodu nacisków Prezydenta na pilotów.
3. Publikacja w rosyjskich mediach fałszywki udającej nagraną rozmowę załogi samolotu przed katastrofą z wieżą – otrzymana podobno ze źródeł rządowych Rosji po otwarciu czarnej skrzynki.
4. Fałszywa rozmowa z rosyjskim kontrolerem lotów – zdemaskowana przez zawodowych lotników.
Na dodatek, gdy przyjrzymy się niemającym precedensu zachowaniom medialnym władz Rosyjskich i gdy dodamy 2 do 2 czyli służby rosyjskie do interesów byłej WSI (które zawsze bronił Komorowski) będącej ekspozyturą GRU w Polsce - to włosy stają dęba z przerażenia.
is fecit cui prodest –tę premię łacińską przypomniał któryś z blogerów
Ten popełnił zbrodnię, kto na niej skorzystał !
Niemożliwe?
Bo w głowie się nie mieści, czy, że niewykonalne?
Przypomnijmy, zatem fragment opinii Ryszarda Drozdowicza z Laboratorium Aerodynamicznego Politechniki Szczecińskiej :
„Jako pilot oceniam, że sugerowany w mediach błąd pilota jest mało prawdopodobny. Na podejściu do lądowania nie wykonuje się żadnych manewrów typu silne przechylenie lub nagłe zmiany prędkości. A takie silne przechylenie zauważyli świadkowie. Pilot wykonał dodatkowe kręgi nadlotniskowe, aby upewnić się, co do warunków lądowania i na tej podstawie podjął uzasadnioną decyzję o lądowaniu. Nieprawdopodobne też jest, aby doświadczony pilot wraz z drugim pilotem pomylili się co do wzrokowej oceny wysokości, nawet w przypadku awarii przyrządów, która jest również nieprawdopodobna. Należy tutaj zauważyć, że mgła jest na ogół z prześwitami i przy dziennym świetle nie stanowi istotnej przeszkody do wzrokowej oceny warunków lądowania. Okoliczności wskazują jednak na poważną awarię lub celowe zablokowanie układu sterowania. Taką blokadę można celowo zamontować tak, aby uruchomiła się przy wypuszczeniu podwozia lub klap bezpośrednio na prostej przed lądowaniem. Przy blokadzie klap lub lotek na prostej katastrofa była nieunikniona, gdyż pilot nawet zwiększając nagle ciąg, nie był w stanie wyprowadzić mocno przechylonej ciężkiej maszyny, mając wysokość rzędu 50-100 m i prędkość rzędu 260 km/h”.
http://mariusz.fryckowski...comment_2409237
A także przypomnijmy fakty:
1. W nocy z 30 czerwca na 1 lipca 2008 roku akcją zbrojną zostają przejęte z BBN przez SKW (Służbę Kontrwywiadu podległą Premierowi Tuskowi) akta z Komisji Weryfikacyjnej do spraw WSI. Zostają też zajęte twarde dyski m.in. z komputera Jana Olszewskiego
2. Publikacja Raportu z likwidacji WSI wskazuje na powiązania wielu znanych polityków i funkcjonariuszy państwowych (w tym Bronisława Komorowskiego) z WSI którego funkcjonariusze szkoleni byli w Moskwie w siedzibie GRU.
3. Aneks do Raportu WSI pozostaje w gestii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego (pod opieką Władysława Stasiaka lub Aleksandra Szczygło) i czeka na odtajnienie oraz publikację.
4. Sam zarzut dotarcia do części aneksu powoduje rewizję służb podległych Tuskowi u znanych dziennikarzy i urzędników oraz aresztowanie i zniszczenie dziennikarza Sumlińskiego.
5. Wiedzę o agenturze GRU w WSI (a właściwie WSI-GRU) oraz SB wśród polityków i działaczy państwowych posiada także IPN w swoich zbiorach zastrzeżonych, do których dostępu strzeże Janusz Kurtyka – Prezes IPN.
6. W sierpniu 2008 r. podczas ataku Rosji na Gruzję Przezydent RP Lech Kaczyński konsoliduje przywódców państw z Europy Środkowej i razem z nimi, działając w charakterze żywej tarczy wyrusza do stolicy Gruzji. Ten gest pobudza także wpływową opinię międzynarodową (Francja, USA, WB) do działania co razem zmusza Rosję do wycofania swoich wojsk do Osetii. Lech Kaczyński staje się najbardziej znienawidzonym politykiem przez Władze Federacji Rosyjskiej i postrzegany jest jako istniejące zagrożenie dla rosyjskich planów imperialnych.
7. Jest już rok 2010. Kandydatem PO do wyborów prezydenckich zostaje Marszałek Sejmu Bronisława Komorowski. Wygrana jednak nie jest pewna wobec poparcia jakie wciąż ma Lech Kaczyński i możliwości ujawnienia brzydkiej karty zawartej w Aneksie do raportu WSI.
8. Marzec 2010 – Sejm RP głosami PO i Lewicy przegłosowuje ustawę mającą doprowadzić do zmiany Prezesa IPN na popieranego przez PO i Lewicę – czyli partie antylustracyjne. Ustawę blokuje Prezydent RP Lech Kaczyński – zapowiada przekazanie jej do Trybunału Konstytucyjnego.
9. Marzec 2010 – Obraduje Komisja Sejmowa ds. wyjaśnienia Afery Hazardowej, w której działa Zbigniew Wassermann – śledczy PiS i Koordynator Służb Specjalnych w czasach likwidacji WSI. Komisja pomimo większości z PO zaczyna po woli demaskować aferzystów.
10. W 2011 roku odbędą się wybory parlamentarne. Wygrana PO – partii, która przez 4 lata nie odniosła żadnych sukcesów, nie przeprowadziła żadnych reform oraz zasłynęła Aferą Stoczniową, Aferą Hazardową, Przeciekową, Prywatyzacji Szpitali i uzależnieniem Polski od dostawy gazu z Rosji wydaje się coraz mniej prawdopodobna. Zwłaszcza w przypadku odtajnienia Aneksu do Raportu WSI przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
11. PO potrzebuje sukcesu i dofinansowania, lecz nie ma na to pieniędzy, gdyż Państwo zostało koszmarnie zadłużone. Na drodze do 8 mld zł. z NBP stoi jego prezes Sławomir Skrzypek.
12. Pomimo jednej rocznicy zagłady polskich oficerów w Katyniu Premier Tusk z PO w reakcji na propozycję Premiera Federacji Rosyjskiej Putina podejmuje w marcu2010 decyzję o rozdzieleniu obchodów w Katyniu na cześć oficjalną z Putinem i Tuskiem (i jego zapleczem z PO) oraz nieoficjalną z Kombatantami i Prezydentem Kaczyńskim (oraz jego zapleczem z Kancelarii Prezydenta, BBN i gośćmi). Premier Tusk nie zabiega u władz rosyjskich o obecność Prezydenta RP na tej samej, oficjalnej uroczystości.
13. Spotkanie Tuska i Putina jest pełne sukcesów i komentowane, jako przełom w stosunkach Polsko-Rosyjskich. Uwaga: Rządowa delegacja ku zaskoczeniu obserwatorów nie przylatuje do Smoleńska wygodnym Tu-154 lecz wojskową CASĄ.
14. 10 kwietnia 2010 na tzw. uroczystości nieoficjalne w Katyniu wylatuje prezydencki Tu-154 i rozbija się w niejasnych okolicznościach pod Smoleńskiem. Gina miedzy innymi; Prezydent Lech Kaczyński z Małżonką, Władysław Stasiak, Aleksander Szczygło, Janusz Kurtyka, Sławomir Skrzypek i Zbigniew Wassermann.
15. Godzinę po katastrofie obowiązki Prezydenta RP przejmuje Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.
Nie ma spiskowej teorii dziejów, jest natomiast spiskowa praktyka służb rosyjskich słynących z bezwzględności (np. próba otrucia biotoksyną Juszczenki – ówcześnie prozachodniego kandydata na Prezydenta Ukrainy), głęboko zakonspirowanej agentury (patrz archiwa Mitrochina i Bukowskiego oraz tzw. teczki moskiewskie) oraz mistrzostwa w dezinformacji i propagandzie.
Czyż nie jesteśmy bombardowani teraz miłością i jednością, nagłymi pięknymi gestami ze wschodu, panslawistycznym porozumieniem i zewsząd dobrym słowem na temat tego, którego przez 3 lata opluwano?
Czyżby można o Kaczyńskich nagle dobrze mówić bo w końcu, w czyjejś opinii, stali się niegroźni?
Czy nie macie wrażenia, że odwraca się teraz naszą uwagę fundując narodowi uduchowione i makabryczne w istocie „igrzyska”?
2 do 2 daje 4, a 4+ 15 daje… Przepraszam, szczerze mówiąc umieram teraz ze zgrozy. Tak bardzo chciałbym mieć pewność, że się mylę ((((((
Tymczasem patrzmy co dalej robi PO i organy państwa od niego zależne.
Bo:
Quis custodiet ipsos custodes?
źródełko: http://antydziad.salon24....iwe-podejrzenia
Przyjemnej lektury
No tak ja też jestem zdecydowanie przeciwko temu żeby Kaczyński był pochowany na Wawelu, ale tak jak ktoś wcześniej napisał my, zwykli przeciętni obywatele, raczej nie mamy na to wpływu...niestety!
Polacy - mistrzowie doszukiwania się spisków.
11. PO potrzebuje sukcesu i dofinansowania, lecz nie ma na to pieniędzy, gdyż Państwo zostało koszmarnie zadłużone. Na drodze do 8 mld zł. z NBP stoi jego prezes Sławomir Skrzypek.
12. Pomimo jednej rocznicy zagłady polskich oficerów w Katyniu Premier Tusk z PO w reakcji na propozycję Premiera Federacji Rosyjskiej Putina podejmuje w marcu2010 decyzję o rozdzieleniu obchodów w Katyniu na cześć oficjalną z Putinem i Tuskiem (i jego zapleczem z PO) oraz nieoficjalną z Kombatantami i Prezydentem Kaczyńskim (oraz jego zapleczem z Kancelarii Prezydenta, BBN i gośćmi). Premier Tusk nie zabiega u władz rosyjskich o obecność Prezydenta RP na tej samej, oficjalnej uroczystości.
13. Spotkanie Tuska i Putina jest pełne sukcesów i komentowane, jako przełom w stosunkach Polsko-Rosyjskich. Uwaga: Rządowa delegacja ku zaskoczeniu obserwatorów nie przylatuje do Smoleńska wygodnym Tu-154 lecz wojskową CASĄ.
14. 10 kwietnia 2010 na tzw. uroczystości nieoficjalne w Katyniu wylatuje prezydencki Tu-154 i rozbija się w niejasnych okolicznościach pod Smoleńskiem. Gina miedzy innymi; Prezydent Lech Kaczyński z Małżonką, Władysław Stasiak, Aleksander Szczygło, Janusz Kurtyka, Sławomir Skrzypek i Zbigniew Wassermann.
15. Godzinę po katastrofie obowiązki Prezydenta RP przejmuje Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.
Ja bym tam dodała jeszcze:
noc z 9/10 kwietnia 2010 - pod osłoną nocy przebrany za Popiela Donald Tusk wkrada się lukiem na koła do samolotu rządowego Tu-154 i wypuszcza 2 białe myszki, które minuta po minucie i milimetr po milimetrze przegryzają linki od lotek sterowniczych pod lukiem bagażowym. W tym czasie przebrany za żonę Popiela, Gerdę Grzegorz Schetyna podcina pasy bezpieczeństwa.
Prałat Zbigniew Suchy podczas homilii w Katedrze Przemyskiej:
Od 16 sekundy
"Drogi Patrioto, przyjacielu, Polaku, mój bracie, piszę do Ciebie te słowa, bo sam nie mogę sobie z nimi uładzić(...)Kreślę te słowa, żeby Ci powiedzieć, że w dzikim kraju nad Wisłą umierają matki - jedne z rozpaczy, że nie tak wychowały swoich synów i nie takich chciały mieć z nich patriotów. Umierają matki, bo nie chcą żyć w świecie, gdzie nie ma już ich synów patriotów i synowych. Kobiet, którym obce są salony i spa, bo ich salonami jest troska o piękno duszy i ducha."
8'01 i dalej
"- To mogło się wydarzyć w środę [gdy w Katyniu był premier Tusk - red]. Ale metaforyczne w środę: "te oczodoły wołają o prawdę" premiera polskiego rządu wywołały zachwyt. Już na drugi dzień liberalni politycy, opiniotwórczy Michnik od dawna niepiszący, zaproponowali posprzątać tropy pamięci z katyńskiego lasu, zapomnieć ślady profanacji znad charkowskich grobów. I może dlatego Bóg przypomniał wczoraj Polakom - po ludzku dramatycznie, nieludzko, ale po bożemu - inaczej, po swojemu, te słowa psalmu 137 "nad rzekami Babilonu tam żeśmy siedzieli, płakali...".
9'39 i dalej
"To się mogło zdarzyć w środę, zdarzyło się wczoraj. To był ten kwiat polskiej inteligencji, to były te elity, które miały zasilić swą krwią ziemię smoleńska, by katyńska ofiara sprzed 70 lat nie została zapomniana, byśmy nie zasypali tropów, którymi kroczyli Ci żegnający się z najbliższymi.
Ci którzy mieli ręce związane kolczastym drutem, do którego przywiązano sznur oplatający ich szyje. Za każdym ruchem dusili się. Byli jak niemowlęta aborcyjne. Pamięć pod Smoleńskiem uratuje pamięć Katynia, którą libertyni chcieli już posprzątać."
11'50 i dalej
"Marszałek Sejmu wypowiedział słowa, że wobec tej tragedii nie ma podziału na lewicę i prawicę, nieważne jest czy ktoś wierzy, czy nie. Nie, panie marszałku - nie ma zgody. Jest jeszcze libertyński środek i dopóki nie usłyszę słów, które przeproszą te zwłoki, które dziś spoczywają w Pałacu Namiestnikowskim za słowa, że prezydent może być niskiego wzrostu, ale nie może być mały, będzie mi trudno.
Kurtyka nie żyje, musi żyć nasza pamięć. Także i pamięć pańskich słów panie marszałku "Trzeba by wszystko było wreszcie normalnie". To znaczy, że pan Kaczyński był nienormalny? To znaczy, że nienormalna jest ta kobieta, która wczoraj w nocy płacząc pod pałacem prezydenckim mówiła "To był ostatni polski patriota"?
Od 15 minuty
"Ale co nam pozostało tutaj, na tym łez padole? Dlaczego ciągle musimy żyć z goryczą reprezentowania nas przez ludzi którzy nie klękają na podniesienie, bo są agnostykami i dlatego nie podchodzą do stołu uczty? Dlaczego musimy pozostawać z goryczą reprezentowania nas przez ludzi, którzy na świeżym miejscu bólu, mokrym od krwi, klęczą niechlujnie dla potrzeb socjotechniki?"
Słyszałam o tym od znajomego z Przemyśla. Ksiądz nie mógł przeboleć, że rozbił sie samolot z prezydentem a nie z premierem. Cóż, ksiądz też człowiek i też bywa głupi i zawistny.
Ostatnie słowa padły zapewne pod adresem Tuska, jeśli ktoś nie wie, to żeby objąć stanowisko premiera wziął chrzest i ślub kościelny. Dla lewej strony to nie ma znaczenia, ale dla prawej ma ogromne. No ale o takich rzeczach się nie mówi.
No ale o takich rzeczach się nie mówi.
Mówiły o tym wszystkie media, magazyny plotkarskie, można było poczytać nawet w poradniku domowym. Nie rób teorii spiskowej, że o tym się nie mówiło i że pewnie kryje się za tym duch Michnikowszczyzny i tvnu.
Wiceprzewodniczący Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu Rosji, Władimir Żyrinowski powiedział, że odpowiedzialność za śmierć elity politycznej Polski ponosi również strona rosyjska. - To my ponosimy odpowiedzialność, jeśli pozwalamy lądować we mgle obcemu samolotowi z polityczną elitą całego kraju - oznajmił Żyrinowski na posiedzeniu plenarnym Dumy.
Dziś była prawdziwa tragedia dla rodzin ofiar, przywieziono 30 trumien. Ceremonia na lotnisku była czymś wstrząsającym. Przyznaję, że się wzruszyłam i to bardzo. Szczególnie kiedy Tusk opowiadał o stewardessie, że zawsze mówili do niej "Córciu" i jak wspominając Krzysztofa Putrę wspomniał, że ma 8 dzieci.
Widziałam widok 30 trumien był przerażający przemówienia Tuska nie słyszałam bo późno wróciłam z zajęć.
a ja właśnie miałam zajęcia na 18:00 i też nie oglądałam całości... ale zdążyłam na wyniesienie wszystkich trumien. i nawet widziałam swojego kolegę żołnierza (z Rzeszowa oczywiście), który towarzyszył przy wynoszeniu trumny i później przy niej czuwał.
Tusk opowiadał
Trochę się mu głos łamał przy niektórych momentach. No ale co się dziwić, też człowiek.
ja dziś wzruszyłam się bardziej niż wtedy kiedy przywieziono trumnę z ciałem Kaczyńskiego, byc może to nie świadczy o mnie dobrze no ale cóż...
To bardzo dobrze o Tobie świadczy. Fakt, że ktoś był prezydentem nie znaczy że trzeba za nim płakać bardziej niż za innymi. Sam się dziś wzruszyłem...
WAWEL NIE!
http://wiadomosci.wp.pl/g...tu,galeria.html
Można się nie zgadzać, ale to już jest przesada, nikt tych ludzi nie potraktuje poważnie... patrz ostatnie foto
wolałabym, żeby para prezydencka spoczęła w Warszawie, ale takie protesty, to tak jak napisała Nina: "przesada"... jeżeli tej decyzji nie da się cofnąć, to po co się tak o to spierać? tym bardziej, że obok pary prezydenckiej dołączona będzie urna z prochami zmarłych w Katyniu. moim zdaniem powinno się to już uszanować...
patrz ostatnie foto
Jak chce się znaleźć pajaca to się go w każdej grupie znajdzie. A protest słuszny.
pomysł wawelu też mi się nie podoba. że ktoś zginał tragicznie nie czyni go to bohaterem. dla mnie Wawel to królowie i wybitne postacie. ale może za kilka lat ktoś go przeniesie do Warszawy bo stwierdzi, że tak będzie lepiej. tragedia tragedią ale nie należy przesadzać
Ponad 15tys osób podpisało już petycję w internecie:
Do:
Kancelaria Prezydenta, Kancelaria Premiera, Kuria Krakowska
ul. Wiejska 10, 00-902 Warszawa,
Al. Ujazdowskie 1/3, 00-583 Warszawa,
ul. Franciszkańska 3, 31-004 Kraków
(22) 695-29-00, 022 6946000, (12) 62 88 100
listy@prezydent.pl , kontakt@kprm.gov.pl
W wyniku wypadku samolotu TU-154 pod Smoleńskiem tragicznie zginęło wiele osób ważnych dla Polski. Propozycja
pochowania Lecha Kaczyńskiego na Wawelu została zaakceptowana. Celem tej petycji pokazanie jest, jak wielu obywateli
Rzeczpospolitej Polskiej nie zgadza się na pochówek zmarłego prezydenta w tym szczególnym miejscu.
Bazylika archikatedralna na Wawelu jest miejscem pochówku wybitnych osobistości - spoczywa tam między innymi książę
Józef Poniatowski, generał Tadeusz Kościuszko, marszałek Józef Piłsudski, pisarze Adam Mickiewicz i Juliusz Słowacki,
generał Władysław Sikorski. Są to osoby, których działalność zmieniła Polskę, postacie charyzmatyczne, powszechnie znane
na świecie, aktywnie działające w duchu patriotyzmu i miłości do ojczyzny. O ich dokonaniach już zawsze będziemy się uczyć
z podręczników do historii, ich dzieła zawsze będą wspominane przez żyjące osoby. Nawet zamordowany prezydent
Narutowicz nie został pochowany w tym miejscu pochówku najważniejszych postaci Polski. Nie pozwólmy, by tym razem
tragiczny wypadek przysłonił realną ocenę sytuacji. Takie decyzje nie powinny być podejmowane na fali emocji, powinny być
solidnie przemyślane przez osoby świadome tego, że na Wawelu chowano królów i twórców Polski. Wiele osobistości zostało
tam przeniesionych dopiero wiele lat po śmierci.
Nie chcemy umniejszać zasług naszego zmarłego prezydenta. Nie chcemy deprecjonować jego osoby - wręcz przeciwnie, ta
petycja jest prośbą o trzeźwą, racjonalną ocenę jego dokonań. Nie chcemy, by fakt katastrofy przyćmił zdrowy rozsądek.
Uważamy jedynie, że osiągnięcia Lecha Kaczyńskiego nie pozwalają na wpisanie go w poczet osobistości pochowanych na
Wawelu. Jego śmierć nie jest bohaterska - jest przypadkiem, nieszczęśliwym i katastrofalnym w skutkach, ale jednak
przypadkiem. Nie jest poświęceniem wymagającym gloryfikacji, jest zdarzeniem, które nigdy nie powinno zajść.
Dużo lepszym miejscem, by uczcić jego nagłą śmierć jest chociażby Aleja Zasłużonych na Warszawskich Powązkach.
Również i tam spoczywa wiele osób, które wywarły znaczny wpływ na historię Polski. Znaczny, ale nie przeceniony. Prosimy
o obiektywizm nie przyćmiony wymiarem tej tragedii.
Niżej podpisany/a:
Martyna Szulc
02-767 Warszawa
martynadominika.szulc@gmail.com
Tak na przyszłość powinni chyba ustalić jakieś granice "woli rodziny" żeby nie dochodziło do podobnych żenujących sytuacji. Bo jak tak dalej będzie to zasypiemy Wawel politykami. I to nie wybitnymi, bo takich nie mamy od dawna, a przeciętnymi.
Najpierw zagraniczne media musiały tłumaczyć swoim rodakom czym był Katyń, teraz muszą tłumaczyć czym jest Wawel. Pośmiertny wkład w promocję Polski Kaczyński ma większy niż za życia.
Teraz tylko tam da się szybko urządzić pogrzeb, który jednocześnie będzie udanym wydarzeniem medialnym.
Czyli tak jak mówiono już tutaj wybrano Wawel żeby zrobić telewizyjne show na cały świat. I czy akurat to jest miejsce gdzie da się szybko zrobić pogrzeb to nie wiem bo na Wawelu prace trwają 24h na dobę a sarkofag był projektowany na kolanie w ekspresowym tempie.
Chodzi o to aby uszanowac tą decyzję.
Mnie przeraza w ludziach brak wrazliwosci.
A jakby wolą rodziny był pochówek w Watykanie w krypcie Jana Pawła II to też byś apelowała, żeby uszanować decyzję rodziny bo oni przechodzą trudne chwile?
uszanowac tą decyzję
Jasne, że o to chodzi. Tylko Ci co to wymyślili też powinni uszanować pewne granice logiki a tego nie zrobili. Ja nie zamierzam iść na protesty i krzyczeć ale uważam że to największa głupota jaką ostatnio zrobiono.
Wydarzenie tragiczne
TYLE żyć przestało istnieć, Takich jednostek, w TAKIEJ sytuacji, w TAKĄ rocznicę...
"Oddawanie hołdu" moim zdaniem jest bez sensu. Przecież to zwykły człowiek był, ani bohater narodowy(przynajmniej dla mnie), ani obrońca biednych. Pełnił urząd i tyle. Od kiedy urzędnikom oddaje się hołdy? Prędzej modlitwa mu pomoże.
WAWEL NIE - czy jeśli moja rodzina chciałaby pochować mnie na Wawelu byłoby to możliwe?
dzisiaj też będą protestować przed kurią?? 15 tys podpisów na 38 mln to trochę mało .. (nie czepiam się) Wczoraj mówi na Polsacie że bodajże Interia przeprowadziła ankietę i wyszło że 70% na kilkanaście tys odpowiedziało że jest za pochowaniem na wawelu a pon. 20% że jest przeciw... wiec to o czymś świadczy... No ale decyzja dawno podjęta więc nie ma co tego rozkopywać..
Ja osobiście jestem ciekawy jak służby będą przeszukiwać każde mieszkanie na trasie przejazdu na wawel
http://www.nowiny24.pl/ap...5/KRAJ/29613145
pozostawiam Wam do komentarza. szczególny nacisk kładę tu na podany tam filmik.
Dlaczego wy tego nie rozumiecie? Przecież na Wawelu nie leżą sami zasłużeni...
Nie dziwiłabym się gdyby(wybaczcie ten żargon) miał być pochowany w waszym ogródku...Nie dziwiłyby mnie wtedy żadne protesty.
Zenon Piwosz Nie musiałabym apelować bo na ten temat mogłyby wypowiadać się jedynie osoby wierzące, dla których Jan Paweł II był Ojcem Świętym. A te zapewne nie miałyby nic przeciwko a nawet i sam Ojciec Święty chciałby mieć obok siebie polaka, prawdziwego katolika.
Dlaczego wy tego nie rozumiecie?
Prawie wszyscy mogą też zapytać Ciebie: Dlaczego Ty tego nie rozumiesz? Kaczyński nie zasłużył na Wawel!
Jeśli ktoś miałby z tego samolotu na niego zasłużyć to jedynie Kaczorowski. Ale żona pana prezydenta wie, że Wawel jest dla królów a Warszawa dla prezydentów.
Osobiście uszanuję żałobę i na temat pochówku zabiorę głos w poniedziałek. Wtedy już chyba Nina na to pozwoli.
Wybiera się ktoś z Was na uroczystości pogrzebowe ?
niestety nie, bo w sobotę idziemy z moim lubym na wesele. ale nie mam pojęcia jak to wszystko wypadnie i jak ma zamiar się odbyć...
Szczerze powiedziawszy tez uważam ,że Wawel jest dla osób zasłużonych i o wiele ważniejszych dla Polski niż para prezydencka, ale jak wolą ich tam pochować to ich sprawa. Mnie to jedynie dziwi ,że taki pomysł powstał
A tak w ogóle to ja do swoich bliskich chodzę od czasu do czasu na cmentarz, a ich rodziny będą mieć trochę daleko ,jeśli mieszkają w Wa-wie..
Słyszałem, że przed wybuchem jakieś 4 strzały padły. Ktoś coś o tym wie, czy to następna teoria PISowców :?:
A był jakiś wybuch? Czemu teorie przypisujesz PISowcom?
Ten hałas spowodowany był tym, że wystrzeliła amunicja z broni pracowników BOR
http://www.youtube.com/watch?v=VVOdH-YJNTE
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Ludzie maja po prostu bujna wyobraźnię
Dziwisz zaprzeczył jakoby Wawel był jego pomysłem wskazując, że to była wola rodziny!
Czyli Jaro wybrał Wawel. A teraz posłowie Jara chcą wysłać do MEN-u wniosek żeby każdy uczeń obowiazkowo odwiedził Katyń i Wawel.
Czyli: Najpierw PiS zrobił z Lecha Króla a teraz chce aby Polacy obowiązkowo składali mu hołd.
Żenada i tyle.
Powiem jeszcze, że dziejową sprawiedliwością będzie jeśli nikt znany nie doleci na pogrzeb z powodu chmury pyłu. To będzie znak, że jednak sam Lech Kaczyński był skromnym człowiekiem i sam nigdy by nie chciał spocząć na Wawelu.
Zresztąnie od dziś wiadomo, że z blizniaków wyroznial sie Jaro. To on knul plany, wszystkim rzadzil, pociagal za sznurki i zawsze decydowal. Niestety nawet w takiej chwili nie zrobiltego co zrobilby jego brat, czyli nie wybral Powązek.
A teraz posłowie Jara chcą wysłać do MEN-u wniosek żeby każdy uczeń obowiazkowo odwiedził Katyń
właściwie zenonie to był pomysł posłów SLD i kilku z PO i mówiono o tym dużo wcześniej...
Co za ludzie. Umrzeć w spokoju nie dają tylko jad sączą.
Zenon Piwosz, nie wiem nie obrażając się napisze tumanie, bo to chyba najlżejsze co mi przychodzi do głowy. Jak nie wiesz to się nie wypowiadaj.
To był pomysł podsunięty rodzinie przez stowarzyszenia rodzin katyńskich i rodzina się zgodziła. Wyraziła taką wolę, a Dziwisz, z racji iż w takiej sytuacji może prezydenta tam pochować to to zrobi.
Wszystko jest zgodne z konstytucją i prawem kościelnym, więc zamknij się już w reszcie i swoje osobiste żale i niepowodzenia zamieniaj na teorię "sPISkową" gdzie indziej...
Zenon Piwosz napisał/a:
A teraz posłowie Jara chcą wysłać do MEN-u wniosek żeby każdy uczeń obowiazkowo odwiedził Katyń
właściwie zenonie to był pomysł posłów SLD i kilku z PO i mówiono o tym dużo wcześniej...
Ale PiS dodał teraz Wawel, na który jakoś uwagi wcześniej nie zwracali.