Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
Ksiądz Wieńczysław Ł. (45 lat), proboszcz z Janików na Śląsku, prosił lekarzy o uśmiercenie swojej nowo narodzonej córki. Ci zawiadomili prokuraturę. Księdzu grozi dożywocie oraz wykluczenie z grona duchownych - pisze dziennik "Polska"
Matka dziecka Edyta L. do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie trafiła w zaawansowanej ciąży. Z powodu wady łożyska dziecku groziła śmierć. Konieczne było cesarskie cięcie.
Lekarze trzy dni nakłaniali ciężarną do operacji, bo kobieta konsekwentnie odmawiała. W końcu pacjentka zgodziła się na operację i dzięki temu dziecko urodziło się zdrowe - czytamy w dzienniku "Polska".
Mężczyzna towarzyszący kobiecie nie krył złości. W końcu poszedł do zajmującej się noworodkami doktor Ewy Jaśkiewicz. - Mogłaby pani coś zrobić, żeby to dziecko nie żyło? - zapytał.
Lekarka wspólnie z szefami oddziału ginekologii i dyrekcją szpitala zdecydowała się powiadomić prokuraturę. Już wtedy lekarze wiedzieli, że ojciec dziecka jest księdzem, choć to ukrywał. Duchownego zatrzymano, ale nie postawiono mu jeszcze żadnych zarzutów, więc go zwolniono. Ostatni raz widziano go, kiedy odprawiał niedzielną mszę.
co ciekawsze komentarze:
Ksiądz jest takim samym człowiekiem jak wszyscy.
Irytuje mnie fakt, że ludzie szczególnie bulwersują się, gdy karygodne czyny popełniają Księża.
Czy Ci, którzy tak śmiało, słowami przepełnionymi goryczą oceniają, wydają osądy , zapominają, że kapłan w momencie święceń nie przestaje być człowiekiem?
Czy tak trudno zrozumieć, że taka jest ludzka ( a więc i "księżowska" - bo to człowiek z krwi i kości ) natura, że upadamy i podnosimy się z tych upadków. Czyn tegoż Księdza jest okropny, to fakt. Nie mniej okropny byłby popełniony przez osobę świecką.
Jasne, wygodnie jest wieszać psy na Księżach i tym usprawiedliwiać swoją niewiarę. Zwróćmy uwagę, najgłośniej krzyczą niewierzący. Dlaczego? Bo szukają usprawiedliwienia dla swojej niewiary!
Jest im z tym źle, ale nie mają siły ani odwagi przyznać się do tego. Każdy człowiek tęskni za Bogiem, ten niewierzący najbardziej, tylko nie zdaje sobie z tego sprawy. Stąd te krzyki i osądzanie.
Nikt nie ma prawa do zabierania komuś życia, ale my nie mamy prawa osądzać. Naturalną reakcją na takie zachowanie powinna być modlitwa za tego człowieka, a nie rzucanie mięsem w jego stronę. Zło można tylko dobrem i miłością zwyciężyć!!
Ksiądz jest takim samym człowiekiem jak wszyscy.
Skoro "Ksiądz jest takim samym człowiekiem jak wszyscy", to DLACZEGO (jak wszystkim!) nie wolno mu normalnie się OŻENIĆ ??? Średniowiecznych problemów z dziedziczeniem kościelnych majątków (główna przyczyna wprowadzenia celibatu!) już nie ma, a przecież sam Pan Bóg powiedział : "idźcie i ROZMNAŻAJCIE SIĘ". I nie przypominam sobie, aby WYŁĄCZYŁ z tego zalecenia akurat KAPŁANÓW...
KUNEGUNDA, A NIE IRYTUJE CIĘ, ŻE SKORO KSIĄDZ JEST TAKIM SAMYM CZŁOWIEKIEM JAK MY WSZYSCY, TO DLACZEGO JEST PONAD PRAWEM? DLACZEGO ZA NAJOHYDNIEJSZE ZBRODNIE (PEDOFILIA, OSZUSTWA, DZIECIOBÓJSTWO) NIE SPOTYKA GO ŻADNA KARA? DLACZEGO NIE PŁACI PODATKÓW I JEST PONAD WSZELKĄ KONTROLĄ PAŃSTWA?
CZY TO CIE NIE IRYTUJE ZAŚLEPIONY MOHEROWY BERECIE?
Oto jak określił Kościół noblista Gunter Grass:ZORGANIZOWANA HIPOKRYZJA!
Tak to jest , gdy chodzi o ksiedza , wszyscy komentujacy sa czysci jak
kryształ , tylko ten ksiądz jest strasznie zły ..
Ale po pisaniu komentarzy na jego temat , odpoczniecie wypinając się nieznajomym na dyskotekach , lub zaliczając kolejny towarek , szukając później możliwości aborcji po wpadce ....żałosne , chociaż nie mówię że ksiądz postąpił dobrze ..ale spójrzcie na siebie , kto z was jest naprawdę tak bez skazy by go komentować ?
Nie wiem jak tam było z ks. Wieńczysławem , ks. Stanisławem, ks,,,,,,,,
i wieloma innymi bohaterami mniej lub bardziej głośnych afer. Ale wiem jedno : hierarchowie Kościoła katolickiego powinni z uwagą pochylić się (jak to mają we zwyczaju) i DOKŁADNIE przeczytać wszystkie opinie na wszystkich forach !!! Może wtedy wreszcie zrozumieją ,że ich autorytet moralny diabli wzięli.Że nie mają prawa występować w imieniu narodu, że naród ich surowo ocenia. Gdyby jeszcze mieli możliwość dowiedzenia sie co NAPRAWDĘ myślą o nich podwładni , czyli szeregowi księża to resztki włosów zjeżyłyby się im na głowach. Ale należało się spodziewać ,że to tego właśnie doprowadzi skrzętne tuszowanie wszelkich skandali z udziałem duchownych. Bardzo długo i ciężko sami na to pracowali i nie można teraz chować głowy w piasek i ględzić o atakach na Kościół zwalając winę na ateistów , antyklerykałów , Żydów i cyklistów...
i z moich osobistych doświadczen, kler jest dla mnie coraz bardziej...syfski, mowiac krotko.
III tajemnica fatimska + Apokalipsa sw Jana i wszystko jasne
mozesz, temat rozwinąc?
Zasada jest taka, ze aby miec pewnosc co do faktow, nalezy szukac prawdy samemu. Ja tylko dalem wskazowke.
Hmmm nie sadze żeby to miało aż takie przesłanie ale ciekawe porównanie
Zasada jest taka, ze aby miec pewnosc co do faktow, nalezy szukac prawdy samemu. Ja tylko dalem wskazowke.
czy może chcesz powiedzieć coś w stylu ?
"Popatrz na siebie?"