Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
W Rzeszowie jest jakaś mania kostki brukowej, wszędzie ją walą a ona wcale nie jest najfajniejsza do chodzenia!Czemu nie mogą dać takich płyt jak w Krakowie w tych remontowanych bocznych uliczkach od rynku. Tam przynajmniej jest równo i da się normalnie chodzić, nie ma zadnych nierówności, dziur...
u nas tylko kostka i kostka
Rzeszów jak Rzeszów przjedź się do Leska hehe Tam jest stolica kostki i deptaków
Przez nich niedługo nie będzie się dało normalnie w szpilkach poruszać po mieście
przerzuccie sie na plaskie buty, zdrowiej
Najgorsza kostka jest przy tym odnowionym biurowcu na Piłsudskiego, sorry ale tam sie kazda kostke czuje na stopie no chyba ze ktos w glanach chodzi to lux ale w normalnym obuwiu tragedia.
A dziewczynom w tych lekkich balerinkach to juz wspolczuje
Fakt, tragiczne to, ech. Może się im bardziej opłaca tak, a nie inaczej? :>
przerzuccie sie na plaskie buty, zdrowiej
i ladniej tak jakos
A dziewczynom w tych lekkich balerinkach to juz wspolczuje
Tam się praktycznie nie da przejść w balerinkach. O obcasach już nie wspominając.
Najgłupsze są wysepki na drogach z kostki brukowej. A w niektórych gimnach to wzdłuz całej gminy jest przez środek drogi pas szerokości 1,5-2m wyłozony kostką brukową. Po co, tego nie wiadomo. Chyba niektóre gminy miały za dużo pieniędzy.
Najgłupsze są wysepki na drogach z kostki brukowej. A w niektórych gimnach to wzdłuz całej gminy jest przez środek drogi pas szerokości 1,5-2m wyłozony kostką brukową. Po co, tego nie wiadomo. Chyba niektóre gminy miały za dużo pieniędzy.
Tym to się powinna jakaś komisja śledcza zając. Jak można tyle kasy wyrzucać w błoto, tfu.. w kostkę!
A te płyty w Krakowie się naprawdę fajnie prezentują, są dosyć jasne i stwarzają wrażenie pozytywnej większej przestrzeni.
A te płyty w Krakowie się naprawdę fajnie prezentują, są dosyć jasne i stwarzają wrażenie pozytywnej większej przestrzeni.
Dokładnie.
Szlag mnie trafia, gdy mam przez rynek przejść w trampkach... : > To bywa bolesne. ;]
Powiedzcie mi tylko jak mozna kostke brukowa ukladac np w parku na Słocinie. Tragedia.
Wszystko dla wyglądu, ale fakt ja tego problemu nie odczuwam jak koleżanki i nawet o nim nigdy nie pomyślałem Tylko tyle co rowerem
Nawet nie chcę wyobrażać sobie mej wściekłości, jeśli bym chciała wybrać się na rolki i przejechać przez teren wyłożony kostką...
Rowerem to pikuś...