ďťż

Port Lotniczy Rzeszów - Jasionka

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
W środę wieczorem niemal jednocześnie wylądowały na lotnisku cztery duże samoloty.

Ponad tysiąc pasażerów jednocześnie odprawiano w środowy wieczór w rzeszowskim porcie lotniczym.

Głównym sprawcą zamieszania był egipski samolot czarterowy, który przyleciał do Jasionki z pięciogodzinnym opóźnieniem. Spóźniły się też nieco turecki czarterowy airbus i rejsowy samolot z Dublina. Na domiar złego, boeing z Birmingham przyleciał nieco wcześniej. W efekcie wszystkie cztery samoloty niemal jednocześnie znalazły się nad lotniskiem, a chwilę później na płycie postojowej rzeszowskiego portu. Wysiadło z nich ponad pięciuset podróżnych. Tyle samo pasażerów tłoczyło się, czekając na odlot.
Super Nowości

Terminal był budowany pod obsługe 50-osobowych samolotów, dobudowano kontener do obsługi lotów transatlantyckich. Rozbudowe terminalu zablokował rząd jarosława Kaczyńskiego (PiS). Do tej pory nic się nie zmieniło.

Jakie są Wasze opinie o naszym porcie lotniczym w Jasionce?


Leciałem 3 razy z Rzeszowa i więcej nie polecę, będę szczery wole dojazd do Krakowa czy Warszawy i wylecieć w cywilizowanych warunkach.


Lotnisko w Jasionce poza listą rządową
Marcin Kobiałka,

Na liście rządowych inwestycji na Euro 2012 nie ma ani jednej z Podkarpacia. Liczono, że znajdzie się na niej chociaż rozbudowa lotniska w Jasionce. Nic z tego. A nasi politycy prześcigają się w oskarżeniach, kto czego nie zrobił dla portu
- To jest draństwo - wściekł się Stanisław Ożóg, poseł PiS-u i wiceszef tej partii na Podkarpaciu, po przeczytaniu nowego rozporządzenia Rady Ministrów podpisanego przez premiera Donalda Tuska. Rozporządzenie sprzed kilku tygodni dotyczy wykazu inwestycji, które rząd ma realizować na Euro 2012. Są na niej inwestycje drogowe, kolejowe, lotnicze i oczywiście budowa stadionów. Na liście jest prawie setka zadań.

Nie ma na niej ani jednej z Podkarpacia. Liczono, że na listę zostanie wpisana chociaż rozbudowa lotniska w Jasionce, tym bardziej, że rząd planuje rozbudowywać m.in. lotnisko w Babimoście, koło Zielonej Góry. - Ta lista pokazuje słabość podkarpackich liderów PO i PSL-u. Na miły Bóg... - irytuje się poseł Ożóg. - Lotnisko w Jasionce jest najdalej wysuniętym na wschód unijnym portem, które ma niesamowite znaczenie w kontekście organizacji Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie. Dlaczego nie ma go na liście rządowej? - pyta Ożóg.

Odpowiedź dał we wtorek w Rzeszowie Michał Listkiewicz, prezes PZPN-u. - W Polsce brakuje lotnisk, które mają dużo wolnych miejsc postojowych. A kibice przylatujący na Euro 2012 będą korzystać w większości z lotów czarterowych. Samoloty będą musiały gdzieś się zatrzymać na dłużej. Lotnisko w Zielonej Górze będzie pełniło rolę lotniska postojowego. Samoloty będą lądowały w Poznaniu i Wrocławiu, tam będą wysiadać kibice, a samoloty będą lecieć na postój do Zielonej Góry. Podobną rolę będzie pełniło lotnisko w Modlinie, które znalazło się też na rządowej liście - mówił Listkiewicz.

Dla polityków opozycji to marne tłumaczenia, bo ich zdaniem wpisanie Jasionki na listę rządową dawałoby gwarancję, że inwestycje w podrzeszowskim porcie będą realizowane. A te od dawna stoją w miejscu, jak choćby budowa nowego terminalu w Jasionce. Od ponad roku przetarg na inwestycję nie został rozstrzygnięty.

- I w Warszawie teraz kręcą nosem, że inwestycja jest za droga. Mówią nam, żebyśmy szukali nowych przychodów. A jak ja mam zachęcać nowych przewoźników do przyjścia do nas, skoro lotnisko już teraz jest zapchane? Proponujemy nowym przewoźnikom godziny, w których mogliby latać. Słyszę tylko: "Uuu". I ja się im nie dziwię, bo godziny muszą im pasować. Bez nowego terminalu tak dalej nie pociągniemy. Już sam się obawiam, czy kiedykolwiek on powstanie - mówi szczerze Władysław Uchman, dyrektor portu w Jasionce.

Politycy PO i PSL-u zapewniają, że dokument rządowy o inwestycjach na Euro 2012, nie jest wyrocznią. - Rozporządzenie można zmieniać. Czekamy na spotkanie z premierem Tuskiem, by te sprawy jeszcze raz przedyskutować - mówi "Gazecie" Elżbieta Łukacijewska, szefowa podkarpackiej PO. Walkę o umieszczenie Jasionki na rządowej liście obiecuje też Mirosław Karapyta, wojewoda podkarpacki (PSL). - Razem z marszałkiem będziemy walczyć o to, żeby się tam znalazła. Będziemy mobilizować również naszych parlamentarzystów. Jasionka może być ważnym punktem komunikacyjnym. Stąd będzie bliżej do Lwowa, dlatego musimy zabiegać o jej rozwój - mówi Karapyta.

PO na zarzuty PiS-u odpowiada krótko: - Co PiS zrobił, żeby zmobilizować swojego marszałka podkarpackiego do utworzenia spółki lotniskowej, która ma sięgać po unijne pieniądze? Co robi pan poseł Ożóg? Krytykować jest łatwo. Przecież nie ma kto aplikować po pieniądze dla Jasionki - twierdzi Łukacijewska.

Ale PO nie mówi jednym głosem, bo dokument rządowy dla posła tej partii Zbigniewa Rynasiewicza, szefa sejmowej komisji infrastruktury, nie jest niepokojący. - Nie ma potrzeby wpisywania Jasionki na tę listę. Przecież dla lotniska są dziesiątki milionów euro w innych programach. I konieczne inwestycje do Euro 2012 zostaną wykonane - przekonuje Rynasiewicz.

A jedyne co zrobiło Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze w sprawie "udziału" Jasionki na Euro 2012, to zgłoszenie do UEFA naszego lotniska jako zapasowego. - By samoloty mogły w Jasionce zaparkować lub być tam zatankowane. Czekamy na decyzję UEFA - mówi Jakub Mielniczuk, rzecznik PPL.

Do całego zamieszania dochodzą jeszcze informacje, że Jasionka po 2010 r. miałaby być wykreślona z układu Transeuropejskiej Sieci Transportowej (TEN-T), stając się już tylko portem regionalnym, a nie międzynarodowym. Takie wieści dotarły już do dyrektora Władysława Uchmana. - Staniemy się marginalnym, peryferyjnym portem - obawia się Uchman.

- Nieprawda. Ta sieć ma być rozszerzana o dwa dodatkowe porty w Łodzi i Bydgoszczy. O wykreślaniu obecnych lotnisk nie ma mowy - zapewnia poseł Rynasiewicz.

Źródło: Gazeta

Ewidentnie (delikatnie mówiąc) robią nas w konia
Jak dla mnie całe to lotnisko wygląda jak jedna wielka prowizorka, ale lepsze takie niż żadne


Takie "małe" odświeżenie tematu, bo ostatnim czasem wiele się dzieje.

Za dużo tekstu to będę urywkami inf podawał

23.03. Będzie spółka lotniskowa Rzeszów - Jasionka
31.03 Marszałek województwa Zygmunt Cholewiński tłumaczył się za zakup miedzy innymi autobusu, wozów strażackich, cystern i urządzeń do odladzania za ponad 27 milionów złotych. Sprzęt został kupiony i stał nieużywany w hangarach. Nowy terminal ma być gotowy w 2012 roku.
13.05 Spółkę Port Lotniczy Rzeszów - Jasionka utworzyły samorząd wojewódzki (50,22 proc. udziałów) i Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze (PPL).
29.05
Miliony dla spółki od marszałka

Samorząd podkarpacki przekazał w piątek prawie 20 mln zł spółce lotniskowej, którą tworzy z dotychczasowym zarządcą portu w Jasionce. Przekazał spółce także niezbędne nieruchomości

To kolejny krok, by spółka lotniskowa wreszcie przejęła kontrolę nad podrzeszowskim lotniskiem. Umożliwi to jej korzystanie z unijnych funduszy. Są one zapisane w największym programie "Infrastruktura i Środowisko" (28 mln euro) oraz Regionalnym Programie Operacyjnym (23 mln euro).

Spółka lotniskowa została utworzona pod koniec 2007 r. Jej większościowym udziałowcem został samorząd podkarpacki, drugim Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze (dotychczasowy zarządca Jasionki). Od tamtej pory spółka nie przejęła zarządzania nad podrzeszowskim portem, bo koniecznie były zgody m.in. Komisji Europejskiej na udzielenie pomocy publicznej Jasionce. Miesiąc temu Bruksela powiedziała "tak". Na początku kapitał spółki wynosił 9 mln zł. W drugiej połowie grudnia zeszłego roku samorząd podkarpacki podwyższył go o kolejne prawie 27,5 mln zł. To kwota, za którą zakupiono dla Jasionki sprzęt lotniskowy. Teraz gotówkę i nieruchomości musi jeszcze przekazać PPL. Ma się to stać do końca czerwca. Wynika to z konieczności przeprowadzenia dodatkowych uzgodnień pomiędzy PPL a Urzędem Lotnictwa Cywilnego. - Potem spółka uzyska pełną zdolność zarządzania portem w Jasionce - zapewnia Aleksandra Gorzelak-Nieduży, rzeczniczka Zarządu Województwa Podkarpackiego. - To uwieńczenie kilku lat starań o posiadanie realnego wpływu na możliwość rozwoju portu, a tym samym - szerszego otwarcia podkarpackiego okna na świat - dodaje z zadowoleniem. Najważniejsza inwestycja, która od kilku lat nie może doczekać się realizacji, ma się rozpocząć w przyszłym roku. Mowa o terminalu. Dotychczasowe próby ruszenia z inwestycją kończyły się klęską. Przetarg, który dwa lata temu ogłaszał PPL, został unieważniony. Teraz nowy rozpisze spółka lotniskowa. Szacuje się, że inwestycja pochłonie około 140 mln zł i ma się zakończyć przed Euro 2012.

Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potęga ÂŤ Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose