Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
Wpadło mi w klawiaturę i monitor taki oto topic na forum skyscrapercity: http://www.skyscrapercity...ad.php?t=434848Rzeszów jest numer 13 i wystarczy przyjrzeć się bliżej, żeby stwierdzić iż Rzeszów to wiocha na końcu świata ze szkołą pilotów i lotniskiem w Jasionce. Miasto wypełnione zabudową gierkowską lub centrami handlowymi. Ma też dość dziwny pomnik.
A teraz takie małe info, które usłyszałem wiele lat temu na spotkaniu Polskiej Akademii Nauk w rzeszowskim ratuszu od jakiegoś profesora. Rzecz się tyczyła planów zabudowy Rzeszowa z okresu socrealizmu (głęboki PRL; lata 50. i 60. XX wieku) i lat następnych.
Dowiedziałem się wówczas, że na terenie Rzeszowa miały powstać takie oto obiekty:
- na wprost polibudy na miejscu obecnych bloków na ulicy Dominikańskiej miało powstać ogromne muzeum lotnictwa i aeronautyki. Były nawet prowadzone rozmowy z rosyjską, europejską i nawet amerykańską agencją kosmiczną o odkupienie lub "zagarnięcie" części statków kosmicznych, samolotów i innych cudów nowoczesnej technologii'
- na miejscu bloków na osiedlu Podwisłocze miały powstać kilkupiętrowe budynki mieszkalne z lokalami o podwyższonym standardzie w całości pokryte szkłem (wyglądem podobne do budynków przy ulicy Dominikańskiej, ale pokryte szkłem i z "wiszącymi ogrodami");
- lotnisko w Jasionce miało być portem awaryjnym dla całej Europy wschodniej. Gdyby to wypaliło dzisiaj bylibyśmy potęgą lotniczą;
- gdzieś (tylko nie pamiętam już gdzie) w Rzeszowie miało powstać muzeum historii Polski wyposażone w rzutniki i scenki podobne do tych jakie można spotkać w Disneylandzie czy w londyńskim Muzeum Historii Naturalnej;
- na wzór austriackiego Prateru w okolicach zalewu (jeśli dobrze pamiętam) miał powstać ogromny i stały park rozrywki;
- w naszym mieście miało też powstać coś na wzór centrum dowodzenia dla ewentualnych połączonych sił polsko-czechosłowacko-rosyjskich w ramach Układu Warszawskiego. Jednocześnie WSK miały stanowić porządne zakłady zbrojeniowe (nie tylko lotnicze).
Część z tego to były tylko plany i inne były już w dalekim stopniu zaawansowania.
Zazwyczaj "góra" (czytaj: partia) odrzucały te dość ciekawe rozwiązania tłumacząc, że Rzeszów nie może być lepszy od Lublina czy Krakowa. Ten profesor mówił, że kiedyś nawet usłyszeli oficjele z Rzeszowa: "cieszcie się, że w ogóle macie województwo".
Tak więc nie dziwne, że Polacy albo nie znają Rzeszowa albo jest on daleko.
BTW: czy ktoś z was pamięta odcinek "Świata według Kiepskich" gdzie porwani przez kosmitów bohaterowie serialu zostali wyrzuceni na zad***u, a w tle widniał drogowskaz wskazujący, że są pod Rzeszowem (a wokół było pole kapusty).
czy ktoś z was pamięta odcinek "Świata według Kiepskich" gdzie porwani przez kosmitów bohaterowie serialu zostali wyrzuceni na zad***u, a w tle widniał drogowskaz wskazujący, że są pod Rzeszowem (a wokół było pole kapusty).
cytat z Klanu:
"A: Firma wysyła mnie na jakieś zadupie
B: To znaczy gdzie?
A: Do Rzeszowa"
Wypowiem odnośnie najczęstszej odpowiedzi: "nic" w pytani o skojarzenia z Rzeszowem.
Jeżeli ktoś np nie wie gdzie jest Rzeszów, lub kompletnie nie potrafi nic z Rzeszowem powiązać to warto się zastanowić czy taki ktoś jest dla nas targetem kampanii promującej miasto. Ja mam dosyć skrajne poglady i uważam, że Rzeszowa nie powinno się promować wśród buraków. Ludzie inteligentni wiedzą gdzie Rzeszów jest i z czym go można kojarzyć i tacy ludzie nie piszą skojarzeń typu "wielka kuciapa". Kampania promocyjna miasta powinna być skierowana do ludzi wykształconych i inteligentnych, aby pokazać że Rzeszów jest świetnym miejscem dla nich. Jeżeli ktoś pisze, że Rzeszów mu sie kojarzy z: niczym, niedzwiedziami czy kuciapa to ja mam w dalekim poważaniu taką opinie bo to nie jest ktoś kogo warto słuchać.
Łatwo ci powiedzieć skoro klip promujący miasto nagrał Denzel, a władze miasta nie mają nawet pojęcia o promocji.
Co Wam daje to, że ktoś Wasze miasto pochwali lub nie? Większość z osób komentując tak czy inaczej Rzeszów w internecie albo nigdy tu nie była albo była z 15 lat temu. Zwykli internetoi pieniacze, którzy najczęściej udają że są mądrzy bo kojarzą Rzeszów z "wielką C".
A tak a propos tej słynnej "Wielkiej". Sporo osób się oburza, że ludzie kojarzą nas tak brzydko bo z nazwą "wielka ci.." tutdzież "wielka kuciapa", a sami używają tej nazwy. Kiedyś ludzie zaczęli obrażać pomnik nazywając go "Ci.." i opowiadali znajomym, że w Rzeszowie "mamy największą ci.. na świecie" a teraz się oburzają, że ludzie mówią Rzeszów, myślą "wielka ci..".
Zmiany trzeba zaczynać od siebie, nie od innych.
Mnie naszła taka refleksja, odnośnie porównania Rzeszowa do zadupia...
Akurat była chwile taka fama, jak właśnie w Rzeszowie zaczeły dziać się zmiany i to zmiany na plus (wygralismy chyba wtedy konkurs na najlepiej rozwijajace sie miasto czy cos w tym stylu).
Cóż zazdrość.. Ja tak to odbieram.
Wypowiem odnośnie najczęstszej odpowiedzi: "nic" w pytani o skojarzenia z Rzeszowem.
Jeżeli ktoś np nie wie gdzie jest Rzeszów, lub kompletnie nie potrafi nic z Rzeszowem powiązać to warto się zastanowić czy taki ktoś jest dla nas targetem kampanii promującej miasto. Ja mam dosyć skrajne poglady i uważam, że Rzeszowa nie powinno się promować wśród buraków. Ludzie inteligentni wiedzą gdzie Rzeszów jest i z czym go można kojarzyć i tacy ludzie nie piszą skojarzeń typu "wielka kuciapa". Kampania promocyjna miasta powinna być skierowana do ludzi wykształconych i inteligentnych, aby pokazać że Rzeszów jest świetnym miejscem dla nich. Jeżeli ktoś pisze, że Rzeszów mu sie kojarzy z: niczym, niedzwiedziami czy kuciapa to ja mam w dalekim poważaniu taką opinie bo to nie jest ktoś kogo warto słuchać.
Chcesz powiedzieć, że ktoś kto mieszka na drugim końcu Polski, nie kojarzy Rzeszowa i nie wie o nim nic więcej niż to że leży w południowo wschodniej Polsce, to od razu jest burakiem?
Ludzie, sami jesteście zazdrośni... jak macie kompleksy na tym punkcie, to proponuję przenieść się do Warszawy.
[ Dodano: 2009-01-28, 16:06 ]
Chcesz powiedzieć, że ktoś kto mieszka na drugim końcu Polski, nie kojarzy Rzeszowa i nie wie o nim nic więcej niż to że leży w południowo wschodniej Polsce, to od razu jest burakiem?
to znaczy, że jest to osba dla ktorej podstwową wiedzą jest ta z podstawówki i nie wymaga od siebie nic więcej poza umiejętnością obsługi pilota od tv.
madzia666 napisał/a:
Chcesz powiedzieć, że ktoś kto mieszka na drugim końcu Polski, nie kojarzy Rzeszowa i nie wie o nim nic więcej niż to że leży w południowo wschodniej Polsce, to od razu jest burakiem?
to znaczy, że jest to osba dla ktorej podstwową wiedzą jest ta z podstawówki i nie wymaga od siebie nic więcej poza umiejętnością obsługi pilota od tv.
Frick pokolenie gimnazjum najwyraźniej nie odczuwa potrzeby rozwijania swej wiedzy, nie interesuje się światem
cytat z Klanu:
auuuaaa...
wprawdzie tego nie ogladam, nie wiem jacy sa odbiorcy tego serialu. Jeszcze nie spotkalem osobiscie takiej osoby, ktora bedac w Rzeszowie mialaby o tym miescie chocby jedno zle zdanie. Najwiecej negatywnych opinii pochodzi od tych, ktorych tu nigdy nie bylo.
Za ankietę przepraszam... całodzienny wpływ filozofii na mój mózg sprawił, że na wierzch wyszedł wtórny analfabetyzm -.-'
Wiecie jakiś czas temu poprzez internet poznałem pewną osobę z Augustowa (dla rzeszowiaka to drugi kraniec Polski). O Rzeszowie wiedziała tyle, że ma "ciekawy" pomnik (bo na MTV czy VIVIE pokazywali) oraz to, że miasto jest daleko.
Ja sam też nie za wiele wiedziałem o Augustowie.
Problem jest chyba w tym, że my sami jako mieszkańcy nie wiemy co mogłoby się kojarzyć z naszym miastem. Dolina lotnicza i kolorowe bloki...
A może co innego ?
Pewnego dnia... przeszukująć internet natknąłem się na pewną zabawe 'skojarzenia miast' oto wyniki :
• Rzeszów - już pisałam w innym temacie, ale tak na dobrą sprawę to z niczym
• Rzeszów - połowa drogi miedzy Przemyślem a Tarnowem
• Rzeszów - moje miasto
• Rzeszów - chrupkie orzechy
• Rzeszów - Bieszczady :-D
• Rzeszów - przesiadka z pociągu do autobusu
Żródełko : forum.biolog.pl
Najwiecej negatywnych opinii pochodzi od tych, ktorych tu nigdy nie bylo.
albo od tych, którzy tu mieszkają... jeśli mówimy o pojedynczych złych uwagach.
Cytat:
• Rzeszów - chrupkie orzechy
ktoś mi wytłumaczy o co mogło chodzic?
Problem jest chyba w tym, że my sami jako mieszkańcy nie wiemy co mogłoby się kojarzyć z naszym miastem. Dolina lotnicza i kolorowe bloki...
A może co innego ?
Z czym mi się kojarzy Rzeszów? z Zamkiem i szlakiem Lubomirskich
ktoś mi wytłumaczy o co mogło chodzic? Tego to i ja nawet nie wiem, pewnie tamta osoba też.
To bardzo proszę wyrecytuj mi teraz zabytki i walory miast takich jak Płock, Gorzów czy choćby Rybnik : )
Skojarzenia moje i aniuleczka, tyle wymyśliliśmy:
Płock - ropa naftowa, diecezja płocka załozona w XI wieku, Wisła, miejsce urodzin Bolesława Krzywoustego, szpital św. trójcu ufundowany przez siostre Jagiełły który funkcjonuje do dzisiaj, wieza zegarowa i fajny ratusz
Gorzów - Kobylagóra Spichlerz, Krystyna Prońko, Tadeusz Jędrzejczak, Świnster
Rybnik - śląsk, ROW, GOP, zalew rybnicki, Cystersi
Gorzów - Stal Gorzów
Plock - festiwal Audioriver
Rybnik - RKM
Gorzow -
Rzeszów czyli siatkówka
Czy minusem Rzeszowa jest to że nie jest popularny, znany, ze nie jest turystyczny? Ja sie ciesze ze nie mieszkam w Krakowie, ze nie musze sie rpzeciskac miedzy tłumami ludzi idac przez rynek czy na dworzec, ze nie musze wysłuchiwac na ulicy wszystkich jezykow swiata... Mieszkam w Rzeszowie, w pieknym spokojnym miescie.
LUZAk, otóż to, też się kiedyś nad tym zastanawiałem, może nie pojmuje wielkiej polityki ale mi dobrze w Rzeszowie, w takim jaki jest teraz
LUZAk, otóż to, też się kiedyś nad tym zastanawiałem, może nie pojmuje wielkiej polityki ale mi dobrze w Rzeszowie, w takim jaki jest teraz Ja się również z Wami zgadzam, ale jakby troszke zarobki były wyższe to by było juz super.
Czy zauważyliście że Rzeszów staje się powoli takim "śmiechowym" miastem jak kiedyś Wąchock ?
http://www.youtube.com/wa...hdR4Dy5ak4&NR=1
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Miejmy nadzieję że przesadzam