Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Słyszałam już równe wersje w tej kwestii:jedni mówi±, żeby pracować na zasilaczu i maksymalnie naładowanej baterii
i raz na miesi±c rozładowywać baterię do całkowitego wyczerpania,
drudzy głosz±, że laptop nie powinien chodzić przy całkowicie naładowanej baterii..,
z kolei kto¶ inny twierdzi, że je¶li kto¶ dużo pracuje przy komputerze, najlepiej wyj±ć w ogóle baterie (włożyć j± do lodówki) i pracować tylko na zasilaczu,
ale szczerze mówi±c, nie bardzo mi się to widzi, bo bateria w lodówce może zamokn±ć
a do tego dochodzi "nienormalna" cyrkulacja powietrza w laptopie,w którym wyjęty jest akumulator... (czy nie tak?);
jest też wersja, żeby baterii nie rozładowywać do końca, tylko do 10-3 %
i wtedy podł±czać do zasilacza.
i gdzie tu znaleĽć złoty ¶rodek?
To pewnie też zależy od rodzaju laptopa i informacjach w instrukcji użytkownika,
ale jak Wy dbacie o swoje laptopy?
A temat zaczęłam pod wpływem przeczytanego artykułu:
http://pclab.pl/art26289-5.html
ale szczerze mówi±c, nie bardzo mi się to widzi, bo bateria w lodówce może zamokn±ć
Szczerze to nie jest takie głupie.
Swego czasu po internecie kr±żył sposób na regenerację baterii w telefonie...
Jednym z punktów było wła¶nie włożenie zawiniętej baterii w papier do lodówki (czy jako¶ tak, już nie pamiętam dobrze).
Podobno w jaki¶ sposób wyci±gało wilgoć z baterii, ale to trzeba by było przygl±dn±ć się dokładnie tej metodzie.
Ja tam się nie stosuje do tego bo mój laptop jest stacjonarny, ale z tego co się orientuje to wła¶nie powinno się baterie załadowan± na około 40% zawin±ć szczelnie w jakie¶ folie czy woreczki i dać do lodówki
Ja mam lapka już 2 lata prawie siedzi 95% czasu na kablu, nie wyci±gam baterii i jeszcze jako¶ to trzyma. Ogólnie najważniejsza jest jako¶ć, a potem sposoby eksploatacji.
powiem tak z tego co mi mowili znajomi informatycy i osoby pracujace jako serwisanci sprzetu komputerowego to mowili ze jesli sie pracuje na zasilaczu to wyjac baterie.. i pracowac na samym zasilaczu.. mi sie osobiscie wydaje ze cos w tym jest.. aczkolwiek ja w 2 lapkach nie stosuje tego.. tak samo jak kondzio jesli chodzi o baterie litowo-jonowe to nie mozna ich rozladowywac do zera tylko do 1% i pod kabel.. tak samo jest w telefonach.. a co do przechowywania to nie mam pojecia i nic o tym nie slyszalem..
A z tego co mi wiadomo, nowsze laptopy je¶li s± wł±czone to automatycznie przeł±czaj± się na zasilanie sieciowe a bateria zostaje odcinana. Bateria ładuje się na wył±czonym sprzęcie. Ale i tak trzeba sprawdzić w instrukcji, tam informacje s± najpewniejsze.