Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Witam!Wróciłam znad morza, mamba dojechala szczesliwie, spaliła 5,5l na 100 przy dwoch osobach w srodku, rowerze i bagażach. Pojawil się problem: jak odpalam rano normalnie sie ssanie wlacza, przejade kawałek wystarczy ze wcisne sprzeglo i przychamuje to gasnie, tak samo dzieje sie jak stoje "na luzie" na swiatlach. Co mam zrobic bo tak sie nie da jezdzic bardzo sie martwie
podkręć(ew.niech kto¶ podkręci) obroty biegu jałowego(czyli wolne)z tyłu gażnika trzeba wyczuć takie pokrętełko plastikowe i kręcić w prawo (najlepiej na ssaniu wtedy nie zga¶nie-no chyba,ze druga osoba utrzyma odpowiednie obroty. a jak nie pomoże to może być krokowy(ale raczej to pierwsze)
To silniczek krokowy na bank!!!
Już miałem tten przypadek z t± Honda...
Odrkęć go, WD-40 do ¶rodka naładuj i niech poleży, ja tak zrobiłem bynajmniej i było OK...
...aż do teraz hehee
zapyzialy filtr powietrza po kursie nad morze ?
sprawdz filtr powietrza i sprawdz czy swiece masz czyste miałem to samo w pralce i wymienilem filtr przeczysciłem swiece i bylo git
i wszystko jasne uszczelka pod dekiel zaworowy sparciala i mi swiecie zalalo juz wszystko kupilam jade dzis wymienic
prosze o zamkniecie tematu