Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
Autko znane na pewno nie jednej osobie z forum, w końcu pochodzi od MichałaMODEL: [H] Civic LSi 1992r.
SILNIK: 1,5L D15B2
UKLAD DOLOTOWY: seria
UKLAD WYDECHOWY: seria poza dziką końcówką pogiętą "ala rynna" ale nie za głośną odziwo ( a już niedługo dostanie kolektor i końcowy z mojej solki oryginalne )
ELEKTRONIKA: el. szyby, el. lusterka, el. szyberdach, centralny zamek
UKLAD NAPĘDOWY: seria
ZAWIESZENIE: seria ( po zakupie byłem na dobrej stacji diagnostycznej, sprawdzono wszystko co z zawieszeniem związane - wynik jak najbardziej pozytywny, wszystko ok )
UKLAD HAMULCOWY: seria - cholernie mocna.. lekkie naciśnięcie hamulca i staje w miejscu ( to samo ręczny )
ŚRODEK: seria którą doprowadzam do porządku zmieniłem podświetlenie zegarów i panelu nawiewów na czysto biały kolor, jeszcze zostały do podśw. przyciski od przeciwmgielnego i podgrzewania szyby i będzie komplet, wszystko będzie podłączone pod sterownik przyciemniania podśw.
CAR-AUDIO: radio kaseciak i 4 głośniki (ale jakoś w miarę to gra przyzwoicie) jednak radio do wymiany
KOŁA: stalowe 13"
MOC: no ten silnik miał 90km - ile zostało nie wiem, ale jeździ całkiem dobrze, zrywny, po przejechaniu 700km nie wziął jeszcze oleju - to w miarę dobry znak
PLANY: jest to samochód dla mojej dziewczyny - przede wszystkim przywrócić jego stan wizualny do porządku, samochodzik lekko zaniedbany, widać że służył do przemieszczania się, a nie w dodatku do wyglądania
stan blach jest nieco opłakany, przód się obecnie robi, będzie gotowy w przyszłym tygodniu (zmieniany pas przedni, maska i zderzak) lampy są nowe , obecnie zrobiłem z niego wydmuszkę co przedstawiają zdjęcia, wyczyściłem środek pod wykładzinami i plastikami bocznymi bo było pełno błota - przeciekał po wyczyszczeniu wszystkie możliwe miejsca do przeciekania uszczelniłem masą klejąco-uszczelniająca, po testach (jazda w deszcz) nic nie przecieka do środka. Zająłem się też czyszczeniem tapicerki - zacząłem od tylnej kanapy, efekty widać na zdjęciu ( po prawej już zaczęte czyszczenie, po lewej stan po zakupie ). Zobaczę jak długo samochód będzie miał zostać u nas, jeśli koło 2 lat - to zajmę się blacharką, reperaturki nadkoli tylnych i progów, nowa burta, i malowanie.
Poniżej zdjęcia po zakupie:
Prace rozpoczęte:
przed: po:
nowy przód:
PLANY: jest to samochód dla mojej dziewczyny - przede wszystkim przywrócić jego stan wizualny do porządku)
Jak widzę tą wydmuszkę to bardziej by mi tu pasowało że jest to auto do upalania na torze
Szkoda że się nie pochwaliłeś tymi nakładkami na pedały - jak chciałem hamować to wciskałem gaz i hamulec jednocześnie to jakiś rajdowy trik był chyba do podtrzymania auta na obrotach
Jak znam życie to zrobisz z niego funkiel nówkę nie śmiganą
a no zapomniałem że były tuningowe nakładki, bo je wywaliłem jakiś czas temu bo się ciężko jeździło na ori jest o wiele lepiej
ale urwał :] . podświetlenie się fajnie prezentuje
milo patrzeć jak przywracasz mu życie
dzisiaj civic na nowo się uśmiechnął pozostało tylko dopracować parę szczegółów z maską, wyczyścić ją z taśm pakunkowych i może kiedyś pomalować
cieszę sie że trafiła w dobre ręce daj jej drugie (lepsze) życie
Miałem okazje prowadzić dzisiaj tego małego szatana Nawet skillowałem jakąś solkę z pod świateł Fajnie to jeździ - przy 2500rpm dostaje kopa jakby mu się vtec włączył a hamulce tak mocne że naprawdę trzeba uważać... Duże wrażenia wywarło na mnie radio - nieźle gra i bucy jak na takiego kaseciaka
dziś w nocy ktoś ztuningował civica, ukradziono znaczki z tylu i przodu
nowemu nabywcy życzę upierdolenia rąk
jak chcesz to mam znaczek H i napis Civic, oddam za darmo
napisz jakie piwo preferujesz i przygarnąłbym
obyło się bez piwa, przymocuj tak, żeby nawet palnikiem nie odeszły
no wielkie dzięki za znaczki obmyślę tylko plan jak przymocować żeby historia się nie powtórzyła i będzie git
Wojtti, jak coś to jeden znaczek i ja mam przedni a tego hu*** jak dorwiemy w kominarach z maczetami to nie będzie niczego
A to huj. Sebas potrząsnął pewnie calym miastem i juz go namierza
hehe ciach maczetą i po łapach
waszka g.
zakladam kominiare gdy ide na robote