Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
Liczyłyście kiedyś ile macie par butów? Pytanie głównie do kobiet, ale może Panowie też mają spore kolekcje?Ja naliczyłam około 70 par Kocham buty
W koncu jak Strojnisia to strojnisia
o ile dobrze policzylem i niczego nie przegapilem to 7.
koło 20 tylko około 20
w szafie mam kilkanascie, ale z takich, ktore nosze czesciej niz raz do roku to bedzie nie wiecej niz 9 par, liczac z narciarskimi przywiazuje sie do butow.
Razem se sportowymi ok 20
Nie liczył
2: trampki i glany po co miec cos czego sie nie uzywa?
po co miec cos czego sie nie uzywa?
a kto mówi, że się nie używa. U mnie wszystkie pary sa w użyciu. I zapewne u Strojnisi która jest rekordzistka jest podobnie
a ja mam 5 ;] + pantofle
powiedzialam akurat w moim przypadku ;] osobiscie wolalabym wydac te pieniadze na inny cel, glany i dziurawe trampki spelniaja moje oczekiwania w zupelnosci co do kwestii obuwia
o. trampek pary dwie. (pozostałe dwie niestety wylądowały w koszu; wiem, że się tego nie robi z trampkami, ale cóż... musiałam, a do butów przywiązuję się strasznie). glanów jedna para, w której nie chodzę w sumie. jedne tzw. 'cicho-biegi'. są sobie jeszcze jedne, ale rodzina uważa, iż podarte buty nie nadają się do chodzenia. (mam wyrzucić kolejne długo -służące buty?!). japonki na lato. jedne kozaki na zimę, choć w nich nie chodzę w ogóle. no i narciarskie
razem 8. z czego chodzę w parach 3.
sama siebie zaskoczyłam. :>
Ja naliczyłam około 70 par
nie lubie Cie :!:
poleciałam policzyć i mam 37, ale już 38para na oku
Z 5 par max będzie. Jak się nie ma kasy to i butów za wiele się nie ma...
Strojnisia napisał/a:
Ja naliczyłam około 70 par
nie lubie Cie
ja też jej nie lubie, wstrętna baba
ok 30
ok 25, kozaczki, szpilki, klapki, trampki, adidaski, japonki
eee, nie wiem czy 5 będzie. za to respekt dla Strojnisi,
kolekcja się powiekszyła, kupiłam takie śliczne kozaczki w Zarze
Irytują mnie ludzie, którzy się tak obnoszą ze swoim bogactwem...
Strojnisia, a sama je zarobiłaś , że masz aż tyle na ciągle nowe buciki?
Irytują mnie ludzie, którzy się tak obnoszą ze swoim bogactwem...
temat o ilości butów więc sobie pisza ile kto ma butów.
Ja mam może kilkanaście par. Głównie eleganckie "garniturowe"
temat o ilości butów więc sobie pisza ile kto ma butów.
Naprawdę Coupling? Ameryki nie odkryłes.
Nawiązałam tylko do tematu.
Irytują mnie ludzie, którzy się tak obnoszą ze swoim bogactwem...
a mnie irytuja ludzie, którzy potrafia atakować innych za to że cos mają. Nie lepiej zając się sobą niż innymi? ja się innymi nie zajmuje i dobrze na tym wychodze.
Oh, co za oburzenie
Oh, co za oburzenie
Oh, co za bezczelność....i po co jej wypominać, że się chwali? Poza tym co to za pochwała skoro i tak jej nikt nie zna?! Co Ci to przeszkadza, że wiesz, że ktoś tam gdzieś w wielkim mieście ma 70 par butów?
72 para.
przegonić to CIe chyba nie przegonie, przynajmniej nie w tym roku
ale naliczyłam się 53 par. Ale! w tym roku jeszcze musze kupić buty na zime, butki na wesele, jakies sylwestrowe... wiec kolekcja sie rozrosnie
moim zdaniem obie macie racje. wszystko zalezy od tego co kto lubi - dla jednego wydawac duzo pieniedzy na buty to glupota, dla innego hobby...i jeden drugiego nie zrozumie. ktos inny wydalby ta kase np. na drogi sprzet muzyczny, bo taka ma pasje, i wychodzi na to samo. z drugiej strony potrafie tez zrozumiec żal kogos, kto nie ma w ogole pieniedzy na swoje zachcianki, bo akurat nie zawsze to jego wina, ze mu sie nie przelewa. a czasem jak cos sie dzieje niezaleznie od nas, to nawet najlepsi ludzie moga sie w duchu czuc pokrzywdzeni.
ale wrocmy do tematu.
Hehehe musze to wtracic Ale popelnilas ten sam blad co ja
Glósóli, to ON, tylko ten róż tak jakoś...
Ale zeby nie bylo...
Hmmm pewnie z 4-5 par będzie ;P
chodzilo mi o Kleo i Strojnisię ;P
no, slodko wyglada w tym różu
no, slodko wyglada w tym różu
a już miałem narzekać, na tego co wybrał ten kolor dla grupy
Jedna para półbutów, jedna kapci, jedna klapek, jedna ziomwych.
Uzasadnienie:
buty maja być przede wszystkim wygodne, a stopa do nich przyzwyczajona.
Liczyłyście kiedyś ile macie par butów? Pytanie głównie do kobiet, ale może Panowie też mają spore kolekcje?
Ja naliczyłam około 70 par Kocham buty
Około 30 par.
Ja mam 6 japonki, łaziki x2, obcasy x2 i zimowe...
popieram Kleo, po cholere tyle par butów mam kilka z czego w uzyciu są:
Zima: glany, adidasy(na wfie tylko)
Wiosna: jak zimno to glany jak ciepllo to adidasy
Lato: jak zimno to adidasy (te same co zima i wiosna), jak ciepło to albo sandałki (na codzień) albo małe obcasiki (jak święto/egzamin)
Jesień: patrz wiosna
w sumie 4 pary butów plus kapcie domowe to 5. fakt, że w szafie mam jeszcze może ze 2 pary, ale cóż z tego jak ich nie uzywam. ooo i zapomniałabym o najważniejszych w piwnicy ANTYKI- 8 letnie glany z dziurami na wierzchu, ale nie dam ich wyrzucic
popieram Kleo, po cholere tyle par butów
zapytaj numizmatyka po cholere mu tyle monet. Jedni kochają monety, inni znaczki a ja kocham buty. Uwielbiam je mieć, uwielbiam w nich chodzić uwielbiam mieć inne na każdą okazję.
uwielbiam mieć inne na każdą okazję.
tak mi sie skojarzylo:
jedna para do pracy, druga para na rower, trzecia para na odwiedziny u cioci, czwarta na gotowanie, piata na robienie zakupow, szosta na spacer z psem, siodma na impreze, osma na poranny jogging, dziewiata do kosciola...siedemdziesiata na...
zartuje oczywiscie:)
całkiem sporo, kupuje dużo butów. Myślę że mniej więcej tyle co Strojnisia. Może wieczorem policze dokładnie
a mężczyźni mogą się wypowiadać?? bo jeśli tak to mam około 8 par ;]
okolo 30
Też z 30 się znajdzie.
popieram Kleo, po cholere tyle par butów
Ja np kocham buty i uwielbiam mieć ich dużo i nie jest tak, że w nich nie chodze bo użytkuje niemal wszystkie.
Mam już pewnie koło 70 ale znając Strojnisie to ona pewnie już ma ponad setkę
Podczas świąt mój chłopak liczył moje buty chcąc mi udowodnić, że mam ich za dużo Naliczył 77 par
On nie rozumie, że ja nie mam w czym chodzić