Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
Joachim Lelewel jest znany głównie jako polityk, działacz emigracyjny po powstaniu listopadowym. Najpierw przebywał w Paryżu, skąd go wydalono, po czym przeniósł się do Brukseli. Ciężko chorego przewieziono go do Paryża, gdzie zmarł w 1861 roku.Lelewel odrzucił tradycyjny podział dziejów na zgodny z panowaniem władców, na rzecz zainteresowania ludem, który odgrywał u niego największą rolę.
Przesunął cezurę do roku 860, czyli do momentu kiedy istniały już pierwsze osady, skupiska ludności. Nie przyjmował tutaj za datę rozpoczynającą dzieje polskie chrztu, gdyż uważał, że religia chrześcijańska która do nas przyszła wraz z rokiem 966 nie była nasza, ludowa lecz obca i to ona m.in. zniszczyła organizacje ludności, o której zaraz wspomnę. Ową organizacje zniszczyło także przyjście wraz z chrześcijaństwem nowe wzory organizacji państwowej. Zakładano miasta na prawie niemieckim i wprowadzały one obce żywioły do jednorodnego dotychczas pod względem narodowym społeczeństwa.
Lelewel jednak, dla jasności sprawy, nie nawoływał do porzucania religii chrześcijańskiej lecz tylko wskazywał na pewne czynniki, które doprowadziły do rozpadu tej idealnej formy społeczeństwa, która była na samym początku.
Podział dziejów, jaki zaproponował Lelewel, był w XIX wieku czymś nowym a mianowicie wprowadził podział dziejów na okresy według kryteriów związanych z życiem społecznym i funkcjonowaniem państwa. Istota dziejów Polski miała polegać na jej pierwotnie republikańsko-demokratycznym ustroju, który to ulegał stopniowym jego ograniczaniu aż do utraty niepodległości.
Przed utworzeniem państwa miała istnieć :
1.„gminowładztwo” - demokracja wolnych rolników –, które przetrwało do IX wieku.
2.„samowładztwo” – do testamentu Bolesława Krzywoustego
3.„możnowładztwo” – do przywileju koszyckiego z 1374 roku
4.„gminowładztwo szlacheckie” – do klęski rokoszu Zebrzydowskiego z 1607 roku
5.„gminowładztwo szlacheckie w zawichrzeniu” – do trzeciego rozbioru Polski z 1795 roku
Warunkiem odzyskania niepodległości, według Lelewela, miało być odbudowanie pełnego gminowładztwa, które obejmowałoby wszystkie stany narodu, czyli ustroju całkowicie demokratycznego. Zaczątki takich przeobrażeń widział Lelewel we współczesnych sobie orientacjach politycznych, które zmierzały do osiągnięcia niepodległości państwowej ale także do wolności i równości społecznej. Okres ten nazwał okresem „Polski odradzającej się”.
Utrzymywał, że demokracja jest wytworem rodzimym, narodowym, natomiast autokratyzm i despotyzm stanowiły obce naleciałości, które nigdy przez Polaków – ze względu na ich charakter narodowy – nie zostaną przyjęte.
Myśli Lelewela zostały w okresie PRL-u wykorzystane propagandowo, jako potwierdzenie niejako ustroju, który zapanował w naszym kraju po II wojnie światowej. Odwoływano się do niego bardzo często, nie przypadkiem był fakt, że to właśnie w latach 50. dzieła Lelewela były wydawane i to właśnie wówczas przeżyły swoją największą świetność..
Chciałbym porozmawiać o Lelewelu, jak Wy go traktujecie, co go w Waszych oczach albo dyskwalifikuje albo wręcz fascynuje. Chciałbym omówić w tym temacie tę postać zarówno jako pod względem jego działalności politycznej ale i historycznej. Jakie kryteria wyznaczał on historykowi by mógł on się mienić owym historykiem. Czemu właśnie Jego nazywa się ojcem naukowej historii, jaką rolę odrywał zarówno w Polsce jak i na emigracji.
Tym wszystkim aspektom jego życia chciałbym się przyjrzeć.
W swoim poście próbowałam przedstawić Wam jego republikańską wizję dziejów Polski, co Wy sądzicie o takim podziale i czy jest on lepszy – Waszym zdaniem – od tradycyjnego podziału na władców, a może jest coś co go kompletnie dyskwalifikuje.
Czekam na Wasze opinie !!
Dodam tylko, że Lelewel był wychowankiem szkoły pijarów w Warszawie. Później, jako wykładowca w Wilnie w okresie Królestwa Polskiego, po procesie Filomatów, został usunięty z uniwersytetu, wrócił do Warszawy. Był autorytetem dla wielu, którzy marzyli o odrodzeniu Polski. Jako jeden z nielicznych spoza kręgu wtajemniczonych znał plany i termin powstania Listopadowego. W roku 1929 w związku z obchodami 350 rocznicy Uniwersytetu Stefana Batorego prochy Lelewela zostały sprowadzone do Wilna i złożone na Rossie.
Był także człowiekiem wielkiego humoru. Jednego z Polaków na emigracji w Belgii zaprosił na piwo -piwo niezbyt dobrego smaku o nazwie "faro". Kiedy zaproszony, nie chcąc urazić Lelewela, powoli cedził piwo, Lelewel ze złośliwym uśmiechem zapytał:
- i jak ci nasze faro smakuje?
- nie bardzo - odparł zaproszony.
- to czemu pijesz? ... przez grzeczność? ... Czego się ludzie nieraz przez grzeczność nie dopuszczają!
Pełne zaangażowanie w pracę naukową sprawiało, że nie bardzo dbał o siebie, o swój wygląd czy czystość domu. Kiedy był już ciężko chory, przybył do niego doktor Seweryn Gałęzowski z Paryża. To co zobaczył, mogło napawać przerażeniem - ciało było pełne ran gnilnych powyżeranych przez brud.
Żył bardzo skromnie, nie dbał specjalnie o pożywienie, ubranie. Skromnym jedzeniem dzielił się z myszami, by w ten sposób oszczędzać książki, których miał dość dużo. Rano zwykł pijać mleko, na obiad jadał gotowane mięso. Głównym produktem spożywanym w dużej ilości przez niego był chleb, którym także myszy częstował. Cieszył się dużym szacunkiem sobie współczesnych, szczególnie w Brukseli.