Kampania serwisowa Wiosna 2007

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Szanowni Państwo!

Honda Poland serdecznie zaprasza do odwiedzenia lokalnej Autoryzowanej Stacji Obsługi w dniach:
od 16 kwietnia do 28 kwietnia 2007 r.

W ramach Kampanii Serwisowej oferujemy:
- bezpłatne sprawdzenie stanu technicznego samochodu
- rabat na wybrane czę¶ci zamienne do 30%

Prosimy o wcze¶niejsz±, telefoniczn± rezerwację terminu wizyty.

HONDA "CICHOŃSKI"
tel. (0-41) 366-12-00 wew. 24

Zapraszamy!


może pojedziemy w kilka samochodów na ten przegl±d?? każdy dzień mi pasuje ale po 15
Nowy użytkownik, przedstawiciel salonu?

przedstawiciel salonu?

Dać do grupy SKLEP_Oferty sklepów


no i powitac widzialem kiedys jak siedzicie na naszym forum i wreszcie ktos sie zalogowal ja napewno pojade moze wreszcie dowiem sie dlaczego mi tyle pali
Oj Olu to troszki trwa więc lepiej indytwidualnei jechac nzi pół dnai czekac az wszytkei auta zdanej grupy oblukaj±.
Zastanawia mnie czy "Honda Kielce" czyli salon zechciałby nawi±zać pewn± formę współpracy w zwi±zku z tym że nasze pojazdy bior± udział w coraz bardziej popularniejszych rajdach po torze moto-raju i nie tylko. 31 marca padł rekord uczestników ponad 80 zgłoszeń. Mediów i widzów coraz więcej. Pełno ludzi z kamerkami i aparatami.
Może salon i klub wypracuj± co¶ dla obopólnych korzy¶ci?
chyba sie wybiore, moze dowiem sie dlaczego bije mi kierownikiem przy chamowaniu
Tarcze masz krzywe
to wiem bo juz je przetoczylem i wymienilem klocki i nic nie pomoglo mysle ze wymiana tarcz pomoze aczkolwik slyszalem wiele opini na temat bicia kierownicy w prelce
Niestety to jest standard w Hondzie te tarcze i klocki
Bije bo tarcze się super szybko krzywi± jednak tym samym prostuj±,wic daj mu ostro w p... i ostre hamowanie.
No wlasnie tak slyszalem ze w prelyudzie to juz standar mysle areqqq ze sprawdze twoj sposob na obwodnicy
tylko uwazaj jak bedziesz hamowal z jakiejs wiekszej predkosci bo nagle hamowanie moze byc bardzo niebezpieczne
niestety nie pomoglo Bylem dzisiaj w salonie HONDY i Pan zaprasza HK na darmowy przeglad bez obowiazku kupowania czesci
Witam

Chcialbym dodac od siebie pare slow na temat kampanii serwisowej wiosna 2007 . Jako ze rzadko wypowiadam sie na forum i moje zdanie oraz opinia moze pozostac bez echa nie mniej pragne napisac to i owo na tema poziomu obslugi oraz calej kampanii. Jest to jedynie moje ogolne wrazenie i opinia, moze sie komus podobac a moze nie ale coz chcialem napisac to i owo.
Uslyszalem w radiu ze salon Honda C.......i oferuje darmowe przeglady wszystkich rodzajow samochodów honda w zwiazku z kampania serwisowa 2007. Biore wiec telefon, umowilem sie na spotkanie na godz 15 (nie ma problemu jest pan pierwszy, bo jeszcze nikt sie nie umawial- uslyszalem w slychawce). Przyjezdzam 16-go godz 15 przepraszam musi pan poczekac bo mamy male opoznienie (ok mysle sobie zawsze jest jakis pozlizg, godz 15,45 wjezdza gosc moja hania i czekam) przeczytalem 2 gazety, poogladalem wszytkie samochody, posiedzialem, pochodzilem, mysle ide popatrzec co tam robia. A ze z drzwi serwisu widac co sie dzieje na hali wiec zaczalem obserwowac. Jeden gosc siedzi w aucie drugi cos majstruje pod maska, ok mysle sobie, za chwile odbiera telefon i gada 5,10,15 tak jak ten progrm dla dzieci, potem wraca znowu i patrzy pod maske..... i tak pare razy. Potem do recepcji podszedl gosc i zapytal sie czy jest pan Piotr. Okazalo sie ze to jeden z mechanikow, przebili piatke i w ciagu pieciu minut gosc swoim autem byl juz na hali, gdzie ja musialem czekac 45 min. No dodatek pozwolili mu wejsc na hale gdzie nik nie ma prawa wstepu. Gosc stanal autem tuz za moim i podlaczyli go do kompa. W miedzyczasie mojego skonczyli ogladac i pan z recepcji mowi ze jeszcze tylko wjazd na sciezke do badania hamulcow itp i ok bedzie gotowy. Ale co sie okazalo zastawiono moje auto a to drugie podlaczono do komputera i nie mozna przerwac procesu do puki nie skonczy sie test (kolejne 15 min bezczynnosci). No jest juz prawie pi±ta i w koncu podjezdza gosc honda do odbioru, 2 godziny siedzenia, szok!!!!! Odjechalem z salonu i patrze na kartke a tam wszystko oki w jak najlepszym porzadku. Pragne nadmienic ze stuka cos z przodu jak cholera podejrzewam drazek, tarcze z przodu do wymiany+klocki oraz swiece, 2 opony rozne z tylu (zapomnialem zmienic po tym jak zlapalem kapcia), brak jednego swiatla stopu. Myslelem ze dowiem sie co mi stuka itp itd. Powiedzcie mi co oni tam w zasadzie sprawdzaja bo wedlug mnie to jedna wielka lipa, przyjechac stracic czas i nerwy. Trzeba miec znajomego chyba w salonie albo zaplacic 100zl za przeglad to moze w koncu wezma sie do roboty. Jestem bardzo rozczarowany poziomem obslugi zarówno klienta jak i technicznej. Co do opinii to polecam samemu tam pojechac i sie przekonac.......

Powiedzcie mi co oni tam w zasadzie sprawdzaja bo wedlug mnie to jedna wielka lipa

Maj± jakies wytypowane stałe pkt. które sprawdzaj±, pewnie nie ma w nich opon swiateł itp
A z tym czekaniem to przesadzili, lekka zlewka
mialem jechac, ale widze ze bym sie tylko wku*****
Ojojoj... a przecież w każdej firmie najważniejsza jest jako¶ć, szkoda Robsonek że w salonie dla Ciebie jej zabrakło. Dwie godziny przegl±du... przesada
Czyli w ciagu dnia można sprawdzić tylko 4-5 samochodów i nie znalezc usterek
RoBSoNeK: masz nauczkę na przyszło¶c, że jak podchodzisz do sprawy takie masz wyniki, nie naciskałe¶ żeby Ci sprawdzili to tamto tu puknęli tam puknęli bo tu stuka tam stuka to teraz masz.
nie chodzi o to że tak jest u Cichońskiego, tylko o to że duża czę¶c ludzi tak pracuje... nie my¶l±c o pracy tylko o niebieskich migdałach...
Ja bylem w tamtym roku i nie narzekam. Nie mam zadnych znajomosci a pozwolili mi wejsc na hale. Obejrzalem sobie sam wszsytko od spodu i jak byl na trzepakach. Szkoda ze cie tak olali.
Podsumowywujac ja jestem na tak jesli chodzi o ta akcje serwisowa

Ja bylem w tamtym roku i nie narzekam. Nie mam zadnych znajomosci a pozwolili mi wejsc na hale. Obejrzalem sobie sam wszsytko od spodu i jak byl na trzepakach. Szkoda ze cie tak olali.
Podsumowywujac ja jestem na tak jesli chodzi o ta akcje serwisowa


Ja tez jestem jak najbardziej na tak i uwazam ze jest to swietny pomysl taka kampania. Mam tylko zastrzezenia co do fachowosci i podejscia do klienta. Moze chlopaki mieli zly dzien albo juz chcieli isc do domu albo faktycznie zabraklo tego wszystkiego dla mnie. No nic zdenerwowalem sie troche i musialem sie podzielic opinia na forum, byc moze pomoze to w jakis sposob poprzez nasze uwagi podniesc pozoim uslug w salonie Honda w kielcach.
Prosze nie traktowac mojej wypowiedzi jako sugestie zeby tam nie jechac. Niech kazdy pojedzie i sprawdzi fure zawsze moze cos wyskoczyc i lepiej o tym wczesniej wiedziec.

Pozdr
Witam

Z przyczyn "wiadomych dla co niektórych i wtajemniczonych" chcialbym wtr±cic jeszcze jedno male sprostowanie do mojego postu; to ze wymienilem w nim imie Pana Piotra nie mialo nic do rzeczy, nie znam Pana Piotra i nie chodzilo mi o to zeby wytykac jego Imie oraz informuje ze w zaden sposob nie zajmowal sie on moim samochodem i nie mam do niego zadnych pretensji ani uwag jak to niby "rzekomo wynika z kontekstu". Opisalem po prostu przebieg sytuacji jaka zaistniała i takie imie uslyszalem a ilu ich tam pracuje to nie mam zielonego pojecia. Chodziło mi o zobrazowanie przebiegu całego procesu 2 godzinnego czekania a nie wytykanie osob z salonu i "rzekomo" szarganie ich dobrego imienia. Napisalem tylko o moim niezadowoleniu z tego powodu ze zostalem tak obsluzony a nie innaczej. Temat uwazam za zamkniety.

Pozdr
moim zdaniem dobrze ze poruszyles ten temat i opisales owy przypadek. jak widzimy "ktos" z salonu Honda Cichonski czyta nasze forum i moze wplynie to na jakosc obslugi na czym skorzystamy my, jako klienci, jak i salon podnoszac jakos uslug tym samym zyskujac zadowolonie z wykonanych czynnosci.
ja bylem na przegladzie w ramach kampani i jestem zadowolony spedzilem tam okolo pol godzinki, poczym Pan opisal mi wszystkie braki
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potÄ™ga ÂŤ ObserwujÄ™, myĹ›lÄ™, piszÄ™ – serwis Goldenrose