ďťż

LECZNICA ZWIERZĄT 'DOKTOREK' - ALARM

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Słuchajcie, jest mały problem z wymienioną w temacie lecznicą dla zwierząt na os. Krakowska Południe.
Chciałam się Was spytać (tzn osoby które chodza tam ze swoimi ulubieńcami) czy nie mieliście tam jakis problemow? Typu bicie zwierzaka, podawanie jako srodkow uspakajajacych sterydow lub hormonów, itd? Czy nie macie podejrzen ze Wasz zwierzak byl zle traktowany?
Chciałam ostrzec przed tym miejscem, bo mój pies został dzisiaj tam bardzo mocno uderzony(chciałam dodac ze przy mnie), od znajomych wiem, że byly tam znacznie powazniejsze przypadki.
Prosilabym o odpowiedz tylko osoby ktore tam chodza ze swoimi zwierzakami. Czy jestescie zadowoleni z tej lecznicy? Jezeli nie to dlaczego? Jezeli tak to zwróćcie uwage nastepnym razem czy nie budzi cos Waszych podejrzen.
Prosze o szybką odpowiedz, bo mam grupe ludzi ktorym skrzywdzono tam zwierzeta i chcemy cos z tym zrobic, tylko szukamy wiecej osob, ktore maja podobny problem. Mam nadzieję, że pomożecie to rozwiązać. Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł to proszę dać znać, ja nie wiem na razie gdzie się z takim czymś zwrócić. A jak na razie czekam na odpowiedz czy Wasze zwierzeta sa tam dobrze traktowane, jezeli nie to piszcie co się tam dzieje. Pozdrawiam.


Witam
BARDZO mnie zaskoczyła ta wiadomość
Leczyłem swego czasu tam swojego psa i byłem niesamowicie zadowolony
bardzo miła obsługa i właściciele lecznicy bardzo pomocni
przez rok odwiedzałem tą lecznice bardzo często (raz/dwa razy w miesiącu) i złego słowa nie mogę powiedzieć

od roku nie mam już psa więc trudno mi jest opisać jak jest teraz ... wiem że często byli tam praktykanci, może ma to jakiś związek

mój pies został dzisiaj tam bardzo mocno uderzony(chciałam dodac ze przy mnie), od znajomych wiem, że byly tam znacznie powazniejsze przypadki.

Uderzony?! :O W lecznicy?! Coś strasznego...
Tak... Przy mnie. Mocno chwycony za kark i uderzony z pięści w pysk. Dodam że mam Yorka, wiec to mały piesek. A zdarzaly sie tam powazniejsze przypadki, dawanie dziwnych srodkow uspakakajacych po ktorych psy mialy paralize i inne tego typu sprawy. Dlatego prosze Was o pomoc. Przeciez zwierze nie jest czlowiekiem, ono nie rozumie dlaczego ktos go krzywdzi. Szczegolnie ze przeciez idzie sie do lecznicy po pomoc...:(
A co do praktykantow, to wlasnie ona uderzyla mi psa, ale głowna lekarka tez ponoc nie jest bez skazy, ale osobiscie nie moge jej nic zarzucic, bo przy mnie przemoc okazała praktykantka.


Yorka z pięści ?!?! o.O
czy ty przypadkiem nie koloryzujesz ?! pięść jest większa od jego głowy...

apropo paraliżu, właśnie z tego powodu odwiedzałem ta klinikę, i dzięki nim mój pies odzyskał częściowo władzę w tylnich łapach którą wcześniej utracił

generalnie jestem w szoku po tym co tutaj czytam
... czyżby aż tak sie pozmieniało?
Nie koloryzuje drogi Kubo, bo byłam przy tym, inaczej bym nie załączała tego postu. Poza tym samo uderzenie zwierzaka... ona nie ma prawa. I chwytania za kark tak że oczy mu wyszły. Jeszcze usłyszałam, że dostał dlatego że ja sobie z nim nie radze. A przepraszam kto tu jest weterynarzem? To ona powinna sobie radzic, a nie ja, ja oprzyszlam po pomoc. A uderzyc psa tylko dlatego ze sie szarpnął lekko... To juz jest niedorzeczne. I nie ma na to zadnego usprawiedliwienia.
rozumiem , nic tego nie usprawiedliwia i nie powinno mieć to miejsca

jedynie wydało mi się to dziwne bo uderzenia Yorka z pięści w pysk jak dla mnie wiąże się chyba z bardzo poważnym urazem

mówiłaś, że było więcej takich przypadków, głównie związanych z przemocą czy raczej podawaniem nieodpowiednich leków??


A co do praktykantow, to wlasnie ona uderzyla mi psa, ale głowna lekarka tez ponoc nie jest bez skazy
kim jest główna lekarka (chociaż imię) i co o niej słyszałaś negatywnego ?!

Ja bym zareagował stanowczo gdyby się to przytrafiło przy mnie (nawet gdyby nie był to mój zwierzak) ...
Zgłosiłaś to właścicielom lecznicy ?! ja bym zrobił to od razu albo osobiście albo telefonicznie
kolega ktory mial do czynienia z ta lecznica twierdzi, ze zawsze bylo tam przyzwoicie, ale jesli faktycznie takie rzeczy maja miejsce, mozecie zadzwonic do Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt - telefon jest na stronie www.rsoz.org .powodzenia!

[ Dodano: 2009-09-17, 15:51 ]
Ja bym przed osądem poczekała do innych podobnych zdarzeń. Co nie oznacza, że nie wierzę Izulkowi. Mogło tak być, kto wie.
Dobrze, wiec po kolei. Nie chce własnie oskarzac, jezeli nie mam na to dowodow, dlatego zalozylam ten temat, zeby otrzymac jakies opinie. Na razie widze ze sa raczej pozytywne wiec nie chce nigdzie dzwonic. Po drugie, okazalo sie ze to nie praktykantka, tylko zatrudniona tam Pani po technikum, bo ich PONOC (znow nie chce osadzac) szkoda kasy na weterynarza. Po trzecie, nie wiem jak sie nazywa wlascicielka, ale jak mi ja opisano z wygladu to chyba ona przyszla jak zrobilam tej mlodej awanture. No byla w porzadku to musze przyznac. Ale znajoma opowiadala mi przypadek kiedy to ona uderzyla psa tyle, ze w glowe, po cyzm zamknela sie w kantorku i sie stamtąd darła na moja znajomą. Ale no mowie, ja tego nie widzialam i OSOBISCIE do niej nic nie mam. Po czwarte po moim przypadku bylam zbyt roztrzesiona zeby to gdziekolwiek zglaszac bo chcialam stamtad jak najszybciej wyjsc, co hcyba zrozumiale, skoro moj pies byl w takim szoku ze musialam go na rekach do domu dzwigac, bo sie przewracal jak go stawialam na ziemie. A w domu sie nie dal poglaskac, ale na szczecie potem mu przeszlo.
Po prostu chcialam wybadac jaka jest sytuacja z ta lecznica, bo znajomi i sasiad sie skarzyli wlasnie na ta mloda czarna Pania i jedna skarga na wlascicielke, ktora jak sie zamknela w tym kantorku to jej mąż cos psu wstrzyknal i z kantorku dobieglo haslo "no pieknie to teraz pies pier****ie." Ale powtarzac mnie przy tym nie bylo, ale tez nie uwazam ze znajoma klamie czy koloryzuje. I prosze mnie tez nie posadzac o koloryzowanie. Drogi Kubo piszesz ze Yorczek mialby jakis uraz po tym. No jak dla mnie klopoty z rownowaga to chyba swiadcza o tym ze zostal mocno uderzony. Ale na szczescie mu przeszlo, tylko tera zboi sie wychodzic na pole bo mysli ze idziemy do weterynarza. uh. To tyle, czekam na odpowiedz. Pozdrawiam wszystkich, i dziekuje za wszystkie napisane opinie i szybki odzew. Dobro zwierzat w naszych rekach, pamietajcie:)

[ Dodano: 2009-09-18, 10:24 ]

dzięki za konkretny opis sytuacji ... tylko jak to teraz rozwiązać bez konkretnych dowodów...
bo przydało by się to jakoś wyjaśnić
może ktoś jeszcze się odezwie
Zgłosic komus kto zajmuje się ochrona zwierząt, żeby wysłali kontrole. Na policje też można zgłosić, przecież są wykroczenia na zwierzętach. Niech ich sprawdzą, na pewno tonie zaszkodzi.
No wlasnie boje sie troche tak od razu na policje czy do jakiegos stowarzyszenia. Bo jesli na razie jestem no nie ukrywajmy sama z jednym dowodem, na ktory nie mam pokrycia to tak glupio, musialoby chyba troche wiecej osob to zglosic. Dlatego czekam na odzew jakis. Strasnzie dizekuje tym ktorzy w ogole zainteresowali sie tematem. No i czekam nadal, moze ktos ma jakies doswiadczenia jeszcze.
Według mnie powinnaś to zgłosić.
informacja bezpośrednia do Izulek-nowy w mieście
KOBIETO IDŹ SIĘ LECZYĆ NA NOGI BO NA GŁOWE TO JUŻ ZA PÓŹNO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Moje dwie suki pitbull-ki są tam leczone i NIGDY!!! nie miałam żadnych problemów.
Jedna miała dwie poważne operacje i nawet do domu przyjeżdzali za darmo zeby jej pomóc a druga miała cholerne powikłanie z którym tam przyszłam i wyleczyli mi ją bez problemów.Poza tym biorą zbyt mało kasy za tą ciężką pracę którą wykonują.

do KUBA--kochaniutki nie wierz we wszystko co piszą bo w większości nie mają racji!

UDERZENIE PSA TYPU YORK Z PIĘŚCI W GŁOWE SKUTKOWAŁOBY ŚMIERCIĄ PSA KTÓRY JEST WIELKOŚCIOWO JAK MAŁY KOT--wiec przestańcie brednie wypisywać bo sie ludziom niedobrze robi


do KUBA--kochaniutki nie wierz we wszystko co piszą bo w większości nie mają racji!

UDERZENIE PSA TYPU YORK Z PIĘŚCI W GŁOWE SKUTKOWAŁOBY ŚMIERCIĄ PSA KTÓRY JEST WIELKOŚCIOWO JAK MAŁY KOT--wiec przestańcie brednie wypisywać bo sie ludziom niedobrze robi

staram się jedynie być milszy od Ciebie
bo jak pisałem wcześniej, sam jestem bardzo zadowolony z tej lecznicy.

i mi również wydawała się być dziwna ta sytuacja z pięścią.

.... kochaniutka
Pierdolicie trzy po trzy, o.

A tak na poważnie, to po co miałaby kłamać? Nie ma żadnego racjonalnego wyjaśnienia. To ze wy trafiliście na profesjonalną obsługę nie znaczy że każdy kto tam się przewinie jest właściwą osobą na właściwym miejscu.
Tak więc nie piszcie głupot, bo takimi wypowiedziami możecie zrazić ludzi którym los zwierząt nie jest obojętny. Bo po co się angażować w sprawę, żeby cię jakiś za przeproszeniem debil zjechał na forum internetowym i ci zarzucał że kłamiesz?

A biorąc pod uwagę "żarliwość" wypowiedzi użytkownika pittbull-paola nie zdziwiłabym się gdyby to był ktoś od nich.
do KUBA--dzięki jesteś słodki...a za kochaniutkiego mam nadzieje że se nie obraziłeś bo to było pozytywne

a Ty Madziu nie denerwuj się tak bardzo bo Ci żyłka pęknie---mam psiaki od ponad 12 lat i jest to jedyna lecznica na terenie Rzeszowa która nie zawiodła moich oczekiwań--pewien genialny pan wet--a raczej rzeźnik--zamordował mi psiaka poprzez błąd w sztuce ale nie mogę go ruszyć bo podpisałam że nie polecę dalej a oni próbowali mi psiaka uratować wiec skończ bredzić--inny Pan Wet za wizytę bierze tyle że się przewrócić można a oni do mnie do domu za darmo przyjeżdżali i jeszcze kasy nie chcieli wiec moim zdaniem laska po prostu koloryzuje i chce zwrócić uwagę bo ma przerost swego ego lub co gorsza nudzi się jej w domu

Jeśli o mnie chodzi to będę tam chodziła bo oni
zawsze znajda czas i potrafią wyjaśnić co jest z psiakiem nie tak a jak się komuś nie podoba to niech szuka innej lecznicy--jest ich ponad 20 więc droga wolna

ps pracuje w zupełnie innej branży i nie jestem od NICH ale trafia mnie szlak jak ktoś bredzi

Pierdolicie trzy po trzy, o.

!!

czy tak ciężko to zrozumieć mojewypowiedzi w tym temacie?!
Izulek prosiła o wypowiezi osób które tam leczą swoje zwierzęta - zrobiłem to!
i jak pisałem sam jestem zadowolony a niczego nieodpowiedniego wówczas nie zaobserwowałem.
Jednak z drugiej strony JA to nie WSZYSCY i może komuś innemu przytafiło się coś takiego w tej lecznicy- jednak lepiej to wyjaśnić niż od radzu osądzać (jak pisałem,jeśli coś zaszło, to może wina praktykantów a nie lekarzy)
nie lubię zachowania typu "moja jest tylko racja i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja to moja jest mojsza niż twojsza, bo moja racja jest racja najmojsza!!"

obiektywizm , strasznie trudna sprawa - no nie ?!
Oj tak Kubo niektórzy ludzie po prostu nie rozumieją co się do nich mówi ale cóż szkoda czasu na roztrząsanie fantazji ludzkich

Osobiście nadal będe tam chodzić z sukami
Ręce mi opadły... Prosiłam o pomoc tak? Widze, że niektorzy pomoca nazywaja obrazanie ludzi. Nie robcie z tego tematu forum, ktore polega na wzajemnym obrazaniu sie.
Wracajac do tematu. Powtarzam. MOJ PIES ZOSTAŁ UDERZONY PIESCIA W GLOWE, JEST TO YORK, KTORY MIAL PO TY ZDARZENIU PEWNE ZABURZENIA. Na szczescie skoczylo sie tylko na tym. Myslisz pitbull-paola ze zakladalabym sobie ten temat bo mi sie nudzi? Zalozylam bo slyszalam opinie o tej lecznicy niepochlebne i postanowilam juz po przypadku mojego psa cos z tym zrobic. Wystarczylo jak Kuba napisac, ze Ty otrzymałas fachowa pomoc w takim a takim problemie. A nie najerzdzac na kazdego po kolei. Bo nie zycze sobie od Ciebie komentarzy w stylu - lecz sie na nogi itd. I obrazania innych. To Ty sie nad soba zastanow, bo widze psy pitbulle masz nie bez powodu, bo jestes kobieta z charakterem. Wiecie? Tak szczerze to tak patrzac na wasze wypowiedzi to odechciało mi sie robienia cos w tej sprawie na tym forum. Oczekiwałam innego zachowania. Od dzisiaj temat zamkniety. Ja poradze sobie bez Was. Tylko kiedys nie odnawiajcie Go badz nie zakladajcie nowego jezeli tam rzeczywiscie cos sie stanie. Az na moja pomoc mozecie liczyc, szkoda tylko nie w wzajemnoscia. Pozdrawiam, i dziekuje wszystkim z zyczliwym sercem.

[ Dodano: 2009-10-01, 16:56 ]
jeśli mogę prosić o jakieś info na priv jak będą konkrety w działaniu na rzecz wyjaśnienia sprawy... będę wdzięczny
Tobie obiecuje i juz nie dlugo Ci napisze. I sprostuje to co napisalam wyzej. Zapedzilam sie bo napisalam ze Pittbull-paola ze pies zostal uderzony w glowe. A on został uderzony w PYSK. I tak mi sie tylko nasuneło... Porownaj sobie Pittbull-paola uderzenie Yorka a uderzenie Pitbula. Yorka ktory sie tylko skuli ze strachu a Pitbula ktory oderwie Ci reke. Nie chce juz odpowiedzi na ten temat. Uwazam za zamkniety. Żegnam.
Oh tak rzeczywiście od razu zje Cie całą!!! -Ludzie dlaczego w Waszej świadomości istnieje mit że takie psiaki od razu wam rękę zjedzą to w brew pozorom nie są wcale groźne psy tylko ludzie tak sobie wymyślili--przeważnie bardziej agresywne są właśnie małe pyrtki co Cię obszczekają ale ludzie mówią "a to mały psiak wiec mu wszystko wolno" i tu jest błąd a z resztą lekko już jestem zmęczona tym czczym gadaniem pozwólcie że dam sobie spokój z taką szarpanką---wypowiedziałam się na temat lecznicy wg.moich doświadczeń są ok wiec będę do nich chodziła a kto nie chce to nie musi żegnam grono
Ja tam byłam i nie narzekam, chociaż bez rewelacji.
Ja tam chodze juz od dobrych 5 lat i nigdy nic nie mogę złego słowa o nich powiedziec. Nie tylko lecze swoje zwierzaki ale równiez jeżdże tam na zabiegi pielegnacyjne typu strzyżenie , kąpiel.
Nie wyobrażam sobie innej lecznicy. Ja natomiast zaiwodlam się bardzo na Jamniku chodzilam tam od dobrych paru lat i wlasnie 5 lat temu ktos polecił mi Doktorka i uważam że super wybrałam.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potęga ÂŤ Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose