Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
Właśnie dostałem zaproszenie od Zbyszka Hornika:1. Cel zawodów:
- aktywny wypoczynek na łonie natury,
- sprawdzenie umiejętności orientowania się w terenie Św.Mikołajów,
- ukazanie uczestnikom piękna Puszczy Zielonka.
2. Organizator:
SKO Kompas Koziegłowy
3. Termin i miejsce:
1.12.2007 r. Dziewicza Góra (parking leśny)
Start o godz. 11.30.
4. Forma zawodów
„Scorelauf” – dowolna kolejność zaliczania punktów kontrolnych, start masowy
w punkcie kontrolnym dodatkowo jest zawieszona jedna szarfa, którą zrywa pierwszy przybywający zawodnik. Kto zerwie najwięcej szarf jest premiowany dodatkowym bonusem.
5. Kategorie wiekowe:
K i M 12 3 km
K i M 14 3 km
K i M 16 4 km
Open K 5 km
Open M 6 lm
Rodzinna 3 km
6. Mapy:
Dziewicza Góra wielobarwna wg norm IOF w skali 1:10000
7. Zgłoszenia:
Na miejscu lub przez internet sko_kompas@wp.pl
Każdy uczestnik startuje na własną odpowiedzialność,
8. Opłata startowa:
Tylko Św. Mikołaje (Open M) 3 zł
9. Nagrody:
Upominki dla zwycięzców w poszczególnych kategoriach wiekowych
10. Informacje dodatkowe:
Wszelkie pytania i dodatkowe informacje proszę kierować pod adresem:
Zbigniew Hornik e-mail sko_kompas@wp.pl i nr tel (0/61) 812 819 6.
ZAPRASZAM DO UDZIAŁU
To była bradzo sympatyczna impreza. Ładna trasa, prawie ciągła mżawka, oficjalna długość trasy 4,3 km i 12 PK.
Trasa nie była łatwa, o czym świadczą wyniki, bardziej liczyła się orientacja w terenie niż wybieganie.
W konkurencji męskiej Open było 6 zawodników, czasy może Piotr K. doda później, jak Zbyszek Hornik prześle mu szczegóły, na razie tylko miejsca:
1. Piotr Kryszak
2. Mirek Horbaczewski
3. Jarek Szymczak
4. Jasiu Myśliborski
5. KB Maniac
6. KB Maniac
Pierwsze 4 osoby to uczestnicy Grand Prix Hufca, widać, że doświadczenie się przydało. Ostatni dwaj (nazwisk nie spamiętałem) mieli problemy ze znalezieniem PK i stąd tak niespodziewanie słaby wynik.
Natomiast świetnie pobiegły dwie dziewczyny z KB Maniac na trasie kobiecej, no ale jedna z nich miałą już doświadczenia z I Cake Cup.
Zresztą powstała nowa tradycja, bo na mecie zawodów też było ciasto, znakomity placek upieczony przez jedną z "Maniaczek".
Relacja Zbyszka Hornika:
W okolicach Dziewiczej Góry (143 m npm) rozegrano Mikołajkowe Zawody na Orientację. Uczestnicy rywalizowali na trzech trasach o długości; (mierzonej w linii powietrznej) 2,1 km, 3,6 km i 4,3 km z rozmieszczonymi w terenie odpowiednio 6 punktami kontrolnymi, 8 PK i 12 PK. Zawody rozgrywano w formie „scorelaufu” co oznaczało, że punkty kontrolne można było zaliczać w dowolnej kolejności. To też zawodnicy ze startu wspólnego rozbiegli się w różnych kierunkach. Pogoda nie była łaskawa dla zawodników, którzy trasę pokonywali przy padającym deszczu. Wśród seniorek najlepiej spisała się Agnieszka Kosicka z Klubu Biegacza Maniac, która z całej stawki zaliczając wszystkie punkty kontrolne przybiegła na metę jako pierwsza w czasie 29 min 13 s. Zaledwie 6 sekund za Panią Agnieszką zameldowała się Dorota Misiorna z Lubonia..
Po 2 minutach na metę przybiegły Ola Hornik i Iza Przygocka wygrywając wśród dziewcząt szkół podstawowych. Następnie na metę wpadł 6 osobowy zespół z SP Koziegłowy, który pokonal trasę w czasie 43min40 s . Zaledwie po 3 min metę osiągnęła rodzina Olejniczaków z dziećmi plasując się na II miejscu przed kolejnym zespołem z SP Koziegłowy. Wśród mężczyzn najszybciej trasę długości 4,3 km z 12 punktami kontrolnymi pokonał w czasie 53min55s.Piotr Kryszak Pogoda sprawiła, ze Część zawodników miała problemy w szybkim orientowaniu się i nie mogła zmieścić się w limicie czasu wynoszącym1,5 godz. A jeszcze inni nie mogli odnaleźć przy pomocy mapy i kompasu wszystkich ze swej trasy punktów kontrolnych. Natomiast wszystkim humor dopisywał znakomicie. W zawodach była prowadzona klasyfikacja liderów na poszczególnych punktach kontrolnych. Jednakowo bo trzykrotnie jako pierwsi na wybranych punktach kontrolnych meldowali się: Agnieszka Kosicka (KB Maniac) wśród seniorek oraz Piotr Kryszak i Mirosław Horbaczewski (obaj Supernowa). Jednak Piotr Kryszak miał lepszy czas na mecie to zarówno Pan Piotr jak i Pani Agnieszka zostali najlepszymi Mikołajami Scorelaufu 2007 i otrzymali od organizatora specjalne statuetki. Pani Agnieszka została ogłoszona najbardziej „cool” gdyż do dekoracji wystąpiła w fajnej czapce Św. Mikołaja. Prawdziwą okrasą zawodów był poczęstunek przez liderkę i „cool” zawodów Panią Agnieszkę ciastem własnego wypieku wszystkich uczestników. Jakie było pyszne – palce lizać – i jak bardzo smakowało w ten deszczowy pierwszy dzień grudnia. Wszystkim uczestnikom gratuluję osiągniętych wyników i dziękuję za udział w zawodach.
Zbigniew Hornik