ďťż

Niedzielne bieganie - czyli wracamy nad Maltę;-)

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Ahoj Biegacze

Zaczyna się chłodna jesień, długie wieczory przy kominku itd...

Mam taki zamysł, aby znów biegać sobie cyklicznie co niedzielę z rana nad Maltą - oczywiście wtedy, kiedy nie mamy jakiejś imprezy, innego Biegu - wiadomo Start jak zawsze spod stacji Maltanki...

Są chętni na najbliższą niedzielę, 20 XI ?


No to sie troszke nie dogadaliśmy

Teraz w tą niedzielę o godzinie 9.00 (spod harcówki PN24a) Kondziu
zainicjował dłuższy wypad rowerowy na Dziewiczą Górę i ja sie na niego
wstępnie piszę (choć potwierdzę jutro wieczorem - bo moze w niedziele
bede musiał troszke popracować a wówczas klops)

Rozumiem ze mówisz Hoffi o porannym bieganiu ...

Pozatym jest jeszcze jedna sprawa - sorry ze tak zmieniam temat
(nie chce zakładać nowego wątku)
Co robimy ze scianką w niedziele - wiem ze czesc osób bedzie wieczorem
"Na Skarpie" a zatem na ściankę nalezy sie wybrać nieco wcześniej...

jakies propozycje ??
Si senor,
chodziło mi o poranek. Zakładałem już w myśli, że Was nie będzie, bo wspomniałeś o Waszej wyprawie na Dziewiczą...Myślałem, że może jacyś nie ćwiczący obecnie na dwóch kółkach by chętni byli

Co do ścianki:
W niedzielę wcześniej może chyba być Może koło 15?
Elo elo, co z dzisiejszą ścianką?? Bo coś nikt nie odpowiada, czyżby wolne czy jak? Panowie - na ściankę marsz!


tak jest dzisiaj godzina 15.00
Ja i Meciu idziemy - wiem że Tomusia nie bedzie

Mysle ze pozostali powinni sie dogadać
zeby ktos nie został sam (bez asekuracji)

BB
Witam witam
Ja dzisiaj na scianke nie pojde raczej z wami panowie tylko tak kolo 19 z Tomusiem i z Mordaszem pojdziemy!!! tak wiec zycze powodzenia!!
pozdro
LG
ja moge isc i o 15.00 i o 19.00, jesli idzesz Hoffi o 15 to daj znac tez sie przejde, a jak nie to wale o 19.00 z chlopakami. pzdr. mg.
Bedzie bardzo nam milo jak zaszczycisz nas swoja obecnoscia!! Bedzie tak akurat do pary
pozdr
lg
Buenos dias:-)

Ja jadę na 19 z Marcinem, szukamy kolejnych chętnych. Może Kamila by ktoś namówił (nie mam tel ani gg)??
no to super lecimy w pieciu!!! Kamil niestety nie moze, pisal do mnie rano!!!
pozdro
lg

Witam witam
Ja dzisiaj na scianke nie pojde raczej z wami panowie tylko tak kolo 19 z Tomusiem i z Mordaszem pojdziemy!!! tak wiec zycze powodzenia!!
pozdro
LG


LOL , pierwsze slysze ze ide na scianke , czyzbym o czyms niewiedzial ?
no to juz wiesz :D:DD:D:D:D Idziesz idziesz i nie marudz !!
pozdro
lg
Heja:-)

Sławek i ja ruszamy w sobotę z rana (ok.godz. 8:00) nad Maltę na ok.11 km. Kto chęny jeszcze na miłą przebieżkę?

Squacker - ustalmy dokładnie godzinę i miejsce! Pozdrawiam!
Ja rowniez zapraszam na niedzielna przejazdzke rowerowa!!!! Wyruszamy o 9:00 najprawdopodobniej z Powstan (Bart powiedz dokladnei gdzie bo nie jestem pewien skad ostatnio wyruszaliscie) i lecimy nad Malte, tam okoliczne lasy - Mlynskie Kolo itp. !!!!!

pozdro
lg

Squacker - ustalmy dokładnie godzinę i miejsce! Pozdrawiam! )

Sobota 8:00 przy stacji kolejki, dl achętnych mam 4 miejsca w autku o 7:55 na RR.

A z innej beczki będzie ktoś chętny by od, powiedzmy 10 grudnia biegać 18 - 22 km? trasa nie monotonna i nie wokół MAlty? Mogą być soboty i niedziele
Oki, 7:55 w sobotę na RR w stronę Śródki

Ad. dłuższe wybiegania od 10 grudnia => Squacker, możesz liczyć na moje towarzystwo, nawet przy 22 km dystansach - warunek, bym był w Poznaniu

Ad. dłuższe wybiegania od 10 grudnia => Squacker, możesz liczyć na moje towarzystwo, nawet przy 22 km dystansach

Mysle ze rowniez Slawku bedziesz mogl na moje towarzystwo liczyc :):)

pozdro
LG
No to sympatycznie.
Kto tu jest adminem?? i wyciął mi awatarka?? Co ?? nawet mnie nie spytał!!!!!!!!!! Chamówa !!!!!
a nie mowilem chodzi Slwku nie o cycki, ale o to, ze avatarem ma byc nasza postac (najlepiej twarz). jezeli byly to Twoje piersi to mozesz miec sluszne pretensje o przywrocenie avatara....
a kto powiedział, że to były piersi? a nie np polipy albo coś innego i w dodatku moje? Kruca fix!!
Dobra kto jest chetny teraz w niedziele na bieganko - ja proponuje
oczywiscie malte na pełnym lajcie

stacja kolejki 2 kółeczka - co do godziny to hmm sugerowałbym nieco
poźniejszą godzinę ok 10.00 -11.00 (raczej bede po imprezie) chcialbym
sie troszke wyspać

a potem oczywiscie o 19.00 scianka

BB
Jam chętny Bartku, godzina mi pasuje, totalny lighcik. Ustalamy godzinę i biegniemy!:-)
zara zara BArt i Hofifi nie ma Was na urodzinkach 51?
No ja niestety jutro pracuje ...

Hoffi moj proposal to 11.00
jak sie wyrobie z przyjazdem z Ryzyka to rowniez napewno dolacze do was chlopaki!!! Jak by co to poczekajcie 5 minutek za mna jezeli nie bedzie mnie to ruszajcie najwyzej dolacze w trakcie!!!!

pozdro
lg
Zgoda - 11:00 przy Maltance:-)

P.S. Niestety po ponad 4 miesiącach odwiedza mnie dzisiaj Babcia i wyjeżdża jutro rano - nie mogę być na Ryzyku, choć żałuję...
no niestety nie udalo mi sie zdazyc na ta 11 !!!! Bo o 11 to my dopiero z tamta wyjezdzalismy:( Ale co tam bedzie jeszcze nie jedna okazja zeby posmigac razem:):):)

lg
Ktoś chętny na sobotę i niedzielę na dwa kółka nad Maltą? o powiedzmy 8.00? Tempo do ustalenia
czolem. wstepnie umowilem sie z Hoffim, ze wy biegacie a ja na rowerku jezdze, ale godzina ciut niszcaca :/ ale postaram sie. jeszcez dam znac. z tego co wiem to Hoffi na bank jest ale jeszcez niech sie wypowie.

Lissek, tak patrze sobie na twoj nowy avatar i jest ok, ale przez moment pomyslalem, ze to Sobek!....
Znaczy ty chcesz tylko dwa kółka na rowerku zrobić? To mamy życiówkę na dwa kółka Hoffi - jak nas podpuści rowerem to spoko 50 minut pęknie
Hehe - dobre dobre z tym rowerkiem Squacker

Więc na tę chwilę jestem chętny na 2 kółeczka zarówno sobota jak i niedziela - w końcu formę trzeba ćwiczyć, a ja chcę zimę solidnie przepracować! Zwłaszcza, że po dzisiejszym kole mam nadmiar energii do zużycia

Przychylam się do 8 rano - przynajmniej dzionek potem dłuższy

Sob, 7:55 RR, tam gdzie zawsze Sławku?
tak 7:55 RR

Lissek, tak patrze sobie na twoj nowy avatar i jest ok, ale przez moment pomyslalem, ze to Sobek!....


powiem Ci szczerze Marcin ze jak wrzucilem go na forum to pierwsze co to dokladnie takie samo skojarzenie :D:D

trzeba bedzie pomyslec nad zmiana !!!

lg
Marcin to jesteś jutro? Dzisaj zrobiliśmy tylko jedno kółko bo zamrożony mokry snieg i lód nie dawały szansy na bieganie. Dziś było cieplej i bez opadów więc pewnikiem jutro dwa kółka.
zapewniam Cie Slawku ze nawierzchnia sie nei polepszyla!! Wracam co dopiero z dynamixa i drogi (chodniki) wszedzie oblodzone i pelno bryl sniegu!!!

lg
Było lepiej niż piszesz, dało się biegać zwłaszcza po stronie północnej. Co do Świąt i wspólnego biegania jeszcze napiszę.

Było lepiej niż piszesz, dało się biegać

szczegolnie mi sie wydaje ze przy zrodelku najlepiej sie bieglo?!?! Bartek i Kondzik moga cos na ten temat powiedziec chyba :P Pod cienka warstwa sniegu okazalo ise ze jest lod, a my akurat zaczelismy hamowac, reszte sami sobie dopowiedzcie!!!

lg
słyszałem od Kondzia. Nam się nieźle nawet biegło zrobiliśmy kólko i 2 km przy hufcu

Bartek i Kondzik moga cos na ten temat powiedziec

Nikomu takiego upadku nie zycze, przez kilka minut dochodziłem do siebie...
Nie wiem jak tam Sławol sie Tobie biegło ale sylwestrowego nad Maltą w
takich warunkach bez kolców to raczej nie widze

BB
Dokładnie Bartku tak jak piszesz i poważnie zastanawiam się, czy nie przejść się do podstawówki, gdzie kiedyś.... daaawno temu były kolce, które na mnie pasowały . Choć z drugiej strony w miejscach, gdzie już lodu nie będzie to w kolcach będzie też tragedia, bo to juz wogóle normalnie biec sie nie da...

Co tu dużo gadać, trzeba liczyć na to, że będzie na plusie. Już mogą być kałuże, może padać, czy nawet być ulewa. Grunt, żeby śnieg i lód znikły z trasy, bo inaczej ciężko będzie zejść ponizej 50min...

kR
Ciężkiemu łatwiej no biegło się trochę uważniej i tyle.
Panowie, nie było aż tak źle! Fakt, że miejscami baardzoo ślisko, ale z drugiej strony biegniemy po płaskim (no może poza podbiegiem przy źródełku) i nawet już sobie wyćwiczyłem metodę biegu po lodzie. Nawet wolę grubą warstwę lodu i śniegu...Najgorsza jest cienka warstwa zamarzniętej wody, przez który prześwituje asfalt. To właśnie w tych miejscach trzeba maksymalnie uważać

Będzie dobrze - bardzo się cieszę na ten Bieg
Hello Miłośnicy Biegania:-)

Mam takie zapytanie: wiem, że jutro mamy święto itd., ale może ktoś jest chętny na jakieś solidnych parę km'ów z nie za wczesnego rana (tak ok.9:00) ?;)

Druga sprawa: Squacker wspominał, że dlaczego nie zrobić sobie rozgrzewki przed poniedziałkowym GP i nie przybyć truchtem nad Rusałkę...? Czy nadal Sławku chcesz w ten sposób przybyć na start (tylko w przypadku dobrej pogody) ? I ile to km?
Jeżeli chodzi o jutrzejsze bieganie, to ja jednak ograniczę się do jednego, maks 2 kółeczek wokół mojego osiedla, co by w poniedziałek być na maksymalnej świeżości.

W sprawie dotarcia nad rusałkę, to napewno ja, lissek oraz beny udamy się tam rowerami. Jeżeli będzie ktoś jeszcze chętny na to, niech da znać.

kR
No to po wigilii , co do jutra to ja i owszem ale raniutko i po wildzie;-) o 9.00 to ja już po i pod prysznicem zamierzam być. Co do wtorku to ode mnie będzie z 5,5 km and Rusałkę i zależy od pogody, bo trzeba wziąć pod uwagę by się zbytnio nie spocić i potem czekając na start nie ostygnąć za bardzo. Co do roweru to jak wyżej pogoda gra główną rolę bo jeżeli pobiegnę lub wybiorę wariant tramwaj - bieg to Monika by podjechałą z Igą na metę i będę miał powrót autkiem. Więc rower wtedy jest kiepskim pomysłem ( o ile w ogóle naprawię dętkę;-))
I jak się Wam biegało, bo mi jakoś tak ciężko; czas 5:06 / km, a zrobiłem 10km
Ja biegłem tuż po 10.
Trasa: RR - Malta (1 okrążenie) - RR.
W sumie 7,3 km.
Czas: 35'04 , czyli tempo ok. 5 min/km.

Przyznam, że jak dobiegłem nad nasze ukochane jezioro, to było cool. Delikatne cirruski na niebie, słoneczko przygrzewające, kiedy się biegło od strony Wyborowej S.A., suchutka nawierzchnia, blask promieni odbijanych od lustra wody i paru spotkanych biegaczy. Jednego dosłownie zagadnąłem w biegu jak go mijałem, czy będzie na Sylwestrowym. Oczywiście odpowiedź pozytywna! Inni też nie próżnują, ino ćwiczą

Zamawiam taką pogodę na Bieg Sylwestrowy!:-)
Hello,

1 stycznia mamy posylwestrowe wolne, ale może pośród studentów znajdę chetnych na przebieżkę w poniedziałek, 2 stycznia albo popołudniem w Nowy Rok?

Lighcikowe noworoczne kilometry, ktoś chętny?
Hejka ktoś jest chętny na sobotę ok 8 rano, dystans dowolny od 1 km do ok 15 - 20 dla najwytrwalszych?
Piszę o takiej rozbieżności, bo jak ktoś będzie chciał np 7 km to mu powiem gdzie ma się odłączyc itp.

MAlta - tylko jedno kółko to dla tych powyżej 10 km reszta po Ratajach i dla tych co powyżej 15 km - troszku po Wildzie
Hm nie ma chętnych? Nie kumam ?? Trudno, dam sobie radę
Ahoj Sławku;-)

Wiesz, że z kompanem Hoffim zawsze możesz pobiegać Może jesteś chętny na jutrzejszy poranek (tj. niedziela)- ja preferuję coś od 4 do 16 km włącznie. Jestem otwarty na proposale, tylko, że wolałbym tak ok. 8-9, niż w południe (ale chyba Ty wiesz, o co chodzi ).

Pozdrawiam:-)
Hoffi kurde nie wiem jak jutro będzie - nie umawiałbym się konkretnie. Ale jakby co biegnij normalnie, a ja np
MAltę pociągnę w drugą stronę. Ale nic nie obiecuję.
Oki Sławku, jeśli pobiegnę (a tu też nic nie obiecuję), to w okolicach 8:30 - 9 wyruszam nad Maltę (raczej jedno kółeczko + może nad Wartą?). Jakby co się spotkamy, a jesli coś ok.8 rano będziesz wiedział , to napisz mi eskę (600738184), gdzie się spotykamy
Hej hej:-)

dzisiaj ta wspaniała pogoda zachęciła mnie do porannego treningu biegowego. Niestety Lissek pilnie się uczy, Kondzik z Szuwarem planowali dzisiaj trenować, ale na rowerku, a dla Sławka o godz. 10 to już zapewne o wiele za późno.Więc zmotywowałęm się i samemu wyruszyłem na taki skromny trening - niestety z powodu zagęszczenia zaliczeń na uczelni i mrozów ostatnie 2 tygodnie miałem marne treningowo, ale właśnie wracam do porządnego treningu, w końcu Dębno się zbliża....:-)

Trasa była: Piastowskie (my home) - Piotrowo - Malta (1 kółko) - Piastowskie.
Dystans: 8,1 km.
Tempo: ok. 5:30 / km.

A tak poza tym czy ktoś z fajterów jest chętny w najbliższym tygodniu (to pytanie raczej do studentów, ale niekoniecznie) rankami potrenować? Proponuję Maltę lub tereny nad Wartą - łączone trasy, dystanse ok. 6-13 km (w weekend dopiero coś dłuższego - może tu Sławku chętny jesteś?).
Po prostu raźniej biega się z kimś, a że teraz mam tylko naukę do egzamów na głowie - chcę dobrze wykorzystac owy czas.

Pozdrawiam serdecznie, czekam na Wasz odzew
Hm, jakoś tu tylko z Hoffim zaglądamy sami?

No to obaj zapraszamy na jutro, niedzielę 12 - ego lutego - bo może ktoś nie kumać z kiedy ten wpis.
Jutro 7:50 stacja kolejki lub 7:45 RR przystanek przz klubie Puls (czy jak się to nazywa).
Proponujemy 2 okrążenia Malty w tempie spokojnym, do ustalenia - dla chętnych

I od razu podam, że następne długie wybieganie planuję za dwa tygodnie na 25 - ego lutego od rana. Ja pobiegnę ok. 20 km, ale jak kto chce inaczej - do ustalenia .

I wiem, że to przed GP, ale będzie ponad 24 h na regenerację.
Kto chętny w sobotę 3 kółka (można mniej lub więcej) wokół Malty?
Hoffi 7:55 - RR jak zawsze.
Nad Maltą 8.00 rano.
Tempo raczej wolne ale do ustalenia.
Jestem o 7:55 tam, gdzie zawsze.

Naprawdę zapraszamy na lekkie i przyjemne bieganie w miłym towarzystwie!W końcu im więcej, tym raźniej, a przecież to nie orient - tu można sobie pogadać podczas biegu (czy tylko ja lubię konwersować? ) i skupiamy się tylko na spokojnym oddechu.
Elo elo - zbliżają się te wszystkie Maniackie, Bergsony, Dębna i inne, więc i dłuższe wybiegania trzebaby zaliczyć, prawda?

Pozdrawiam i wierzę, że będzie więcej osób niż zawsze
Halo halo
No godzina nawet przystepna wiec pojawie sie z mila checia!! Masz racje Hoffi dluzsze wybiegania sa potrzebne, nie obiecuje ze potowazysze wam az przez 3 kolka, ale 2 napewno lykne:)
pozdro i dozobaczyska
lg
No dobrze, kolejny weekendzik przed nami - Dębno się zbliża, to i cosik dłuższego się przyda

Jedni walczą w Krkonosach i Rudawach podczas BWC, a my tu sobie możemy też powalczyć, ale ze sobą i trenować swoją kondycję.

Dlatego Squackerze: sobota, czy niedziela z rana? A może i tu i tu? Jaki dystans - coś ok. 16 - 20 km?

Czekam na info i proszę skrobnij coś, bo rozplanowuję weekendzik

ZAPRASZAM Wszystkich chętnych na przyjemny trening - w końcu już marzec - wszyscy myślący o 7. Poznań Maratonie powinni już zaczynać, choćby od jednego kółeczka wokół Malty:-)


Dlatego Squackerze: sobota, czy niedziela z rana? A może i tu i tu? Jaki dystans - coś ok. 16 - 20 km?


Sobota: jeśli ktoś chętny to ja mam w planach ok.20 km, można się dosiąść po drodze i po drodze wysiąść . Hoffi jeśli chcesz to schody przy moście jak ostatnio ok.8:00, albo jak chcesz więcej to Hetmańska/Droga Dębińska 7:47. Wtedy masz dodatkowe 2,5 km. Możesz też zacząć ze mną na moście, a skończyć na tym skrzyżowaniu (Hetmańska/Droga Dębińska) i do domku sobie dobiegniesz

Niedziela:dwa kółka nad Maltą - po sobocie trzeba odpocząć!! Więc RR o 7:55

Jak ktoś się dołączyć chce niech pisze.
Oki Squacker = wielkie dzięki za proposał

Sobota: stawiam się raczej przy skrzyżowaniu Droga Dębińska/Hetmańska o 7:47, ale gdzie dokładnie? U góry i pobiegniemy w kier.Starołęki czy jak? Please o odpowiedź:) Wysiądę raczej też w tym miejscu, bo chcę coś dłuższego jednak - będzie razem wtedy ok. 18 km?

Niedziela: powinienem się też stawić na Rondzie;)

Pozdrrawiam:)
na dole na przystanku autobusowym, biegniemy w stronę Kr.Jadwigi.
Potwierdzam - będę o 7:45-47 właśnie na tym przystanku:-)

Pozdro!
Elo elo:):)

Czy w tę sobotę z rańca (11.03.) ktoś reflektuje na jakiś miły trening => od razu mówię, że spokojne tempo i co do dystansu jestem elastyczny: od 10 do 21 km jaka padnie propozycja... (Squacker - masz coś w planie?;)

Naprawdę gorąco zachęcam wszystkich leniuchów, którzy chcą w tym roku zaistnieć na wszelkich GP, mass-imprezach biegowych czy choćby dla własnej kondycji do wspólnego treningu, przecież nie trzeba od razu biegać 10-15 km!

Pozdroo,

uśmiechnięty Hoffi
No jasne, w sobotę jakieś 25 - 27 km, czyli Hoffi - dwa kółka na Malcie, a reszta jak ostatnio - to moje najdłuższe wybeiganie przed Dębnem - później to tylko trening szybkości i tempa.
Hm może wszyscy startujący w Dębnie mają ochote? Zawsze to raźniej ;-)My z Hoffim już niewiele gadamy do siebie - tyle razem biegamy

Poza tym może ktoś te dwa kółka nad Maltą wspólnie by chciał?
Ja w sobote odpadam (jestem na hokeju) ale zapytam Natalie
wiem ze taraz w weekend chciała zrobić 3 kółka nad maltą
jako trening przed maniacką i Dębnem

Ja natomiast piszę sie na niedziele powiedzmy max 2 kołeczka
z tym ze bliżej 10-11 niz 8.00
Ostatnio doceniam potęge snu !!

Wiec jakby co to czekam na info

BB
Hm...W niedzielę się jeszcze zobaczy, ale myslę, że wszystko do zrobienia;-)

Oj tak - nawet nie wiecie, jak dobrze biegnie się z kimś, a towarzystwo Maratończyków jest najlepsze, bo umieją motywować!

Podaj sobotnią godzinę zbiórki na Hetmańskiej/Droga Dębińska Squackerze

P.S. Ktoś zna dobrego ortopedę sportowego? Chciałbym pójść po poradę - nie, nie - żadne choróbsko, tylko tak profilaktycznie
No to podaję:

Hetmańska/Droga Dębińska : 7:47
RR: 8:23
mostek przy śródce: 8:30, drugi raz mostek ok.8:59
Hoffi ma kontuzję, a ja malowanie - impreza przesunięta o dobę ale wogóle ktoś chciał z nami biec??
tak tak ja chcialem biec chodz nie chcialem o tym tak oficjalnie mowic bo znowu bym nawalil i kicha by byla a tak stwoierdzilem ze jak wstane i bede na silach to sie przebiegne!! No ale skoro przesuniete to oki zobaczymy jak bedzie w niedziele rano!!! dozobaczyska

lg
Ktoś chętny na sobotę? niedzielę?

W sobotęchyba jedno kółko - bo pobiegnęsobie z domku - pętla nad Maltą i do domku.

W niedzielęmogąbyćdwa kółka wcześnei arno 7:30 , a potem może cosik na rolkach zrobię;-)
Witam!
No więc odnośnie biegania nad maltą to pojawiło się pare ciekawych możliwości.
Otóż jak wspomniałem już w jakimś wątku trafiłem przypadkiem na reklamę nike promującą bieganie o adresie www.sciezkibiegowe.pl . Chodzi o to, iż nike zaczęła tworzyć takie trasy, które są atrakcyjnie terenowo no i przede wszystkim fajne oznaczenia dystansów, co jak każdy wie naprawdę jest fajną sprawą. W Poznaniu już jest trasa zrobiona na Rusałce, co już widzieliśmy podczas 1GP2006. Teraz własnie ma powstać taka nad maltą.

Organizować to "środowisko maltańskie" będzie w-fista ode mnie z podstawówki, co którym odświeżyłem trochę kontakt. Także sprawa wygląda na tą chwilę tak, iż trzeba tam wytyczyć dokładnie trasę 5km po terenie typowo leśnym eliminując maksymalnie odcinki asfaltowe. Początek, gdzie będzie tablica informacyjna i inne takie tam pierdoły ma być niedaleko pomnika na polanie harcerskiej( krzyżówka pozbruku z zwykłą przecinką, którą się przechodzi idąc w stronę pomnika od baraniaka).

Zaproponowałem pomoc w wyznaczeniu tej trasy, jakoże trochę znam maltę. Jeśli ktoś z Was też ma jakieś pomysły, jak mogłaby ona prowadzić to walcie. Ja mam wstępne 2 propozycje takiej pętli.

Cała trasa po uzyskaniu zgód wszystkich właścicieli terenu będzie oznaczona co pół kilometra, ale będą również odcinki oznaczone co 50, 100m.

Zamysł tego wszystkiego jest rzecz jasna promowanie biegania no i nike(co jest jasne ). Jak to wszystko ma wyglądac? 2 spotkania biegowe w poniedziałek i czwartek o godzinie 18, ponadto z czasem pojawią się jakieś dość konkretne talony i inne pierdoły gadżety na ciuchy nike. W dalszej perspektywie będzie możliwość testowania sprzętu itp. itd.

Koniec końców dla chcących zacząć troszkę się ruszać biegowo uważam, iż jest to dosć ciekawa propozycja, która nic nas nie kosztuje, a myślę, że klimat wspólnego biegania i ewentualne jakieś dodatkowe korzyści mogą się podobać.

Tak więc kto chetny, to 18 w poniedziałek pod pomnikiem. Wstępnie będzie trzeba przebiec tą zaplanowaną trasę, zobczyć jak to by wyglądało no i z czasem powstanie fajna trasa.
Tyle.

kR
Ktoś chętny w sobotę / niedzielę na coś miłego, czyli max 12 km w lajtowym tempie?

Pozdro i przypominam, że do 7. Poznań Maratonu coraz bliżej...
myślę o niedzieli: jedno kółko + ta trasa Kondzia, wyszło by jakieś 11 - 11,5 km, tempo na pewno lajtowe, 5:40/km bo za tydzień jakiś maraton .
Godzina tylko zabójcza 8:00 na Malcie 7:RR proponuję.
I w sumie fajnie by było pobiegać jakąś większą grupą. Razem powolutku, tak dla radochy bardziej...
Dobra, jak najbardziej jestem za:) przyznam, że właśnie chciałem zobaczyć, jak owa trasa Nike wygląda, więc dwa w jednym będzie.

Pytanie tylko, ile jest od Malty do początku trasy Nike (przez Polanę Harcerską) - jakieś 500 m będzie?;)

@Squacker: niedziela o godz. 7:55 RR (??)

@Wszyscy: no weżmy się w garść i przybądźmy jakąś większą ekipą, pogoda ma być bardzo przyjemna, a od rana przecież tak chłodno, że aż chce się biegać:-)

Pozdrawiam, Hoffi

EDIT:

A czy jutro, tj.sobotę z rana ma ktoś ochotę na lekkie 6-8 km ??(np. RR - 1 kółeczko maltańskie - RR = ok.7,3 km) Jeśli nikt, pobiegnę sam, ale w kupie raźniej...
niedizela 7:55 RR potwierdzam, ale jutro to ja pomykam po Wildzie
No nic, oddźwięk ogromny, wszyscy rwą się do wspólnego truchtania jak widzę...

Jasne, że w dni powszednie, kiedy każdy pracuje i ma mnóstwo innych rzeczy, trudno biegać wspólnie, ale właśnie weekendy temu sprzyjają. I zamiast tysiące spraw odkładać do kolejnego spotkania klubowego, można przecież o tym pogadać podczas biegu, co nie?:)

Przynajmniej ja stosuję taką metodę, kiedy biegam np. ze Squackerem.

To jak ktoś jeszcze chętny na jutro ?

Przypominam => niedziela, 7:55 RR albo 8:00 przy stacji Maltanki.

Hoffi
Tłumy były takie, że ledwo można było się przepchąć

Pobiegliśmy dobie tą trasą Kondzika (Nike) i tu niespodzianka:
Ślicznie poprowadzone ścieżki, zagrabione nawet szyszki, by nie przeszkadzały, znakowanie co 50 metrów, na zakrętach i skrzyżowaniach wielkie strzałki, co 500 m hostessy z napojami, tłumy wzdłuż trasy, no dobra tu przesadziłem....

A poważniej to Kondzik gdzie ta trasa jest? w głowie tego co wymyślił? Tablica nformacyjna ma szkic trasy, z którego nic nie wynika w sensie którędy prowadzi trasa. Co do znakowania to chyba jakieś znaki patrolowe kiedyś były? Nic nie wiadomo, a jeśli jakieś znaki są na drzewach, to bez opisu czego dotyczą i niewiadomo, czy to podany km trasy. czy drzewo przeznaczone jako pierwsze do ścięcia?

No troszku to nie poważne ze strony NIke ;-(
Zgadzam się z przedmówcą;-)

Okej, rozumiem, że wydano pieniądze na stworzenie pięknej żółciutkiej tablicy z opisem projektu ścieżek biegowych, ale co z tego? Przebiegliśmy tę trasę, chociaż nie całą, bo nie wiedzieliśmy gdzie biec, oznaczenia spotkaliśmy dwa: cyfry białą farbą na drzewach: "1" oraz "2". Dalej już ich nie spotkaliśmy, żadnego oznaczenia na skrzyżowaniach( ), po prostu nic.
Strasznie mnie to zirytowało, bo przecież chyba nie o to chodzi, że jedynie z trenerem Nike jesteś w stanie wiedzieć, gdzie skręcić...Do tego później napotkaliśmy na drzewach inne oznaczenia: zielone "5" albo pomarańczowe "4", co jedynie potwierdziło nasze podejrzenia, że prędzej te wszystkie pseudoznaki to oznaczenia leśników...

Mimo to biegło się lekko, przyjemnie, a poranną porą temperaturka i lekki wiaterek same popychały do przodu... I rzeczywiście tłumy ludzi od nas chętne przy Stacji Maltanki

Ktoś za tydzień reflektuje na podobną trasę (oczywiście bez mylenia się w lesie)=> ok.11 km w niedzielę rano, kiedy Sławek będzie walczył w Łodzi?

Pozdrawiam,

MH
chlopaki za duzo myslicie o sobie. doprawdy. gdy wy biegacie ja z Kondziem i Morda robie 55 km po WPN i heja, kazdy robi to co lubi. a co do trasy Nike to ja przejechalem sobie cala z Metterem ktory biegl (on znal trase) i zalujcie ze nie mieliscie okazji pobiec calej - bo jest naprwde symapatyczna, ale licze ze uda sie Wam to w najblizszym czasie. pzdr.
2 +3 to 5 - ciu, znaczy jest progres

A trasę chyba całą przebiegliśmy - kiedyś widziałem ją na tej mapce od Kondzia, to z grubsza pamiętałem.

A co do innych zajęć: a informował kto, że może by tak rowerkiem?? Też czasem jeżdżę
Ejze chopoki spoko wodza - no nie da sie wszelkiego info
przewalić na forum, ja np miałem spontana i w sobotę zapodawałem
na rolkach nad maltą...
pozatym ja biegam w tygodniu (rano lub wieczór) a weekendy zostawiam
na inne sporty (rower, rolki, hokej, wspinaczka) a teraz jeszcze chce dorzucić
kajak..., mysle o jakies sobocie w maju - moze 20.05 ??

pozdro
BB
Panowie tak jak Marcin mowi nie kazdy musi biegac w weekendy z wami (nie zeby towazystwo nie odpowiadalo czy cos w tym stylu) ja np w sobote czy w niedziele lubie troszke dluzej sobie pospac! caly tydzien zrywam sie z ranca i na obrotach chodze caly dzien i wlasnei weekend wykozystuje na to zeby troszke te braki w snie uzupelnic! W tygodniu rowniez biegam jak i jezdze na rowerze czy sie wspinam, weekend odpoczywam lub tez pracuje, wiec prosze Slawku nie mierz wszystkich swoja miarka ze trzeba biegac w sobote czy niedziele z rana, albo uprawiac inny sport w weekend! Przeciez nie ktorzy moze wlasnei weekendy robia sobie wolne zeby sie zregenerowac i caly tydzien pozniej pracowac nad forma! Owsze moze fakt ze o wszystkich naszych wspolnych wypadach nie informujemy na forum, ale najczesciej sa to typowe spontany kiedy siedze w domu i nagle zadzwoni Kondzik z zapytaniem czy ide z nim pojezdzic !! No i wsiadam i lecimy, po drodze ktos sie dolancza i tak to najczesciej jest! ale jasne mozna przeciez zorganizowac jakis wspolny wypad albo na rowerek jakis dluzszy ale cos podobnego jak WAR (Wataha Adventure Race) czemu nie jestem za i juz od dawna o tym wspominalem, ale tu sie nasuwa druga sprawa ze bardzo ciezko zgrac wszystkich na jakis termin wspolny! Ale nei mowie nie mozna obgadac sprawe na zbiorce HKSu!
apropo wspinaczki weekendowej to 20.05 na Powstań Narodowych bedzie mozna sie za darmo powspinac na sztucznej sciance wpinaczkowej, na ktorej bede mial przyjemnosc asekurowac!!! Tak wiec zapraszam serdecznie!!!

pozdro
lg
EEeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee taaaam

znowu się towarzystwo obraża

A ja ino w temacie wspólnych treningów pisałem

Razem raźniej , no dobra ale ja tu o czym innym miałem pisać. Bart 20 - ego OK, ale muszę to dogadać z moją kobitą.

A poza tym w czwórkę Panowie za dwa tygodnie można by coś wspólnie wykombinować.
No hej:)

Ja wszystko to rozumiem Panowie, i nie obrażajmy się na siebie.
Nasze uwagi nt. małej liczebności biegaczy były tyciu ironiczne, nie miało to na celu jakiegoś wyzywania od nierobów czy jakiegokolwiek wywyższania biegania nad innymi sportami! chcielibyśmy, aby ci, co myślą o zaczęciu regularnych treningów, przyszli i pobiegli luzacko
Przyznam się, że właśnie o Maratonie pomyślałem, kiedy przyszedłem po Maratonie 2004 w listopadzie na spotkanie biegowe przy stacji Maltanki i biegliśmy 2 kółeczka (wy jeszcze jedno). I to naprawdę wciąga...

Ale tak jak gadaliśmy na ostatniej zbiórce, fajno jest najzwyczajniej w świecie biec razem, a nie osobno.W klubie jest nas parenaście osób i po to jest ten wątek, żeby się wzajemnie o jakimś tam małym treningu informować. Tak samo, kiedy jedziecie na rower i wiecie o tym choćby dzień przed (taki spontan), napiszcie o fakcie w wątku np.ROWER =>zawsze znajdzie się ktoś mający ochotę akurat na trening rowerowy, wspinaczkowy czy nawet kajakowy

Wracając do tematu, ktoś chętny na 11-14 km na niedzielę, 14 maja z rańca?
No cóż, ja w temacie weekendowego biegania mogę napisać tylko tyle, że jeśli akurat nie planuję jakieś dłuższej jazdy rowerkiem to pobiegać mogę, ale nie ma żadnych szans, aby miało to miejsce z rana, tj. koło 8 - 10. Może pod wieczór by mi łatwiej było nabrać regularności w takim wspólnym bieganiu...

Odnośnie informowania się o wypadach, to nie tylko forum ale i gg używamy do tego, więc warto czasem zwrócić uwagę na opisy również tam .

kR
Panowie jasna sprawa nikt przeciez sie nie obrazil ani nei ma takiego zamiaru, no przynajmniej ja !
Kondzik dobrze mowi czasem rowniez warto czytac opisy klubowiczow!!!
Nie raz pisalem kto chetny na rower czy bieganie i nikt sie nei oddzywal!!

pozdrowionka
lg
Panowie pytanie do Sławka czy tak jak planował w bieżącym tygodniu sobie odpoczywa i nic nie biega. Czy w takim razie sami lecimy w niedziele o 7:30 za miasto pobiegać. A może Sławek jednak zechce pobiegać i weźmie swoją błękitną Fabie w niedzielny poranek aby zrobić długie wybieganie?
Odpowiem w tygodniu - na razie laba do środy włącznie - choć w środę pewnie rowerkiem do pracy polecę. Na razie masaże i rozciąganie.
Ja jestem chętny. Pod warunkiem, że pobiegniemy trochę wolniej.
Może będe mógł załatwić samochód-o tej godzinie w niedzielę nie powinno być problemu.
Co do tempa to faktycznie można trochę zwolnić lub poruszać się po terenie nie obfitującym w tak dużą liczbę wzniesień! Można np skoczyć do Puszczy Zielonki pobiegać wokół Dziewiczej Góry a po treningu wskoczyć na wieże widokową (Do końca czerwca za darmo) To tylko propozycja ale zastanówcie się!
chłopaki umówmy się, że nastepnym razem ja pobiegnę ostatni - nie pierwszy OK? Wtedy wszyscy będa zadowoleni A autko bydzie - spox
Jeśli lecimy w niedzielę z rana, piszę się na to. Tempo nie było jakieś tam złe, ale fakt, że na razie można tyciu wolniej. A te wzniesienia jak najbardziej mi pasowały, dobrze robią mi na nogi

Tym razem skoczyłbym do Zielonki albo...w to samo miejsce co ostatnio. Nawet taką samą trasę bym zrobił (ew. cosik dodał - z 2-3 km), ale wolniej nieco i będzie cacy. Ta nasza czwórka na tym zboczu Jez.Góreckiego wyglądała naprawdę dziarsko - wtedy akurat zamykałem stawkę i tak sobie patrzyłem, jak fajno biegniemy.

Pozdro!
no kurczaki panowie bardzo chetnie sie z wami przebiegne tylko powiedzcie mi o ktorej godzinei chcecie jechac?? byle o bardziej ludzkiej bo w sobote znowu do pozna jestem w pracy!!!

lg

no kurczaki panowie bardzo chetnie sie z wami przebiegne tylko powiedzcie mi o ktorej godzinei chcecie jechac??

lecimy w niedziele o 7:30 za miasto pobiegać.
Umówieni jesteśmy wcześnie aby na miejscu biegu być ok 8:00 po 15 minutach rozgrzewki wyruszyć na trasę. Biegniemy od 90' wzwyż. Zatem trening kończy się w okolicach 10:00 jeszcze krótkie rozciąganie i powrót do Poznania to wszystko sprawia, że na miejscu w naszych domach lądujemy przed 11:00! Tak wczesny wyjazd jest koniecznością jeżeli chcesz mieć coś jeszcze z niedzieli!
oki dzieki za info wezme to pod uwage i potwierdze jeszce wam pod koniec tygodnia!!!

lg
Lissek, naprawdę dziarsko się razem biega tak w lesie, można się wkręcić:-)

Dlatego zapraszam, im nas więcej, tym więcej tematów do obgadania (choć po jakimś czasie taka cisza zapada) no i raźniej rzecz jasna

PZDR:-)
Niedziela 7:30 RR przystanek po stronie Piastowskiego, w planach 14 - 20 km w tempie powyżej 7min/km Kilometraż do ustalenia na miejscu - można troszku sobie skrócić, jak ktośby chciał Trasa troszkę pofałdowana ale za to w 100 % dotlenienie.

Proszę o potwierdzenia - kto jedzie? bo Fabia lub Golf (Pola?) mieści max 5 - ciu.
Będe - tempo i dystans dla mnie okey
ja niestety odpadam wlasnei zladowalem do domu i jestem wykonczony wiec sorki chlopaki ale znowu z wami nie pobiegne!! szerokiej drogi !!!

lg
Czy jest ktoś chętny na najbliższą niedzielę na jakieś 20 km w tempie 5:37/km?
Ja strasznie bym chciał Sławku, ale jutro wyjeżdżam na ostry trening wytrzymałościowy w góry, tj. całe Góry Sowie i połowa Bardzkich z plecakiem na plecach:-)

Mimo to być może uda się w następną niedzielę...:)

Pozdrawiam serdecznie:)
To może ja napiszę tak:

Co niedzielę mam w planach długie wybiegania od 19 km w najbliższą - potem dystans zwiększam z każdym tygodniem. Ale jak ktoś chce krótszy, określony dystans to nie ma sprawy pomogę ustalić i tempo i miejsce.

Więc co niedziela do 6 - ego sierpnia włącznie biegam w niedzielę długie wybiegania. Potem jest długi weekend i chyba nie ma w P-niu, następnie 13 - ego biegam, a następną niedzielę nie ma mnie w Poznaniu. 27 - ego jest Gościm i wracam na trasę od 3-ego września.

W razie czego wystarczy kontakt na forum, mail (do piątku do 15:00) lub na komórkę.

A trasy różnie - Wilda, WPN, MAlta, Rusaka, Cytadela etc.
Spoko, na pewno się jakoś zgadamy Sławku. Ja pom. 28 lipca - 13 sierpnia ćwiczę łydy w słowackich górach (Słovensky Raj, Niżne Tatry, Tatry Vysokie), a od 13-25 sierpnia mam obóz kondycyjno - topograficzny w Sierakowie. 10 września na pewno jadę do Piły. 18 września - 2 października jestem w Fokarium na Helu, ale wciąż będę realizował plan biegowy. Cel zbić 4:00 w Poznaniu. Jestem zdeterminowany i ćwiczę:-)

Do zobaczenia jak najprędzej na ścieżkach biegowych!
Hej Sławku:-)

Jestem zainteresowany w tę niedzielę rano treningiem.

Dystans: 17-20 km.

Masz jakąś propozycję dla mnie? Poznań, czy też okolice nas intreresują?

Pozdrawiam!:)
Jest ktoś jeszcze chętny? Bo jak nie ma to może Poznań? Godziny wczesne - bo za cieplo. Odezwę się jeszcze.
No Sławek, coś czuję, że się nam już nikt nie zgłosi

Mimo to zaczekajmy.

Moze być Poznań, ale tak przed 8 rano i dobrze, gdyby lasami prowadziło (choc wiem, że to nie łatwe), ale można np. tę nieszczęsną ścieżkę NIKE wykorzystać...

Pozdroofka!
Hoffi moze pogoda być znośna, w tej chwili dużo chmur nade mną. Ale do rzeczy, proponuję niedziela 7:30 pod Hetmańską, przy Drodze Dębińskiej. Ty już swoje dobiegniesz, ja swoje i dalej hejka nad Maltę przez RR, ale potem biegniemy na trasę Nike - źródlana woda i do domku. powinno wyjść ze 18 - 20 km, jeszcze policzę ale będzie dobrze.
Będę.

Dziękuję Sławku za odzew:-)

P.S. Ktos jeszcze chętny, czy nikt nie ma ochoty się pomęczyć? Pamiętajcie, bez treningu nie ma wyników lesery ! (mówię to z przekąsem, aby mi nie wypominano, że nic nie robicie - wiem, że nie tylko bieganiem człowiek żyje;)

Pozdrawia Hoffi
Hoffi mi wyszło wspólnego biegania 14,8 km resztę sobie dolicz. No i dzięki za bieganko
Elo elo:)

Sławek, biegniesz jutro coś?

Jeśli rano, to strzeliłbym sobie ok.15 km.

Masz proposał?

Pozdrawiam (już z Poznania)
Witam:)

Z racji, że w tygodniu jak biegam, to trudno mi znaleźć towarzysza/towarzyszkę do biegów, szukam kogoś, kto ma ochotę np. w najbliższych dniach weekendu sobie coś poćwiczyć.

Proponuję
1.12. Piątek przedpołudniem (godz. 7-10) - ok.12 km
2.12. Sobota rano (godz. ok.7.30-8.00) - ok.15 km
3.12. Niedziela - mamy GP Krosinko, ale jak ktoś chętny, to popołudniem z chęcią się wybiorę na jakieś 15-20 km spokojnym tempem.

O dniach poniedziałek-czwartek nie piszę, bo pewnie i tak każdy ma swoje zajęcia i trudno byłoby się zgrać. Mimo to pon rano, wtorek (10-12), czwartek popołudnie też jestem chętny na treningiu z kimkolwiek. Jak nie, to nic się nie stanie. Wolę jednak zawsze z kimś - razem raźniej!

Pozdrawiam,
Hoffi
No Hoffi ja generalnie w soboty mam wolne od biegania, piątek rano to niestety praca, a co do niedzieli - to Krosinko mi wystarczy w tę niedzielę.
Wiem, że się wziąłem za jakieś odświeżanko wątków, ale kto ma ochotę na długie wybieganie w niedzielę rano?

Sławek lecisz coś? Mogę się podpiąć na okolice 20 - 25 km w tempie pom.5:25 - 6:00/km?
Nie wiem jeszcze, ale do rozważenia
I co rozważyłeś coś? Ale w grę wchodzi rano-przedpołudnie, gdyby nie padało, ok? Bo jak leje, to jak wiadomo średnio się chce...

Pozdrówka!
zmotywowałeś mnie ale 25 km max, a więc tak jak pobiegniesz jutro to poproszę o smsa, ża biegniesz i umawiamy się tak na 7:40 przy przystanku autobusowym Droga Dębińska/Hetmańska, dalej ja prowadzę nowym szlakiem (częściowo). Jak nie będzie smsa, to możesz ryzykować, ale ja nie gwarantuję godziny.

Jakby lało - sam decyduj ja raczej pobiegnę
Dobra, o 7 daję znać eską, czy będę.

Jak będę, to będę o 7.40 tam, gdzie piszesz.

MH
Ponieważ wiosna ruszyła i zacząłem sezon to może ktoś chętny na niedzielę z rana - powiedzmy 8:30 na RR - jakieś 10 - 17 km w WPNie? Mam 4 miejsca w autku .

A ty Hoffi zdrowiej, a jak wyzdrowiejesz to idź na siłkę i wzmocnij stawy i ścięgna - bo coś czuję, żeś przeholował.
Ja bym się pisał w niedzielę z rana, ale koło 7:30-8:00 i tak na około 10km nad Maltą. Potem muszę lecieć do szkółki.

kR
No mogemy 8:00 RR i hejka nad Maltę - dwa kółka;-) w tempie 5:45/km
wstepnie jezeli bede w poznaniu to sie pisze

lg
Tempo nie ma problemu, ale trasę proponuję nie wokół jeziorka tylko po lasku tą pętlę 5km, która jest niewątpliwie przyjemniejsza .

kR
Oki może być
No Sławku - za tydzień mają mi ściągnąć gips! (YES YES YES )

Potem będę się rehabilitował, ale w maju chciałbym już powoli na jakieś truchty wychodzić. I tak coraz lepiej do października (wcześniej Połówka 4Energy w Katowicach) i na PM chcę być w pełni formy.

Wierz mi, że w taką pogodę jak dziś o niczym innym nie marzę jak założyć właśnie krótkie rajtki i lecieć nad Maltę...Ale żyję nadzieją, że Poznań będzie jeszcze mój (wybacz, będzie NASZ!)

Pozdrawiam mocno i będę informował na bieżąco, jak tam misja "Powrót do formy"!

Hoffi
No to tak:
Jutro, tj w niedzielę o godz. 8:00 spotykamy się pod pomnikiem harcerza i robimy 2 kółeczka po trasie Nike, czyli 10km.

kR
Odświeżam temat bo: 8 Poznań Maraton, już niedługo jakieś 20 tygodni - czas zacząć biegać, to dla tych co by chcieli zaliczyć 8PM do udanych, a powtóre nudno mi już się samemu depcze asfalt i chetnie bym pobiegał w grupie.
Do wyboru: Malta za jeziorem, WPN, Drog Dębinska i Dolna Wilda,oraz inne do woli
no ja Sławek jestem otwarty, ale w zasadzie tylko w temacie trasy nad maltą po lesie( trasa nikerun 5km). Asfaltu nie lubię, a nie biegam też więcej jak 10km , no chyba że na zawodach...

kR
No mi sie tez znudziło bieganko samemu, ja tam biegam nad Wartą, zapuszczam się tez w otchłanie lasów Dębiny, ewentualnie Malta.

Ja jutro mam w planach bieganako, ale tak pod wieczór, więc jakąś tam ekipą możemy się zgadać.

Pozdrawiam
Oki pomyliłem jest 18 tygodni - więc idealnie, po Gdyni ruszam z 16 - tygodniowym treningiem - 4 mikrocykle po 4 tygodnie - perfekcyjnie!!!

A bieganie wspólne np niedziele po 20 - 34 km albo mniej jak tam kto chce . Kondzik mi ta trasa co wtedy z Lisskiem pasuje - dla mnie to bez różnicy gdzie wykręce kilometry.
Ja też się piszę na te niedzielne wybieganko, ale dzisiejsza niedziel odpada bo mam półmaraton w Grodzisku. W tygodniu też jakoś możemy się zgadać na wspólny trening.

Pozdrawiam
No to 3 tygodnie z głowy - nie bedę biegał na razie

No to 3 tygodnie z głowy - nie bedę biegał na razie

Kurde a chciałem się z tobą umówić teraz w tym tygodniu na małe bieganko, no jak już coś mam w planach to dupa, nici z tego

Pozdrawiam
Sławku - wracaj prędko do zdrowia! Wiem dobrze, co czujesz. Samemu odczuwam wciąż skutki takiej niby drobnostki niedługo przed startem ważnym.

Ale głowa do góry - za 3-4 tygodnie wrócisz do biegania i na Poznań będziesz świeży. A wcześniej zawsze możesz zaliczyć Piłę lub Katowice!!

Pozdrawiam Cię mocno!

Hoffi
No to chłopaki ( i dziewczyny o ile jakieś biegają) w niedzielę ktoś chętny? Proponuję 8:30 przy pomniku na Malcie na jedno kólko po lesie - jakieś 5 km, ale jak ktoś ma inne propozycje to ja chętny - i uwaga w niedzielę będzie ciepło!
ja mam w planach długie wybieganie w ten weekend 25km
i raczej nie chce mi sie biegać 5 kółek wokół Malty dlatego myślę o jakimś fajnym
terenie właśnie gdzieś nad Maltą (bo chciałbym zahaczyć po drodze o źródełko)

ale jest jeszcze jeden proposal na niedziele - akcja toczy sie w innym wątku o
triathlonie (zaraz coś tam naskrobie)

@Sławek a jak tam paluch ??

pozdr
BB
No ja już biegam - wczoraj 9 km dziś może 12, a weekend około 18km
Kurde ja jestem na działce w niedziele, więc dopiero wieczorem podepcze asfalt, a ty Bartas śmigasz wieczorkiem czy rano???Bo jak wieczorkiem to mogę tobie potowarzyszyć.

Pozdrawiam
Sobek rezerwuj sobie wrzesień na bieganie w Dębince

Sobek rezerwuj sobie wrzesień na bieganie w Dębince

Spoko loko Koper ja zawsze chętny na bieganie. Dziś właśnie śmigam na mały rekonesans biegowy (no może nie mały).

Pozdrawiam
Chciałem przypomnieć temat, ale w innej formie.

Tegoroczny Poznań Maraton spróbuje przebiec 5-ciu z nas (o ile nie połapiemy kontuzji).
I w sumie wychodzi na to, że frekwencja nam spada. Ale nie chodzi mi o maratony, to jest trudny dystans i trzeba trochę odwagi i samozaparcia by go biegać. Zazwyczaj po pierwszym razie zniszczenia organizmu są spore i nie każdemu chce się powtarzać taki bieg. Za to połówkę czy 10 km można by już przebiec bez wielkiego uszczerbku na zdrowiu.

W najbliższym rozsądnym czasie pojawią się na pewno próby przebiegnięcia połówki w Kościanie, Toruniu, sylwestrowego czy 15km na mistrzostwach grubasów, czy też 10 km z atestem w Poznaniu czyli 4 Maniacka Dziesiątka.
Te krótsze dystanse są fajne i co ciekawe przygotowanie do nich nie wymaga katorgi 50 - 80 km tygodniowo i długich wybiegań. Poza tym przygotowanie do nich jest bardzo przydatne do wszystkich InO, Rajdów przygodowych itp.
Więc ja tutaj w tej sprawie, czy może ktoś jest zainteresowany braniem udziału w czymś w rodzaju treningów przygotowujących do tego typu biegów? Np raz w tygodniu wspólnie a pozostałe treningi solo czy w mniejszych grupach, może wogóle nie biegać wspólnie tylko rozpocząć wątek o krótszych dystansach i tam się wymieniać doświadczeniami itp?

Czekam na odzew - konstruktywny mam nadzieję
mam pytanko co do tego terminu i miejsca biegu grubasów i maniackiej dziesiątki bo takie dystanse mi odpowiadają.
a co do Torunia to o ile sie nie mylę pokrywa sie to z HDO
VI Zimowy Bieg Trzech Jezior (15 km), Trzemeszno - 16 lutego 2008

IV Półmaraton św. Mikołajów, Toruń - 8 grudnia 2007

HDO - 24/25 listopada 2007

Pozdrawiam!

P.S. W temacie się jeszcze wypowiem przy okazji!

Hoffi
Ja wraz z Tomusiem biegamy 2 razy w tygodniu, trase nike run (5km) z przerwą na 3 serie podciągania na drążku. Mieliśmy przerwe ale od jutro zaczynamy ponownie , chyba że mi kolano na tym odcinku śiądzie. W poniedziałek biegałem i było ok więc mam nadzieje ze dam rade.
Od jakiegoś już czasu ja z Łukim oraz Kubą sobie wspólnie biegamy. W sumie jest to typowo rekreacyjny bieg, ale traktujemy go również jako właśnie przygotowania do nadmaltańskich imprez: biegu na 10 km przy okazji Maratonu czy Biegu Sylwestrowego. Jak po drodze wpadnie również jakaś tego typu impreza, to zapewne również nią nie pogardzimy.

Co ciekawe, być może już niedługo będziemy biegać w szerszym gronie, bo okazało się, że chłopacy z mojej drużyny również byliby zainteresowani bieganiem.

Pozdrawiam, Marcin
Nononono..........jest się czym chwalić, pięknie że wy także zaczęliście uprawić bieganie (Łuki- ciebie to nie dotyczy ) No i że zainteresowaliście tą dziedziną sportu waszych chłopaków, kto wiem, może to oni kiedyś będą biegać dyszki, a nawet maratony.

Życzę przyjemności w pokonywaniu kolejnych kilometrów.

P.S. Marcin, a swoją drogą z kolarzówy przerzuciłeś się na bieganie

Pozdrawiam
to może. Marcinie skusisz sie na 15 po plaży w Jarosławcu , bo to naprawdę super impreza

Tegoroczny Poznań Maraton spróbuje przebiec 5-ciu z nas (o ile nie połapiemy kontuzji).

No to sprostowanie Lisek juz podłapał, a ja jestem na granicy kontuzji i musze sie naprawde
oszczedzać wiec może sie zdarzy, że pobiegniecie we trzech ...ale nie o tym ma być wiec
kończe ...

Ja naturalnie jestem jak najbardziej za, sam w końcu od kilku miesiecy jestem
znowu aktywnym biegaczem, zatem wszystkie formy biegowe popieram.
Myśle, że propozycja Sławka jest o tyle uczciwa i rozsądna , że nie zmusza nikogo
do morderczych biegów, które wiadomo niszczą wasze młode organizmy

Ja na wspólne treningi sie jak najbardziej pisze - naturalnie mowa o niedzieli
(w tygodniu ze wzgledu na tryb pracy odpadam)

Natomiast nie ma sie Sławol co zastanawiać zakładaj wątek o krótkich biegach
i tam sie wypowiadajmy - jak widać odzew młodych był wiec strzał celny

pozdr
BB
Tej Hoffi IV półmaraton sw Mikołajów już był

Poza tym chyba on jest pod koniec listopada, tak mi mówiłeś, może organizatorzy coś poprzestawiali w terminach o czy m ja nie wiem.

Pozdrawiam
w gazecie runners czy jakoś tak jest termin 24 listopada dla tego myślałem ze koliduje to z HDO
Tej jednak jest 8 grudnia

Poszperałem w necie i znalazłem

No to Koper śmiało może startować w HDO

Pozdrawiam
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potęga ÂŤ Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose