Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
Zapraszam do dyskusji o tym czy Kaczyńscy słusznie spoczęli na Wawelu. Jeśli ktoś ma jakieś argumenty "za" to chętnie wysłucham. Zapraszam też do ankiety.Perfidna: zmieniono ankietę.
1) Gdzie powinni być chowani prezydenci Polski
2) Czy rodzina powinna mieć ostateczną decyzję bez względu na to jaka ona jest. Co powiedzą tak ma być.
Do:
Kancelaria Prezydenta, Kancelaria Premiera, Kuria Krakowska
ul. Wiejska 10, 00-902 Warszawa,
Al. Ujazdowskie 1/3, 00-583 Warszawa,
ul. Franciszkańska 3, 31-004 Kraków
(22) 695-29-00, 022 6946000, (12) 62 88 100
listy@prezydent.pl , kontakt@kprm.gov.pl
W wyniku wypadku samolotu TU-154 pod Smoleńskiem tragicznie zginęło wiele osób ważnych dla Polski. Propozycja
pochowania Lecha Kaczyńskiego na Wawelu została zaakceptowana. Celem tej petycji pokazanie jest, jak wielu obywateli
Rzeczpospolitej Polskiej nie zgadza się na pochówek zmarłego prezydenta w tym szczególnym miejscu.
Bazylika archikatedralna na Wawelu jest miejscem pochówku wybitnych osobistości - spoczywa tam między innymi książę
Józef Poniatowski, generał Tadeusz Kościuszko, marszałek Józef Piłsudski, pisarze Adam Mickiewicz i Juliusz Słowacki,
generał Władysław Sikorski. Są to osoby, których działalność zmieniła Polskę, postacie charyzmatyczne, powszechnie znane
na świecie, aktywnie działające w duchu patriotyzmu i miłości do ojczyzny. O ich dokonaniach już zawsze będziemy się uczyć
z podręczników do historii, ich dzieła zawsze będą wspominane przez żyjące osoby. Nawet zamordowany prezydent
Narutowicz nie został pochowany w tym miejscu pochówku najważniejszych postaci Polski. Nie pozwólmy, by tym razem
tragiczny wypadek przysłonił realną ocenę sytuacji. Takie decyzje nie powinny być podejmowane na fali emocji, powinny być
solidnie przemyślane przez osoby świadome tego, że na Wawelu chowano królów i twórców Polski. Wiele osobistości zostało
tam przeniesionych dopiero wiele lat po śmierci.
Nie chcemy umniejszać zasług naszego zmarłego prezydenta. Nie chcemy deprecjonować jego osoby - wręcz przeciwnie, ta
petycja jest prośbą o trzeźwą, racjonalną ocenę jego dokonań. Nie chcemy, by fakt katastrofy przyćmił zdrowy rozsądek.
Uważamy jedynie, że osiągnięcia Lecha Kaczyńskiego nie pozwalają na wpisanie go w poczet osobistości pochowanych na
Wawelu. Jego śmierć nie jest bohaterska - jest przypadkiem, nieszczęśliwym i katastrofalnym w skutkach, ale jednak
przypadkiem. Nie jest poświęceniem wymagającym gloryfikacji, jest zdarzeniem, które nigdy nie powinno zajść.
Dużo lepszym miejscem, by uczcić jego nagłą śmierć jest chociażby Aleja Zasłużonych na Warszawskich Powązkach.
Również i tam spoczywa wiele osób, które wywarły znaczny wpływ na historię Polski. Znaczny, ale nie przeceniony. Prosimy
o obiektywizm nie przyćmiony wymiarem tej tragedii.
Niżej podpisany/a:
Martyna Szulc
02-767 Warszawa
martynadominika.szulc@gmail.com
Źródło: http://www.petycje.pl/pet...?petycjeid=5181
Zasłużył nie zasłużył...
Cała ta sytuacja pokazuje jak Polacy są hmm zazdrośni(?)...
Ok, może nie zasłużył, ale go pochowali. Nie róbmy jeszcze większego cyrku.
Decyzja została podjęta, nie było już "możliwości" zmiany, ale oczywiście musieli "manifestować".
Nie będe się roztrząsał czy zasłużył czy nie, nie mnie to oceniać, ale stało się.
Śmieszne było troche to, że najważniejsze osoby innych państ zostały już zaproszone do Krakowa, a nagle odezwała się grupka o zmiane miejsca pochówku.
Władze nad Wawelem ma kościół więc nie rozumiem o co tyle krzyku...
zaznaczyłem opcje "Powinien pozostać na Wawelu"
Tu nie chodzi o zazdrość tylko o stan na sobotę na 8 rano, czyli na godzinę przed katastrofą.
10 stycznia 2010, godz. 8.00
Lech Kaczyński ma poparcie poniżej 30%, nikłe szanse na reelekcje, został uznany najgorszym prezydentem spośród demokratycznie wybranych.
10 stycznia 2010, godz. 12 i dalej
Lech Kaczyński, wielki polski patriota zginął bohatersko oddając hołd wielkim Polakom zabitym pod Katyniem. Zginął symbolicznie, tam pod Katyniem. Zostanie pochowany w krypcie na Wawelu wśród najbardziej zasłużonych Polaków w historii narodu.
Coś się nie zgadza, że ktoś rano był mizernym urzędnikiem państwowym a kilka godzin później bohaterem narodowym, jednym z najbardziej zasłużonych w dziejach narodu.
Nie róbmy ze zwykłego wypadku bohaterskiej legendy o Katyniu.
Ciekawe czy gdyby zginął tydzień wcześniej np. w drodze do Sopotu to czy też zostałby pochowany na Wawelu i okrzyknięty "bohaterem narodu". Wątpię.
Śmierć nie czyni bohatera.
Polacy to taki głupi i zawistny naród. Przez tą waszą petycję chcecie przenieść już trumnę z Wawelu do Sopotu czy jak? Decydować o miejscu spoczynku Kaczyńskiego macie Wy?
No nie róbcie sobie jaj. Jakie macie prawo kwestionować decyzję kościoła i rodziny?
Moim zdaniem powinni pozostać na Wawelu..i nie wiem po co się tym już przejmować skoro decyzja podjęta i zrealizowana...Jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza
Jeżeli wolą rodziny Jaruzelskiego będzie by spoczął na Wawelu obok Kaczyńskiego to ciekawe czy Jarosław uszanuje decyzję rodziny.
Jeżeli wolą rodziny Jaruzelskiego będzie by spoczął na Wawelu obok Kaczyńskiego to ciekawe czy Jarosław uszanuje decyzję rodziny.
Oczywiście Szczególnie, że powązki odpadły ze względu na obecność Bieruta Oczywiście w ramach jedności narodu Miłujmy się wszyscy, bez Bieruta
1) Wola rodziny powinna mieć pewne granice.
2) Nie, nie zasłużył na Wawel. Był miernym prezydentem.
3) I tak już go nigdzie nie przeniosą.
Co do uroczystości. Prymas Polski stwierdził, że "z woli narodu spoczniesz na Wawelu". Powinien powiedzieć " z woli rodziny spoczniesz na Wawelu" i nie zakłamywać historii.
.Jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza
mi tak samo. Wawel nie jest dla mnie jakimś wybitnym miejscem i nie przywiązuje do tego większej uwagi..
Wczorajsze wydarzenie poza pogrzebem prezydenta i jego małżonki było przede wszystkim początkiem kampanii wyborczej PiS. Ten przypadek będzie kiedyś szeroko omawiany na wydziałach politologii. Na tej tragedii, pogrzebie i Wawelu zostanie zbudowana cała struktura tej kampanii wyborczej PiS, w której zapewne głównym bohaterem będzie brat tragicznie zmarłego prezydenta, czyli Jarosław Kaczyński.
Pytanie dlaczego? Bo doszło do tego czego brakowało PiS-owi w ostatnim czasie, zrywu ich zwolenników, ludzi którym prezydent był bliski. Teraz na fali tego powszechnego zrywu narodu i wszechobecnego współczucia zostanie zbudowany mit Lecha Kaczyńskiego, wielkiego patrioty, który zginął bohatersko w walce o prawdę. Jego brat Jarosław, kandydat na prezydenta, zostanie przedstawiony jako naturalny kontynuator walki o prawdziwą Polskę i prawdę naszego Narodu. Żal i smutek po ubiegłym prezydencie zostanie przeistoczony w chęć dalszej walki i kontynuowania drogi Lecha Kaczyńskiego. Jarosław Kaczyński będzie też trudnym rywalem dla pozostałych kandydatów. Kampania wyborcza w Polsce jak i na całym świecie polega na zadawaniu sobie często brutalnych ciosów. A uderzyć w Jarosława Kaczyńskiego nie będzie wolno, to jemu współczuje cała Polska, to on jest pogrążony w żałobie i wiecznym smutku po stracie najbliższej mu osoby czyli brata bliźniaka. Każdy cios w Jarosława Kaczyńskiego wróci do tego co go zadał z podwójną siłą. Polski naród jest wrażliwy na tragedię i nie pozwoli by karcono kogoś kto stracił najbliższych.
Tym sposobem Wawel chcąc czy nie chcąc stał się elementem kampanii wyborczej, podobnie jak Miedwiediew, przywódcy innych państw, wszyscy obecni na pogrzebie. Dlatego zrobiono wielki błąd decydując się tak szybko na pochówek na Wawelu. Lech Kaczyński powinien tymczasowo spocząć na Powązkach a po paru miesiącach, gdy sytuacja się uspokoi powinna rozpocząć się debata nad tym gdzie należy się pochówek ginącemu na służbie prezydentowi Polski. Przez tą szybką decyzję pozostaje niesmak u milionów Polaków. Ktoś celowo lub nie wykorzystał moment żalu i powszechnej litości. Osobiście nie wierzę w przypadkowość tego zdarzenia. Polityka rządzi się swoimi prawami, nawet w najtragiczniejszych momentach.
P.S.
Słowa jednego z polityków PiS-u:
"Puścimy billboardy w sepii ze smutnym oczami i podpisem Jarosław Kaczyński i wygrywamy w pierwszej turze"
Brak słów... znowu hieny żerują na ludzkiej tragedii doszukując się podtekstów.
Się Nina jeszcze zdziwisz jaka polityka bywa brutalna I wtedy zobaczysz gdzie są i były prawdziwe hieny. Ale spokojnie, teraz poczekajmy jak to rozegra PiS. Będzie zaiste ciekawa kampania.
znowu hieny żerują na ludzkiej tragedii
Rozumiem, że masz na myśli tego polityka PiS:
Kompletnie mnie to nie interesuje gdzie pozostał pochowany. Skoro ktoś chciał, żeby został tam pochowany to niech zostanie i ja nie mam zamiaru przeciwko temu protestować.
A ja mam pytanie, czy uważacie że każdy prezydent Polski od tej pory powinien być pochowany na Wawelu? Wałęsa, Kwaśniewski?
No, a z jakiej racji są gorsi od Kaczyńskiego. Jeśli tak sprawa wygląda powinni być chowani na Wawelu. Jeżeli zginie któryś tragicznie (oczywiście żadnemu tego nie życzę) to powinien zostać patronem Polski, nie wspomnę o nazwach szkół, dróg, szpitali.
Czyli przytoczony fragment politologa nie uważasz za nikczemny?
Jak ktoś przeciw PiS coś mówi o pogrzebie to jest nikczemny, ale jak ktoś z PiS chce wykorzystać śmierć do polityki to jest ok.
Tak samo uważasz za złe że były protesty przeciw Wawelowi ale nie skomentowałaś faktu że PiS uważa że Powązki nie mogły być bo jest tam Bierut.
A jak były krzyki pod kurią to grzmiałaś "ciszej nad tą trumną" ale jak PiSowcy krzyczeli na pogrzebie przecz z TVN to jakoś już nie pisałaś że nie wypada.
Wszystko widze u Ciebie działa w jedną stronę.
Ave PiS!
moim zdaniem powinniśmy już to uszanować... wszyscy umarli mają prawo do spokojnego pochówku... i to byłoby już nie w porządku gdyby ktoś teraz chciał go przenosić gdzie indziej.
Wróćmy do monarchii i zamknijcie się już.
A ja mam pytanie, czy uważacie że każdy prezydent Polski od tej pory powinien być pochowany na Wawelu? Wałęsa, Kwaśniewski?
Pytanie uważam za słuszne. Kaczyńskiego już nikt nie ruszy, ale chyba nie jest brakiem szacunku rozmowa o tym gdzie powinni być chowani prezydenci Polski.
Czy kryterium będą zasługi czy forma śmierci. Bo gdyby Kaczyński przegrał wybory i zmarł na emeryturze to "zmarłby jako były prezydent". Jako, że rozbił się w samolocie to "zmarł niczym bohater".
I teraz pytanie czy żeby zasłużyć na Wawel trzeba zginąć tragicznie czy wystarczy nagroda Nobla jak w przypadku Wałęsy a może 10 lat prezydentury i uwielbienie wyborców jak u Kwaśniewskiego?
I proszę o nie apelowanie o ciszę i uszanowanie decyzji bo to już nie chodzi o to gdzie leży Kaczyński a o to gdzie leżeć powinni następni.
Czy jeśli rodzina Jaruzelskiego powie że Wawel to co wtedy?
Zmieniłam ankietę i nazwę tematu. Teraz nie dotyczy Kaczyńskiego a ogólnie prezydentów i sytuacji z pogrzebami.
Prezydentów powinno chować się tak jak normalnych ludzi, na cmentarzach. Oni też mają rodziny, a te powinny mieć do nich łatwy dostęp. Uważam że chowanie kogokolwiek na Wawelu nie jest oznaką wielkości a snobizmu. I nie jest istotne jaką kto opcję polityczną reprezentuje. Brawa dla żony Pana Prezydenta Kaczorowskiego, że odmówiła prośbie by jej mąż spoczął na Wawelu. Trzeba wiedzieć gdzie kończy się granica normalności.
Czyli przytoczony fragment politologa nie uważasz za nikczemny?
Jak ktoś przeciw PiS coś mówi o pogrzebie to jest nikczemny, ale jak ktoś z PiS chce wykorzystać śmierć do polityki to jest ok.
Tak samo uważasz za złe że były protesty przeciw Wawelowi ale nie skomentowałaś faktu że PiS uważa że Powązki nie mogły być bo jest tam Bierut.
A jak były krzyki pod kurią to grzmiałaś "ciszej nad tą trumną" ale jak PiSowcy krzyczeli na pogrzebie przecz z TVN to jakoś już nie pisałaś że nie wypada.
Wszystko widze u Ciebie działa w jedną stronę.
Ave PiS!
Nikt nie krzyczał precz z tvn! Krzyczeli tylko Bazylika i tvp, bo pokazywali rozmowy polityków a ludzie pojechali tam na pogrzeb, a nie słuchać politycznych wywodów.
Fragmentu komentować nie będę bo nie ma on nic wspólnego z rzeczywistością i jak na razie PiS nie zrobiło nic co mogło by wskazywać, że chcą wykorzystać tą tragedie.
Nie jestem zwolenniczką żadnej partii. Nie głosowałam, bo jeszcze nie mogłam. Moi rodzice są natomiast zwolennikami PO i całe życie wpajali mi, że ludziom, jacy by nie byli, należy się szacunek. Dla mnie najważniejsza jest prawda i jej należy bronić, za każda cenę.
Nikt nie krzyczał precz z tvn!
Tak się składa, że ludzie to krzyczeli. Zresztą nie tylko to. Podczas wystąpienia Komorowskiego padały takie epitety, że wstyd mi za niektórych ludzi. Byłem, widziałem, słyszałem. I nikt mi nie powie, że tak nie było.
Wola rodziny nie powinna być tak do końca "wolną wolą". Muszą być jakieś granice, żeby nie popadać w absurdy.
Nina wyluzuj bo nikt nie mówi, że ty krzyczałaś ani nikt nie wkłada wszystkich do jednego worka. Traktujesz ten temat zbyt emocjonalnie.
"Puścimy billboardy w sepii ze smutnym oczami i podpisem Jarosław Kaczyński i wygrywamy w pierwszej turze"
dobrze że my nie amerykanie
p.s. ale się nowych ankiet porobiło zaczynam się w nich gubić
Droga Nino,
nie życzę sobie aby ktokolwiek nazywał mnie hieną. Jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia i nie chcesz uczestniczyć w tej dyskusji to po prostu nic nie pisz. Wyzywanie innych ludzi od hien a w innych wątkach od "bezdusznych plugawych istot" nie świadczy dobrze o Twojej osobie, tym bardziej że łączysz brutalne wyzwiska wobec innych osób ze słowami o szacunku do innych ludzi. Jaki więc ty przedstawiasz szacunek do innych ludzi(którego ponoć uczyli Cię rodzice) wyzywając innych tylko za to, że mają zdanie inne od Ciebie? Dlaczego pozwalasz sobie na inwektywy w stosunku do obcych sobie osób tylko dlatego, ze głośno wypowiadają swoje zdanie? Czy fakt, że zginął prezydent naszego kraju oznacza, że mają zamilknąć wszelkie dyskusje na temat katastrofy, jego elekcji czy też nowych wyborów? Czy studenci politologii na wszystkich Uczelniach mają przestać dyskutować na zajęciach o tym jak przekuć taką tragedię w sukces? O tym jak może wyglądać kampania po takim wydarzeniu? Forum jest po to aby dyskutować, a nie po to żeby wyzywać się od hien czy innych plugawych istot. Zenon Piwosz za swoje wypowiedzi poniżej pewnego poziomu dostał ostrzeżenie o wartości 2. Wnioskuję więc o ukaranie użytkowniczki Nina ostrzeżeniem zgodnie z zapisem regulaminu:
Kto zamieszcza wypowiedzi obraźliwe, obsceniczne, wulgarne, oszczercze, nienawistne lub zawierające groźby podlega karze ostrzeżenia o wartości 1 do 3.
Pozdrawiam. I zapraszam do dalszej dyskusji bo sytuacja w polskiej polityce jest w chwili obecnej nadzwyczaj ciekawa. A osoby, które nie mają nic do powiedzenia w temacie poza obelgami rzucanymi na prawo i lewo niech się zastanowią trzy razy zanim cokolwiek napiszą.
moderator: Koniec dyskusji o wzajemnym obrażaniu. Od tej pory jakakolwiek wypowiedź ad personam będzie karana ostrzeżeniem. Wracamy do tematu "Pogrzeby prezydentów".
To żeście se nagrabili
moderator: Ostrzegałam.
A prezydenci powinni być tam gdzie stolica. Ci co są na forum to wiedzą gdzie, w końcu znajomość stolicy jest niezbędna do rejestracji.
Prowadzący program Konrad Piasecki pytał o Wawel również w kontekście pomysłów, aby po śmierci Lech Wałęsa również spoczął na Wawelu. Co na to sam zainteresowany?
- Mnie to mniej interesuje. Jak zdecyduje naród. Ja powiedziałem tylko rodzinie, że chcę być złożony do ziemi, ale żeby mnie spalić. Nie dam robakom satysfakcji. A gdzie to będzie, to nieważne - odparł Wałęsa w swoim stylu.
Rozpatrując w ogóle problem pochówku demokratycznie wybranych głów państwa, Wałęsa uznał, że należało by się umówić w tej sprawie, żeby zasady były czytelne, bo "dzisiaj tak nie ma". On sam jednak nie chciał zacząć dyskusji na ten temat.
Źródło: onet.pl
W Warszawie bo tam przebywają prezydenci lub w swoich rodzinnych miejscowościach, tak jak zechce rodzina lub sam prezydent w testamencie, ostatniej woli. Uważam jednak, że wola rodziny i ostatnia wola powinna być ograniczona po prostu logiką. Popieram więc Wałęsę, że powinno się omówić zasady jakie być powinny w takich sytuacjach.
Jedno trzeba przyznać, pogrzeb Kaczyńskiego był iście królewski. Oglądając mszę aż momentami ciarki przechodziły. Sama chciałbym mieć kiedyś tak piękną mszę pogrzebową. Oglądało się jakby co najmniej chowali Kazimierza Wielkiego.