Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
Mam napisać esej na ww temat i tu się rodzi moje pytanie - czy znacie jakiegoś polityka który mógłby mi posłużyć za przykład? Kogo z dzisiejszych polityków (niekoniecznie polskich) można by uznać za takiego "z prawdziwego zdarzenia", z powołaniem?Ew jakiś przykład polityka-pasożyta...
Możecie się ewentualnie odnieść do pytania zawartego w temacie, chętnie poznam wasze zdanie na ten temat.
//szukałam podobnego tematu, ale nie znalazłam. Mam nadzieję że nie było wcześniej takiego wątku, a jeśli tak - bardzo przepraszam.
Mam nadzieję, że wątek nie zostanie zamknięty, bo może się wywiązać ciekawa dyskusja.
zdecydowana większość dla zawodu, nieliczni z powołania np. prof J. Buzek.. Jak dla mnie idealny polityk z powołania
Wg mnie polityk z powołania prze do przodu, ale jest też niemzienny w swoich poglądach. Do przodu prą zarówno J. Kaczyński jak i D. Tusk. Tusk prze tak bardzo, że 3 założycieli PO odeszło bo nie dali sobie z nim rady Politykiem mało popularnym ale konsekwentnym w działaniu jest Janusz Korwin Mikke, którego za zbyt racjonalne myślenie zmarginalizowano i nazwano oszołomem. Pooglądaj czasem obrady sejmu to zauważysz jak jest. Polityk pasożyt to taki, który nic nie robi a usiłuje zaistnieć w mediach. Dobrym przykładem był np. Pan Łyżwiński Ze strony Sejmu możesz ściągnąć stenogramy, tam doskonale widać co kto robi ;]
co to są stenogramy?
//dzięki, generlanie mi zwróciłeś uwagę na dość ważne sprawy A Tak zupełnie na marginesie to co z tym Korwinem-Mikke? jakie są te jego racjonalne poglądy? to jest polityk UPR, tak? już kilka osób mi mówiło o tej partii i to właśnie takich, których uważam za inteligentnych. Napisałbyś mi "o co w niej tak generalnie cho" ? xD Z tego co juz wiem, to jest eurosceptyczna, co z kolei mnie nastawia do niej sceptycznie...
A, i jeszcze co do parcia Kaczyńskiego. Widział ktoś filmik na youtube pt. "spieprzaj dziadu"? O co chodziło temu dziadziowi gdy mówił, że 'pozmieniali partie, tchórze , pouciekali jak szczury' ?
Nie będę się rozpisywał, po prostu ściągnij i przeczytaj sobie program: klik
Co do 'spieprzaj dziadu', Kaczyński na początku działał w KORze, później w Solidarności, był ministrem stanu za prezydentury Wałęsy a także jegu bliskim współpracownikiem. Gdy doszło do 'nocy teczek' współpraca zaczęła się sypać, z jakiego powodu? Polecam oglądnąć "Nocną zmianę".
a stenogramy to zapis przebiegu obrad, czyli kto co i kiedy mówił
można jeszcze oprócz powołania i zawodu dodać łud szczęścia tak jak w przypadku posła Łukasza Tuska, który nikomu nie znany dostał siędo sejmu dzięki znanemu nazwisku. Był pomocnikiem stolarza teraz jest posłem. Jako poseł zasłynał jedynie z tego, że narzeka że 9tys zł to za mała wypłata jak dla posła.
Polityk z powołaniem to też ś.p. Sebastian Karpiniuk, który nawet po nocach siedział w Sejmie i pracował.
Nie będę się rozpisywał, po prostu ściągnij i przeczytaj sobie program: klik
Czytałam, czytałam, ale zastanawiam się jakie wg ciebie są mocne punkty ich programu.
Bo np. ich eurosceptycyzmu zupełnie nie rozumiem - myślałam, że teraz już nikt nie ma wątpliwości, że wstąpienie do UE było dobrym posunięciem, wszak bardzo dużo na tym skorzystaliśmy (mam na myśli dopłaty, dotacje etc...). A co do korwina-mikke... Nie wiem co miałeś na myśli pisząc, że ma bardzo racjonalne, niezmienne poglądy, ja go znam tylko z jego "muszki" i mówiąc szczerze, zawsze wydawał mi się troszkę... niepoważny Zaznaczam, że chodzi mi oczywiście tylko o jego wygląd
Warto sięgnąć do raportów tygodnika Polityka, który co roku publikuje przegląd najbardziej i najmniej aktywnych posłów.
Wiadomo, że są zarówno politycy z powołania, a także Ci, którzy nie widzą w tym powołania, a jedynie zawód. Wydaje mi się, że tych drugich jest niestety więcej.
Korwin-Mikke. Ludzie go słuchają i komentują "dobrze gada" ale nikt na niego nie głosuje bo w całości jest pojmowany za niepoważnego, śmiesznego polityka wytrąconego z rzeczywistości.
Korwin-Mikke. Ludzie go słuchają i komentują "dobrze gada" ale nikt na niego nie głosuje bo w całości jest pojmowany za niepoważnego, śmiesznego polityka wytrąconego z rzeczywistości. Przekonałaś mnie, zagłosuje na niego...
Nie wiem, czy w poprzednich wyborach na niego nie głosowałem... Albo przynajmniej szukałem na liście...
madzia666, każdy widzi, że Unia daje. Nikt nie patrzy na to żeby sobie na coś zapracować tylko dostać. Nasze społeczeństwo cały czas tkwi w przekonaniu, że czy się robi czy się leży... Gówno się należy, trzeba pracować żeby coś osiągnąć. Każda popularna partia mówi: damy Wam to, to i to a UPR nie mówi co da, tylko co zrobi żeby umożliwić nam uczciwe zapracowanie. Nikt nie zagłosuje na partię, która chce zlikwidować ZUS i emerytury, bo boją się że na starość nic nie dostaną a i za lekarza trzeba będzie płacić. A prawda jest taka, że za lekarza i tak trzeba płacić a na emeryturę dostaniemy całe gówienko. Zamiast oddać 400zł do ZUS i OFE to wolę te pieniądze odłożyć na swoje konto lub samemu zainwestować. Trzeba troszkę poczytać, poszukać i przeanalizować różne możliwości. Wracając, nikt nie zagłosuje na kogoś kto chce zabrać, tylko na tego kto mówi, że da. A póki co nikt nic nie daje.
Nawiasem, JKM nie jest w UPR.
...
Nawiasem, JKM nie jest w UPR.
No, ale był założycielem, nie? Czy tam jednym z założycieli.
Racja ;]