Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
witamwczoraj odebralem od lakiernika prelude i oczywiscie musial cos popsuc
(byla spalona pompka paliwa,wymienilem ja i ladnie odpala)
lecz wogole nie chce sie wkrecic,dodaje gazu to maleja obroty lub cos strzela w filtrze
na zimnym obroty dochoda do 4-5tys i koniec
a jak juz troche sie podgrzeje to dojdzie do 2tys i jak trzymam gaz to strzela
<wymienilem swiece i kable>
czego to wina??
prosze o pomoc
Sie luknie wieczorkiem jak bede u Ciebie trzeba luknac na dolot przepustnice ale skoro gazu nei masz strzelac nei powinno
juz zrobione
padly wtryski
padly wtryski
Nieraz padaj± wtyczki od wtrysków. Ja miałem tak samo
jesli wiecej niz 4 lub 5 tys nie chce wejsc wyzej to zobacz katalizator jesli masz czy nie masz zatkany. ja tak miałem i to była wina katalizatora. a na sam koniec tylko mogłem dojsc do 1 tys obrotów i nic wiecej.
nie nie gosc jeżdził bez paliwa poszła pompka i wtryski - po wymianie wtrysków jest ok.
skoro zrobione to zamykam