Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
ObraĽliwe dla kobiet plakaty zniknęły z Akademii Pedagogicznej w Krakowie. Władze uczelni zapewniaj±, że nic o nich nie wiedziały, a w¶ród studentów nie milkn± dyskusje...
O kontrowersyjnych plakatach zachęcaj±cych do startu w wyborach Najmilszej Studentki AP pisali¶my w poniedziałek. Był na nich narysowany gol±cy się bóbr, któremu towarzyszyło hasło: "Nie musisz golić bobra - przecież liczy się wnętrze" (w tym przewrotnym ha¶le autorom chodziło o depilację żeńskich narz±dów płciowych). Pomysł podzielił studentki uczelni - czę¶ć uznała, że to ¶wietny żart, inne oburzył jego seksistowski wydĽwięk.
Na razie studentki, które zapowiedziały protest przeciwko sprawie z bobrem, nie pojawiły się oficjalnie w siedzibie samorz±du.
- Nic mi nie wiadomo na temat ich protestu. Mogę jednak zapewnić, że dziekan do spraw studenckich przeprowadził rozmowę z autorem całego zamieszania - powiedziała "Gazecie" Iwona Tomasik, rzeczniczka prasowa Akademii Pedagogicznej.
Jak podkre¶la, samorz±d nie konsultował z władzami uczelni ani tre¶ci, ani pomysłu na plakat zachęcaj±cy do udziału w wyborach miss.
W weekend, po tym, jak rozmawiali¶my z przedstawicielem samorz±du, plakaty z sympatycznym zwierzakiem zniknęły, a w ich miejsce pojawiły się nowe - już w neutralny sposób reklamuj±ce imprezę.
- Wymienili¶my je na bardziej aktualne - zapewnia Dariusz Manda, pomysłodawca hasła.
Z naszych informacji wynika, że pomysłodawca "afery bobrowej" mocno najadł się wstydu, choć w¶ród większo¶ci studentek AP panuje raczej przekonanie, że cała sprawa to bardziej niewinny żarcik niż seksistowski atak na kobiety.
- Supersprawa, ekstrabeka. Wcale nie czujemy się urażone - ¶miały się dziewczyny do kamer Superstacji, której dziennikarze pognali na AP w ¶lad za naszym artykułem. Z wypowiedzi studentek wynikało, że gdyby doszło do jakiegokolwiek protestu pod feministycznym sztandarem, same zorganizowałyby kontrdemonstrację.
Mniej ubawione były studentki pedagogiki, z którymi rozmawiali¶my już po tym, jak plakaty ¶ci±gnięto z hallu w podziemiach uczelni. - Wyj±tkowo wulgarne, obraĽliwe hasło. Bardzo dobrze, że plakaty zdjęto. One w ogóle nie powinny się pojawić na naszej uczelni - komentowały.
¬ródło: Gazeta Wyborcza Kraków
i nici z golenia bobra...
a co Wy sadzicie o tym plakacie?
no to teraz sie powstydze za moja uczelnie jak dla mnie to cos w stylu zenujacego zartu prowadzacego...ale zeby od razu tak sie oburzac? jak zobaczylam ten plakat na stronie samorzadu od razu pomyslalam, ze ktos tu ma dziwne pomysly, ale nie wiedzialam, ze bedzie afera na cala Polske :>
a sam plakat wyglada tak:
hm. wg mnie przesadzili z t± afer±.
plakat, jak plakat. dla mnie żadnych złych zamiarów autorzy nie mieli.
ale chyba jednak wolę te zwykle plakaty
a mi pan bóbr się bardzo podoba taka afera z powodu jednego boberka
dobre dobre.... ku paniom i tak wiemy ze golicie oczywiscie BoBra
ku paniom i tak wiemy ze golicie oczywiscie BoBra
hehe
ryko, nie zdziw sie jak ktoras z forumowiczek odpisze Ci capslockiem