ďťż

Przykłady zastosowań techniki w literaturze SF.

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Przykłady zastosowań techniki w literaturze SF które mogą mieć znaczenie w podboju kosmosu w rzeczywistości.

1. Koncepcja podróży w czasie i relatywizmu czasowego.
2. Koncepcja podróży poprzez nadprzestrzeń i podprzestrzeń.
3. Koncepcja wytwarzania i przetwarzania energii.
4. Koncepcje komunikacji.
5. koncepcje ogólnej obrony pojazdów.
7. Koncepcje ogólnego ataku i wojen gwiezdnych.
...
...
...

Zapraszam do podawania ciekawych przykładów z literatury, a także do komentowania ich przydatności i realizacji technicznej.

[ Dodano: 26-11-2007, 14:38 ]


Według mnie tematem nr 1 jest koncepcja Stanisława Lema budowy i wykorzystania "dyspersantów", czyli robotów posiadających zdolność rozpadania się na drobiny i składania się z powrotem w funkcjonalną całość. Tego typu zdalnik pojawia się w "Pokoju na Ziemi", lub tego typu bronią są atakowani ludzie w "Niezwyciężonym".

Nawiązując do koncepcji podróży w czasie - czy istnieje dowód, że większość scenariuszy nie dopuszcza do skonstruowania wehikułu czasu? Według mnie nie można zakładać tego z góry.

Według mnie tematem nr 1 jest koncepcja Stanisława Lema budowy i wykorzystania "dyspersantów", czyli robotów posiadających zdolność rozpadania się na drobiny i składania się z powrotem w funkcjonalną całość. Tego typu zdalnik pojawia się w "Pokoju na Ziemi", lub tego typu bronią są atakowani ludzie w "Niezwyciężonym".

Tak działa T1000 z terminatora. Ale do takich scenariuszy to .... wymagana jest nie nanotechnologia, tylko manipulacja prawami fizyki (tworzenie własnych zaprojektowanych cząstek elementarnych), do tego muszą się komunikować i posiadać minimum mocy obliczeniowej co by pomyślały że muszą czasem zadziałać razem. Wydaje mi się to niemożliwe (chodzi o T1000), taki bot musiałby być zbudowany z jednakowych elementów, a żeby wykonać taka mikrocząstkę co może 'myśleć', 'komunikować się', 'wykonywać pracę' jest trudno (nie chce powiedzieć że prawie niemożliwe), pamietać należy że obok takich rozwiązań istnieją rozwiązania specjalizowane które będa skuteczniejsze i tańsze. Połaczenie takich rozwiązań to bot zbudowany z cząstek ale różnych rodzajów. Np. myślące, wiążące, wykonujące pracę itd. A to znowu zbiża nas do rozwiązań stosowanych w biologii (komórki via narządy/tkanki).

Otóż to. Według mnie fakt, że dotąd nie odkryto śladów przybyszów z przyszłości jest dowodem na to, że podróże w czasie nie istnieją. Lub, bardziej precyzyjnie, jest poszlaką, która tym większego nabiera prawdopodobieństwa, im więcej mija czasu, bo tym mniej go zostaje tym, którzy musieliby taką technologię opracować.


Czas rozprzestrzenienia takiego odkrycia jest zerowy w całym okresie historii wszechświata (od miliardów lat wstecz do teraz) - cholernie głupie stwierdzenie ale innego nie mam. Jeśli technologia miałaby być dostępna dla ogółu to taka iskra automatycznie powoduje albo jej zagaszeszenie poprzez ujemne sprzężenie zwrotne (zmiany w historii ujemnie wpływają na powstanie odkrycia -bardzo prawdopodobne) albo jednoczesne wystąpienie tej technologi w dowolnym czasie naszej historii poprzez dodatnie sprzężenie zwrotne (zmiany w historii pozytywnie wpływają na odkrycie) - nawet w średniowieczu, epoce kamiennej i każdej innej epoce. Mało tego tranfer techniki, filozofii ujednoliciłby cały rozwój ludzkości. Nie byłoby postępu tylko jednolity poziom techniki w całej 'historii' ludzkości. Każda zmiana w przyszłości automatycznie przenosi się w dowolny czas. Nie przypomina to linii narastającej w skali czasu (rozwój) tylko linię poziomą której odległość od zera wyznacza stan techniczny ludzkośći. A ponieważ w przyszłości dokonywanoby kolejnych odkryć to ta linia w zerowym czasie osiągnęłaby nieskończoność (nieskończony rozwój). Dlatego podróże w czasie nie istnieją albo są limitowane i strzeżone.
skoro podróże w czasie są nie możliwe to tak samo wykluczone są podróże w nadprzestrzeni ?
W końcu w teorii mają one polegać na zakrzywianiu czasu.
Zakrzywienie czasoprzestrzenii to realność - to już nie element SF. Skoki w nadprzestrzeń nie muszą wymagać zakrzywiania czasoprzestrzeni. Różnice z propagacji czasu to nie podróże w czasie. Ktoś kto leci z 1/2c podlega relatywizmowi czasowemu i jego czas płynie inaczej niż poza obiektem. Taki człowiek może przylecieć 300 lat później mimo że na statku u niego upłynęło 10lat. Teoretycznie mamy różnicę w czasie 290lat, ale to nie klasyczna podróż w czasie. To tylko opóźnienie.

[ Dodano: 11-12-2007, 10:38 ]
a może coś nam bliższego ?

czyli coś na temat:
- Jak stworzyć sztuczną grawitację na statkach kosmicznych ?
Do tej pory jedynym pomysłem, który może być zrealizowany przy użyciu dostępnych nam technologii to "karuzela". Czyli statek z modułem załogowym przyczepiony na końcu kilometrowej liny i kręcący się wokół silnika.
Są oczywiści inne pomysły typu nadprzewodniki plazmy, ale to chyba zbytnia fantastyka. Tak się zastanawiam czy słyszeliście o czymś co można by stworzyć w najbliższym czasie a nie jest oparte jedynie na fantastyce.
Jest jeszcze opcja taka, ze stworzymy napęd ciągły, który przez całą podróż dawał by przyspieszenie 1 G. Tu jednak przechodzimy do innej koncepcji./

- Rodzaje napędów, które są nam bliskie ?
Tutaj największy problem powstaje przy zabraniu odpowiedniej ilości paliwa. Znane nam paliwo chemiczne odpada. Na roczna podróż musielibyśmy zabrać dość sporą cysternę wraz z sobą
Trwają pracę nad silnikami jonowymi i plazmowymi, ale póki co mają one zbyt słaby ciąg. Nadają się jedynie do małych pojazdów bezzałogowych.
Znów żagle słoneczne czy magnetyczne są dobre raczej dla romantycznych powieści fantasy a nie do podboju układu słonecznego przez człowieka.
Pare miesięcy temu ogłoszono, że udało się urzeczywistnić kolejną teorię rodem z fantastyki czyli napęd fotonowy. Cóż może to jest rozwiązanie ?

- kolejnym problemem, który pojawi się w najbliższej przyszłości podboju naszego układu słonecznego jest zabezpieczenie przed promieniowaniem słonecznym.
Tutaj rozwiązania zdaje sie jesteśmy najbliżej. Wystarczy zamontować odpowiednie nadprzewodniki na kadłubie statku i żaden "kosmiczny sztorm" jest nam nie straszny

- innym równie ważnym problemem jest zapewnienie przyszłym odkrywcą pożywienia, wody i powietrza. Dwie ostatnie sprawy zdaje się można już załatwić dzięki odpowiedniemu recyklingowi wody i powietrza. Tutaj wystarczą nie wielkie uzupełnienia we wcześniej rozstawionych stacjach na drodze, powiedzmy do Jowisza. W końcu nawet najlepszy recykling nie zapewni nam smaku wody źródlanej czy powierza z lasu.
większy problem jest z zapewnieniem pożywienia. Raczej nie ma fizycznych szans zabrać odpowiednią ilść gotowych produktów na tak długo podróż. Tutaj może nam przyjść z pomocą "hodowla" genetycznie zmodyfikowanych bakterii, które by nam wytwarzały mięso, warzywa, witaminy. Prawie jak w star trek. tylko prawie bo raczej szans nie ma na produkowanie pieczonego kurczaka z powietrza
Problem sztucznej i trwałej grawitacji to niestety tylko przez siłę odśrodkową możemy zrealizować. Chyba że w dalekiej przyszłości pozna się sposoby generowania pól grawitacyjnych. Wtedy za jednym zamachem mamy też napęd gwiezdny. Ale wracając do sił odśrodkowych. Najlepszym sposobem jej użycia to budowa latających pierścieni. Na stałe zamieszkiwanych. Wymaga to zerwania kontaktu z Ziemią ale taka grupa (np. 10000 mieszkańców +roboty+automatyka stacji) jest w stanie sie rozwijać (marnie -ale jednak) i do tego podróżować i kolonizować światy. Przez wieki pierścień może się rozrosnąć (wychwytywanie meteorytów, wydobywanie materiałów z planet). Tylko czy leniwi mieszkańcy stacji zechcą kolonizować planety (od 'astronauty' do 'rolnika i koczownika')? Bez komunikacji takich 'osiedli' przypomina to bardziej exodus mrówek i ogranicza rozwój. Po kilku wiekach okaże się że taki pierścień spotka się ze statkiem ziemskim posiadającym lepsze i szybsze metody podróży - cała technologia, sens pierścieni, latanie na nich będzie uważane za porażke (-> 'Nemesis' I. Asimov).

[ Dodano: 03-03-2008, 09:38 ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potęga ÂŤ Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose