ďťż

Sprincik Dzienny

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
czolem.

robiac ostatnio porzadki w szafie, spostrzeglem, iz w moim posiadaniu, znajduje sie kilkanascie kolorowych, aktualnych map do BnO, z rozrysowanymi punkami. wtedy tez w mojej glowie pojawil sie pomysl by wykorzystac te mapki i poprowadzic po rozrysowanych juz punktach trase, dziennego sprinciku. obszar ten znajduje sie w poznaniu, niedaleko rataj.

pisze, bo chcialbym sie zorientowac, czy sa (czy znajda sie w zasadzie) ludzie chetnui, by taki sprincik sobie pobiedz? ciekawi mnie przede wszystki to:

- ile osob jest zainteresowanych takim treningiem biegowo-orienteeringowym (dajcie znac odpowiadajac na ten post)
- jaka godzina i dzien bylby najlepszy (jesli ma byc dzienny, to musi sie odbyc przed 18.00 - gdy to zaczyna sie robic ciemno - a taka godzina pewnikiem bedzie kolidowac z planami wielu ludzi, moze wiec byc weekend ale wszyscy dobrze wiemy, ze dobrac jakis wolny, bedzie to problemem - wybierzmy zatem mniejsze zlo )
- czy znajdzie sie moze ktos, kto nie ma ochoty na start, ale zna sie dobrze na BnO i ma ochote trase rozwiesic, bo ja z przyjemnoscia bym wystartowal.

czekam na opinie, mam nadzije, ze jakies sie pojawia , ja, ze swojej strony moge powiedziec, ze jesli sie chetni na roztawienie nie znajda, to zespokojem moge roziesic to sam. pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.


Serwus Gorzoła

Ja jestem jak najbardziej chętny, by sobie poćwiczyć i właśnie w dzień, kiedy temperaturka nie jest jeszcze tak straszna...Cieszę się, że można się spotkać i porobić to, co się lubi...:) Preferuję weekendy, bądź poniedziałek późniejszym popołudniem (jasne nie najbl. poniedziałek:)
Pozdro!
siema

fajny pomysł z takim biegiem wolne dni jak najbardziej a noc moze dodac jeszcze czaru i klimatu.jak co jestem zainteresowany .to do zobaczenia
no to mamy dwie odpowiedzi. cieszy mnie to, ze zareagowaliscie pozytywnie. mysle, ze przez to podejde juz w 100% powadze do tematu i zaczne cosik dzialac w tym kierunku.

martwi mnie tylko troszeczku, nikly odzew ludzisk z naszej druzynki, ktorzy w zdecydowanej wiekszosci, zawsze razno reagowali na podobne apele....

aha, jeszcze jedno. wczesniej nie wyjasnilem o jaki teren chodzi. otoz sa to rozrysowane orienty na Debinie. fajne mapki, niezly teren do biegow - cwiczen.


Tym bardziej cieszy mnie Twoja propozycja, kiedy wiem, że to o Łęgi Dębińskie chodzi. Zwłaszcza, że swego czasu (kiedy prowadziliście kurs InO przed Hadesem 2002) opuściłem akurat ten bieg na Dębinie, a słyszałem wiele dobrego o tym terenie pod względem Orientów:)
Myślę, że jeśli owe spotkanie dojdzie (dojdą) do skutku, to nie ja jeden z 45 się pojawię (taką mam nadzieję), pozdro:)
qrcze Marcinie wiesz ze jako 96 mamy full spraw na głowie
a Ty masz pretensje ze ludzie sie nie odzywaja

Ja mam konkretny proposal co do terminu
czyli 11 listopada powiedzmy godzina 12.00
(tak zeby ze spokojem rozstawić)
a chyba wszyscy maja wolne ?

Ja chętnie pobiegne - dawno nie biegłem orienta
jak chcesz moge udostepnic lampiony i perforatory pod
warunkiem ze zostana odpowiednio rozwieszone (nie na widoku)
i zostaną odrazu zwinięte - juz mi drugi komplet na hufcowym zginął
bo punkty wisiały ciut za długo w lesie i grzybiarzom sie spodobały

czekam na konkrety
mysle ze 11 listopada w tych godzinach chyba nie za bardzo pozniewaz jest wiel uroczystosci zwiazanych z tym swietem a na krórych nie jedna druzyna bedzie brała udział.ale jeszcze jest wieczór
z jendej strony termin wydaje sie byc faktycznie ok, z drugiej jednak, pojawiaja sie watpliwosci. i wiecie co? to sa moje imieninki i zaprosilem paru znajomych na obidek w tym dniu wiec jak dla mnie odpada . ale ciezy fakt, ze szukamy kompromisu. mysle, ze taki wlasnie dzien swiateczny bedzie ok. (byle nie 11.11)

a ty Szuw to sie tutaj mi nie oslaniaj masa spraw (ktorych faktycznie jest mnustwo) bo na oriencik zawsze znajdzie sie troch czasu, nie?

pozdrowka. moze jeszcze jakies srodowisko zabierze glos? widzialem, ze ostatnio zalogowalo sie baardzo duzo osob z orejany... zapraszamy do dyskusji.
Hejka !
Koper o jakich uroczystościach mówisz ??? napisz konkret
nie ogólnik - ja pewnikiem pojawie sie właśnie wieczorem na
uroczystościach stad proposal godziny 12.00

... jak pisał pomysłodawca to on organizuje sobie w tym dniu
jakis czwartkowy obiadek ... rozumiem ze bedzie elita ...

a tak ciut powazniej następne święta wolne od pracy i szkoły to
Świeta Bożego Narodzenia wiec nie ma co czekać, a pozatym obiad
jada sie powiedzmy o 14 wiec moze spotkajmy sie o 9.00

trza panowie podejmować szybkie decyzje i moze zamiast tyle gadać i
czekać na opinie poprostu sie spotkamy i i pobiegamy

pozdro
BB

przypominam jutro o 9.00 bieganie nad Maltą
no to ok. mozena tak zrobic, ze pobiegamy 11.11 od samego rana, tzn. ja niekoniecznie musze ucestniczyc w imprezie wiec chetnie udostepnie mapy byle ktos to rozstawil i rozglosnil to na wieksza skale, tak zeby troche osob pobiegalo. mi ten termin, coz tu ukrywac, jesli strasznie nie na reke.

jesli natomiast nie znajdzie sie teraz chetny (wiem, ze np. bartas tez chce brac udzial) to ja roztawie to w najblizszy wolny od imprez weekend w ustalonej na tym forum przez nas godzinie, czy to jest ok? czekam na zgloszenie chetnego do poniedzialku, jesli takowegho nie bedzie to czekamy na pierwszy dogodny termin i ja sie wszystkim zajme
mysle ze 11 naprawde wczesnie rano super sprawa,bez koligacji z innymi uroczystosciami np tych które zaczynają sie przed południem.A pozaty jest jeszcze piątek który chyba wszyscy mają wolne wienc jest to jaks opcja ale wiadomo ze nie jedna osoba moze miec w ten dzien pracujacy.czkamy na propozycje
ok. juz jest wszycho jasne. mysle, ze termin ten bedzie ostatecznym, chyba, ze naprawde, wiekszosci ludzi, bedzie on nie na reke. mam nadzieje, jednak, ze nie.

20. XI. 2004 - co o tym sadzicie? nie mam w tym terminie, zadnej (o ile sie nie myle) hufcowej imprezy, i co fajniejsze, ja nie mam zjazdu w tym terminie . godzine podam, jeszcze w najblizszym czasie. teraz jednak prosze sobie rezerwowac ten dzien.

UWAGA: jest 17 map, wiec decyduje kolejnosc zgloszen . bede walczyl by namowic jak najwiecej osob z 96, ale kazdego chetnego zapraszam na wpisanie sie na liste poprzez wiadomosci na priv. uwazam, ze jest sens organizaci od 5-7 osob chetnych.

nadal poszukuje chetnego czlowieka to rozstawienia trasy. zarazem przypominam, ze przy braku zainteresowania to super fucha ja to z radoscia uczynie .

pozdrawiam!
Serwus,
jeżeli chodzi o termin 20 XI (tj.sobota), z przyjemnością pobiegnę sobie w ramach ćwiczeń, i pasuje - najlepiej godziny 11-12. Co Ty na to? Coś nagle dyskusja ustała...Czyżby ten weekend odpadał? Podobno jest tylko 17 map, więc spieszmy się, no i nie powiem, że im więcej chętnych, tym lepiej...Spotkać się i sobie pobiegać...
niestety znow trzeba bedzie poczekac jeszcze troszku z tym biegankiem. 'czworki' maja w tym czasie biwak a pare osob zadeklarowalo chec udzialu,, natomiast o ile sie nie myle, z 96 ktos bedzie na szkoleniach. w zwiazku z tm wstrzymalbym sie jeszcze ciut z organizacja. wiem, ze to jest irytujace - mnie tez irytuje, ale trzeba zadowolic jak najwiecej osob.

pozdrawiam
Hejka,
nie ma problemu, ja mogę się zawsze dostosować, ważne, żeby właśnie o tym poinformować, a dogadać później to żaden problem:)
Z mojej strony propozycja 27 XI - czyli kolejna sobota w okolicach południa, byłoby świetnie, czyż nie?
(Oczywiście, jeżeli pasuje to obecnemu organizatorowi, czyli Gorzole - bądź innemu chętnemu do rozłożenia, by Gorzoła mógł sobie pobiec;)
Ustalmy to porządnie i pobiegnijmy, by na irytację nie było czasu!
hej mi osobiscie termin odpowiada godzina 12 tym bardziej wienc czekam na kokretna wiadomosc do zobaczenia w debinie.
A ja niesmiało zaproponuje niedziele 28.11
godzina jest mi obojetna
Dodam ze niedziela to termin który i tak wiekszosc
z nas zamierza przeznaczyć na bieganie, dlatego
fajnie by było połączyć zwykłe bieganie z BnO

Mi następnych kilka sobót niestety niepasuje
albo bede w pracy albo na wyjeździe

pozdro
BB
ok. ten termin moze byc z tym, ze MUSI sie absolutnie znalesc chetny do rozwieszenia trasy - ja mam niestety szkole w proponowanym weekendzie. daj ktos znac kto chce to zrobic ja udostepnie mapki itp.

pozdrowka
Witam, cóż termin nie jest najnajlepszy, ale jakiś kompromis trzeba znaleźć, bo się nigdy nie spotkamy, co nie?;) W takim bądź razie w grę wchodzą chyba godziny poranne, jako że czy tak czy siak zwykle w niedzielę rano jesteśmy nad Maltą, co nie? Może okolice 9-10? to jest jeszcze kwestia do uzgodnienia.
Jeżeli chodzi, o sprawę rozstawienia, to ja mógłbym to zrobić Gorzoła, tylko nie wiem, czy dałbym sobie radę, no i naturalnie nie pobiegłbym, ale jak już wspomniałem trzeba czasem iść na ustępstwa:) Następnym razem ktoś inny się odwdzięczy. Jak sądzisz Gorzoła? Pozdrawiam
ok panowie i panie. przyszlo mi wlasnie przed chwilka na mysl roziazanie naszego problemu. postanowilem podsciagnac pod moja probe na cwika rozstawienie tego orienciku wiec co nastepuje:

- aktualnym pozostaje termin wyznaczony na 27 XI 2004
- punkty rozstawie wieczor wczesniej (skrywajac je chytrze przed oczami penerstwa debinskiego) w zwiazku z czym nie bedzie na biegu lampionow i perforatorow tylko domowej roboty te pierwsze i stare, dobre, tradycyjne kredki!!
- Hoffi - kieruje to zadanie do ciebie (bo jak doswiadczenie pokazuje - a takze dyzkusja nt menago stanicy - nie ma co prosic o chetnego) nie musisz rozstawiac tego orientu (dzieki za deklaracje) ale odbierzesz ludzi z wyznaczonego miejsca i zaprowadzisz na punkt staru, ja ci dam mapki i inne kwestie organizacyjne.
- wiazac to z moja proba, trzeba ten sobotni poranek nazwac: sprincikiem dziennym 96 pdw Wataha na ktory zapraszam - jako organizator - wszystkich forumowiczow, Waszych ludzi z druzyn, KH, KRH, kopra, Hofiego i wszystkich chetnych .

to tyle o samym biegu. jesli chodzi o sprawy techniczne to:
- proponuje spotkanie ludzi przy Zespole Szkol Samochodowych o ... (?) godzine trzeba wlasnie dogac, czekam na propozale

si ja
Świetnie, bardzo jestem uradowany Twoją informacją, kredki to stara i wypróbowana metoda. Mam nadzieję, że ta noc nie będzie zbytnio wilgotna, by kredki nie straciły za bardzo swoich właściwości. Postaram się namówić chętnych ode mnie w miarę możliwości:)
ZSS przy Rondzie Starołęka to dobry punkt zbiorczy, oczywiście rozumiem, że sprincik odbędzie się bez względu na pogodę(?).
Moja propozycja - godz. 9:00!

P.S. Gorzoła, mój mail: mrhoffi@wp.pl (jakby co, pisz;)
UWAGA!!!

Oto ostateczne informacje dot. dyskusji nt. Sprincika Dziennego

Chcialbym wszystkich zaprosic na Polowa Zbiorke 96 PDW Wataha, ktora odedzie sie w formie Biegu na Orientacje.

Czas imprezy: 28 XI 2004 godz. 9.00 - nie jak wczesniej podalem 27 XI
Miejsce: zbiorka pod Zespolem Szkol Samochodowych, na miejsce startu uczestnicy zbiorki zostana zaprowadzeni
Wyposazenie: moze przydac sie busola (mapy beda rozdane)

Na nasza zbiorke zapraszam wszystkich chetnych, powiadomcie znjomych. Prosze o szybkie zgloszenia na priv, e-mail, gg bym wiedzial czy trzeba dorysowac mapy. Dostepne jest 17 sztuk a juz jest kilka zgloszen. licze na duze zaangazowanie .

W razie pytan prosze o p prywatne wiadomosci, nie ma juz co wiecej bazgrac na forum. Termin jest ostatecznym. Pozdrawiam i serdecznie zapraszam.
No to po Sprinciku
Było naprawdę miło i ciekawie mimo nie najlepszej pogody, a oto wyniki:
1) Szuwar - 36 min.
2) Kondzik - 39 min.
3) Radek - 58 min.
4) Sławek - 60 min.
5) Artur - 69 min. (brak 1 punktu)
6) Jędrzej - 54 min. (brak 2 punktów)

W imieniu Gorzoły i swoim bardzo dziękuję za uczestnictwo, i tak jak mówiliśmy, w grudniu znowu pobiegniemy sobie jakiegoś orienta
ejze!

ciesze sie, ze zbioreczka wyszla, ze bylo komu biegac, no i ze pomysl sie spodobal (a to najwazniejsze). kilka uwag (wiekszosc z tego com uslyszal, bo niestety mialem w sobote zjazd i trzeba mi bylo byc w szkole ):

- nastepnym razem (a mam nadzieje, ze taki bedzie) lamiony trzeba rozwieszac bezposrednio przed biegiem bo te niestety po kontakcie z woda rozplywaja sie i spadaja na ziemie
- jesli bedzie obawa, ze znikna perforatory i znow pokusimy sie o kredki to tak jak zasugerowal Szuwar - niech to beda te dla dzieci, co nawet jak sie zlamia to pisza (nie pamietam nazwy - oliwne, czy cos?)
- sorry Slawek za ten 6 PK (jesli czytujesz forum w ogole, ale chyba tak) nastepnym razem skresle bardziej dosadnie ale masz racje - mowa byla tylko o tym, ze nie ma 9 PK
- nastepny taki sprincik chcialbym juz pobiegac, wiec moze teraz ktos inny cos zaproponuje (nie koniecznie w najblizszym czasie), nie mam watpliwosci co do tego, ze ktos sie znajdzie.
- frekwencja ciutek mala, ale i tak mozna byc zadowolonym (z drugiej jednak strony - kazdy kto byl na HDO mogl w koncu sprobowac swych sil w dziennym BnO)

to tyle z uwag technicznych, wiemy juz wiecej, jak i co poprawic przy nastepnym biegu. po rozmowie z Szuwarem stwierdzam, ze pomysl sie przyjmie i jeszcze troche pobiegamy po poznanskich lasach (jeszcze sa mapy kilku terenow) - czytajcie inny post w tym samym topicu - mam nadzieje, ze bedzie niezla dyskusja.

mam prosbe do Artura i Jedrasa - ktorych punktow nie znalezliscie? jestem po prostu ciekaw. no chyba, ze ktos inny tez zna odp na to pytanie i mi a wczesniej napisze .

dzieki za udzial, zwyciescy gratuluje i pozdrawiam
Siemka Gorzoła;)
Też jestem pewien, że pomysł się przyjmie. Jako współorganizator w końcu mogę Tobie powiedzieć, jakich nie znaleźli. Oboje nie mieli potwierdzonego PK 1 (mimo, że byli na punkcie nie odnaleźli kredki - "porządnie" ją zamaskowałeś, zwłaszcza, że jej kolor - jasnozielony zlał się z otoczeniem), a dodatkowo Jędrzej nie miał potwierdzenia bodajże z PK 8 - szukał wszędzie, ale nie na schronie;) Fakt, lampion był prawie że przy ziemi, ale cóż - tak wyszło, a zamiast marudzić Jędrzej trzeba czasem zaakceptować to , co jest
Jeśli chodzi o kwestię rozwieszania lampionów, to fakt, już w dzień poprzedzający, po pierwszej deszczowej nocy, lampiony były mocno wilgotne, niektóre wręcz w stanie półpłynnym.
Co do kredek, nawet się sprawdziły, lecz słusznie przyznał Szuwar, że jak się zniszczy góra tej kredki, to nawet po przełamaniu nie ma szans zaznaczenia kolorem na karcie startowej.
Fakt, Sławek miał małego Zonka z PK 6 - przepraszam, że nie naciskałem przed wypuszczeniem na trasę na brak tego punktu, ale był całkowicie poza trasą biegu i linia łącząca punkty omijała go.
To tak zwięźle, ogólnie wnioski uczestników pomimo tych niedociągnięć były bardzo pozytywne i trzena kontynuować te miłe spotkania. Pozdro
Szczerze powiedziawszy to nie wiedziałem gdzie mam o tym pisać...
No niech bedzie tu. A o czym chcialem?
No więc zdeklarowałem się, iż kolejny sprincik dzienny będzie moim dziełem.
Miejsce: Rusałka.
Data: ???
No i właśnie, wstępnie była mowa o dniach poprzedzających sylwester. Mi pasuje. Jednak patrząc w kalendarz okazało się, iż są to same dni zwykłe. Zatem jak się ustosunkowywują do tego ci co pracują... Wiecie, od biedy można zrobić w drugie świeto. Jednak to chyba nawet tak nie wypada...
Zatem czekam na odpowiedzi, propozycje, ustosunkowania się do tej kwestii. Chciałbym ponadto nadmienić, iż nowy rok nie wchodzi w rachube, bo szykuje się niezły zapierdziel w szkole.
To tyle
Szczerze powiedziawszy to nie wiedziałem gdzie mam o tym pisać...
No niech bedzie tu. A o czym chcialem?
No więc zdeklarowałem się, iż kolejny sprincik dzienny będzie moim dziełem.
Miejsce: Rusałka.
Data: ???
No i właśnie, wstępnie była mowa o dniach poprzedzających sylwester. Mi pasuje. Jednak patrząc w kalendarz okazało się, iż są to same dni zwykłe. Zatem jak się ustosunkowywują do tego ci co pracują... Wiecie, od biedy można zrobić w drugie świeto. Jednak to chyba nawet tak nie wypada...
Zatem czekam na odpowiedzi, propozycje, ustosunkowania się do tej kwestii. Chciałbym ponadto nadmienić, iż nowy rok nie wchodzi w rachube, bo szykuje się niezły zapierdziel w szkole.
To tyle
Nie wiem co inni na to ale, a ja osobiście w tym roku nigdzie na swieta
nie wyjeżdżam, dlatego uwazam ze drugie swięto było by dobrym terminem
zeby sobie pobiegać nad Rusałką
Nie widze niz zdrożnego zeby w świeta wyjsc na jakis spacer a tymabrdziej
nad Rusałkę, a że ów spacer nagle zamieni sie w bieg z mapa - no cóż różne
rzeczy w życiu widziałem i robiłem (na świeta wielkanocne wyjeżdżam w
góry)

Problem to jedynie z mapami moze być - wiem ze dałem kilka map Mietkowi
sam mam równiez kilka, ale mam - to najważniejsze - jednak chyba ją
zeskanuje i bedzie trzeba druknąć kilka sztuk
dlatego czekam na zapisy zeby nie drukować na darmo

BB
nie musze chyba nadmieniac, ze jestem chetny, co?

a tak serio to ja rowniez nic zlego nie widze w porannej przebiezce w drugie swieto. wiecie, to jest od rana, kolo 10 no moze 11 w domku i caly dzien dla rodziny.

pozdrowka
Ja tam jestem tradycjonalista i albo bede o tej godzinie spał albo właśnie wracał z kościoła . Wiem, że pracującym odpada ale pomiędzy świętami był pierwszy termin biegów może przy nim zostaniemy???

Wiem, że pracującym odpada

No wlasnie - odpada. Pracujacym i nie tylko. Niestety w pierwszym nie pobieglem i teraz bede chcial ten sprincik ustawic pod siebie . Oczywicie w drodze kompromisu, ktory to kompromis ustalilismy na drugie dzien swiat .

A tak serio, to mszy jest w ciagu dnia cala masa, a argument ze spaniem do mnie nie trafia, bo nawet gdyby to byl zwykly dzien (a zajec wtedy przeciez i tak nie ma) to bys tez spal, no nie? Dlatego popunuje wstac i zrobic cos pozytecznego dla swojej kondychy.
mg

Ja tam jestem tradycjonalista

chyba egoista

a jak bedziesz o tej godzinie spał to sobie nie pobiegasz
gdyz ja mocno licze na termin drugiego dnia świąt - nie
zamierzam siedzieć przed telewizorem/kompem przez całe
święta nawet w imię tradycji
a zreszta i tak robi to Kondziu i od niego wszycho zależy

BB
Jak powiedziałem tak zrobię!
Wybieram spanie, kościół, obrzarstwo. Dwa dni w roku można, o kondycji na nowo pomyśle 27 grudnia

Pozdrowienia dla wszystkich nie od święta dbających o kondycje
Zatem jakoże mi to nie robi większego problemu, czy bedzie to 26 grudnia czy np. 27, to proponuję aby chętni ustosunkowali się. Marcin i Bartek rozumiem, że są za 26.12. Błażej za dniem po świętach. Czekam na pozostałych( o ile tacy sie pojawią). Rozwiązanie, do którego przychyli się wiekszość zostanie wprowadzone w czyn. Pzdr
No ja jestem zdecydowanie za 26.12 (drugie święto-niedziela)
Jesli natomiast zdecydujecie sie na termin 27.12 to odpadam (praca !!)
Nawiasem mówiac jesli sprincik bedzie w tygodniu po swiętach to ja
odpadam chyba ze bedzie to nocny sprincik dlatego zdecydowanie
proponuje weekend a wręcz jakąkolwiek niedziele (26.12, 02.01, lub 09.01)

BB
Ok, czas najwyższy zatem na konkrety.
Zapraszam więc wszystkich chętnych do udziału w świątecznym biegu na orientację - Mikołaj 2004.
Miejsce: start: południowo zachodni kraniec jeziora (za tunelem - idąc od strony ogrodów - kto nie wie to wyjaśnie)
Godzina: 10:00 (tak zeby się wyspać choć troche ;-)
Długość trasy: ok 6000m (długość trasy może ulec zmianie)
Nagrody: hmmm może będą ;-)
Zgłoszenia: no oczywiście do mnie. Najlepszy sposób to wysłać mi maila konradrochowski@wp.pl lub kondzikr@wp.pl. Jeżeli ktoś jednak jest zwolennikiem GG to rozmawiać ze mną tylko jak jestem dostepny - nie zostawiać informacji. Lub jeżeli ktoś nie ma telefonu - telefonicznie: 608297602 lub ewentualnie 8778668(jak mnie zastaniecie;-)
Ilośc miejsc: raczej b.o. jednak z 40 osobami bedzie kłopot także zgłaszać się czym prędzej.
Także jeszcze raz wszystkich zapraszam tym bardziej że jest to pierwszy bieg w tamtych okolicach jeżeli mnie pamięć nie myli.
--------------------------------------------------------------
Tak na marginesie chciałbym poruszyć temat jeszcze jeden, a mianowicie innej imprezy biegowej - moze nie harcerskiej - no ale to powyzej beda czytały właśnie osoby tym zainteresowane więc korzystam z okazji.
Otoz chodzi mi o bieg sylwestrowy organizowany przez POSiR nad Maltą - jedno lub dwa kółeczka. Co wy na to? To jest jakoś z rańca koło 10:00.
Pzdr

Kondzik

Otoz chodzi mi o bieg sylwestrowy organizowany przez POSiR nad Maltą - jedno lub dwa kółeczka. Co wy na to? To jest jakoś z rańca koło 10:00.

hmmm no ja juz cos na ten temat pisałem w osobnym watku pod tytułem
sezon zimowy 2004/05 ale powtórze ze jestem zainteresowany
a o to co znalazłem w necie

g. 11 XXI Międzynarodowy Bieg Sylwestrowy, tereny nad Jeziorem Maltańskim
Jak zwykle ostatnią imprezą sportową w Poznaniu jest bieg sylwestrowy.
Organizatorzy klasyfikację prowadzą w kilku kategoriach wiekowych, a
główny dystans (najdłuższy) to 5400 metrów, czyli jedno okrążenie wokół
Jeziora Maltańskiego. Bliższe informacje na temat zapisów można
zasięgnąć telefonicznie pod nr. tel. 853 15 41 lub osobiście w siedzibie
Wielkopolskiego Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej przy ul.
Winogrady 11.

mam prosbe do Artura i Jedrasa - ktorych punktow nie znalezliscie? jestem po prostu ciekaw. no chyba, ze ktos inny tez zna odp na to pytanie i mi a wczesniej napisze .

Punkt znalazłem, tylko nie znalazłem kredki, albo też już jej tam nie było bo rozmiekła, zapadła asię pod ziemię, albo skryła między liścmi, A był to pkt 1
mnie niestety nie ma w poznaniu, bece dopiero w poniedzialek, ale przekażę info radziowi
dobrze dobrze Artur, wlasnie chcialem Cie o to prosic bys mu przypomnial. a tak swoja droga to trenujac wczoraj nabawilem sie nieprzyjemnej kontuzji mam jednak nadzieje, ze do 26 XII wylecze, albo chociaz umozliwie sobie trucht. ze to mi sie zawsze przytrafi...
sluchajta.

skoro mamy jutro pobiegac orienta to czas domowic to co jeszcze nie domowione - czyli dokladne miejsce spotkania o tej 10.00 rano, prawda? Kondzik napisal cos, ze za tym tunelem, co sie pod nim przechodzi idac botaniczna, napisz Kondziu gdzie dokladnie? zaraz za nim? czy moze lepiej przed - na parkingu, czy moze gdzies dalej za tunelem w jakims charakterystycznym miejscu? daj znac, a tak w ogole - to ile bedzie osob??

pozdrawiam
mg
No więc tak, byłem tam dzisiaj i pojeździłem sobie z mapką w dłoni i moje ogólne wrażenie jest całkiem ok jak na pracę z 14 letnią mapą.
Co do tego miejsca zbiórki. Otóż jest taka bardzo fajna ławeczka na początku jeziora( przy moście kolejowym nad drogą prowadzącą na stadion lekkoatletyczny). Czy juz kojarzycie to miejsce?
Jak sie dojdzie do jeziora od strony ogrodów to nie sposób tego nie zauważyć :). Tak więc tam proponuję jutro się spotkać o godzinie 10:00. Bartek, mam prośbę, dzis juz nie bede miał keidy wlecieć po mapy, także weź je ze sobą jak mozesz.
Prognoza pogody na jutrzejsze przedpoludnie jest póki co obiecująca. Miejmy nadzieje, że nie ulegnie to zmianie lub okaże się kompletną bzdurą.
Także to tyle odnośnie miejsca spotkania.
Odnośnie ilości osób to przeraża mnie z powodu możliwego braku map.
Bartek, MArcin, Lisek, Polo.
Pozdrawiam
witam witam
no wiec oriencik niczego sobie, bardzo jestem zadowolowy, moze niewypadlem najlepiej ale to przeciez nie wazne goraco polecam taka forme spedzania przedpolodnia i juz nie moge sie doczekac kolejnego takiego wypadu
Witam!
Czas na podsumowanie wczorajszego sprinciku. Chciałem to zrobić juz wczoraj, ale miałem kłopot z zalogowaniem się tutaj. A więc tak. Pomimo niezbyt dużej frekwencji rywalizacja przeszła wszelkie oczekiwania. Różnica czasu między 1 a 3 miejscem wynosiła 3 minuty. Tak chyba zaciętej rywalizacji nigdy nie było. Długość trasy wynosiła 4700m w linii prostej rzecz jasna.
Wreszcie klasyfikacja:

1. Sławek Jenek czas: 40minut
2. Bartek Bartkowiak czas: 41minut
3. Marcin Gorzelańczyk czas: 43minuty
4. Grześ Lissowski czas: 85minut

Cóz, refleksje narazie nasuwają się takie, że doświadczenie(biorąc pod uwagę również Dębinkę) bierze narazie górę nad młodością, jednak różnica ta wydaje się systematycznie zanikać i kto wie... Może już na pierwszych zawodach Grand Prix Dojdzie do przełamania prymu dominacji tych bardziej doświadczonych .
Wszystkim gratuluję udanego startu i do następnego biegu.. pewnie już w ramach Grand Prix.

doświadczenie(biorąc pod uwagę również Dębinkę) bierze narazie górę nad młodością, jednak różnica ta wydaje się systematycznie zanikać i kto wie... Może już na pierwszych zawodach Grand Prix Dojdzie do przełamania prymu dominacji tych bardziej doświadczonych

Kondziu ja mysle ze Ty akurat dobrze wiesz iz przełamanie to juz nastąpiło
na Nietoperzu w 2003 roku gdzie Ty zająłes I m-ce a Błażej III - mc-e

Sorki ale chyba bez sensu jest pisać takie teksty - jeszcze ktos sie
przestraszy i nie bedzie chciał startować w Grand Prix, a nie o to tu chodzi
ja juz dawno przestałem sie czuć liderem w BnO, Sławek chyba tez
Wiec nie ma sie co martwić - tylko biegać
Ja po cichu licze ze nie tylko Ty Kondziu bedziesz lepiej biegał odemnie
ale wszyscy bedziecie mnie zostawiać daleko w tyle
Nie ma nic lepszego dla nauczyciela niż widok postępów swoich uczniów
- jeśli tych postępów nie ma to znaczy ze nauczyciel jest do dupy

BB
Bartku, moich refleksji nie należy brać tak dosłownie(po raz kolejny już) . Powiedzmy że to tylko taka humorystyczna puenta w odniesieniu do tych dwóch sprincików.

A czy mógłby się ktoś przestraszyć? Szczerze to nie sądze, by po takim poście ktoś się miał zaraz przestraszyć... Ci, których to ewentualnie dotyczy pewnie i tak nie czytają forum( szczerze to nawet nie wiem o kogo tu moze chodzić). No ale dobrze... Nie będę już wiecej straszył nikogo.

Kondzik
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potęga ÂŤ Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose