Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
To ZSRR wygrało drugą wojnę światową. Za negowanie tego zwycięstwa może być odpowiedzialność karna. Takiej możliwości nie wykluczył prokurator generalny Rosji, Jurij Czajka. Wczoraj wprowadzenie podobnych kar proponował minister Siergiej Szojgu.- Negowanie zwycięstwa narodu radzieckiego, to co najmniej naruszenie norm moralności - oświadczył Czajka. - Nie wykluczam, że przy spełnieniu określonych warunków może zostać wprowadzona za to odpowiedzialność karna - powiedział prokurator generalny.
Czajka podkreślił, że zwycięstwo w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej, jak w Rosji wciąż określa się ostatnie lata (1941-45) II wojny światowej, jest "wielkim osiągnięciem całego narodu", a ZSRR zapłacił za to wielkimi stratami w ludziach.
Wprowadzenie w Rosji odpowiedzialności karnej za kwestionowanie wyniku II wojny światowej zaproponował wczoraj Siergiej Szojgu, minister ds. sytuacji nadzwyczajnych i współprzewodniczący partii Jedna Rosja. Z inicjatywą tą 53-letni Szojgu, jeden z najbardziej wpływowych polityków rosyjskich, wystąpił na spotkaniu z weteranami wojennymi w Wołgogradzie. Dziś podchwyciła ją także Izba Społeczna FR, ciało doradcze przy prezydencie Rosji.
Szojgu tłumaczył, że "na obszarze poradzieckim nadal podaje się w wątpliwość rezultaty Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, zasługi i czyny całego narodu radzieckiego". - Uważam, że nasz parlament powinien uchwalić ustawę, która będzie przewidywała odpowiedzialność karną za negowanie zwycięstwa ZSRR w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej - powiedział Szojgu, który od 15 lat nieprzerwanie kieruje resortem ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Grożą prezydentom. Którym?
- Wówczas prezydenci niektórych państw, negujący ten fakt, nie mogliby bezkarnie przyjeżdżać do naszego kraju - podkreślił minister, jeden z najbliższych współpracowników premiera Władimira Putina. Według Szojgu, "także burmistrzowie niektórych miast musieliby się poważnie zastanowić, zanim przystąpią do burzenia pomników".
Uzasadniając swoją propozycję, Szojgu powołał się na przykład Austrii, gdzie - jak zauważył - brytyjski pisarz David Irving w 2006 roku został skazany na trzy lata więzienia za negowanie Holocaustu.
A co z "Katyniem"?
Inicjatywę Szojgu skrytykował profesor Nikołaj Naumow z Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego (MGU), który na łamach dziennika "Kommiersant" ostrzegł, że na mocy takiej ustawy do odpowiedzialności karnej mogliby być pociągani także historycy.
Z kolei radio Echo Moskwy przypomniało w tym kontekście film "Katyń" Andrzeja Wajdy, w którym - jak zauważyło - "żołnierzy radzieccy, NKWD-ziści zostali pokazani jako zbrodniarze". Rozgłośnia przypomniała też, że obraz ten do dzisiaj nie trafił do kin w Rosji i jest prezentowany jedynie na zamkniętych pokazach.
Gazeta.pl - http://wiadomosci.gazeta....tionowanie.html
Rossija to Rossijjja
"Troche" to chore....
mam nadzieje, ze ten tekst nie sprawi ze zaczniecie nienawidzic Rosjan. Kazdy ich przedstawia jako jakichs psychopatow, alkoholikow i despotow a prawda jest taka, ze to w zdecydowanej wiekszosci normalni ludzie. Tylko wlasnie propaganda dziala doskonale, tak jak i u nas. Tekst uosabialbym raczej z wladza rosyjska. Premier Putin, ktory mial wyroki za handel narkotykami i byl zamieszany w przekrety finansowe na ogromne kwoty zostal prezydentem i robi wszystko by wladzy nie oddac. Dla tych ktorzy chca zaglebic sie w temat polecam film "Bunt - sprawa Litwinienki".