Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Jest to chyba nie do wykonania w polsce drog± bez znajomo¶ci typu "hej mozesz mi otworzyc sklep i sprzedac swiece?"na zadnej stacji w drodze kielce-wawa nie maja wogole swiec a juz w szczegolnosci NGK.
To jest mozliwe tylko w polsce...
No to Ty stary nie wiesz w jakim my kraju żyjemy obawiam sie,że jeszcze nie raz będziemy niemile zaskoczeni tego typu sytuacjami
Ty mowisz o zakupach, a ja wam powiem ze w niedziele wybralem sie na wycieczke do Pinczowa i okolic. W pewnym momencie pas w jedna strone sie konczy i trzeba jechac tym co jada z naprzeciwka. Z lewej strony rów, z prawej uskok (zerwali asfalt) wysokosci jakis 30 cm. Zero znakow ostrzegawczych, zero swiatel (do ruchu wahadlowego). Poprostu wolna amerykana.
Wiekszy wygrywa, bylem swiadkiem jak 6 samochodow cofalo jakies 300m bo na ich pas z przeciwka wjechal tir
No a nie mówiłem
Ty mowisz o zakupach, a ja wam powiem ze w niedziele wybralem sie na wycieczke do Pinczowa i okolic. W pewnym momencie pas w jedna strone sie konczy i trzeba jechac tym co jada z naprzeciwka. Z lewej strony rów, z prawej uskok (zerwali asfalt) wysokosci jakis 30 cm. Zero znakow ostrzegawczych, zero swiatel (do ruchu wahadlowego). Poprostu wolna amerykana.
Wiekszy wygrywa, bylem swiadkiem jak 6 samochodow cofalo jakies 300m bo na ich pas z przeciwka wjechal tir
JA w tedy też jechałem - jednak nie miałem wyjscia zjechałem z tego czego¶ i wlokłem się polem tak jak autobusy widok ciekawy tylko POLANDIA na szczę¶cie tatowym autem bo było by krucho
temat zamykam, wystarczy ze ktos to znajdzie i sie dowie ze swiec sie nie kupuje w niedziele