Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
Proste pytanie czy potraficie zrozumieć kobiety? ich humorki, fochy, zachowania, itd..."Staram się jak mogę ale daje nic" - myśle że to jest idealnym odzwieciedleniem moich myśli
Czy my jesteśmy aż tak trudną do zrozumienia konstrukcją?
Bo to jest tak, chcesz przytulić kobiete usłyszysz nie przeszkadzaj, a jak nie przytulisz to usłyszsz że już jej chyba nie kochasz bo nie przytulasz... i tak jest ze wszystkim
a zrozumiec faceta, to niby prosto?
a zrozumiec faceta, to niby prosto?
zawsze chcemy się tulić ;P
a zrozumiec faceta, to niby prosto?
a co jest takiego trudnego w rozumieniu faceta. Facet to konstrukcja prosta jak cep.
A humory kobiet sa po prostu niesamowite, jednego dnia coś jest dobrze a na drugi dzień już źle..... Jednego dnia cos jest normalne na drugi dzień za to samo się nam obrywa ... a przed i w trakcie okresu to już jest tragedia.....
ja zaznaczylem opcje 2 bo najbardziej pasuje ;]
poza tym warto tu zacytowac jaki wg kobiet powinien byc mezczyzna:
1. Stanowczy, ale uległy
2. Męski, ale mający pierwiastek kobiecy
3. Zwracający uwagę na nas, ale nie zazdrosny
4. Zarabiający, ale nie pracoholik
5. Uroczy, ale nie dla wszystkich kobiet dookoła
6. Spokojny, ale odważny
7. Silny, ale słaby
8. Poważny, ale wesoły
9. Dowcipny, ale bez przesady
10. Energiczny, ale nie za bardzo
11. Skromny, ale błyszczący w towarzystwie
12. Wyrozumiały, ale żeby sobie nie pozwalał wchodzić na głowę
13. Zdesperowany, ale szlachetny
I dobrze, żeby był: kucharzem, kochankiem, elektrykiem, hydraulikiem, mężem, ojcem, przyjacielem, koleżanką, mentorem, słuchaczem, rozmówcą, milczkiem, architekstem wnętrz, seksuologiem, psychoterapeutą, szoferem, spowiednikiem, wychowawcą, wychowankiem, tragarzem, artystą...
Czego zaś potrzebuje mężczyzna? :
1. Seksu
2. Jedzenia
mysle, ze rozwialem wszelkie watpliwosci na temat prostoty budowy faceta
a co jest takiego trudnego w rozumieniu faceta. Facet to konstrukcja prosta jak cep.
to albo ja trafiam na jakichs innych cepow, albo cos ze mna jest nei w porzadku
Zacznijmy od tego, że to ludzie sami w sobie są pokręceni
Przyznajmy się, lubimy czasem sobie skomplikować niektóre rzeczy
Jakby mnie ktoś poznał to stwierdziłby, że albo jestem strasznie pogmatwany, albo mam rozdwojenie jazni hahahahaha
Ale tak serio, to nie ma znaczenia płeć, tylko ,że faceci czy to z lenistwa, czy też ze zdrowego rozsądku postępują czasem "względnie" racjonalnie/przewidywalnie ;p
Opcja 3 jest dla mnie. Czasami jest tak, że zupełnie rozumiem kobiety, a za chwile robią takie akcje, że człowiek już sam nie jest niczego pewien... Hehehe
Ale cóż "z kobietą źle, bez niej jeszcze gorzej"
Jak to powtarzał mój były pofesor "Bo chłop to takie coś co sobie wszystko upraszcza"
A i jeszcze jedno jego ulubione hasełko "Jak baba, noooo jak baba !!!"
On chyba miał jakieś problemy
Mamy nawet przysłowie: "na chłopski rozum" , dla nas czarne jest czarne, białe jest białe A z kobietami to jest trochę inaczej, dam przykład z życia: Spotkałem się z dziewczyną, miałem jakoś tak dobry humor więc trochę bzikowałem to ta do mnie żebym się uspokoił, poszliśmy do sklepu gdzie byłem spokojny to od razu wielki problem, że już coś we mnie kipi, o coś mi chodzi. No to wychodzę ze sklepu z bananem na twarzy to ta do mnie z czego się ciesze i bądź tu człowieku mądry
Faceci straszni jesteście Czasem was tak trudno zrozumiec, bo czesto wysylacie mylne sygnaly, a potem sie dziwicie, ze kobiety sa trudne. ja wiem, ze wasz meski manifest, ktory gdzies tam jest w sieci i co n-te zdanie widnieje haslo "My jestesmy prosci" pokazuje wasz schemat, ale kurcze my kobiety jestesmy prostsze i powiem wam jedno: nas sie nie rozumie- nas sie kocha
nas sie nie rozumie- nas sie kocha
dokładnie
i kocha się nie za coś tylko mimo wszystko
Hehehe kiedyś słyszałęm takie przysłowie...Pewnie mi się troche zmieni, ale sens powinien pozostać ten sam...
"Jeżeli kobieta się obraziła, przepros.... Nie pytaj za co... Poprostu przeproś."
Jeżeli kobieta się obraziła, przepros.... Nie pytaj za co... Poprostu przeproś.
to zawsze się sprawdza. Nie ma po co pytać za co, przeprosić i od razu jest lepiej.
a kto zaznaczyl "tak" i czy wolny? zart.
ja mysle ze dlatego ciezko Wam zrozumiec kobiety, bo bez obrazy ale z reguly maja one wiekszy niz mezczyzni dar inteligencji emocjonalnej i wyczuwania intencji innych (nie przez przypadek wiekszosc psychologow to kobiety) i mylnie oczekuja tego samego od partnera ale wydaje mi sie ze im dluzej sie ludzie znaja, tym lepiej potrafia sie nawzajem zrozumiec, wiec chyba nie ma co panikowac.
wiec chyba nie ma co panikowac.
Jako homo-sapiens udało nam się jakoś przetrwać te 60 tys. lat, więc chyba faktycznie nie ma co się bać
Nie brakuje Wam czasem cierpliwości do kobiet? Tak, że już naprawdę kipicie w środku?
Bob nie przesadzaj My kobiety jestesmy unikatowe Zreszta przypomnial mi sie zarcik
Dlaczego Bog jako pierwszy stworzyl mezczyzne?
Bo musial zaczac od zera
A dlaczego po stworzeniu kobiety nic dalej nie tworzyl?
Bo w koncu stworzyl cos DOSKONALEGO
Nie brakuje Wam czasem cierpliwości do kobiet? Tak, że już naprawdę kipicie w środku?
bo gdyby kobiety nie miały takiego fajnego tyłka to nikt by ich nie chciał. Facet wszystko przetrzyma byleby pobaraszkować później. A jak coś powie to ta focha strzeli i nie bedzie igraszek.
ja znam inny zarcik.
Rzecz dzieje sie w Raju.
Adam zasmucony swoja samotnoscia pyta Stworce, czy nie moglby zeslac kogos kto bedzie mu towarzyszyl. Pan odpowiedzial, ze owszem, zesle istote piekna jak aniol, ale musi mu odebrac noge. Adam przemyslal sprawe i stwierdzil, ze woli chodzic, niz miec kogos przy sobie a byc niepelnosprawny. Zapropnowal mu wiec Stworca, ze zabierze mu reke. Adam jednak nie byl zachwycony ta propozycja i zapytal niesmialo:
- Panie moj, a coz dostane za jedno zebro?
@nst znam ten dowcip
Fajny, fajne musisz mieć priorytety w życiu. ^^
no cóż.
My nie jesteśmy trudne do zrozumienia. Wystarczy nas słuchać, spełniać nasze prośby i przepraszać jeśli coś jest nie tak, nawet jeślitto nie Wasza wina. No i mówić, że jesteśmy piękne i jak bardzo nas kochacie
przepraszać jeśli coś jest nie tak, nawet jeślitto nie Wasza wina.
nie lubię nadużywania hasła 'przepraszam'. to irytuje.
a tak naprawdę każda kobieta jest inna i taka sama.
przepraszać jeśli coś jest nie tak, nawet jeślitto nie Wasza wina
oryginalne stwierdzenie heh "_