ďťż

20% maturzystów oblało!

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Centralna Komisja Egzaminacyjna poinformowała, że w tym roku do egzaminu maturalnego przystąpiło ponad 415 tysięcy osób. Tegorocznych absolwentów było 398 tysięcy. Świadectwo dojrzałości uzyskało 79 procent maturzystów.

Najlepiej wypadli uczniowie liceów ogólnokształcących, gdzie maturę zdało blisko 90 procent uczniów. Najgorzej egzamin wypadł w technikach uzupełniających, gdzie maturę zdało zaledwie 32 procent absolwentów.

Gdyby w tym roku obowiązywała amnestia maturalna, to zdawalność wyniosłaby blisko 90 procent. Z egzaminem maturalnym najlepiej poradzili sobie uczniowie z Małopolski, Podkarpacia i Lubelszczyzny. Najgorzej egzamin wypadł w województwach lubuskim, dolnośląskim i wielkopolskim.

Zdecydowana większość maturzystów wybierała egzamin na poziomie podstawowym, a najpopularniejszym przedmiotem dodatkowym była geografia.
IAR


nie taki zły wynik.. powiedziałbym że zdawalność jest podobna jak ta sprzed roku..

nie taki zły wynik.
nie taki zły? to jest masowy debilizm! Przeciez: "Aby zdac egzamin, trzeba uzyskać co najmniej 30 proc. punktów". 30%! No ludzie prosze Was nie mówcie że jak co piąty nastolatek nie zdobył 30%(!!!) na maturze to nie jest zły wynik. Przecież to jest tragedia narodowa! 30%! to jakaś kpina jest!
poziom nauczania zbliza sie do amerykanckiego...


Głos Rozsądku, w pełni Cię popieram. A ostatnio jeszcze amnestia była, takim sposobem to my sobie młodzież wychowamy na półgłówków a nie na przyszłość naszego narodu.

Powinni podnieść próg na 50% i niech się wezmą za nauke
Grzesiu, za późno. już 'sobie' taką wychowaliśmy. ;\
nowa matura rozleniwia, jakies pisanie głupie pisanie prac a później ich bronienie, nonsens....
Oczywiście wszyscy maturzyści będą się skarżyć, że matura była trudna, i że nauczyciele są bee bo ich nie przygotowali.

Pffff... szkoda mi tych młodych, sami siebie niszczą...
Ciekawe tylko czy oblali ci co maja papiery na dysleksje/dysgrafie/dysmozgowie czy ci ktorzy byli normalni...

dysmozgowie
Ci sie zawsze skarza ze mimo upartego pisania "ktury", "rze", "jórz" nie dostają świstka na dysmózgowie
kiedys takich problemow nie bylo...
eh. w ogóle ta cała dysleksja jest dziką sprawą... nie umiem tego pojąć. dys, dys, dys.

kiedys takich problemow nie bylo...

i jakoś nikt nie narzekał
Mówiąc wprost Polska wychowuje sobie stada baranów. I dopóki ktoś inteligenty nie zrobi porządnej reformy edukacji to ta zbaraniała tendencja będzie się utrzymywać.

A co do dysmózgowców to aż żal .... ściska
Nom, żenada z tymi wszystkimi dyscośtam.

Prawda jest taka, że to 20% to ci którzy w starym systemie i tak nie dostaliby się na żadną uczelnię, gdyby były egzaminy wstępne. po prostu teraz odsiew jest już na maturze. A najdziwniejsze jest to że z roku na rok jest coraz prostsza.
Gerwazy, bo Polska chce uchodzić za mądry kraj. bezskutecznie dla samych Polaków.
Powiem brutalnie to jest już daleko posunięty kretynizm młodego pokolenia, kretynizm pogłębiający się! Matura w porównaniu do starej jest banalna, do tego z roku na rok łatwiejsza, próg 30% do zdania jest już poziomem dna i to bardzo zamulonego dna. Aż się wierzyć nie chce, że 20% młodych ludzi nie zdobyło tych 30%. Nimi się chyba Caritas powinnien zająć.
oDpOwIaDaCzKa, albo od razu jako mięso dla dalekich krajów równie cofniętych, co oni.
za dużo wygody powoduje lenistwo.
Co ciekawe, niektorzy sie chwala wieksza zdawalnoscia Ale gdyby sie przyjrzec dokladniej, to najwieksza zdawalnosc jest tam, gdzie jest najwiecej dyslektykow / dysgrafow i dysmozgowcow.

Co ciekawe, niektorzy sie chwala wieksza zdawalnoscia Ale gdyby sie przyjrzec dokladniej, to najwieksza zdawalnosc jest tam, gdzie jest najwiecej dyslektykow / dysgrafow i dysmozgowcow.
Bo jest obniżony poziom?

[ Dodano: 2008-07-06, 22:22 ]

Ale gdyby sie przyjrzec dokladniej, to najwieksza zdawalnosc jest tam, gdzie jest najwiecej dyslektykow / dysgrafow i dysmozgowcow.
nie jestem pewna, czy o to samo chodziło VArgullowi, ale tacy mają jeszcze bardziej obniżony poziom.
co jeszcze głębiej popycha nas do dna.
Ale ta nowa matura naprawdę jest trudna

naprawdę

wierze w to bardzo mocno
oczywiście, wszyscy widzieliśmy te testy, były strasznie "trudne"

żałosne

Ale ta nowa matura naprawdę jest trudna

to prawda, w porownaniu ze stara matura trudniej ją zdac bo:

1) prace nie sa oceniane przez nauczycieli z danej szkoly, tylko przez zewnetrzna komisje; na kazdym egzaminie obecny jest niezalezny obserwator (nie ma juz sciag w kanapkach przynoszonych przez nauczycieli itp.)
2) tzw. klucz, wedlug ktorego ocenia sie prace, jest czesto niedopracowany i ograniczajacy mozliwosc odpowiedzi; przypadkow, kiedy np. czyjas interpretacja wiersza na maturze z polskiego byla dobra, ale nie zostala przewidziana w kluczu (czyli nie byla punktowana) jest tysiace = nie wystarczy zwykle wodolejstwo ani nawet talent literacki, trzeba jeszcze przewidziec jaka odpowiedz uzna egzaminator!
3) teraz licealisci na przygotowanie do matury maja nie 4, ale niecałe 3 lata...

nie chce bronic tych, ktorzy najzwyczajniej w swiecie nie przygotowali sie do matury i sami sa sobie winni, jednak jako osoba, ktora zdawala nowa mature, wiem, ze to nie do konca wyglada tak, jak piszecie. byc moze zly jest caly nowy system nauczania albo po prostu ta nowa matura jest mniej laskawa dla zdajacych niz stara i o to pewnie chodzilo...mysle, ze z czasem zdawalnosc sie podniesie.
W tym wieku to się myśli o libacjach, dyskotekach i bara bara myśli, a nie o nauce.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potęga ÂŤ Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose