ďťż

Dębno 2006

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Do maratonu zostało 11 tygodni - co dużo nie jest

Kto chce biec?

Kto chce pobiegać dłuższe dystanse np za tydzień w sobotę lub niedzielę?

A może ktoś chce pogadać o treningach?

I może jak już się ktoś zdecyduje biec, to na jaki czas?

Ja chciałbym tym razem nie przesadzić, więc powiem, że chciałbym pobiec na 3:45.


No to moze nieco oczywiste ale ja pisze sie na bank

Zakładajac ze bede tydzień po Emmecie to fajnie by było
jakbym sie zmiescił w 4h

ponizej link do oficjalnej stronki maratonu
http://www.maratondebno.pl/

BB
Ja już zacząłem z wolna trenować, ponieważ myślałem o Debnie 2006 i wciąż myślę. Powiem tak: chciałbym i mam nadzieję, że się uda...:-)
Są już jakieś dodświadczenia z Poznania i Półmaratonów, a trenować mogę czy tak czy siak. Fajno byłoby pojechać razem większą ekipą, Bartku i Sławku - mówiliście mi obaj, że to trasa całkiem przyjemna, szybka i w końcu to impreza z historią

Tak Sławku - chcę takie dłuższe dystanse, więcej - ja ich potrzebuję, bo w okresie wzmożonej nauki me ciało aż chce biec coś dłuższego

Co do Dębna 2006 - myślałbym o wyniku (co by nie przesadzać) w okolicach 4:10 - 4:15, może szybciej (w Poznaniu miałem 4:26), ale to już chciałbym z Wami omówić i się Was poradzić, czy warto już teraz próbować walczyć o złamanie 4. Chyba nie ma się co spieszyć, na wszystko przyjdzie swój czas...co nie?
Ja równiec chcę wystartować w Dębnie.
Nie wiem jeszcze na jaki czas, ale to bedzie tydzień po emmecie, więc nie nagrzewam się na złamanie 4h. Raczej powalczę z Hoffim o 4:10-4:15.

Będzie to jeden z pierwszych wyjazdów całkowicie sponsorowanych przez Anpol


Mnie rzecz jasna i oczywista ani na Emmecie ani na Maratonie w Dębnie nie będzie! Jednak w lutym kończę prace więc od marca ostro zaczynam chodzić na ścianę, może ktoś chętnych na treningi 2-3 razy w tygodniu?
Tak przeszlo mi to przez mysl ten maraton! Aczkolwiek tydzien przed jest Emmet, ktory dla mnie osobiscie jest priorytetem! Zobacze jak bede sie czul na silach i jak moj trening teraz wypadnie poniewaz mam troszke sporo do nadrobienia nauki Ale nie zaleznie bede sie stral wystartowac z wami panowie, ale jak juz to bede probowal lamac 4:30 nie wiecej!!!
pozdro
lg
Wiem ze po drodze mamy jeszcze imprezy
- GP Imiołki
- BWC
- Maniacka Dziesiątka
- Nietoperz
- Emmet Cross

ale juz teraz mozna sie zgłaszać na Maraton w Dębnie
dla mnie jest to o tyle ważne ze pojawienie sie na liscie startowej
dodatkowo motywuje do ciężkich treningów - wszak cała Polska na nas patrzy...
w sumie podobnie jest z Emmetem ale orgowie nie uruchomili jeszcze
strony, a pozostałe imprezy mozna machnąć z marszu i mozna sie zapisać
nawet kilka dni przed imprezą - oprócz BWC na które jest juz za późno

No to tyle w temacie przemyśleń ...

na koniec link gdzie mozna sie zapisywać a zatem do działa

http://www.maratondebno.pl/zgloszenia.php

BB
Dobry pomysł Bartku:)

Ja już mocno trenuję, bo mi zależy...:-)

Jak tylko wrócę z gór, się zgłoszę - no chyba, że akurat wtedy miałbym wyjazd w góry związany z kursem przewodnickim, ale wierze, że się dobrze ułoży terminarz wiosenny na uczelni, kursu przewodnickiego o raz imprez biegowych:)

Pozdroofka, Hoffi
Zgłosiłem się właśnie do Maratonu w Dębnie - niech to będzie dobra motywacja dla nas.

Polecam Wam także wypełnić formularz - coby się na liście znaleźć;)
Nieśmiało przypominam wszystkim klubowiczom, że termin
zgłoszeń upływa juz 19.03 a więc do końca przyszłego tygodnia
- na trzy tygodnie przed startem - wszak to Mistrzostwa Polski
Po 19.03 organizator nie gwarantuje pakietu suwenirów przedmaratońskich

Tak naprawde nie zostało duzo czasu a na tą chwile zgłosiłem sie
tylko Hoffi i ja.
Po maniackiej dziesiatce ostateczna decyzje o zgłoszeniu podejmie
Natalia, choć zapewne bedzie ona pozytywna

Przypominam równiez ze niestety ale za maraton nalezy wyłozyć
pieniążki ze swoich (50zł) i nie jest pewne czy za Debno bedzie zwrot
od sponsora - choć bedziemy sie starać

pozdro
BB


Tak naprawde nie zostało duzo czasu a na tą chwile zgłosiłem sie
tylko Hoffi i ja.
pozdro
BB


Informacja od minuty nieaktualna
No bombastico - to jest to Squacker - szybko, sprawnie i po bólu:-)

Kolejni chętni? No ej - ten maraton naprawdę ma swój niepowtarzalny klimat, a zresztą odsyłam do atykułu: http://www.maratonypolski....php?newsid=945 -> warto przeczytać, jeśli ktoś się jeszcze waha!!!

Ja przecież chcę tam pobiec na luzie, oczywiście marzy mi się 4:10 - 4:15( a nie to, na co się szykują wymiatacze Szuwar i Squacker , ale wszystko powolutku, mamy jeszcze wiele lat, by się poprawić i dochodzić do wysokiej formy.

Czy nikt więcej nie chce tak niesamowicie spędzić tej jednej niedzieli?

Czekam także na zgłoszenia chętnych jako support - wszak bez niego będzie ciężko, a co niektórzy mają już spore doświadczenie (wcale nie myślę tu o Zuzie, Gorzole, Mordaszu czy Lissku - tyle, że może któreś z Was ma ochotę wystartować? ).

Niech to będzie kolejny ekstra wyjazd HKS-u!

Pozdrawiam:)
W sprawie transportu - jak jedziemy?
Wyjścia sącztery:
- w sobotęz noclegiem na sali gimnastycznej -średnio mi pasuje (skoda doid dyspozycji )
- w niedzielę z Maniacami
- w niedzielę Skodą
- każdy sam ;-(

I po drugie Hoffi jak stopa?

O ile pamiętam jedziemy w składzie:
- Bart,
- Hoffi (o ile da radę),
- Natalia (BRAWO!!!)
- ja
- Polo

Lissek jak Ty? Ktoś jeszcze?
No heja:)

Dzisiaj byłem u lekarza => kontuzja ta (choć prawie bez obrzęku) wyklucza mnie z biegania przez najbliższe 10 - 14 dni( ), po prostu lepiej jak się teraz ją (czyt.stopę) oszczędzi, a później szybciej wróci do pełni formy

Nawet przez myśl mi nie przeszło, abym mógł zrezygnować z Dębna, co to to nie! JADĘ i nadal chcę zejść poniżej 4:15! (trzeba mieć jakiś cel )

Cóż - zastanawiałem się nad formą dojazdu, mieliśmy to dogadać później - no i chyba pora się już nad tym zastanowić i coś zadecydować! Nie wiem, jak długo się jedzie z Poznania do Dębna...Podejrzewam, że około 2 h trzeba liczyć. W takim wypadku z Poznania trza wyjechać w niedzielę rano ok. 6:30 - 7:00 (o godz. 10:00 start główny). Nie wiem, czy będziemy wtedy wypoczęci, bo po pierwsze trza wcześniej wstać(choć i tak nie mogę zasnąć przed Maratonem) i po drugie - chyba też istotne, kości qrcze nie mogą być rozprostowane w samochodzie. Po takiej podróży chyba trzeba się dłużej rozgrzewać no i dochodzi jeszcze w jakimś stopniu zmęczenie tą podróżą (szczególnie odczuwalne u kierowcy - tu decyzja np.Sławka, czy mu to odpowiada). Nie ukrywam, że jeśli jechać Skodą, to cieszyłbym się, gdybyśmy jechali wszyscy razem - dla mnie przynajmniej ma to ważny argument integracyjno-motywujący Jeśli pojedzie więcej niż 5 osób (a na to wychodzi przy pomyślnych wiatrach - nie tylko uczestnicy, ale może w końcu jakiś support się weźmie w garść), to wtedy chyba w dwa auta, co nie? Ja oferuję ze swej strony zapewnienie łączności (Midlandy) pomiędzy samochodami.
Odzesdłem tyciu od tematu, jeśli zatem nie jechać z rana, to może lepiej wyspać się na miejscu i ze spokojem wstać, coś zjeść, rozgrzać się porządnie itd...? Wyjazd ok. 15-16 w sobotę nie jest złym pomysłem, zwłaszcza, że i tak prawie cały weekend myśli będą chyba krążyć wokół tej imprezy. Powiem tak: skłaniałbym się ku wyjazdowi w sobotę, aby być wypoczętym, nie spieszyć się niepotrzebnie i spokojnie się rozgrzać (tak, podkreślam tę kwestię, bo coraz bardziej doceniam dbałość o stawy, ścięgna itd, co by za 20-30 lat nadal móc biegać w zdrowiu)

A jak wygląda zdanie innych uczestników nt. przejazdu?

Co z "nie do końca" zadeklarowanymi uczestnikami?

Pozdroofka, Hoffi
Ja równiez wolałbym jechać juz w sobotę.
Tylko co robimy z noclegiem?
Ładujemy sie do orgów, czy działamy we własnym zakresie?
Jak było w zeszłym roku? Trzeba cos płacić za nocleg?
No i w sumie to w formularzu zaznaczyłem ,,bez noclegu" i trzeba by to odkręcić. A czytanie maili chyba im ciężko idzie, bo wysłałem prośbę o skreślenie mojego nazwiska z listy startowej( jest na niej dwa razy) i do tej pory tego nie zrobili. No chyba, że jest jeszcze jeden Tomasz Polus w Poznaniu wybierający się do Dębna
Gdyby znalazło się miejsce w samochodzie i impreza nie byłaby aż nadto droga mogę wybrać się z wami popstrykać fotki Termin jak sie okazało mam wolny!
Z tym noclegiem w sobotę - to zostają dechy - karimata na sali gimnastycznej i śpiwór - co jest kiepskie zważywszy komfort przed maratonem. Ale nie będę się spierał.
Jezeli chodzi o mnie to ja niestety nie wystartuje!!! Bardziej sie nastawialem na Harpagana w kwietniu niz na Debno, ale to tez nie jest pewne zobaczymyy jak z kaska!! Ale jezeli oczywiscie znajdzie sie miejsce w samochodzie to bardzo chetnie wybiore sie z wami jako support !!!!

lg
W takim razie potrzebny jest jeszcze jeden samochód. Ja niestety nie będe mógł zabrać Golfa. A może Bartas pojedzie swoim?
Bart pytanko a jak jedzie Natalia? Z MArkiem?
Tak jak pisałem - Natalia ostateczną decyzje o udziale w maratonie podejmie
po maniackiej wiec narazie jeszcze trudno mi cos powiedzieć
Co do samochodu to tez jeszcze nie wiem
Jak Natalia pojedzie z Markiem to moze pojadą samochodem Marka
- tez jest taka opcja...
...myśle ze sie jakos dogadamy

BB
W razie czego, możemy jechać też Seiem. Tylko uprzedzam, że tam 4 osoby (zwłaszcza takie byki jak my) mieszczą się już cięzko - a dochodzi jeszcze bagażu trochę. Chociaż jakby co, to można jechać:)

UWAGA!

Na tę chwilę zgłosiło się już 439 zawodników na Maraton Dębno. Czy kolejni członkowie HKS-u nie mogą powiększyć tej liczby? No Panie i Panowie, zamiast godzinami dyskutować o własnych ulubionych i mniej ulubionych dyscyplinach i idei preferowanych sportów, po prostu pojedźmy na kolejną mega-imprezę sportową => jeśli nie w roli zawodnika, to jako support/kibic/fotograf/masażysta/podawacz bidony/psycholog/fizjolog etc.etc.

Miejsca w autkach się zawsze znajdą:-)

Do tej pory chęć wyjazdu wyrazili:

ZAWODNICY:
1) Sławek.
2) Bartas.
3) Polo.
4) Hoffi.
5) Natalia. (?)

SUPPORT / FOTO / FIZJOLODZY:

1) Meciu.
2) Lissek.
3) Gorzoła. (???) - proszę o potwierdzenie.
4) Mordasz. (???) - proszę o potwierdzenie.

Naprawdę pojedźmy tam ekipą, zgrajmy się, cieszmy się tym, że możemy walczyć wspólnie.

Pozdroofka, Hoffi
Hmmmmm
Chcialbym wniesc maly aneks do tego posta Hoffiego !!!
Jest on juz poprostu nie aktualny


215 - Lissowski Grzegorz - klub: Hks Hades Anpol Poznań - Polska

Decyzja zapadla no i jade na Maraton do Debna !!!
Dzieki Hoffi za tego posta! Naprawde mnie zmotywowal i biore sie do roboty, i zaczynam ostry trening !!! Troche czasu jeszce jest wiec mysle ze zdaze sie przyszykowac jako-tako

pozdrowionka
lg
Witam
Jezeli pozwolicie to z checia pojade z wami na Debno w roli Fotografa/Kibica/Support Mena , sluze takze swoim samochodem.
No ot autka mamy dwa, teraz tylko pytanie kto jedzie/ i kto powiadomi orgów o noclegach dla nas.
No jakiż odzew, to mi się podoba.
Ja na razie jeszcze nie wznowiłem treningów, bom przeziębiony i leczę tę nogę, ale się nastawiam na walkę tam w Lubuskiem:-)

Poprawiam listę!

Do tej pory chęć wyjazdu wyrazili:

ZAWODNICY:
1) Sławek.
2) Bartas.
3) Polo.
4) Hoffi.
5) Lissek.
5) Natalia. (?)

SUPPORT / FOTO / FIZJOLODZY:

1) Meciu.
2) Mordasz.
3) Gorzoła. (???) - proszę o potwierdzenie.

Naprawdę się zapowiada imprezka, walka i twarde łydy fajterów oraz supportu;)

Pozdro, Hoffi
hej
no niestety mam złe wiesci
po niedzielnym football'u dopadło mnie jakies straszne choróbsko
złapałem jakąs infekcje gardła. Przez najblizszy tydzien bede jeszcze
na antybiotykach, a przez najblizszych 10 dni nie mam co myslec
o bieganiu, co definitywnie skresla mój udzial w maratonie w Debnie
- zbyt powazne osłabienie organizmu przed tak duza imprezą, a
musze sie oszczędzać zeby do Nietoperza wydobrzeć w koncu mam
tam do rozstawienia trasy

No i Natalii udział w Dębnie tez stoi pod duzym znakiem zapytania
z tego co wiem w zeszłym tygodniu tez troche chorowała
i na dzien dzisiejszy nie trenuje wg planu treningowego ...
a na liscie tez jej nie ma wiec pewnikiem raczej sie nie zdecyduje

Dlatego ja zmieniam status z zawodnika na support
Hoffi jak zabierzesz swój aparat to chętnie sie nim zaopiekuję

BB
No na infekcje gardła to najlepszy jest 45% wywar z np ziemniaków

No SZKODA, kurde szkoda.

To ja się pytam jak i kto jedzie? Kto załatwi noclegi w sobotę\niedzielę?

Aparat też mogę podrzucić, choć jak macie cyfrówki to ja się nie pcham z moim analogiem

No i ostatnia sprawa - koszulki? chyba się nie uda?
Słuchajta jest sprawa nie żebym miał coś do Nissanów ale czy jest szansa, że Hoffi oprócz aparatu wyciagnie jeszcze samochód lub Bartas zabierze sie swoim Uno, gdyż na zupę do Almery może mi nie styknąc??

Wiem, że Polo też jest za podróżowaniem ekonomicznym autkiem!
Sławek moim zdaniem jesteś najbardziej zorientowany w temacie załatw noclegi, wiesz ile osób jedzie, kto się nie zgłosił ma pecha. Powiedz, że jest 4 startujących i trzech z supportu i gra miusic:)
Witam
Tak jak juz wyzej pisalem to jasne, ze jade i nadal podtrzymuje swoja decyzje o starcie!!


gdyż na zupę do Almery może mi nie styknąc??
Male sprostowanie!! do Primery jak juz Blazeju!!
No i owszem rowniez jestem za ekonomicznym podrozowaniu :D

pozdro
lg
Hm....

Polo, Hoffi, Lissek i ja biegniemy,
BArt, Mecio, Mordasz i Gorzoła obstawiają - to czterech nie?

Czy coś pomyliłem?

I włąśnie piszędo orgów o noclegi - potrzebne będą karimaty i śpiworki
Hej hej:)

Zgadzam sie, że bena rzecz nie tania, ale co istotne, nie wiem, czy różnica będzie tak znacząca. Należy podjąć się tu małych wyliczeń, co też dziś spróbuję wykonać i oszacować.
Oczywiście nie ma problemu, możemy lecieć błękitnym Seiem, jest do naszej dyspozycji
Pamiętajmy tylko, że pojadą nim maks. 4 osoby (w Primerze 5), bagażnik ma ok. 150 l (w Primerze zapewne ok. 400-450 l), prędkość podróżna wyniesie ok. 90 km/h (w Primerze ok. 120-130 km/h <oczywiście nie patrząć teraz na obowiązujące przepisy drogowe;)>), spalanie oscylować będzie podejrzewam ok.6-6,5 l / 100 km (w Primerze pewnie ok.9-10 l / 100 km). Przemyślcie wszystko to - aha - i rzecz istotna => nie wiem, czy nie prosilibyśmy wtedy o wzięcie części ciuchów do Fabii (o ile się Sławek zgodzi), bo w Seiu może być przyciasnawo

Naturalnie biorę aparat, więc Bartas wyznaczam Ciebie na jego opiekuna na wyjeździe... Podejrzewam, że każdy supportowiec będzie miał na stanie aparat itd. (jeśli myślimy o profesjonalnym dopingu, może jakieś bannery? ) Aha - czy bierzemy rower/y? Byłoby fajno - no i wiemy, od kogo bagażnik pożyczyć chyba...

Ale dobrze, że rozmawiamy o tym teraz, a nie w przeddzień wyjazdu (to się nazywa logistyka - tzn. musimy sobie jakoś radzić, zanim sponsor nie przekaże nam klubowego Mesia Vito na imprezy klubowe;)

Oto uaktualniona lista (choć wciąż czekam na zgłoszenia):

Do tej pory chęć wyjazdu wyrazili:

ZAWODNICY:
1) Sławek.
2) Polo.
3) Hoffi.
4) Lissek.
5) Natalia. (???)

SUPPORT / FOTO / FIZJOLODZY:

1) Meciu.
2) Mordasz.
3) Bartas.
4) Gorzoła. (???) - proszę o potwierdzenie.
Male sprostowanie - Nissan pali na tarsie w okolicach 8L , podczas wyjazdu na BWC spalal ok 8 L z 2 rowerami na dachu , pelnym bagazniku i 4 osobami . Jak chcecie to moge od staruszkow wziasc Peugeota , tez spala ok 8 - 10 L ale gazu wiec koszty mniejsze o polowe jednak bagaznik mniejszy takze o polowe spowodu butli z gazem , komfort jazdy takze mniejszy

Wychodzi na to ze kazdy startujacy bedzie mial swojego support-mena , co do transparentow to jest to bardzo dobry pomysł
Pozdrawiam
ejze. ja generalnie mysle calkiem powaznie o wyjezdzie ale na bank bede wiedzel dopiero w okolicach nietoperza, z tym, ze juz dzis wiem,ze moglbym jechac jedynie na dzien maratonu, nie na nocke (mysle, ze caly supprot moglby tak dojechac).

no i rzecz wiadoma, moge wziac wtedy AXa ktory i tak pali najmniej ze wszystkich . ostatnio na trasie (ogrzewanie poziom 1, wycieraczka poziom 1, swiatla mijania cala droge) wyszlo 5,64 w dwie osoby. mysle ze w 4 osoby w 6l sie zamknie.

to tyle odemnie. przykro mi ze nie moge dzis zdeklarowac sie na 100 %

pozdrawiam
No to pytanie do Supportu - kiedy chce jechać, orgowie mi nie odpowiedzieli drogą mailową , więc jutro od rana będę dzwonił - i wolałbym wiedziec. A po drugie Bartek, czy ty pytałeś ich o zwrot kasy za siebie? Czy nie wysłałeś?
Mnie to przysłowiowa rybka, choć jadąc w sobotę można załapać klimat imprezy. Dlatego jeśli dałoby rade wolałbym uderzyć już w sobotę na miejsce.!
No zamierzałem w niedziele wieczorem wydac dyspozycje przelewu
ale ok 15.00 scieła mnie gorączka i sianka nie wysłałem, wiec mam spokój

A co do wyjazdu to oczywiscie w tej sytuacji dostosuje sie do zawodników
choć przyznam szczerze ze z moich skromnych doswiadczeń wynika ze
przed kazdymi większymi zawodami warto byc wypoczetym i wyspanym

BB

przed kazdymi większymi zawodami warto byc wypoczetym i wyspanym

Popieram to recami i nogami!! I naprawde nie chcialbym jechac w niedziele tylko w sobote!! Kawalek jest do Debna, wiec naprawde chcialbym byc wypoczety przed biegiem! A z drugiej strony fajnie by bylo jakby support jechal z nami juz w sobote !!

pozdro
lg
nie wiem czy sie zrozumielismy. jak dla mnie support moze jechac w sobote a nawet w piatek (w czwartek na upartego takze), z tym ze w tedy prawodopodobnie bede musial wam kibicowac z poznania. pozdro
Po pierwsze z noclegiem na sali nie ma sprawy- trzeba zabrać swoje bambetle i tyle.

Po drugie Marcin w niedzielę jadą Maniaci, możesz się z nimi zabrać. Ja kchcesz to Cię z nimi skontaktuję.

Po trzecie Pasta party jest od 19.00 w sobotę więc wyjazd proponuję 16.00 w sobotę.
Czyli sprawa załatwiona. Jedziemy w sobotę (start 16:00) Marcin dojeżdża w niedziele i wspólnie świetujemy wspaniały występ członków HKSu. Zrobi ktoś rozpiske ludzi do poszczególnych samochodów? Aha Sławek podaj także miejsce spotkania?
As You wish

Blok Bartasa 16.00 sobota 8 kwietnia. Samochody - wsio ryba jak kto chce. Kto chce do mnie może zabrać jakieś muzykę inaczej czeka go System of a Down, albo Audioslave albo Satriani
Sie ma wszystkim:)

Co tak ucichło w temacie, hmm...?:)

A więc jednak to, co było dla mnie nienajlepszym rozwiązaniem, okazało się prawdą. Przedwczoraj byłem u ortopedy sportowego i okazało się, że mam kontuzję przyczepu (jednego z czterech) więzadła przy stawie skokowym lewej nogi. Chodzę normalnie, prawie żadnego bólu nie odczuwam, ale wczoraj zacząłem sesję 10 zabiegów fizykoterapeutycznych (laser + ultradźwieki z żelem).
Nie mogę przeciążać tej nogi zbytnio, dlatego razem z lekarzem musiałem podjąć decyzję o rezygnacji z udziału w Maratonie Dębno, Nietoperzu oraz Harpaganie (edycja wiosenna 2006), na które to imprezy miałem sporą chrapkę i do środy byłem zdecydowany w nich wystartować...
Jak to mówią - szanuj swoje zdrowie! Masz je tylko jedno! Prawda to, zwłaszcza, że chcę w tym roku ukończyć 7. Poznań Maraton i więcej Półmaratonów (stwierdziłem, że będę bardziej kładł nacisk na ten dystans, i max. 2 maratony w roku). Być może uda się wystartować mi w mBank Półmaratonie w Łodzi w połowie maja - jesli będą chętni do wyjazdu:)

Dlatego spadam trochę w naszym zestawieniu uczestników i od dzisiaj jest więcej supportu niż samych uczestników HKS-u Oj będize się działo:)

WAŻNE PYTANIE: czy bierzemy jakieś rowerki ze sobą?

Pozdrawiam fajtersko, Hoffi

Uczestnicy wyjazdu DĘBNO 2006:

ZAWODNICY:
1) Sławek.
2) Polo.
3) Lissek.

SUPPORT / FOTO / FIZJOLODZY:

1) Meciu.
2) Mordasz.
3) Bartas.
4) Hoffi.
5) Gorzoła. (???) - proszę o potwierdzenie.

KLUBOWY TRANSPORT:

1) Skoda Fabia Sport Racing GTI (=> kierowca: Sławek).
2) Nissan Primera Sport Traveller (=> kierowca:Mordasz).
ejze.

Hoffi pytanko o tego sportowego ortopede. gdzie takowy urzeduje i jak sie do niego dostac? bede wdzieczny za wszelkie in formacje w tym temacie!!

co do mojego supportowania w maratonie to tak jak juz pisalem bede cos wiedzial po (lub w trakcie) łikendu.

pozdrawiam
mg
Słuchajta chopy
jako ze Marcin nie potwierdził wyjazdu do Dębna - poprostu nie jedzie
a Mordasz z tego co wiem na tą chwile jest chory

W zwiazku z tym pojawia sie pewien problem bo
-po pierwsze
nie mamy dwóch samochodów (moje auto w niedziele jedzie na zieloną trawke )
chyba ze Przemo wyzdrowieje i weźmie bryke
-po drugie
co robimy jak Przemo wyzdrowieje bo wówczas jest nas 7 chłopa
na dwa auta i jak w jednym pojedzie 3 a w drugim 4 to wówczas robi sie
troche drogo przynajmniej dla tych 3
-po trzecie
Przy załozeniu ze nie ma Marcina i Przema to zostaje nas szesciu chłopa
i do jednego auta wówczas sie nie zmiescimy
Czyli ktos z trójki supportowej (Meciu, Hoffi, i ja) musiałby wówczas zostać
a jest to o tyle istotne ze w niedziele dwóch innych członków HKS-u
bedzie startować w crossduathlonie i Konio mówił mi wczoraj ze nie maja
nikogo do pstrykania fotek wiec jeden z naszej trójki mógłby wybrać sie na
crossduathlon
Ja powiem szczerze ze jeszcze nie wiem co wolałbym zobaczyć, obie imprezy
wydaja mi sie bardzo interesujące
Na upartego mozemy losować zapałki

BB
No to panowie musicie sie dogadać.
Ja nie zostane

Marcin H. tajny współpracownik o pseudonimie operacyjnym ,,Hoffi" wspominał, że może załatwi auto. No i co tam?
Jeżeli jest taka potrzeba mogę zostać w Poznaniu, kilka fotek pstryknąć. No problem! I tak w niedziele o 18:00 musze najpóźniej być na miejscu. Zatem w przypadku, gdy nie znajdzie się drugi samochód pójdę z Konradem i Kamilem!

Ale poczekajmy na reakcje Hoffiego Może samochód sie znajdzie
HAlo, halo
Polo i Lissek biegamy w pomarańczkach?

W sobotę ma być około 15 stopni na plusie i słoneczko, w niedzielę pewnie podobnie. więc biegnę w krótkich spodenkach.

Ale w nocy na sali gimnastycznej to pewnie około 5 stopni.
No jasne ze w pomaranczkach! wiadoma sprawa!
Ja jak zwykle pobiegne w dlugich elastikach, ale na gore oczywiscie pomarancz i nic poza tym !!!
No fajnie jakby znalazly sie 2 samochody, ale w sumie to jak pojedziemy jednym w pieciu to beda mniejsze koszty transportu!!!

pozdro
lg
Kurcze wszyscy widze pragną abym pojechał do tego Dębna No cóż jeżeli wszystkim nam brakuje pieniędzy, a moja nieobecność na imprezie może problem owych “zielonych” radykalnie zredukować postanowiłem zrezygnować z wyjazdu do Dębna nie czekając na decyzję Hoffiego sprawie samochodu
Juz nawet wstępnie umówiłem sie z Marcinem co do supportu na duathlonie! Zatem panowie szerokiej drogi i życiowych osiągów.
Zdecydowanie na pomarańczowo.

Czyli w końcu kto jedzie i jak sie umawiamy?
Sławek, Lisek, Hoffi, Bartek i ja?
No to pasuje. Rozumiem, że jedziemy skodą Sławka.
Gdzie i o której?
No i ile bejmów na transport?
Heja Panowie:)

2 dni nie byłem na Forum i o zgrozo niezłe zmiany w temacie;)

Po 1.) A więc jeśli chodzi o mnie, to jestem tyciu przeziębiony na tę chwilę, ale do Dębna chcę jechać.

Po 2.) To, że Marcin nie jedzie, jest pewne, ale co z Mordaszem, nie wiemy, czy tak?

Po 3.) Możemy jechać Seiem, nie ma problemu, zrzutka na pailwo i wio w drogę - oferuję do 4 średnio komfortowych miejsc:-)

Po 4.) Meciu - mogłeś zaczekać na moją odpowiedź, czy więc już postanowiłeś, że nie jedziesz? Tak po prostu...?

@ Mordasz: jak Twoje zdrowie na dzień dzisiejszy? Cosik lepiej?
To ważne, bo jeśli będzie 6 chętnych (z Mordaszem, a bez Mecia), to jedziemy w dwa auta (Fabia+Primera), czy tak?
Jesli 7 (z Mordaszem i Meciem), to także sprawa dość jasna (Fabia+Primera).

Jeśli jednak zostanie nas 5-tka, to pakujemy się do Fabii wszyscy?

Czekam na Wasze odpowiedzi, wszak to ważne decyzje są;)
Kilka postów wyżej Bartek napisał, że Przemo nie jedzie.
Co do kosztów to na jutro rano jestem umówiony w Anpolu.
Na Dębno wstepnie było zarezerwowane 500 zł. Może uda mi sie jutro to załatwić, ale w razie czego i tak musimy wyłozyć.
Polo!

Bartas napisał także:

-po drugie
co robimy jak Przemo wyzdrowieje bo wówczas jest nas 7 chłopa
na dwa auta i jak w jednym pojedzie 3 a w drugim 4 to wówczas robi sie
troche drogo przynajmniej dla tych 3


Dlatego chcę się dowiedzieć też o zdrowie Mordasza, bo przecież wcale nie jest pewne, że nam nie będzie towarzyszył!:-)

Poczekajmy na odpowiedź m.in. Mecia, a wtedy być może będzie jasne, ile jedzie na bank...Na tę chwilę jest to liczba pomiędzy 5 a 7 osób;)
5-ciu w Skodę wejdzie - spoko,
koszty: - jakieś 300km - spalanie jakieś 6l/100 (przy pełnym obciążeniu i średniej 110km/h) to daje 18 litrów circa about , 18 x 3,93 (cena z dzisiaj rano) =70,74 podzielić przez odpowiednią ilośc ludzi w autku i mamy wynik od 14 PLN (5 osób) do 23,33 (3 osoby) - chyba nie majątek

Co do noclegów to sala (chyba) dla wszystkich za darmo.

Żarło we w własnym zakresie.

A jeżeli Anpol daje 500 PLN, to paliwo też? fakturę można wziąć. byle dane mieć do niej

Bo wpisowe to za trzech tylko przecież.
Panowie jeśli Mordka wyzdrowieje i będzie chciał jechać dla obniżenia kosztów chętnie sie do Dębna wybiorę, jeśli Mordasz nie wyzdrowieje zostaje w Poznaniu i jedziecie do Dębna w piątkę Sławka Fabią
Bartas skontaktuj się z Mordką i dowiedz się co i jak ok?
Dzwoniłem do Przemasa do domu bo ponoc zgubił kom
i jest w pracy a wiec chyba jest zdrowy
Trzeba zatem sie dowiedzieć czy jedzie - tez to wyjasnie

Co do rozliczeń to panowie - potrzebny jest druczek delagacji
tylko tak może byc rozliczone paliwo
Masz Sławol w pracy ?? potrzebne ze dwie sztuki
Ponadto jesli bedzie te 500zł to musi być kolejna umowa darowizny
i sianko na konto hufca
Wiadomym jest ze trzeba sianko na wszystko póki co wyłożyć,
a za wpisowe poprosić orgów o fakture na hufiec - ja zabiore te dane do faktury

Ponadto ja widze jeszcze jeden problem bo jak pojedziemy na dwa auta
a startować bedzie 3 zawodników to cięzko bedzie wyjaśnić, ze w trzech
potrzebowali az 2 samochody
Chyba ze przejzady supportu tez beda opłacone z siana od sponsora
czyli musielibysmy miec 2 druki delegacji na dwa samochody

Ponadto rozliczenia które Sławek piszesz dla fabii są ok ale primera
ma nieco większe spalanie ...:P, przy załozeniu ze bedziemy
mieli siano od sponsora - tematu nie ma
A wiec Polo potwierdź ze bedzie sianko - bo jest to dla mnie kluczowa
sprawa do dalszych rozmów,
bo jak bedzie sianko na 100% to nie ma chyba z niczym problemu
potrzebne bedą tylko
* dwa druki delegacji
* sianko które bedzie trzeba wyłożyć na paliwo i wpisowe

BB
Druczki mam już 4 ;-]

Kasę na benę i tak wyłożę, a kasa na start już i tak poszła od wszystkich zainteresowanych (chyba).
Reszta to Wasze chłopaki umiejętności mediacyjne
Wszystko będe wiedział jutro.
Bartek, a co z tą stówą, która została z Maniackiej?

Bartek, a co z tą stówą, która została z Maniackiej?

Zaliczka została juz rozliczona a wiec na koncie hufca
choć musiałbym sie dowiedziec ile kosztował nas Bergson - bo z tą delegacją
to jest tak ze tam kwota wychodzi ciut wieksza niz paliwo, gdyż liczona
jest jeszcze amortyzacja samochodu, ale to jeszcze w niedziele pogadamy ...

BB
Super!

To coś już wiemy chłopaki

Czyli do dziś wieczora wiemy, czy Mordasz na pewno jedzie, a wtedy jedziemy w siedmiu :-) Czyli każdy ze startujących będzie miał 1,33 supportowca z aparatem, bidonem i czego tam jeszcze będziecie potrzebowali...

Dla upewnienia się: spotykamy się w sobotę o godz. 16:00 przed Blokiem Bartasa?

Pozdroofka, Hoffi

Gdzie i o której?

Witam
Nieiwem kto wam powiedzial ze chory jestem , chory to ja bylem tydzien temu , na dzien dzisiejszy jestem zdrowy jak ryba
Przepraszam ze nie odpowiadalem ale ostatnio rzadko na forum zagladalem :/
Hmm z tego co rozumiem to jedzie 6 osob , tak ? W takim wypadku niewiem czy jest sens jechac 2 samochodami w 2 osoby , szkoda pieniazkow.
Mordasz jeśli jedziesz bierzemy Fabię i Fiata Hoffiego i jedziemy w siódemkę! Zatem sens jest pytanie tylko czy podtrzymujesz wcześniejsze zobowiązanie o uczestnictwie w tym przedsięwzięciu?
Tak , jade .
Niewiem czy nie taniej bedzie jechac peugeotem bo nim wlasnie chcialem jechac , jest przerobiony na gaz a gaz w tej chwili kosztuje 2 zl , probl;em tylko w tym ze niewiem ile pali ale napewno mniej od primery , moze nawet od seicento

Nieiwem kto wam powiedzial ze chory jestem
Mi Kondziu

Meciu słuchaj jak bedzie siano od sponsora to mozna i primerą
choć Mordasz mówił ze weźmie peugota - jest na gaz ...

na tą chwilę juz prawie wszystko jasne, a jedyne co mnie jeszcze interesuje
to jak szybko spłynie siano na konto hufca bo dopiero wówczas bedzie mozna się rozliczyć

Dla uczciwosci to powiem tak ze Ci co jadą ze Sławkiem to nie mają problemu
bo Sławek wykłada kase - z tymze musisz sie Sławol liczyć ze sianko bedzie dopiero
po swietach lub nawet pod koniec kwietnia

A Ci co pojadą z Przemasem lub Hoffim to proponuje zrobić zrzute co by np nie obciążać
kierowcy szczególnie ze zarówno Przemas i ja mamy roczny podatek do zapłacania jeszcze
w kwietniu

Lisek ja bym juz nie zmienial godziny najwyzej zrobiłbym tak ze zawodnicy
jak chcą zdążyć na pasta party to jada wczesniej a support niech zostanie o 16.00
ja jutro jestem do 15.00 w robocie

BB
Okey czyli 16:00 przed blokiem Bartasa. Panowie z supportu coś specjalnego szykujemy? Jak ma ktoś jakiś pomysł prosze o kontakt
Sprawa samochodu , jedziemy peugeotem czy seikolem ?
No witam wszystkich - teraz już 7 uczestników wyprawy

W takim razie pozostaje już tylko kwestia, czy drugi samochód to Peugeot czy Fiat..>? Ja szczerze mówiąc obstawałbym za tańszą opcją, a tu niewątpliwie jest nią Peugeot. Co na to reszta? Po prostu liczę, ze zarówno Sei jak i Peugeot palą ok.6 - 6,5 l na trasie. Jeśli cena PB 95 = ok. 3.90 zł, a LPG = ok. 2.20 zł...rachunek jest prosty przecież...:) Wolę zapłacić prawie o połowę mniej.

Zatem widzimy się o 16 przed Blokiem BB

Zabieracie jedzonko jakieś ze sobą, czy kupimy coś po drodze (czyt. w Dębnie jakiś spożywczy...)???

Proszę potwierdźcie to autko, bo zarówno Mordasz jak i ja w niepweności żyjemy

Pozdrawiam:)
No to jak trzeba decydować to ja mówie Peugeot
Tymbardziej jak jedziemy w czterech chłopa - to bedzie wygodniej

BB
16 - sta jest wystarczająca - zdążymy na PP.
No to sukces Panowie!
Byłem dzisiaj w Anpolu i załatwiłem co trzeba. Dostaliśmy 1500zł na Dębno, Harpagana i North Face.
Wg księgowego Anpolu tych pieniedzy i tak nie może odliczyc od podatku, bo limit wydatków na ,,dobroczynność" juz im się wyczerpał. W związku z tym po prostu dostałem pieniądze do ręki.
=> => => =>


ŚWIETNIE - ja Cię kręcę - ale się cieszę, choć niestety w żadnej z tych imprez bezpośrednio nie wystartuję(jedynie Dębno = support), to jednak miło, że sypnęli kasą

Jeszcze niech tylko Mordasz potwierdzi Peugeota, i ruszamy:-)
Polo , ale bedziesz napewno o 16
No w tej sytuacji zastanawiam się czy nie wydać kasy i poleciec samolotem
Polo nie przesadzaj samolot bez sensu w ramach rozgrzewki truchtem do Dębna jak teraz wystartujesz na PP będziesz na miejscu A tak ciut poważniej to Peugeot 405 będzie wydaje mi sie optymalnym pojazdem choć nie wierze, że pali jedynie 6l/100km Sam użytkuje podobny sprzęt i na trasie pali w granicach 7,5 - 8,5l/100km ale to już chyba jakby na drugi plan schodzi

PS Polo załatwiłeś może jakiś transparent ANPOLu?
tak czy siak wychodzi na 300 km okolo 48 zl , nissanem by bylo ok 100 a seikolem niewiem ile ale jak pali jakies 7 l to jakies 75 zl
no lepszych informacji chyba sie nie spodziewalem :):) No poprostu rewelka! Zyc nie umierac
No to mysle ze juz prawie wszystko dograne, Peugeot, Skoda, support, zawodnicy, sprzet supportowy ?!?!
No wlasnie gadalem przed chwila z Hoffim i zastanawialismy sie nad wzieciem rowerow! Przynajmniej jednoego chodz 2 to juz bylby lux! Ja swoj nie ma sprawy moge wziasc bez problemu tylko teraz kwestia czy bedziemy mieli jak je zamontowac! Czy Ty Bartku juz oddales ten bagaznik??? Jak nie to bedzie rewelacja, a jezeli nie to mysle ze i tak cos sie wykombinuje i damy rade zaladowac rowerek do samochodu!!!!

lg
Bagaznik jest , problem tylko w tym czy orgowie pozwola jezdzic na trasie , ide sprawdzic czy da sie na dach peugeota zamontowac
Transparentu Anpolu nie mam. Pytałem, ale wszystko już rozdane.
Moge wziąść tą fane, którą zrobiły dziewczyny jak bieglismy w Poznaniu.
no to pieknie to zakladaj na peugotra i lecimy ! w takim razie Bart czy wezmiesz rowniez swoj rower???

lg
Panowie czas nagli dogadujcie się prędziutko aby wszystko było zapięte na ostatni guzik! Generalnie wiadomości, które przyniósł Polo napawają optymizmem i pozwalają patrzeć z uśmiechem w przyszłość.
Wracając do tematu jako, że w tych sprawach jestem freshman'em jak wygląda sprawa udziału osób nie biorących bezpośrednio udziału w zawodach w PP? Muszą dodatkowo opłacić imprezę, nie mają wstępu itd?

PS. Panowie sprawa kolejna, o której planujecie powrót dla mnie optymalną godziną powrotu jest 14:00 ewentualnie 15:00 o godz. 18:00 muszę być w Poznaniu!
Chopoki ja siedze w robocie jak mozecie to zadzwońcie do orgów
czy mnie na trase z rowerem wpuszczą (kontakt jest na stronie Maratonu)
Inaczej nie widze sensu brania roweru

Co do powrotu to ja zakładam ze o 14 to chłopaki zląduja na mecie no moze
Sławek nieco szybciej , zanim sie wykąpią, zjedza żarcie (duzy ładny obiad)
spakują to najwczesniej wystartujemy z Debna o 16 a wiec ok 18.30 w domciu

BB
Dzwonilem wlasnie do orgow z pytaniem czy mozna sie na trasie maratonmu poruszac rowerem i pstrytkac zdjecia, koles zapytal sie innego i tylko slyszalem w oddali - " no co ty po...lo cie ;P " Pozniej pan poinformowal mnie ze tylko osoby upowaznione moga tam jezdzic na rowerach :/ , pewnie pilot i ich ludzie. Wiec jak ? Jest sens brac rowery ?
Osobiście uważam, ze zabranie rowerów nie ma większego sensu! Trasa ma trzy pętle, w dodatku kształt każdej z nich przypomina ósemkę, zatem kontaktu z naszymi biegaczami będziemy mieli dość aby ciekawe zdjęcia porobić! Nie musimy także stać w jednym miejscu tylko się przemieszczać "pieszo" wzdłuż trasy, co sprawi, że otrzymane fotografie będą mniej monotonne.

Mam pytanie jeszcze do supportu. Zawodnicy startują w "pomarańczkach", my również przywdziewamy stroje w tym jakże bijącym po oczach kolorze?
Ja nie biore, Dębno to są dwie ulice na krzyż i jest tak małe ze damy rade bez roweru

Swoją drogą czy ktos ma jeszcze aparat bo w sumie troszke zaspałem i nie skumałem
ze Hoffi w obecnej sytuacji swojego aparatu mi nie pożyczy ?
Może Hoffi wasz druzynowy aparat da rade jeszcze wyciągnąć ??

Co do koszulek to dziwnie bym wygladał jako kibic w koszulce na naramkach
raczej mysle o ciepłym polarku

BB

Co do koszulek to dziwnie bym wygladał jako kibic w koszulce na naramkach
raczej mysle o ciepłym polarku


Fakt, mógłbyś trochę zmarznąć bo temperatura za oknem do najwyższych nie należy ;(
Zatem jedziemy na pełnym luziku ok. Tak właśnie przypuszczałem!
Wszystko obgadałem Panowie:)

Poza moim aparatem (2 komplety baterii, także będę pstrykał jutro, ile wlezie tych pomarańczowych fajteró ) udało mi się w ciągu tych 20 min skombinować aparat cyfrowy drużyny [żadne cudo, ale zawsze jest => nie ma naładowanych akumulatorków, teraz już nie zdążę - potrzebne ok.8 h, ale mogą się przecież ładować nocą]

Więc będą 3 aparaty (Mordasz ponoć skombinował jeszcze od Myszy, wezmę jeszcze jeden zestaw superszybko ładujących się akumulatorków Sanyo, więc spoko Mordasz - będziesz miał energię w aparacie)

Co do koszulek - uważam, że powinniśmy wziąć je także jako support'owcy. Wszak czy nie można założyć ich na wierzch, czy to na polar, czy to na jakąś bluzę? Tak z Polem zrobiliśmy w Toruniu na Półmaratonie w grudniu, i było cacy
Będziemy przynajmniej się łatwo z daleka widoczni, co jest przecież istotne dla naszych zawodników! Bo po którymś kilometrze nie jest łatwo wypatrzyć znajomych wśród "ludu", co znam z własnego doświadczenia:)

Pozdro, Hoffi
No oki wszystko gotowe za 5 minutek zbieramy sie i lecimy! TRZYMAC KCIUKI I TO MOCNO :)

pozdro
LG
Trzymamy kciuki!
Życiówki nowe muszą być!

kR

Trzymamy kciuki!
Życiówki nowe muszą być!

kR


Nowa-stara żywciówka 3:55:47
Polo pobiegł gorzej 4:47 z hakiem,
Lissek podobnie ale w jego wypadku to życiówka - GRATULACJE

A poza ym wielkie dzięksy dla całego supportu. Jakieś relacje będą - spoko.
aloha
Chcialem tylko dodac ze dzieki bardzo za wszystkie trzymane kciuki i oczwiscie supportowi, ktory naprawde odwalil kawal dobrej roboty !! Zobaczycie zdjecia to sie przekonacie! Tak jak Slawek mowil to zyciowke pobilem zadowolony na maxa wiadomo!! reszte no i jakas relacje walne pozniej, no moze jutro!! Nie zebym bym zmeczony, ale poprostu teraz mi sie nie chce

pozdro
lg
Generalnie imprezka wypas. Pełna profezka od początku do końca. Kameralnie ale z klimatem. To tak w dwóch zdaniach. Trzeba pomyśleć o występie w XXXIV maratonie dębnowskim, który odbędzie się w przyszłym roku.

Panowie czekam na wasze zdjęcia na płytach CD-R jutro do godz 22:00! Mój zbiór 460 szt/ ok 480MB
helo.

Metter wez zdjecia na zbiorke HKS we wtorek, no i inni ktorzy tez maja to niech wezma rowniez. ja wezme z duathlonu (jest ich okolo 20) i zrobimy se maly pokaz. 400 mb to duzo wiec wyebirz moze tak ze 50 zdjec bo spraw do omowienia tez bedzie kilka. ja ze swojej strony wezme kompa.

pozdrawiam
mg
Ja jutro będę najwcześniej ok. 21.00 Dajcie znać czy mam brać notebooka.
witam witam
dawno juz po imprezie, ale teraz czas na wspomnienia czyli zdjecia z calej wyprawy!!!
Jak wyglada sytuacja u naszych fotoreporterow?? czy dogadaliscie sie juz i jest zmontowana jakas calosciowa plytka?? Widzialem sie z Mysza i mam plytke od niej! jezeli jeszce nic nie zrobiliscie w tym kierunku to bardzo prosilbym o dostarczenie mi do soboty plytki ze zdjeciami kazdego z osobna to wrzuce je na jedna i heya!! jezeli komus nie pasuje lub tez wiadoma spraw anei ma czasu moge sie przejsc i sam odebrac plytke, al enaprawde chcialbym zeby zamknac juz ten temat i w niedziele na spotkaniu szczepu rozdac plytki i bedzie sii !!

pozdro
lg
To chyba bedzie łatwiej jak tą płytkę od Myszy podrzucisz Meciowi - bo reszte
zdjęć z tego co wiem jest juz u Błazeja
Wiem równiez ze Sławek ze swojego analoga tez ma skany i miał sie kontaktować
z Meciem ...to byłby juz komplet

Ja mam inne pytanie, bo jak mi wiadomo to te wszystkie foty na jedną płyte CD nie wejdą
chyba ze DVD, dlatego zastanawiam sie czy robimy tak ze Meciu przygotuje
jedną płytkę CD z okrojoną liczbą zdjęć do 700MB czy wrzucamy wszycho na DVD i juz ...

BB
no oki to sie skontaktuje z Meciem i wszystko wyjasnie!
No trzeba zobaczyc ile jest w sumie tego bo moze zmiesci sie na CD 800mb !! Jak nie to wypali sie na DVD i heya banana :)

lg
Panowie na razie zdjęcia zajmują 659MB (Hoffiego Mettera) Sławek podeślij mi skany swoich zdjęć, Lissek wpadnij do mnie z płytka zdjęć zrobionych przez Przemka a ja już wysmyczę jakaś ładną całościową płytkę z XXXIII Dębnowskiego Maratonu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potęga ÂŤ Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose