Internet to potÄga ÂŤ ObserwujÄ, myĹlÄ, piszÄ â serwis Goldenrose
"Kempeitai była bez wątpienia elitą japońskich sił zbrojnych. Kiedy funkcjonariusz Kempeitai pojawiał się w zasięgu wzroku cywilów, choćby nawet bardzo daleko, cywile padali na kolana i pochylali głowy, niemal dotykając twarzami ziemi, i pozostawali w tej pozycji, dopóki całkowicie nie zniknął im z oczu" (Roy H. Whitecross).Początków Kempeitai należy szukać jeszcze w systemie szogunatu. To szogunowie stworzyli w okresie Edo skomplikowany system policyjny. W 1872 roku, po upadku systemu feudalnego w Japonii (1868) utworzona została nowoczesna japońska armia, a policja przeszła reorganizację. Kempeitai została powołana do życia rozkazem Rady Państwa Meidzi z 4 stycznia 1881 roku jako jednostka elitarna złożona z 349 ludzi. W żadnym innym kraju obywatele nie żyli w takim strachu przed policjantem lub funkcjonariuszem służb bezpieczeństwa jak w Japonii. Każdy więzień był winny w momencie aresztowania. Badanie zatrzymanych odbywało się w tajemnicy. Chociaż oficjalnie obowiązywała zasada nietykalnosci osobistej, w celu uzyskania zeznań stosowano tortury. Niektórzy porównują Kempeitai z Gestapo.
Rzeczywiście, Kempeitati otoczone było legendą. Metody działania tej organizacji (zwłaszcza w okresie II wojny światowej) budzą momentami przerażenie. Gdzieś spotkałem się nawet z określeniem "japońskie NKWD". Jednym z donioślejszych wydarzenie, które bezpośrednio łączą się z funkcjonowaniem Kempeitai był tzw. incydent sandakański. Podczas II wojny światowej członkowie organizacji wykryli w obozie jenieckim w Sandakanie (na Borneo) ruch oporu. Z około 2500 przetrzymywanych tam więźniów ocalało zaledwie sześciu...
Zainteresowanym polecam książkę: "Kempeitai japońska tajna policja" - Raymond Lamont-Brown
tak, to chyba najlepsze opracowanie, jakie wyszlo w języku polskim. Również polecam
cyt.: "Wszechobecna i wszechwiedząca policja ingerowała w każdą dziedzinę życia: od zdrowia publicznego, po budowę fabryk, a najtajniejsze jej wydziały prowadziły badania nad bronią bakteriologiczną i dokonywały eksperymentów na ludziach. Kempeitai prowadziła też rozbudowaną działalność wywiadowczą; to w jej gestii znajdowali się także brutalnie i okrutnie traktowani, zmuszani do ciężkiej pracy i rytualnie zabijani jeńcy wojenni (głównie amerykańscy piloci). Po wojnie wielu członków Kempeitai osądzono i stracono, wielu jednak znalazło miejsce w dziejach Dalekiego Wschodu, m. in. uczestnicząc w wojnach indochińskich. Niektórzy zrobili też kariery polityczne. We współczesnej Japonii funkcjonariusze tej formacji niejednokrotnie uchodzą za bohaterów wojennych."
To chyba takie japońskie SS? Najbardziej jest intrygujące ostatnie zdanie tego cytatu...
To chyba takie japońskie SS? Najbardziej jest intrygujące ostatnie zdanie tego cytatu...
Raczej można ich porównac do Gestapo, albo NKWD. Kempetai sprawowałow Japoni analogiczną służbę.
problem polega na tym, że takie porownanie się nasuwa, natomiast sami zainteresowani takim zestawieniem raczej byliby oburzeni. Opracowanie, na ktore powołano się powyżej wskazuje na takie różnice pomiędzy Gestapo NKWD a służbą japońską
Kiedy funkcjonariusz Kempeitai pojawiał się w zasięgu wzroku cywilów, choćby nawet bardzo daleko, cywile padali na kolana i pochylali głowy, niemal dotykając twarzami ziemi, i pozostawali w tej pozycji, dopóki całkowicie nie zniknął im z oczu" (Roy H. Whitecross).
Jeżeli funkcjonariusz Kempetai był przedstawicielem tajnej policji to w takim jak tłum mógł go rozpoznac? Nie mówiąc o dekonspiracji które wyłowywał tłum widząc funkcjonariusza Kempeitai.
ja nie napisalem, że był przedstawicielem tajnej policji. Była to natomiast elita, szczyt kariery. To jedna z tych rzeczy, ktora różni Gestapo od służb japońskich