ďťż

Ścieżki rowerowe

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Problemy ze ścieżkami rowerowymi:
- bardzo wąskie
- czesto źle zintegrowane z przystankami. Ścieżka powinna byc za przystankiem, żeby ludzie na nią nie wchodzili, a często ścieżka jest przed. Czasami nawet za ścieżką ustawiona jest rozpiska autobusów i wszyscy stoja na niej i czytaja.
- krawężniki, przepraszam ale nie wszyscy maja umiejętności żeby skakać rowerem po krawęznikach, ja jeżdzę rekreacyjnie od czasu do czasu i dla mnie takie krawężniki sa trudna przeszkodą.

Polecam również temat:
Trasy rowerowe - Rzeszów i okolice


moim zdaniem w RZ sciezki rowerowe sa bardzo dobre
faktycznie, czasami sa problemy, ale jezdzi sie przyjemnie
Pokaże zdjęcie Fixena z innego tematu które podziałało na moja wyobraźnie względem jak powinny wyglądać ścieżki rowerowe:


Raz mi się trafiło, że dokładnie na środku ściezki rowerowej stała latarnia. No sorry ale jakim trzeba być debilem żeby zrobić takie coś.



bardzo wąskie - ulice u nas też, są wąskie. moim zdaniem te uliczki które są koło chodników, są w sam raz. mogliby tylko powiększyć, tą, która jest nad Wisłokiem na przykład. I odremontować! Pełno tam dziur!
Akcja jest tak samo inna zapora, most na warzywnej gdzie nie popatrzeć to nie ma ścieżki

Pokaże zdjęcie Fixena z innego tematu które podziałało na moja wyobraźnie względem jak powinny wyglądać ścieżki rowerowe:
no dobra, ale rzadko kiedy jest miejsce na wybudowanie takiej sciezki.

moim zdaniem w Rzeszowie i tak mam dobre ulice, sciezki rowerowe.
da sie jezdzic bez problemu.

wkurza mnie tylko jak ludzie sobie robia na kladce przy tym podjezdzie dla rowerow/wozkow chodnik i tamtedy sobie chodza - jeszcze sie glupio patrza ze musza mnie przepuszczac.


moim zdaniem w Rzeszowie i tak mam dobre ulice, sciezki rowerowe.
da sie jezdzic bez problemu.

Wytłumacz to dziadkom którzy idą z tekstem do mnie "przypieprzyć Ci? tutaj się nie jeździ na rowerze"

Wytłumacz to dziadkom którzy idą z tekstem do mnie "przypieprzyć Ci? tutaj się nie jeździ na rowerze"
jakos tyle po miescie jezdzilem rowerem i nigdy zaden dziadek sie do mnie nie przyczepil.
to, ze sie moherom nudzi i szukaja doczepki w zyciu to juz inna sprawa - nie porownuj.

jakos tyle po miescie jezdzilem rowerem i nigdy zaden dziadek sie do mnie nie przyczepil.
to, ze sie moherom nudzi i szukaja doczepki w zyciu to juz inna sprawa - nie porownuj.

Ostatnio miałem pare takich akcji na zaporze.
cOy - tez mnie to wkurza, ze ludziom nie chce sie po schodach wejsc tylko tarasuja podjazd dla rowerow, moze powinien tam byc jakis znak typu "przejscie tylko dla rowerzystow, ludzi z wozkiem i inwalidow"? (chodzi o kladke na Nowym Miescie jakby ktos nie wiedzial)

Glósóli - tez to zauwazylam, podobnie jest jak sie jedzie od Mostu Zamkowego obok RARRu i niebieskiego drzewa, chodnik dla pieszych jest wlasciwie nieuzywany, wszyscy chodza droga rowerowa, bo po co robic taki duzy zakret jak nikt nie jedzie (tez tak robie). gdyby zamienic miejscami chodnik ze sciezka, byloby wygodniej, bo w koncu wiecej jest pieszych niz rowerzystow.

VArgullo - dokladnie, zawsze kiedy jade przez Most Narutowicza to sie zastanawiam, czy lepiej jechac z samochodami czy przeciskac sie przez pieszych. ale chyba maja ja rozbudowac?

poza tym moim zdaniem mamy bardzo fajne drogi rowerowe w Rzeszowie, ale pare rzeczy wspomnianych w tym temacie mozna by poprawic

podobnie jest jak sie jedzie od Mostu Zamkowego obok RARRu i niebieskiego drzewa, chodnik dla pieszych jest wlasciwie nieuzywany, wszyscy chodza droga rowerowa, bo po co robic taki duzy zakret jak nikt nie jedzie (tez tak robie). gdyby zamienic miejscami chodnik ze sciezka, byloby wygodniej, bo w koncu wiecej jest pieszych niz rowerzystow.
no właśnie. zdecydowanie więcej ludzi chodzi od strony Mostu pod Aleję. jak ktoś idzie z drugiej strony to przechodzi przez wydeptaną ścieżkę. bez sensu jest trochę to zrobione. ;]
Ścieżki rowerowe wzdłuż obwodnicy byłyby dobre gdyby nie budowa ekranów, w czasie której zepsuto ich nawierzchnie (nie wspomnę już o bezsensownym zwężeniu na Powst. Wa-wy przy skrzyżowaniu z Podkarpacką - ścieżka szerokości 20 cm) oraz ciągłe rycie dziur w asfalcie przez rozmaitych elektryków i wodociągowców.

Strojnisia napisał/a:
Pokaże zdjęcie Fixena z innego tematu które podziałało na moja wyobraźnie względem jak powinny wyglądać ścieżki rowerowe:

no dobra, ale rzadko kiedy jest miejsce na wybudowanie takiej sciezki.

nad Wisłokiem można zrobić ścieżki z prawdziwego zdarzenia... zrobić sćieżke dla rwoerzystów, ścieżke biegową i chodnik, oznaczyć, może nawet oddzielić jakimś rabatkami kwiatków tak żeby nie wchodzić sobie w drogę. i tak można zrobić niemal od samego Załęża po Drabinianke, żwirownie i jeszcze dalej...
Może wieczorem zrobie plan terenów nad wisłokiem co się tam planuje

Załęża po Drabinianke, żwirownie i jeszcze dalej...

dobrze to wykoncypowałeś!
z tym że mase kasy by poszlo na równanie terenów od załęza do mostu. fajnie miasto by się wtedy rozrosło, bo by było sduzo wiecej zieleni
Powinni powiększyć koło więznia droge bo w ogóle na giełde sie nei da dojechać
fajna asfaltowa sciezke zrobili za zapora, mozna nia dojechac az do Zwieczycy.

Jest zdecydowanie za wąska i nie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potęga ÂŤ Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose