ďťż

XXX Bieg Lechitów

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
22 września o godzinie 15.00 startuje XXX Bieg Lechitów
bieg na dystansie półmaratonu INFO , gdzie można sie zgłosić,
oraz Strona zawodów , gdzie można poczytać regulamin

Trasa prowadzi z Ostrowa Lednickiego do Gniezna

Wstępnie swój udział zadeklarowali Czarek i Sobek, dodam, że i ja jestem zainteresowany
może nie koniecznie zamierzam bić życiówkę, ale fajnie sobie zrobić treningowo
wybieganie w ramach przygotowania do 8PM , tym bardziej, że będę tydzień
po mBank Extreme

To jak jest ktoś jeszcze chętny, bieg będzie na pewno sympatyczny bo kilka krotnie
otrzymał miano złotego biegu, no i naturalnie fajnie by było, gdyby ktoś zechciał pojechać
w roli supportu i popstrykać foty

pozdr
BB


Witam!

Nie jestem jeszcze na 100% pewien, ale planuję pobiec ten półmaraton jako wybieganie przed MPAR, tylko nie wiem czy to trochę nie za późno (bieg w sobotę, a MPAR startuje w czwartek) zobaczę jak będzie z samopoczuciem... Jeśli pobiegnę to planuję czas 1:58-2:02 i tej wersji będę się trzymał - nie jest to dla mnie w żaden sposób impreza priorytetowa, ale z kumplami zawsze można się przebiec i pogadać o pierdołach...
W tą sobotę i tak planuję przyjazd do Poznania, więc nawet jeśli nie pobiegnę to będę robił za support (żywieniowo-drinkowo-fotograficzny) ekipy biegnącej. Co do transportu to będę jechał samochodem z Gdyni do Poznania (będę już miał ze sobą wszystkie graty na MPAR), więc transport oferuję tylko na trasie Gniezno - Poznań.
Sprawa mojego udziału w tym biegu rozstrzygnie się w następny wtorek.

Pozdrawiam
Czarek
Ja potwierzdam swoją obecność, na linii startu.

Może ktoś kto sie wycofał z udziału startu w Pile się skusi na ten bieg

Pozdrawiam
Uaktualniam ten wątek, bo tak trochę tu cicho.

Widzę, że nikt więcej nie wyraził chęci startu w tym biegu (jak na razie) .

Rozumiem, że Czaras i Bartas nie rezygnują ze startu i z bananami na twarzy pojadą do Gniezna

Pozostaje teraz kwestia transportu, o ile z Gniezna jak dobrze pójdzie, będzie transport, o tyle w stronę Gniezna może być problem. I tu chyba trzeba będzie skorzystać z usług PKP.

Dodam tylko tak dla zachęty, że dla pierwszych 400 osób które zjawią się na mecie, są zapewnione kurtki (nie wiem tylko jakie, ale zapewne nie wysokiej jakości). Jak na razie jest zgłoszonych 346 osób. Więc jest po co jechać

Pozdrawiam


Witam!

Sobek a skąd Ty masz informacje o kurtkach?? W regulaminie jest wspomniane o koszulkach...
Sam jeszcze nie wiem czy startować...
A co postanowił Bartas?

Pozdrawiam
Czarek
Generalnie to są kurtki ortalionowe, z logiem XXX Biegu Lechitów (nie jakieś tam super mega kurtale które oddychają i coś tam jeszcze robią )

A tu podaje link gdzie można popatrzeć na cudny medal

http://maratonypolskie.pl...ion=7&code=5497

A dla tych co nie dostaną kurtek, czekają koszulki.

Jak by co to do 20 września, czyli do jutra są zapisy. Także do jutra wpisowe po 20 złociszy, 21-22 po 30 złociszy trzeba wpłacić.

Pozdrawiam

A co postanowił Bartas?

Bartas na razie zbyt dużo pracuje i póki co chodzi do tyłu
wiec ciezko mu bedzie wbiec na mete (jak pobiegnie do tyłu)

zobaczymy co sie jeszcze wydarzy ...
jedno jest pewne w weekend bedzie długie wybieganie

pozdr
BB
Witam!

Dobra decyzja podjęta - nie biegnę. Po prostu za blisko do następnych zawodów na których chcę być w jak najlepszej formie, no a poza tym zapowiadało się, że będziemy truchtać większą grupą, a to zawsze weselej.

Pozdrawiam
Czarek
Szkoda Czarek. Swoją drogą w najbliższym czasie nie licz na to że podczas zawodów będziemy truchtać większą ekipą, te czasy to chyba już minęły.

Mam nadzieję, zę dh. Bartas się nie wycofał i nadal ma chrapke na długie wybieganie w Gnieżnie.

Start jest oczywiście o 15.00 tylko na Ostrowie Lednickim, oczywiście oraganizatorzy zapewniają transport na linię startu spod biura zawodów.

Odjazdy autobusów będą w godzinach 13:00 do 13:50 z ul 3 Maja – 50 metrów od biura zawodów. 2 autobusy będą podstawione o 13, 2 o 13:20 i ostatni o 13:30.

Tak więc jak widać wyraźnie trzeba trochę wcześnie wyjechać z Poznania

Pozdrawiam
No cóż Sobek nie będę ściemniał, ale pewnikiem udział w tej imprezie muszę sobie
odpuścić - niestety byłby to trzeci weekend z rzędu jak gdzieś startuje, a to sie robi
niestety zbyt obciążające dla organizmu, uważam, że dwa starty w miesiącu
są optymalne. Myślałem, że po mBanku szybciej dojdę do siebie, a tu niestety
psikus i zwaliło mi sie kupę roboty na głowę, wiec nie wypocząłem porządnie ...

Poza tym co najważniejsze to nie chcę sie przeforsować przed maratonem w Poznaniu
- bo to jest priorytet

jak pojedziesz Sobek to życzę powodzenia - nie wiem czy życzyć życiówki (tą nie warto
chyba robić na trzy tygodnie przed 8PM) ale na pewno życzę udanej imprezy

W razie czego ja w niedziele zamierzam sobie zrobić jakieś spokojne wybieganie
ok 15-18 km w tempie 6:00 na km . Naturalnie nie z rana bo muszę sie wyspać

pozdr
BB
Rozumiem ciebie Bartas, rajdy są bardziej wyczerpujące niż biegi, dają kopa w tyłek .

A ja mimo wsztstko jadę, zabieram się ze znajomymi, których Bartas i Czarek dobrze znają. Bodzio był tak dobry i mnie podwozi, no i Kaziu będzie

Życiówki raczej nie planuję, bo przecież za 3 tygodnie maraton, więc nie chcę się zajechać. Potraktuję ten bieg po prostu jako długie wybieganie, w gronie innych biegaczy (przyokazji wpadnie kolejny medalik ).

Pozdrawiam
Już kończy się czwartek, a ja jeszcze nie napisałem relacji po biegu. Jeszcze ludziska pomyslą, ze tego biegu nie odbyłem, a tak przecież nie jest.

Czas nie rewelacyjny, bo 2:02 ale jechałem tam w w celach treningowych, potraktowałem to po prostu jako długie wybieganie (przy okazji medalik na mecie czekał )

Trasa owszem bardzo ciekawa. Strat miał miejsce przy bramie do skansenu na Ostrowie Lednickim. Na miejsce startu oczywiście dowiozły nas autobusy spod biura zawodów (biuro była tam gdzie miała miejsce rejestracja zawodników do biegu europejskiego). Wbrew obawom autobusy aż tak zapchane to nie były.

O 15 zaczęła się cala imprezka, ponad 400 biegaczy ruszyło do boju, a było o co walczyć. Na macie czekało 400 kurtek ( zgłosciło się około 450 biegaczy, co zresztą było rekordową frekfencją ) Trzeba był sprężyc ruchy, aby kurtala zdobyć.

Trasa trochę nudna, bo wiadąca przez same pola, niekiedy przez jakieś wiochy. Trasa także nie lekka, bo raz pod góre raz w dół, z ostrym podbiegiem w kierunku mete na starym rynku w Gnieżnie (to chyba był plus tego biegu że finiszował się w samym centrum miasta)Podbieg ten można porównać do tego podbiegu co był na półmaratonie w Gdyni, choć ten w Gnieźnie był troche ostrzejszy.

Na mate dotargałem jak to wspominałem po czasie 2 godzin, zajmując 376 miejsce, przy okazji dostając kurtke, która jest całkiem niezła, taka ortalionowa, z napisaem XX bieg lechitów.

Ale bieg godny polecenia, oznaczenia co kilometr.

Tu kończę swoją krótką wypowiedz, bo wspomnienia sie juz zacierają........

Pozdrawiam
Gratki Sobek:)

Najważniejsza jest tu determinacja i dążenie do celu.

Dobrze zrobiłeś, że nie pobiegłeś na maxa, bo w końcu hiperkompensacja ma przyjść 14.10.

Pozdrawiam!

Hoffi
Cieszę się, że napisałes relację.

Tylko jak to jest?:
tutaj masz czas, żeby coś napisać, a na te kilka stron, o które Cię prosiłem jakoś nie.
Macie tu ludziska foke, jako dowód że tam byłem i sobie pobiegałem

http://www.maratonypolski...i7/lec7d585.jpg

Pozdrawiam
Sobek cały czas cała 96 czeka, aż zrobisz to co obiecałeś.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potęga ÂŤ Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose