Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Mamy cały czas kryzys, przynajmniej tak się mówi, więc czy oszczędzacie do ¶winki?Nigdy nie miałem zdolno¶ci do oszczędzania
ja mam podobnie ;p
do skarbonki nie wrzucam,
ale staram się rozs±dnie dysonować swoim groszem i to jest moje pojęcie oszczędno¶ci
A ja wrzucam , takie oszczędno¶ci na póĽniejsze wybryki
mam ale same br±zowe tam wpadaj±
mam ale same br±zowe tam wpadaj±
To tak jak u mnie.
No pewnie, że mam swoj± ¶winkę. Jest w niej około 20zł, czyli dwa tysi±ce grosików ;>
Ja mam duż± ¶winkę i wrzucam już do niej trzeci rok. Jest grubiutka i ciężka. Jak się pojemno¶ć wyczerpie to roztłukę, policzę i pójdę na wyprzedaże.
ja oszczędzam ale nie do ¶winki tylko do drugiego portfela,którego staram się nie ruszać ale różnie bywa jak byłam młodsza to oszczędzałam do skarbonki ale nie ¶winki
a ja zamiast ¶winki mam żółt± biedronkę :P i tam wrzucam jakie¶ drobniaki :) ale mimo wszystko idzie się pozytywnie rozczarować, gdy odkrywam wieczko (przynajmniej nie muszę rozbijać ;P) a tu więcej niż my¶lałam hehe
Ja też odkładam groszaki ;P
Ostatnio przeliczyłem i mam 5 żł
Ja też odkładam groszaki ;P
Ostatnio przeliczyłem i mam 5 żł
gratulacje ;D masz już na piwo
Kurde u mnie to ciężko idzie odkładanie co co¶ uzbieram to w co¶ wsadzę. Ale dobrze że¶ miEdytka, przypomniała. Gdzie jest moja ¶winka?!
ja jak będę miał ¶winkę skarbonkę to tak±:
pojemna ta ¶winka całe życie będziesz j± zapełniał a i tak nie zapełnisz
nst, nie ma to jak porz±dna ¶winka...
Ja kiedy¶ zbierałam do skarbonki, ale teraz obrałam inna taktykę: drobn± resztę wrzucam do torebki, spodni, lub kurtki, a jak mi brakuje, to przeszukuję wszystkie kieszenie i torebkę (przy okazji sprz±taj±c w niej znajduję inne ciekawe rzeczy) i mam na piweczko, czasem nawet na 2
Anikk widzę,że masz tak jak ja to się zawsze sprawdza, jak szukam kasy;P tylko trochę schodzi zanim znajdę we wszystkich rzeczach
tylko trochę schodzi zanim znajdę we wszystkich rzeczach
Wła¶nie, ale jednak się opłaca. Kiedy¶ po roku znalazłam zagubion± stóweczkę ale radocha była heheh
Nic tak nie cieszy jak znaleziona kasa o której się zapomniało Prawie jak wygrana w totka