ďťż

Bielik relacja na żywo

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
Jutro czyli w piątek o 9 start Trzymajcie kciuki
http://www.ks.uznam.pl/?ob=wyniki


No to jakies 40 minut temu wyruszyli do Świnoujścia ...
Ogólnie w saporcie maja Liska, który napewno sporo im pomoże
przy rowerach i popstryka jakies fajne foty ...

Komfort podróży i to taki na maxa zapewnia im Sławol - duży szacun

Mysle ze majac takie warunki moga sie skupić w 100% na zawodach
Sprzętowo sa przygotowani dosyć dobrze co tez dobrze prognozuje

Start jutro 9.00 - zaczynaja od pływania w morzu 1 km - wiem ze płynie Kamil
Tomuś natomiast w tym czasie 5 km po plazy, a potem razem wskakują na rower ....

trzymam kciuki

BB
Przeglądając listę startową zauważyłem, że nasi fajterzy są najmłodszym zespołem spośród wszystkich 19 zgłoszonych (roczniki: 1984, 1987). W żadnym innym zespole nie ma dwóch uczestników powyżej 1980;). Tymbardziej należy się im szacunek za walkę.

Trzymam za Was chłopaki mocno kciuki:-)

Hoffi
No cóż średnia wieku na zawodach AR to około 30 lat .
Cóż, mam nadzieję, że nasi nie zawiodą nas i pokażą, że hks potrafi!!

Łatwo nie będzie, bo jest gorąco(jak rok temu), mimo to napewno dadzą sobie radę.
Trzymamy kciuki!!

kR


Trzymam rownież mocno kciuki za naszych fajterów , a na plaży Tomuś bedzie musiał przebiec 6 kmów a nie 5
ciekawe co jest bardziej meczace dla przecietnego czlowieka (ktory nie jest plywakiem - uprzedzajac glos Slawka ) czy te 6 km w piachu czy 1 km w wodzie? patrzac jednak na dlugosc wysilku to bedzie jednak plywanie... . trzymamwiec kciuki za ludzi HKS reprezentujacych nas na kolejnej imprezce, zwlaszcza za plywaie KAmila.

swoja droga jak w koncu potoczyla sie sprawa z sianem na Bielika? Polo mozesz cos napisac. a tak w ogole jak foto i koszulka? podobaly sie? szkoda, ze ta rama nie wystepuje w wiekszym rozmiarze, przynajmniej ja takiej nie trafilem, bo ladnie w drewnianych ramach wygladalo to zdjecie (acz obciete).

pozdrowka

PS> oto post rozpoczynajacy 8 tysiac postow na forum
Jeszcze nie byłem w Anpolu. A antyramę kupiłem wiekszą, ta z drewnem wisi w Skaucie.
Dzwoniłem do chłopaków i ogólnie jest ok, własnie przygotowuja sobie przepaki
Mapy dostaną jutro rano, jutro rano tez dycyzja czy bedzie morze czy basen
Jedyny problem jaki mają chłopaki to Kamilek nie ma pianki, dlatego ten pierwszy etap
moze być dla nich dosyć cieżki ...jesli bedzie morze
trzeba mocno trzymać kciuki za początek - a jak juz wsiądą na rowery
to bedzie z górki

pozdr
BB
Już za godzinę start!
Zapadła ostateczna decyzja nt. pływania.
Piątek godz. 05:45, temperatura 18 stopni, słońce na niebie, wiatr południowo - zachodni, siła 2-3, stan morza 1-2.

Pływają w morzu, jednak kierunek wiatru spowodował, że ogrzana woda została skierowana w głąb morza. Prawdopodobnie woda będzie zimniejsza niż 18 stopni.



Mam nadzieję, że mimo to Kamil poradzi sobie bez wiekszych problemów. Trzymamy kciukii!!!

kR
Dzwoniłem do Liska i generalnie jest nieźle. Tomuś w 25 minut zaliczył bieg. Kamil trochę dłużej płynął i przemarzł. Chwilkę się ogrzał i już przed 10 wyruszyli na rowerki. Jest dobrze!

kR
Dopiero mam czas - wróciłem po 22 - ej wczoraj. Nastroje dobre, choć Lissek jakby miał łeb w chmurach - zapomniał np aparatu z autka . No ale nie on startuje .

Tomuś był w dobrym nastroju - on nawiguje na trasie;-).

Co do pływania i biegania. My z Bartem nie mieliśmy z tym problemu - ja lepiej pływam, on się mniej zapada w piachu !!!

Chłopaki mają trochę odwrotnie. lżejszy pływa.

Teoretycznie na moją komórkę pójdą od nich SMSy - więc w miarę możliwości będę tu pisal co się dzieje.
no to Tomus niezle poszedl! ladny czas. mam nadzieje, ze dalej bedzie juz tylko lepiej. nie chce krakac ale o te rowery to na serio sie boje weic tymbardziej tzreba zacisnac kciuki. jezeli to przebeda z jakimkolwiek zapasem do limitow to jestem pewnien ze se uda im ukonczyc impreze.

czekam na dalsze info i pozdrawiam

PS. Kondziu ty w pracy czy w domku?
qrczaki narazie niepokojące wiesci
nasi po I etapie na przedostatnim miejscu, po etapie II na ostatnim miejscu
a obecnie są na rolkach, oby zmiescili sie w limitach. Prowadzi Speleo, przed Mapami
- w sumie to nic dziwnego

pozdr
BB
No zaczeło sie chłopaki idą w górę na rolkach pokonali 4 ekipy i w tej chwili zajmuja 16 m-ce
Jak gadałem z Tomusiem to cały czas odrabiaja straty które mieli w morzu na pływaniu
ale juz jest wszystko oki i ostro napierają
w tej chwili są na BnO po stronie niemieckiej

tak trzymać !!!

pozdro
BB
No jestem przy kompie - sorka dopiero teraz . Rolki zrobili bardzo ładnie !!! Lissek Łoś nie pisze bo nie ma kasy na roaming;-)

No niewątpliwie on jest najsłabszym ogniwem ekipy

Dobra a poza tym będe już szybciej relacjonował.
Liss dzwonił wreszcie!

Więc tak - Kamil wyziębł jak cholera ale zawinęli go po plywaniu w śpiwór i się rozgrzał. Tomuś biegł tylko przez 25 minut (to chyba 6 km to nie było ).

Rolki i rower pierwszy - spoko na BNO ruszali uśmiechnięci. To dobrze!!! Ten długi rower jest częściowo w Niemczech częściowo w Polsce.

Z BnO niektórzy już wrócili. Czekam na SMSa od Tomusia. Jedna ekipa chyba robi trasę poza konkurencją (brak punktu).
To tyle. na razie
Tomuś wysłał eskę pół godziny temu. Skonczyli BnO i ruszają na 95km rowerq i jest generalnie dobrze. Tak naprawdę to ten etap będzie jeden z kluczowych... Oby najtrudniejsze pk zrobili jeszcze za dnia! Dadzą radę!

kR
tak. jak takze uwazam, ze bedzie to dla nszych decydujacy odcinek. nie boje sie o nowawigacje Tomusia bo z tym to akurat ni ma on problemow. teraz juz tylko napierac i heja.

a tu m.in. Tomus czekajacy na Kamilka..
http://www.rowerowa.stref...album=18&pos=56

mg

PS. tak dobrze zapowiadala sie relacja live na stronie orga ale z kazdym etapem coraz wiekszy poslizg...
ok. 17:45 skończyli BnO - to ponad dwie godziny poniżej limitu
Qrcze, coś kiepsko aktualizują tą stronkę www z czasami po BnO. Mimo to mam nadzieję, że już może nawet 1/3 rowerów mają nasi za sobą... Jedna ekipa jedzie juz też poza klasyfikacją.
Swoją drogą - przyznacie, że te koszulki na zdjeciach rzucają się w oczy, co nie?

kR
Nie wiem co sie dzieje ale widze Tomusia zalogowanego na forum - ktos umie to wyjaśnić ??
A jak do niego dzwonie to włącza sie niemiecki operator sieci

pozdro
BB
ja go on-line nie widzę, dziś pewnie nic sięnie wydarzy. Lissek nie wie czy naszych spotka bo on jest w Świnoujściu i zostaje mu co najwyżej czekać czy Wiechor gdzieć podjedzie to się z nim zabierze. Ale jest za to rewelka dowcip z odcinka rolek:

Sędzia etapu rolkowego (po niemieckiej stronie, piękne asfalty, bardzo ciekawy fragment rajdu), położył się w trawie i odpoczywał, czekając na kolejne zespoły. Jednak czujni niemieccy obywatele obawiając się o jego zdrowie, zadzwonili po karetkę.
Chwilę później karetka podjechała na sygnale do zdumionego sędziego...

ekstra !
Może Magda weszła na konto Tomusia by zobaczyć jakieś info jak tam idzie chłopakom, wiedząc, że będzie relacja . No niezły motyw z tymi rolkami . Qrcze, mogli by uaktualnić te wyniki przed scorelaufem... Mam nadzieję, że chłopaki trafią na jakieś w miarę przyjemne drogi do jazdy...

Pamiętasz Bartku gdzie o tej porze wjeżdżaliśmy na Bieliku? Niebieski szlak w Międzyzdrojach... To była dopiero masakra...

kR
Normalnie stresują mnie te wyniki!! Zadzwoniłem do Liska i okazało się, że mają awarię neta, ale działają w kierunku jej usunięcia. Niestety narazie żadnych wieści co do naszych. Niedługo gdy WiechoR ma wrócić na bazę, to może coś bedzie jasne.

Póki co jest niezły gnój - burza, deszcz pada... Mam nadzieje, że chłopaków to nie zniszczy w żaden sposób i że wzięli coś przeciwdeszczowego, choć pogoda do tego nie zachęcała wcześniej... Choć może ich nawet ominęło. Nas też w zeszłym roku goniła burza i nie dogoniła .

Chyba pozostaje czekać do rana... ale myślę, że dadzą radę chłopaki! Teoretycznie powinni mieć już półmetek za sobą, więc teraz już tylko z górki.

kR
Info przeklejone z napieraja

Piątek 16.06.2006 godz. 22:00
Mniej więcej od pół godziny prowadzący Speleo Salomon jest już na kolejnym etapie BnO
(23 km BnO, mapa 1:10 000 i zadanie specjalne - przepłynięcie 30 metrów pontonem
przez zatokę).
Na drugim miejscu obydwa zespoły Mapy Ścienne, kóre idą razem.
Na trzecim Plan Team.

Do tej pory wycofał się jeden zespół - Pisklaki. Będą jednak chcieli pokonać
jeszcze niektóre fragmenty trasy.

Nad trasą rajdu trwa obecnie oberwanie chmury. Na zawodników spada ogromna
ilość wody. Dawno nie było tutaj takiej burzy!

czeka ich ciezka noc muszą ją przetrzymać, na tą chwilę maja jeszcze dosyć czasu
gdyż limit na ten etap rowerowy kończy sie o 4.00 - akurat jak zacznie świtać
A pamietam ze noc na rowerze była dla nas w zeszłym roku męcząca - więc trzeba
trzymać mocno kciuki

BB
Niestety mam fatalne info .
Owe oberwanie chmury, które ponoć było naprawdę potężne niestety przyczyniło się do tego, że nasi musieli się wycofać. Właśnie rozmawiałem z Tomusiem. Są już w bazie w śpiworach na szczęście.

Generalnie było tak, z tego co zdążył mi powiedzieć.
Totalna ściana deszczu. Dojechali do scorelauf-u i dopadła ich ta burza. Wiem, że leżeli pod drzewem przykryci folią NRC dobrą godzinę, potem jeszcze w jakieś starej wiacie w wiosce. Wszystko przemoczone do suchej nitki. Kamil miał coś przeciwdeszczowego, ale działało przez kilka minut. Ogólnie gdyby zaryzykowali dalszą jazdę - mogli by dostać hipotermii, choć moc mieli na dalsze napieranie z pewnością...
WiechoR zgarnął ich i podwiózł do granicy. Stamtąd jeszcze samemu musieli kawałek samemu jakoś dotrzeć do bazy zawodów.

No cóż, trudno... Szkoda, że się nie udało. Podejrzewam, że ta noc zdecyduje, kto skończy ten rajd. Ehhh, doła mam.... idę spać...

W każdym razie gratulacje dla chłopaków za walkę! Za rok napewno wszyscy wyrównamy rachunki na wyspach, bo każdy ma coś co jeszcze musi udowodnić sobie w kontekście tych zawodów: by stanąć na starcie i kilkadziesiąt godzin później móc przekroczyć dumnie linię mety .

HKS MISTRZEM JEST!!!!

kR
Tez dostalem info od tomusi , szkoda , wielka szkoda . Chlopaki i tak zasluzyli na miano fajterow czerwca
No szkoda , ale i tak wielkie gratulacje za walke
mam nadzieje ze wywoła to u nich złość sportową i jeszcze
stana do walki na jakis zawodach AR

a na trasie pozostało jeszcze tylko 12 zespołów

pozdr
BB
Siemka właśnie wruciłem do domciu i skończyłem czytac relacje na żywo.
Na początku chcę podziękowac Sławolowi który nas dostarczył na miejsce i odebrał. Wielki szczaun!!!!
Dziękuje wszystkim za to że trzymaliście kciuki za nas i wspieraliście nas nie tylko na forum ale też przez komóry.
Niestety tak jak kondziu pisał przegralismy z pogodą. Ja nie wziełem deszczówki z przepaku B bo nie wiedziałem że bedzie padac:(
Kamila deszczówka wytrzyamła na tyle że wyszedł spod foli NRC po mape i już przepuściła
wode. Przez niecała 2 godziny z nieba lało sie jak z kranu i do tego burza. Gdybyśmy mieli bliże do przepaku to byśmy jechali dalej, ale do przepaku C mieliśmy jakies 70 km. więc
w takim stanie to by było nibezpiecznie jechac. Fizycznie dali byśmy rade, niestety pogoda
pokazała że nie wolno jej olewac, bo się zemści

Ale tak jak Kondziu i BB pisali czujemy duży niedosyt i za roku wracamy i robimy tego Bielika !!!!!!!

Kondziu miał racje jak mn ie nie było to moja Magda wchodziła na forum a mam opcje auto logowania wiec dlatego mnie widziałeś.

To narazie tylko relacje napisze później
Zapraszam do ogladania zdjec z Bielika!!!

F O T Y

pozdro
lg
Fajne foto. Trzeba przyznać, że godnie wygladają te nasze kubraczki na zawodach .
Jedna fotka zwłascza mi się spodobała. Może jakieś propozycje komentarzy, co Kamil i Tomuś chcieli powiedzieć na tym zdjęciu: f o t o ?
Nie ma co, miny typowo AR-owe

kR
Wiedziałem że ktoś się doczepi do tej fotki
Ja powiem że nie pamietam co myślałem wtedy
Kamil: "Tej Tomuś, ta bułka chyba już jest zepsuta, z czym ty ją zrobiłeś?

Tomuś: "Nie wiem, ale nieźle śmierdzi..."

Pozdroofka
wiedzialem wiedzialem ze wam sie spodoba to zdjecie!!!! :D:D:D:D:D:D:D Coz to za fach w oku zeby uchwycic taka chwile!!
Tomus przypomne Ci o czym myslales!!!
To bylo w momencie kiedy byliscie po rolkach i wybieraliscie sie na etap pieszy! Ty patrzysz czy scinac przez pole z bykami, a Kamil czy leciec na okolo!!!

pozdro
lg
ps. Hoffi jak dla mnie bomba
Możliwe możliwe:)
To by wajaśniało mój niepokój w oczach tam było stado byków

zresztą jedną ekipe ppgoniły te byczki
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potęga ÂŤ Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose