ďťż

III mBank Maraton

site
Internet to potęga « Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose
14 maja 2006 roku o godz 9:00 po raz trzeci wystartuje mBank Łódź Maraton.

Głównym wydarzeniem będzie maraton, ale dla zwolenników krótszych dystansów mamy półmaraton, XIII Ogólnopolski Otwarty Bieg o "Złoty Toporek" na 10,5 km oraz bieg na 2,5 km .

więcej info: http://www.mbank.com.pl/cafe/maraton/index.html

Ja bym się podjął tego dystansu 10,5 km lub 2,5 km

Kto chętny?


Heja hej;)

Dobrze, że o tym napisałeś Flaperze, bo właśnie zacząłem szukać imnprez stricte biegowych na okres maj-czerwiec, choć wiem, że nie będę miał wtedy za dużo czasu (przywalająca ilość nauki na moim wydziale:).

Nie wiem w tej chwili, w jakiej będę dyspozycji biegowej i finansowo-czasowej, ale zakładam, że będę wtedy po Dębnie, a z ilością Maratonów rocznie nie można przesadzać... (uważam, że dla mojego wieku i dyspozycji 2, już wyjątkowo 3 Maratony rocznie to optimum), co nie oznacza, że w sprzyjających warunkach się tam nie wybiorę. Myślę o dystansie 21,095 km, czyli Półmaratonie, bowiem lubię ten dystans...

Pożyjemy, zobaczymy, ale jako taka forma treningu jako dłuższego wybiegania na przetarcie po Dębnie byłaby w sam raz. No i możliwość zwiedzenia kawałka Łodzi, w której nigdy nie byłem

A co o tym sądzi reszta Klubu? Z racji, że z grubsza grafik startów jest już istalony do lata, ciężko byłoby wyciągnąć kasę od sponsora na ten wyjazd - a to troszku do dojechania jest

Pozdrowionka dla fajterów wszelkiej specjalności naszego HKS-u
Łodź, Toruń lub Kierat - coś wybrać trzeba
Ja niestety odpadam, w tym terminie będę miał biwak drużyny. Wstępnie ustalaliśmy też, iz w tym samym terminie będzie miał miejsce biwak szczepu, który wkrótce powstanie . Co za tym idzie chyba marne szanse żeby udało mi się wyrwać na to, choć dystanse naprawdę kuszące. Zwłaszcza ten na 2,5km. To mógłby być niezły wyścig .

Może troche to będzie EOT , ale polecam link www.sciezkibiegowe.pl muszę przyznać, że trochę mnie to zmotywowało, zwłaszcza, że ścieżka zrobiona nad maltą jest nie po asfalcie a po drogach leśnych. Jutro idę na 18:00 jakby co .

kR[/b]


witam
Myslalem juz o tym, ale tak jak juz Hoffi pisal, maraton odpada wiec co najwyzej pol (21,095km) to jest dystans na kotrym bardzo dobrze sie czuje i chcialbym poprawic swoja zyciowke!! wiec z mojej strony jak najbardziej aktualne no tylko wiadomo zalezne to jest od finansow, bo z czasem w maju to raczej nie powinienem miec problemow!! A jezeli chodzi o droge to w sumie nei jest tak daleko jak sie wydaje, mam tam rodzine i w czerwcu bylem i w sumie ta droga az taka dluga nie jest! Do Konina leci sie pieknie autostrada, a pozniej to juz "z gorki"
A co do samej Łodzi, Hoffi to nie jest to zbytnio urokliwe miasto wiec nic jak narazie nie straciles!! Stan drog jest fatalny jeszcze gorszy niz w Poznaniu teraz po zimie

pozdro
lg


Może troche to będzie EOT , ale polecam link www.sciezkibiegowe.pl muszę przyznać, że trochę mnie to zmotywowało, zwłaszcza, że ścieżka zrobiona nad maltą jest nie po asfalcie a po drogach leśnych. Jutro idę na 18:00 jakby co .

kR[/b]


Nie za krótko??

A na Kierata chętnych nie ma? Maraton, rzecz wtórna w zeszłym roku beigali w temperaturze 40 st w cieniu. A kierat to po górkach i po lesie i dłużej i w ogóle
Czy za krótko? Po Maniackiej ciut czułem mięśnie, jednak dzień później po meczu w piłkę nożną byłem tak poskładany, że to jest koniec świata . Trzeba spokojnie zacząć, bo wybiegany to ja wogóle nie jestem... a że TNFAT za kilka ładnych tygodni to nie ma się za bardzo co spieszyć.

kR
Czas wznowic ponownie temat!
Trzeba bedzie juz pomyslec o wplaceniu wpisowego, bo jeszce jest mozliwosc tanszengo!

X. OPŁATA STARTOWA

Opłata startowa za udział w maratonie i półmaratonie jest jednakowa i wynosi:
40 złotych - dla osób, które dokonają wpłaty do 14.03.2006 r.
50 złotych - dla osób, które dokonają wpłaty do 26.04.2006 r.
65 złotych - dla osób, które dokonają wpłaty po 26.04.2006 r.

Klienci mBanku dokonują wpłat w wysokości:
35 złotych - dla osób, które dokonają wpłaty do 14.03.2006 r.
40 złotych - dla osób, które dokonają wpłaty do 26.04.2006 r.
55 złotych - dla osób, które dokonają wpłaty po 26.04.2006 r.


Prosze tylko o ostateczne deklaracje udzialu to moge wplacic za wszystkich na jednym rachunku i heya !!!

Regulamin III mBank Maraton

Tu jakby co link do zapisania sie !!!

pozdro
lg
Odświeżam wątek, bo czas powoli nagli.

Ja deklaruję dziś na 90 % udział w maratonie w Łodzi .

Na Kierat samemu nie mam ochoty, a Toruń, troszkę mi bardziej leży terminowo, ale stracę w ten sposób INO w Skrzynkach i znowu byłbym sam.

To kto jeszcze jedzie? Start biegu 9.00 rano, więc trzeba by być na miejscu w sobotę.

No i zgłoszenia też ważna rzecz - do jutra taniej
Ja odpadam.
No no no wlasnei o tym chcialem pisac!!
Wynikla pewna sprawa Slawku, ktora organizujemy w ten weekend (12-14.05) a mianowicie biwak szczepu no i niestety nie moge rowniez jechac! A naprawde mialem ogromna chec tam wystartowac!!! No a moze Hoffi jeszce pojedzie z Toba, wiem ze kontuzja ale zdaje sie ze zaczoles juz biegac no i taka lajcikowa 20-stka dobrze by Ci zrobila

pozdro
lg
No jasne......

Jak pisałem, że jak zrobimy 20% to ekstra, to się zżymaliście, a teraz proszę, proszę popatrzcie, Tomuś i Hoffi zostali, Tomuś pewnie ten sam biwak, Hoffi - może pobiegnie o ile już biega, bo nie wiem, poza tym warto się w jego wypadku zastanowić, czy warto się już katować nawet na 21 km.

chyba należałoby do planów HKS dopisać pozycję: " Inne wyjazdy planowane w tym samym czasie"

Mi jakby łatwiej, bo inne mnie nie dotyczą, choć nie do końca

To ja poproszę o szybkąreakcjękto jedzie, bo trzeba płącić.

I pytanie na koniec : to jest sponsorowana impra? czy jadę za swoje?

Mi jakby łatwiej, bo inne mnie nie dotyczą,
No wlasnie Slawku my jeszce musimy brac pod uwage nasze druzyny bo na lodzie nie mozemy ich zostawiac bo chcemy sobei gdzies wystartowac! Ja bylem pewien ze pojade do Lodzi, ale nie byl do konca znany termin biwaku, no i pech chcial ze akurat wypadl w tym samym czasie!!
Tomus i Kamil oczywiscie tez nie jada
Impreza oczywiscie sponsorowana tak jak bylo ustalone pieniadze z Harpa ida na Lodz!!!
Tak wiec zycze dobrej zyciowki i polamania !!

pozdro
lg
Elo elo:)

Co do imprezy w Łodzi, już na naszym spotkaniu i ustalaniu terminarza razem z Poldkiem podkreślaliśmy, ze nie pobiegniemy w Łodzi nawet tej połówki. W moim przypadku jest to uzasadnione z przyczyn zdrowotnych. Fakt, że zacząłem już biegać, ale zaczynam od naprawdę lajcikowego dystansu ok. 3-4 km i są to znowu pierwsze kroki, w końcu nie biegałem prawie 2 miechy:(

Moim najbliższym startem (poza GP), jeśli pozwolą na to zdrowie oraz co b.ważne terminy egzaminów w sesji, jest III Bieg Rzeźnika:-) Jeśli te czynniki będą pozytywne, to naprawdę mam chęć zmierzenia się wraz ze Sławkiem na tej arcyciekawej imprezie. Jutro wyjeżdżam w Bieszczady chodzić co prawda, a nie biegać po górach, ale zobaczę, jak wyglądają ostatnie etapy Rzeźnika w rzeczywistości;)

Pozdrawiam Ciebie Sławku mocno i deklaruję się, że po długim weekendzie chciałbym wrócić do naszych wspólnych wybiegań krótszych i dłuższych tyciu;)

Pozdrowionka dla reszty fajterów
No to zostałem sam Można się przyzwyczaić

Łodź? Toruń? Kierat? Dymno? Co by tu wybrać?????
No dobra zgłosiłem się
Gratuluję decyzji Squacker, a tak poza tym to w naszym terminarzu imprez przy Łódzkim Maratonie, na który deklarowaliśmy się podczas spotkania klubowego widnieją przy nim prócz Squackera 3 osoby: Tomuś, Lissek i Kamil.

http://znajomi.flaper.net...005_12_2006.pdf

Tomuś i Lissek mają biwak szczepu, a co z Kamilem? Jednak nie pojedzie na tę połówkę?

Tak tylko pytam, bo chciałbym wiedzieć, za kogo trzymać kciuki.
Kamil też ma biwak szczepu i t ow dodatku tego samego

kR
No tak mam biwak
pozdro
kk
Hej

Mam nadzieję, że trzymacie wszyscy kciuki za Sławka, który w tej chwili jest już po ok. 3 h biegu Łódzkiego Maratonu i walczy o swoją życiówkę.
I oby mu się to udało!
Jasne ze trzymamy i czekamy na jakies newsy

pozdr
BB
No Sławku, czekamy na wieści. Jak poszło?

kR
Na stronie maratonu znajdują się wyniki:
Oto wyniki Sławka miejsce 192 w swojej kategorii (M-35) 25 czas na poszczególnych kilometrach 10,5 km 1:01:49; 21 km 1:54:28; 31,5 km 3:00:43 czas oficjalny 4:12:48 czas netto 4:12:23. Średnia 5'59''
Serdecznie Gratulujemy! I czekamy na relacje!

PS Który to juz maraton 5,6 ??
DZIĘKI WIELKIE!!!

Piąty - wszystkie przebiegnięte!!!

A piszę dlatego, że....

No to zaraz zobaczycie:

Wyjazd - normalka, choć w ulewie, bo w P-niu w sobotę ok.16.00 była burza. Po drodze w Kostrzynie zabrałem Muminka Z KB Maniac i hejka w drogę. W Łodzi byliśmy o 19.00. Mam tam kolegę z pracy i poprowadził nas przez telefon bez pudła na miejsce. Sam był na stadionie, bo Widzew gra o awans do Ekstralasy (wygrał mecz 1:0)

Rejestracja i takie tam pierdoły - spoko (kto biegał ten wie), ale najważniejsze dwie sprawy: wszystko znajduje się w jednym miejscu, noclegi, prysznice (z gorąca wodą), rejestracja i pasta party. To duży plus orgów. Minus to nie do końca ogarnięty chaos rejestracyjny, ale daliśmy sobie radę. Przy dwóch - trzech tysiącach ludzi to się rozsypie. Ale mają czas na taką ilosć zgłoszonych.

Rano o 9.00 start. Chciałem nie walnąć głupstwa i zacząłem spokojnie; po trzech km średnia 5:30, i tak pierwsze kółko w miarę równo. Trasa płaska, brzydka, nierówny asfalt, ale ogólnie dość szybka. Pogoda: pochmurnie ale z każdym kwadransem coraz duszniej. Na początku drugiego okrążenia (a były 4 !!!) trafiłem jakiegoś Andrzeja z W-wy i zgadaliśmy się, że próbujemy razem na ok.3:50-3:52, ale niestety koleś biegł bardzo nierówno choć to jego 37 maraton. W efekcie na trzecim kółku wysiadłem z tempem. spadł jeszcze deszcz, a pod koniec wyszło słońce i skończył mi się prąd!
Tu nadmieniam, że trasa była oznaczona co 5 (sic!!) km, co nie ułatwia trzymania równego tempa. Trzecie dokończyłem sam i miałem ochotę zejść, po prostu odpuścić i się nie męczyć.
Ale jak zobaczyłem kilku co skończyli z medalami i przypomniałem sobie, że ten mój kolega będzie na mnie czekał na czwartym kółku - zdecydowałem się zmechacić do końca.

Biegnąc "na przeżycie" dobrnąłem do końca. Szczęśliwy, że zaliczyłem troszkę mniej, że w słabszym niż zakładanym czasie, ale trudno.

Prysznic, masaż i w drogę do domku.

To tyle, choć przyznam jedno jeszcze mnie cieszy: nie mam zakwasów
Za to mam mnóstwo materiału do przemyśleń w temacie treningów.

Dzięki za trzymanie kciuków!!

Za to mam mnóstwo materiału do przemyśleń w temacie treningów. Jeżeli zechcesz się podzielić swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi treningu biegowego przed maratonem będę wdzięczny Każda wiedza się przyda, aby swój indywidualny tok treningowy zmodyfikować tak by przyniósł podczas VII Poznań Maratonu oczekiwany rezultat!

No to Gratulacje z ukończenia !!
Wiem jak to jest kiedy ma sie wszystkiego dosc i człowiek chce zejsc z trasy
(miałem tak ostatnio na maratonie w Poznaniu) tymbardziej gratuluje

Ja równiez chętnie wysłucham lub przeczytam na temat przemysleń w temacie treningów
sam jestem na etapie poszukiwania dobrego systemu treningowego, co by sie na jesień
przez lato przygotować na maraton

pozdr
BB
Gratulacje za ukończenie.

Ze statystyki Mecia wynika, że 10 km między 21, a 31 km przebiegłes w 6 minut
Jesteś najszybszym człowiekiem na ziemi
Super, że jesteś w HKSie, a nie przeszedłes na zawodostwo
Gratulacje Slawku!!

Tak wlasnie chcialem zapytac co tak wolno na polmetku, a tu patrze ze zaraz po tym dostales speeda i kolejne 10 km przebiegles w 6 min!!
Gratulacje zycziowki !!! ::D:D:D

lg
Cieszy, że ktoś czyta twoje posty
Błąd już poprawiony zatem znów schodzimy na ziemię i trenujemy aby w przyszłości takie wyniki nie były rezultatem błędu!
No Błażej zaszalał, orgowie też troszkę pomieszali, wg mojego zegarka:

5 - 0:26:59
10 - 0:53:52
15 - 1:20:51
20 - 1:48:13
25 - 2:16:23
30 - 2:47:25
31,5 - 2:58:55 (trzecie kółko)
35 - 3:25:02
40 - 3:58:38
42,195 - 4:12:33

Więc 10 sek. gorzej niż orgowie wskazywali
Gratuluje ukonczenia maratonu! a prze wszystkim przelamania kryzysu - to jest b. wazne zeby nie odpuszczac.


Za to mam mnóstwo materiału do przemyśleń w temacie treningów
byc moze sie powtorze, ale sledzilem kilka kilka forumowych dyskusji na temat maratonow (glownie na biegajznami) i tam bylo tak powiedziane, ze jak sie zamulisz treningiem maratonskim to nigdy nie pobiegniesz w dobrym czasie, a poprawa zyciowki (znaczna) moze byc b. trudna. kolejni mowili natomiast tyle, ze: wystartuj w maratonie jak bedziesz biegac 10 km ponizej 35 min - wtedy moze wyjdzie z tego cos ciekawego.

ale to tylko opinie innych a nie autopsja.
pozdrawiam
Trening, trening i jeszcze raz trening, jechałem z Maniacami do i z Łodzi i troszkę pogadałem sobie o treningu, z moich doświadczeń (5 maratonów) i treningów (2,5 roku biegania) wynika, że spokojnie można dużo zrobić, pytanie ile jesteś w stanie biegać? Ile ważysz (dla mnie b.ważny czynnik), ile zaangażowania włożysz w trening?

Bartek czy Kondzik nie muszą się skupiać na utracie wagi, ale na wytrzymałości i prędkości, Lissek i ja (sorry Liss ) pewnie na utracie wagi, kontuzjołapacze na zdrowiu, Polo pewnie na siłowym przygotowaniu (vide stawy).

Ja siłowo nie muszę - na zdrowiu też nie, zostaje reszta. Zwiększanie kilometrażu musi iść w parze z realnymi możliwościami, dwa lata temu biegałem 20 - 25 km tygodniowo, teraz 50-60, ale w międzyczasie zwiększałem dystanse tak by nie zajechać organizmu i nie złapać kontuzji i się to udało.

Dołączyć trzeba długie wybiegania takie po 26,28,30 - 35 km. W tempie truchtu, a nie jak miałem we zwyczaju na 95% ! Bo to ma być ładowanie baterii, a nie eksploatacja !!Szybkościowy trening mam opanowany (vide maniacka), Podstawowy dystans zwiększę do 12 -14 km, pourozmaicam sobotnie wybiegania i powinno być dobrze.

A jak zrzucę wagę to pobiegnę szybciej .

Lissek i ja (sorry Liss

Spoko stary no przeciez sie nie gniewam, nie trzeba tego ukrywac ze mam z czego zrzucac kilogramy! Chodz dobrze mi z tym, ale jezeli mysle o dalszym bieganiu w maratonach to musze sie za to wziasc solidnie !!!!

pozdro
lg
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reszka.htw.pl
  • All right reserved.
    © Internet to potęga ÂŤ Obserwuję, myślę, piszę – serwis Goldenrose